Czemu ona płacze??

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

luckyboy
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:30
Skąd: Toruń
Płeć:

Czemu ona płacze??

Postautor: luckyboy » 23 paź 2006, 21:35

Byłem dziś u mojej dziewczyny i cały czas leżała koło mnie i płakała. Pytam się jej o co chodzi to sama nie wie, mówi że na pewno nie z mojego powodu. Nie wiem ale chyba nie można płakać od tak sobie bez powodu??Może to jesienne przesilenie?? Zachodzę w głowe bo między nami jest super...
toya

Postautor: toya » 23 paź 2006, 21:42

to czemu Ci nie powiedziala, dlaczego ?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 paź 2006, 21:43

luckyboy pisze:ie wiem ale chyba nie można płakać od tak sobie bez powodu?
No pewnie. Jak w kims sie duzo silnych emocji czy negatywnych czy poztywnych nazbiera nawet z wielu bardzo dorbnych spraw to wybuch apo prostu. Normalne.

[ Dodano: 2006-10-23, 21:44 ]
luckyboy pisze:Może to jesienne przesilenie??
Myse ze jesien moz emiec z tymz wiazek jak najbardziej :)
Awatar użytkownika
katerina
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 10 kwie 2005, 17:35
Skąd: Wawa
Płeć:

Re: Czemu ona płacze??

Postautor: katerina » 23 paź 2006, 21:46

luckyboy pisze:Byłem dziś u mojej dziewczyny i cały czas leżała koło mnie i płakała. Pytam się jej o co chodzi to sama nie wie, mówi że na pewno nie z mojego powodu. Nie wiem ale chyba nie można płakać od tak sobie bez powodu??Może to jesienne przesilenie?? Zachodzę w głowe bo między nami jest super...


Oczywiscie, ze mozna!!! Normalne. czasem czlowiekowi sie tak smutno przerazliwie robi, tak go boli swiat i egzystencja... To wtedy sie placze. Przytul ja i daj czekolady :)
"Mój panie, na cóż tłumaczyć durniowi, że jest durniem. Przecież jego dureństwo na tym właśnie polega, że nie ma o nim pojęcia."
toya

Re: Czemu ona płacze??

Postautor: toya » 23 paź 2006, 21:48

katerina pisze:
luckyboy pisze:Byłem dziś u mojej dziewczyny i cały czas leżała koło mnie i płakała. Pytam się jej o co chodzi to sama nie wie, mówi że na pewno nie z mojego powodu. Nie wiem ale chyba nie można płakać od tak sobie bez powodu??Może to jesienne przesilenie?? Zachodzę w głowe bo między nami jest super...


Oczywiscie, ze mozna!!! Normalne. czasem czlowiekowi sie tak smutno przerazliwie robi, tak go boli swiat i egzystencja... To wtedy sie placze. Przytul ja i daj czekolady :)


o wlasnie ! czekolada na wszystko pomaga ;)
luckyboy
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 05 paź 2006, 00:30
Skąd: Toruń
Płeć:

Postautor: luckyboy » 23 paź 2006, 21:50

A może płakać ze szczęścia??Zdarza tak się dziewczynom?? Bo czasami jak leżeliśmy to poleciała jej łezka i mówiła że ze szczęścią, ale dziś to leciały jej strumienie i zgłupiałem:/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 paź 2006, 21:51

luckyboy, moze ze szczescia to napisalam ze z pozytywnych tez. Ale przypuszczam, ze gdyby to bylo ze szczescia to by raczej Ci powiedziala :]
Awatar użytkownika
katerina
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 10 kwie 2005, 17:35
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: katerina » 23 paź 2006, 21:52

luckyboy pisze:A może płakać ze szczęścia??Zdarza tak się dziewczynom?? Bo czasami jak leżeliśmy to poleciała jej łezka i mówiła że ze szczęścią, ale dziś to leciały jej strumienie i zgłupiałem:/


A tego nie wiem, mi sie nie zdarzylo :) Jak jestem szczesliwa, to podskakuje, albo wydaje okrzyki.
"Mój panie, na cóż tłumaczyć durniowi, że jest durniem. Przecież jego dureństwo na tym właśnie polega, że nie ma o nim pojęcia."
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 23 paź 2006, 21:58

luckyboy pisze:Pytam się jej o co chodzi to sama nie wie
Jeśli sama nie wie to znaczy że nie ma konkretnego powodu. Dziwne to ale się zdarza. Możliwe że miała jakieś stresujące sytuacje ostatnio i przy Tobie puściły jej nerwy. Czasami jak się we mnie zbiera dużo negatywnych emocji to byle pierdoła potrafi mnie wytrącić już z równowagi do tego stopnia że się popłaczę. Na szczęście bardzo bardzo żadko tak mam.
Obrazek
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 paź 2006, 22:00

