przyjaźń vs miłość

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 03 paź 2006, 11:33

Co sądzicie o takiej sytuacji? Mam paczkę znajomych. Dziewczyny i chłopaki. Sęk w tym że kumpel zakochał się w kumpeli. Ona o tym jeszcze niewie. Ale on wkrótce wyjezdża i zamierza ją w tej sferze uswiadomić. Co ona do niego czuje niewiadomo. Nie unika karesów, przytulań, trzymania za rękę. Zawsze mówiła że on sie jej podoba (np.: wtedy gdy mnie oceniła negatywnie

) Ona ma faceta,on ma kobietę. Między nia a jej boyem nie jest za dobrze. Co mam kumplowi doradzić

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 03 paź 2006, 11:51

Blazej30 pisze:Nie unika karesów, przytulań, trzymania za rękę.

Blazej30 pisze:Ona ma faceta,on ma kobietę

nie mogę

I ich partnerom to nie przeszkadza?

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 03 paź 2006, 12:07

TedBundy pisze: I ich partnerom to nie przeszkadza?

niewiedzą. Ciency z was geniusze <diabel>

MarcinekTata pisze:Przecież odpowiedź jest oczywista...

MarcinekTata · Postautor: **MarcinekTata** » 03 paź 2006, 12:10

Blazej30 pisze:MarcinekTata napisał/a:
Przecież odpowiedź jest oczywista...

_________________

TAK, powiniem powiedzieć...

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 03 paź 2006, 12:27

Blazej30 pisze:kumpel zakochał się w kumpeli

Jeśli się odkochał w aktualnej, to niech gada. Przecież nowej się (niby) nie układa z obecnym

Ale jeśli wyjeżdża na dłużej, za wodę, to po co ma gadać, jeśli go nie będzie przy niej?

Mona · Postautor: **Mona** » 03 paź 2006, 14:24

Następne "przeminęło z wiatrem". Jak ja nie lubię takich relacji - dwie pary, ta wzdycha, ten wzdycha, tamten się zabije, a u nich to chyba źle - ble, ble... censored, na jakim świecie my żyjemy?

Mysiorek pisze:Ale jeśli wyjeżdża na dłużej, za wodę, to po co ma gadać, jeśli go nie będzie przy niej?

Bo może liczy na scenę i ona niczym Scarlet zatrzyma go błagalnie? Nie wiem, cholera

KAROLA · Postautor: **KAROLA** » 03 paź 2006, 16:59

Blazej30 pisze: Ona ma faceta,on ma kobietę. Między nia a jej boyem nie jest za dobrze. Co mam kumplowi doradzić

złota zasada: nie wpychamy się do cudzych związków, bo zawsze, ale to zawsze wychodzi z tego kupa.

Mona · Postautor: **Mona** » 03 paź 2006, 18:02

Ja zagłosowałam na "nie". Dlatego, że to jakiś dziwny układ jest. Co to za dziewczyna w ogóle, która jest z chłopakiem, drugiego trzyma za rękę itd. Ten, który ją tak kocha jest pewny tego, że gdy ona będzie z nim, to na pewno nie będzie trzymała jakiegoś trzeciego za rękę?

Blazej30 pisze:Między nia a jej boyem nie jest za dobrze.

To dlaczego nie zerwą ze sobą?

messiah · Postautor: **messiah** » 03 paź 2006, 18:46

Co to za dziewczyna w ogóle, która jest z chłopakiem, drugiego trzyma za rękę itd. Ten, który ją tak kocha jest pewny tego, że gdy ona będzie z nim, to na pewno nie będzie trzymała jakiegoś trzeciego za rękę?

Dobre!

btw - też się zastanawiam - co to za dziewczyna...

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 03 paź 2006, 19:06

mogli o tym pomyslec, zanim zaczeli sie spoufalac . Ja bym jej nie mowila , bedac na jego miejscu, bo hipotetycznie : Zerwie z obecnym, zostanie z TYM, a z trzeciego zrobi sobie kolejnego przyjaciela do przytulania i trzymania za reke. Co to w ogóle za zwyczaje

KAROLA · Postautor: **KAROLA** » 03 paź 2006, 20:08

Wstreciucha pisze: Co to w ogóle za zwyczaje

XXI wieczna mentalnosc <pijaki>

Moze TedBundy cos wspomni w swoim nowym dziele? <banan>

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 03 paź 2006, 23:56

Ale przynudzacie. Dorzuce pare szczegółw. Obpje byli w parach gdy nasza paczka się zebrała. Chodziliśmy czasami razem na piwo. Chłopcy nadskakiwali dziewczynom, dziewczyny nadskakiwały moim kuplom. Dlaczego teraz

Bo wpadł z pierwsza laską. I stanął na rozdrożu.

Mona · Postautor: **Mona** » 03 paź 2006, 23:59

Wiesz co, Błażeju, napisz wszystko jeszcze raz od początku do końca

Maverick · Postautor: **Maverick** » 04 paź 2006, 03:05

Dokladnie. Ja sie pogubilem (ale moze to efekt 2 browarkow

)
Poza tym osobiscie sadze, ze nieszczesliwa milosc jest 100 razy lepsza niz spelniona.

Mona · Postautor: **Mona** » 04 paź 2006, 07:38

Maverick pisze:Poza tym osobiscie sadze, ze nieszczesliwa milosc jest 100 razy lepsza niz spelniona.

Mav, jeśli miłość, to nie może być nieszczęśliwa

Maverick · Postautor: **Maverick** » 04 paź 2006, 12:06

Eee... mialem na mysli niespelniona.

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 04 paź 2006, 15:12

Blazej30, szczerze mowiac fakty , ktore podales, jeszcze bardziej stanowia o NIE.

Mr freeze · Postautor: **Mr freeze** » 11 paź 2006, 23:10

Oki nie wpychamy się do cudzych związków, ale możliwe że obydwoje czują to samo.
no pain no game.
Jeżeli nie przekona się na własnej skórze co ona o tym sądzi do końca życia może roztrząsać
a mogłobyć tak pięknie...

Zobaczcie film pt: JUST FRIENDS komedia z Ryan'em Reynoldsem (wieczny student)
znajdziecie wiele odpowiedzi:)

przyjaźń vs miłość

kumpel ma jej powiedzieć o swoich uczuciach

przyjaźń vs miłość

Re: przyjaźń vs miłość

Kto jest online