: 21 lis 2005, 22:04
Ja cały czas jestem na etapie odkrywania róznych ciekawych lokali w kraku, i Stary Port na razie jest w czołówce Chociaż raz mnie oszwabili przy wydawaniu reszty, ale co tam Pozdrowionka dla bywalcow
Agnieszka zaprasza do miłosnej lektury
http://agnieszka.com.pl/forum/
szopen pisze:Pozdrowionka dla bywalcow
Sir Charles pisze:Alchemia - sztandarowe miejsce krakowskiej bohemy artystycznej, bardzo często można napotkać tam kogoś ze "światka" Niepowtarzalny klimat, z sali do sali przechodzi się przez szafę, setki świeczek i ten taki pozytywny brak sterylności Piękna knajpa
Drukarnia - nieco mniej renomowana, często gości podziemne produkcje sceniczno-teatralne, od niedawna kojarzona bardzo często z dość poważną zadymą (bodaj siekiera w plecach ochroniarza )
BabaJaga pisze:Drukarni ale na Mikolajskiej
Sir Charles pisze:
Natomiast co do Bastylii - jedno z moich największych rozczarowań. Cała atrakcja polega chyba na lataniu tam i z powrotem po schodach. Klimat sztywny, krzesła niewygodne. Ogólnie nie polecam.
Sir Charles pisze:Alchemia - sztandarowe miejsce krakowskiej bohemy artystycznej, bardzo często można napotkać tam kogoś ze "światka" Niepowtarzalny klimat, z sali do sali przechodzi się przez szafę, setki świeczek i ten taki pozytywny brak sterylności Piękna knajpa
moon pisze:Ja tam byłam Charlie?
moon pisze:Najbardziej chyba mnie ubuś Puchatek
moon pisze:miś.jpg
Zielonowłosa pisze: ale ile można słuchać szant i piosenek żeglarskich?!
Zielonowłosa pisze:ile można słuchać szant i piosenek żeglarskich?!