czy jej zalezy na mnie...?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

wujo Michał

czy jej zalezy na mnie...?

Postautor: wujo Michał » 10 kwie 2004, 13:05

:566: Hmm moze moj problem sie wydaje blachy...ale nie dla mnie i prosze was esli mozecie o pomoc. Chodzi o moja dziewczyne z ktorą wydaje mi sie ze wszystko sie uklada bardzo dobrze ale jest jedno ale...ja nadal nie jestem pewnen czy jej na mnie zalezy, mimo ze rozmawiamy wiele chcialbym sie jakos upewnic sprawdzic czy zeczywiscie jej zalezy, ale nie wiem jak to zrobic :-( . Pozdrawiam wszystkich i zycze weslych swiąt
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 10 kwie 2004, 13:12

A czy tobie zależy na niej??
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 kwie 2004, 14:30

Wy to wszystko byscie chcieli na raz!!! i już !! poczekaj ! na wszystko przyjdzie pora !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 10 kwie 2004, 17:31

nadal nie jestem pewnen czy jej na mnie zalezy, mimo ze rozmawiamy wiele chcialbym sie jakos upewnic sprawdzic czy zeczywiscie jej zalezy,



takie rzeczy sie czuje a nie sprawdza!!!!!!!! no bo co mozesz zrbic ??powiesz jej aby dała ci jakis dowód ze jej na tobie zalezy?! tak sie chyba nie da.
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 10 kwie 2004, 20:18

skoro duzo rozmawiacie to powienienes byc tego pewien...jak ktos juz tu napisal..to sie czuje i to jest prawda..przyjanmniej ja to bardzo mocno czuje.
pomysl czy Ty jej ufasz i czy jej wierzysz w to co mowi bo widze ze nie...skoro masz watpliwosci..

a moze kiedys cos zrobila , ze nie ufasz jej do konca? co takiego robi ze nie jestes pewien...daj przyklad...
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 11 kwie 2004, 01:23

A jak dlugo jestescie razem? I czy daje ona jakies powody ku temu iz myslisz ze jej nei zalezy?
Ale tak poza tym, to mi sie wydaje, ze przesadzasz :)
Aneczka22

Postautor: Aneczka22 » 17 kwie 2004, 11:38

chłopak ma dylemat i trzeba mu pomóc a nie pytacie sie czy jemu na niej zalezy widocznie jak tak pisze to mu na niej zalezy a watpliwosci kazdy powinien miec , moze byl kiedys w zwiazku gdzie dziewczyna zapewniniala go ze go kocha i ze chce byc z nim na dobre i na zle i potem dala mu kosza i co sie dziwicie ze chlopak ma watpliwosci? moja rada jest taka nigdy ale to nigdy nie mozna zaufac drugiej osobie do konca chociaz nawet bys ja kochal najbardziej jak tylko sie da to i tak nie ufaj bo ludzie sa zmieni i niekiedy sami nie wiedza co mowia i co zrobia w przyszlosci
Awatar użytkownika
kwjk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 214
Rejestracja: 17 sty 2004, 22:38
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: kwjk » 17 kwie 2004, 12:40

No dobrze... ale to nie zmienia faktu, że i tak nie odpowiedziałaś mu na pytanie. :)
Awatar użytkownika
Mr freeze
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 367
Rejestracja: 30 sty 2004, 12:21
Skąd: DROGA MLECZNA
Płeć:

Postautor: Mr freeze » 17 kwie 2004, 16:12

Aby komuś zaufać musimy poświęcić swój czas, a czas to oprócz zaufania najbardziej kosztowne dobro...

Ufać to ja mogę tylko sobie. Sorry, takie życie!
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 27 kwie 2004, 19:52

Jeżeli ją kochasz to musisz nabrać zaufania. Także i ona musi mieć do Ciebie zaufanie. Niestety dopiero z czasem mija ta niepewność która Ciebie dręczy!
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 27 kwie 2004, 21:17

Jeżeli ją kochasz to musisz nabrać zaufania.


a mnie sie wydaje ze jak sie kogos kocha to zaufanie jest juz jakby "w pakiecie" i nie trzeba go nabierac bo ono po prostu jest razem z kochaniem. no ale moze sie myle ;)
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 27 kwie 2004, 22:55

Tak ale nie do końca... Można kochać, ale zarazem bać się że zostanie się zranionym! Każdy chce kochać i być kochanym więc każdy podejmuje to ryzyko i dopiero zaufanie pozwoli niejako pozbyć się tych obaw. Co nie?
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 kwie 2004, 02:40

Tak jest, bo jest milosc i... jest milosc. I obie sa rozne. Jedna jest pelna, oddana z bezgranicznym zaufaniem a inna jeszcze jakby czegos jej brakowalo...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 kwie 2004, 09:14

agata pisze:
Jeżeli ją kochasz to musisz nabrać zaufania.


a mnie sie wydaje ze jak sie kogos kocha to zaufanie jest juz jakby "w pakiecie" i nie trzeba go nabierac bo ono po prostu jest razem z kochaniem. no ale moze sie myle ;)