Ja sobie lubie poplakac bez powodu :).
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 23 paź 2006, 22:49

Nie pytaj, nie drąż, nie wyszukuj problemów. Po prostu Ją przytul.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 24 paź 2006, 01:15

Nie znosze jak kobiety tak maja :/
Ja lubie wszystko rozumiec, widziec przyczyne i skutek. Jak widze tylko skutek, a o przyczyne musze sie mocno dopytywac to juz jest ciezko.
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 paź 2006, 08:14

Olivia pisze:Nie pytaj, nie drąż, nie wyszukuj problemów. Po prostu Ją przytul.


dokładnie , jesli wiesz ,ze nie ma innych powodów , to znaczy ze sobie płacze ot tak sobie z powiedzmy szczescia , moja mycha też tak ma <aniolek>a i przyznam sie bez bicia i czasami nawet ja sam <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 24 paź 2006, 08:26

Andrew pisze:dokładnie , jesli wiesz ,ze nie ma innych powodów , to znaczy ze sobie płacze ot tak sobie z powiedzmy szczescia , moja mycha też tak ma a i przyznam sie bez bicia i czasami nawet ja sam


kurcze, ja odkąd związałam się uczuciowo z facetem, to stałam się straszną płaczką... normalnie nie wiele trzeba, żeby doprowadzić mnie do łez... zresztą dobrze sobie tak czasem pokwilić w poduszkę... :)
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 24 paź 2006, 08:32

luckyboy pisze:na pewno nie z mojego powodu.

To w grę w tym momencie nie wchodzą łzy szczęścia.
luckyboy pisze:Nie wiem ale chyba nie można płakać od tak sobie bez powodu?

Przed miesiączką - tak. Może w Jej domu jest coś nie tak :?
Schozofrenii raczej nie ma? :>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 24 paź 2006, 08:54

Yasmine pisze:Ja sobie lubie poplakac bez powodu :).


ja też i nie wiem czemu częś facetow tego nie rozumie... a w ogole to czasem mam tak, ze sie z moim wydurniam ze smiechu nie moge zlapac tchu a za chwile rycze jak bobr, dla mnie to normalne... a czasami tez placze, bo mi smutno, chcoiaz sama nie wiem czemu...

a moze Twoja dziewczyna ma jakis problem, ale nie chce Ci powiedziec, albo nie czuje, ze chcialbys wiedziec....?
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
_normalna_
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 362
Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
Skąd: Katowice Miasto
Płeć:

Postautor: _normalna_ » 24 paź 2006, 09:44

madziorka.m pisze:a moze Twoja dziewczyna ma jakis problem, ale nie chce Ci powiedziec, albo nie czuje, ze chcialbys wiedziec....?


stawiam na jakiś problem, o którym trudno jej Tobie powiedzieć...ja nie płacze od tak raczej z konkretnych powodów więc trudno mi coś podpowiedzieć, że ktoś może płakac bo lubi...najlepiej przytulic i szczerze porozmawiać jeśli oczywiście sytuacja się powtórzy...
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 24 paź 2006, 09:56

_normalna_ pisze:najlepiej przytulic i szczerze porozmawiać jeśli oczywiście sytuacja się powtórzy...


gorzej jeżeli ona nie chcejemu o wszystkim mowic... bo albo się wstydzi, albo nie czuje sie na tyle pewna aby powierzac jemu wszystkiego... ale powinien przynajmniej wykazac zainteresowanie, aby ona czula, ze ktoś się o nią martwi i, ze ktoś się nią interesuje..
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 24 paź 2006, 10:08

madziorka.m pisze:a w ogole to czasem mam tak, ze sie z moim wydurniam ze smiechu nie moge zlapac tchu a za chwile rycze jak bobr, dla mnie to normalne

Ja tez tak mam. Smieje sie jak glupia ,a za chwile placze bez powodu.
Mnie trzeba przytulac :D.
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 24 paź 2006, 10:34

jeśli jest taka jak ja to wszystko jest możliwe :]
ja np. płakałam tak samo i udawałam tylko że jest ok, a serio to myślałam o moim poprzednim, kiedy porównywałam ówczesnego z poprzednim. Ale potem przechodziło.
madzix:)
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 01 maja 2006, 15:29
Skąd: Lbn
Płeć:

Postautor: madzix:) » 24 paź 2006, 13:49

JA czasem płacze bez powodu.A przy chłopaku rozpłakałam sie raz ale miałam swoj powód.I tak sobie mysle że na płacz dobra byłaby czakolada ale przytulenia też by sie przydało
Na każdy dzień gotowy plan,by zapomnieć i nie myśleć o tym czego brak..
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 paź 2006, 14:09

sadi pisze:Nie znosze jak kobiety tak maja :/

bo nie rozumiesz i tyle. Zaakceptuje, ze czasami jak sie w niej tak nazbiera to płacze. zreszta płacz jest zdrowy, chociaz ja mało płacze.
Mysle, ze jej sie smuteczków nazbierało, może do tego jest przed okresem i ta jesleń juz jest dośc zaawansowana, pewnie to wszystko razem
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 24 paź 2006, 14:14

madzix:) pisze:JA czasem płacze bez powodu.A przy chłopaku rozpłakałam sie raz ale miałam swoj powód.I tak sobie mysle że na płacz dobra byłaby czakolada ale przytulenia też by sie przydało


Kurcze ja też raz. I to on mnie doprowadził do tego. Ale wtedy juz po prostu nie wytrzymałam... ogólnie nie pozwalam sobie płakać przy kimś... i dzis żałuje, że mu pokazałam łzy...
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 paź 2006, 15:43

nie płacze się bez powodu, jeżeli nie jest się niezrównoważoną histeryczką, to raz :] Po drugie, zgodzę się z Sadim - przyczyna, jestem z tobą, ufasz mi, pogadamy, zaradzimy :]

PS. Na szczęście z tego typu kobietą nie jestem, która mi ryczy, nic nie mówi dlaczego i odwraca się plecami <aniolek>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 24 paź 2006, 15:54

TedBundy pisze:nic nie mówi dlaczego i odwraca się plecami

Najgorsze są sytuacje typu "tak, bo tak", czy "nie, bo nie" i wtedy, to łapki mogą opaść :D
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 24 paź 2006, 15:59

Mona pisze:Najgorsze są sytuacje typu "tak, bo tak", czy "nie, bo nie" i wtedy, to łapki mogą opaść

Tego nie moge u kobiet zrozumieć..kilka razy się widziało coś takiego...czasem przyjaciółki..czasem dziewczyna..kto zrozumie kobiety..temu konia z rzędem :D
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 paź 2006, 16:10

Mona pisze:Najgorsze są sytuacje typu "tak, bo tak", czy "nie, bo nie" i wtedy, to łapki mogą opaść :D

tez nie rozumiem.
Rzdako płacze jak mi sie nagromadzi, jak mi sie tak cholernie smutno zrobi. wtedy musze plakac i nie powiem dlaczego, bo nie chce mówic, zwyczajnie tylko płakac. Mówie nie teraz przytul mnie, albo nie teraz prosze cie zostaw mnie sama. Jak popłacze to moge powiedziec czemu, pogadac potulic sie czekolade zjeśc i migdały czy orzechy. Gadanie mi przeszkadza w płakaniu
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 24 paź 2006, 19:56

moon pisze:Ja jednak jestem tez za ta czekolada <aniolek>

Ja jestem za Ptasim Mleczkiem. :] Lek na wszelkie bóle. :P

Jak będzie chciała, to sama Ci powie, co się dzieje. Czasami w człowieku siedzi tyle emocji i uczuć, że nie da rady sobie z tym poradzić. I ujście znajduje tylko we łzach.

Wydaje Ci się, że przez płacz Twoja kobieta jest słabsza? Nic bardziej błędnego. Płacz umacnia. Widać Ona tego potrzebuje.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 24 paź 2006, 20:40

TedBundy pisze:nie płacze się bez powodu, jeżeli nie jest się niezrównoważoną histeryczką, to raz :]

wychodzi na to,ze pol populacji kobiet to niezrownowazone histeryczki :D
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 paź 2006, 20:56

Yasmine pisze:pol populacji kobiet to niezrownowazone histeryczki
Co Ty magiczne "70%" <hahaha>

[ Dodano: 2006-10-24, 20:57 ]
Tez mialam od smiechu do placzu. Dzieki Bogu psycholog mi pomogl bo to tez nei bylo normalne :D

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 507 gości