Nie nie mylisz sie , choc trzeba tu wtrącić troszeczke sprostowanie maciupenkie !
Z Zaufaniem to tak samo jak z zazdroscią , jest tak zawana zdrowa zazdrosc i jest ta chora zazdrosc ,gdzie za zdrowa jest jak najbardziej na miejscu i jest nawet miła , a ta chora ??? cóz z nia po prostu nie da sie życ !
Z zaufaniem jest tak samo , kiedy kochamy musimy ufac sewj ukochanej , i gdzies tam po drodze jezeli mamy jakies drbniutenkie obawy , niepewnosci ,czyli drobne braki w zaufaniu , mimo iż znamy doskonale swa partnerke, to wszystko jest oki , bo tak zawsze bedzie , w takich czy innych sprawach (czyli dotyczacych np wiernosci , czy tez innych aspektów dotyczacych zycia codziennego, chociazby , ze jak wzieła samochód to go odda cały z powrotem )
Człowiek jest niestety stwozeniem który ulega urokowi chwili i mimo iz kocha moze sie róznie zdazyć, stad zawsze bedziemy niepewni swej partnerki puszczajac ja np . na jakieś szkolenie gdzieś daleko , bo mimo iż ona wydaje nam sie pewna , to jescze beda tam byc moze przystojni faceci !! którzy beda strasznie mili dla niej i zawsze bedzie ta niepewnosc , a jak sie tam znajdzie ten własnie ten który bedzie umiał ją zdobyć ???? To ze ona nas kocha nie ma tu wtedy nic do rzeczy !! Ale też trzeba miec zaufanie do swej kobiety wtedy gdy zobaczymy ja w kawiarni na kawie z jakims facetem ,bo a nuż to stary znajomy co to ja zaprosił ????
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 28 kwie 2004, 19:24

którzy beda strasznie mili dla niej i zawsze bedzie ta niepewnosc , a jak sie tam znajdzie ten własnie ten który bedzie umiał ją zdobyć ???? To ze ona nas kocha nie ma tu wtedy nic do rzeczy !!


no tez pare razy juz słyszałam ze "ufam Tobie ale nie ufam im" ;) i takie cos jest bardzo miłe :) a to ze mój chłopak mi ufa motywuje mie do tego by wystrzegac sie "pokus" i czyhających na mnie "niebezpieczeństw" ;)
sallvadore
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 330
Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: sallvadore » 11 maja 2004, 23:30

Zgadzam Sie Agatą i Krzychem :)
Dodam od siebie, jeszcze jedną małą errate:
Wzajemne zaufanie musi być ciągle podtrzymywane. Bo nawet jeśli kobieta wyjedzie na przykładowe szkolenie i pozna tam fajnego faceta to nie da sie ponieść chwili bo wie ze Ty jesteś w domu, czekasz, na nią. Jak to osiągnąć? Proste! być dla niej miłym!! heheh wiem moze naiwne, ale nie do konca. Kobiety lubią być zdobywane, adorowane, zapewninae ze sa naj itp Nie można pozwolić zeby monotonia wkradła sie w Wasz związek bo wtedy to nawet przy największym zaufaniu, krótki wyjzad na szkolenie moze byc okazją do zdrady, i zaufanie w którym tak pokładamy nadzieje nie wytrzyma takiej proby....
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 12 maja 2004, 07:04

Nie można pozwolić zeby monotonia wkradła sie w Wasz związek bo wtedy to nawet przy największym zaufaniu, krótki wyjzad na szkolenie moze byc okazją do zdrady, i zaufanie w którym tak pokładamy nadzieje nie wytrzyma takiej proby....


swieta racja! tylko co zrobic by ta monotonia sie nie wkradła??gdzies kiedys przeczytałam ze "z miłoscia jest jak z masłem,od czasu do czasu troche chłodu utrzymuje ja w swiezosci" i chyba jest w tym troche racji :) bo jesli bedzie monotinia to i moze sie pojawic tzw"przejedzedzenie" druga osoba(szczególnie w młodych wziązkach) a to tez moze stwarzac zagrozenie ze przy najblizeszej okazji "skoczymy w bok"!!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 12 maja 2004, 08:20

Po co te dyskusje !! :D i tak 80% z was zrobi do 40 -tki, ten skok w bok ! załozymy sie?? ;)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
gregy
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 29 kwie 2004, 18:46
Skąd: na razie Poznań
Płeć:

Postautor: gregy » 12 maja 2004, 10:39

Aneczka22 pisze:moja rada jest taka nigdy ale to nigdy nie mozna zaufac drugiej osobie do konca chociaz nawet bys ja kochal najbardziej jak tylko sie da to i tak nie ufaj bo ludzie sa zmieni i niekiedy sami nie wiedza co mowia i co zrobia w przyszlosci


Od dwóch tygodni wiem, że to niestety jest prawda.
Prawdziwa miłość to ta która trwa...
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 16 maja 2004, 11:13

i tak 80% z was zrobi do 40 -tki, ten skok w bok
wysoki próg postawiłeś :D a i tak większoć 18-stek za pewne bedzie się upierało, że nigdy przenigdy nie zdradzi męża ;)
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 16 maja 2004, 18:48

wysoki próg postawiłeś a i tak większoć 18-stek za pewne bedzie się upierało, że nigdy przenigdy nie zdradzi męża


Ja byłam o krok od zdrady, jednak tego nie zrobiłam, bo są ludzie 'zdolni" i "niezdolni", należę do tych 2 ... szkoda tylko, ze i mnie zdradzono kiedyś...
Po tym wiem, ze u mnie juz to niemozliwe a 18 nie jestem z pewnością :)
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 maja 2004, 19:54

Nie mów chop ! bo nigdy nie wiadomo ?????
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 16 maja 2004, 19:58

Nie mów chop ! bo nigdy nie wiadomo ?????


kurcze krzys jak ty lubisz ludzi dołowac ;) no ale wiem wiem ty juz znasz sie trochu na zyciu ;)

pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 16 maja 2004, 20:09

Ja byłam o krok od zdrady, jednak tego nie zrobiłam, bo są ludzie 'zdolni" i "niezdolni", należę do tych 2 ... szkoda tylko, ze i mnie zdradzono kiedyś
ja zawsze mówie kazdy jest tylko człowiekiem.... i jedna sytuacja nie świadczy o niczym....
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 maja 2004, 20:16

A trzy sytuacje ????????.................. tak samo o niczym ! wszak wszystko sie zmienia :D :D :D
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 16 maja 2004, 22:42

Zmienia się zmienia... ale ja nie mówię hop, bo ładnego kopa w d*** dostałam od życia i nie tylko ... Wiem co mówię.

Krzyś moze u Ciebie jest jak piszesz, ale nie mów za mnie jak Cię proszę ..., bo się zdenerwuję ;)
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 16 maja 2004, 23:37

Tu może nie chodzi o mówienie za kogoś...ale o pewnych sytuacjach w zyciu nie możemy za wiele powiedzieć...tak na prawdę, czasami zdarza się chwila i padają nasze przekonania o samym sobie, idą w niepamięc nasze zasady....boiem jestesmy tylko ludzmi, popełniamy błędy świadomie bądz nie....poza tym czasami warto wyłaczyć myslenie i po prostu zrobic to na co się ma ochotę...
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 17 maja 2004, 11:57

Tajemnica pisze:Tu może nie chodzi o mówienie za kogoś...ale o pewnych sytuacjach w zyciu nie możemy za wiele powiedzieć...tak na prawdę, czasami zdarza się chwila i padają nasze przekonania o samym sobie, idą w niepamięc nasze zasady....boiem jestesmy tylko ludzmi, popełniamy błędy świadomie bądz nie....poza tym czasami warto wyłaczyć myslenie i po prostu zrobic to na co się ma ochotę...


Bardzo ładne napisane !! zaczynam Cie wrecz Kochać po tym poscie ;)
Blue Eyes -- zdenerwujesz sie ?? i co z tego denerwuj sie , to tylko swiadczy o tym ze ja mam rację , a to ze dostałas od zycia kopa , o niczym nie swiadczy ! ;) (choc Ci wspułczyje ) dostaniesz jeszcze nie jednego ! jak kazdy z nas!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
MKV
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 171
Rejestracja: 09 kwie 2004, 15:03
Skąd: okolice wawy
Płeć:

Postautor: MKV » 17 maja 2004, 14:27

nie zdradzilem nigdy nikogo ani nie zostalem zdradzony ale mysle ze jest to mozliwe... czy ja bym to zrobil... nie wiem... jesli bym kochal moja partnerke to raczej nie.. no ale to tak na 99%... poza tym zalezy kto co uwaza za zdrade...
"Niezależnie od sytuacji zawsze broń swoich racji
To dla Twojej informacji, reszta jest owiana tajemnicą
Jedni będą krytykować - inni się zachwycą
Jedni będą Cię szanować - drudzy znienawidzą"

Fenomen - Prawda
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 17 maja 2004, 14:34

zdenerwujesz sie ?? i co z tego denerwuj sie , to tylko swiadczy o tym ze ja mam rację

Zdenerwuję w innym sensie :) Bo...
czasami zdarza się chwila i padają nasze przekonania o samym sobie, idą w niepamięc nasze zasady
- tak się właśnie stało i już nie stanie, dobrze o tym wiem, a Ty... nie sądzę- wszka mną nie jesteś ;)
bowiem jestesmy tylko ludzmi, popełniamy błędy świadomie bądz nie
...<b>i na nich także się uczymy</b> :) Moja nauka była gorzka, ok?

Tak wiec... co do mojej osoby jestem juz po chrzcie bojowym, inni zaś ... przeżyją jeszcze swoje i tutaj wrócić proszę do postu Tajemnicy.
... you bleed just to know you're alive ...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 405 gości