agnieszka.com.pl • alkohol a wlasciwie piwko - Strona 2
Strona 2 z 2

: 17 wrz 2006, 00:25
autor: joj_sport87
heee... ja jak mialem jeszcze jakis czas temu dziewczyne to tez nie lubiala jak pije od czasu do czasu z kumplami, a przeciez nie upijalem sie ani nic... ale w koncu zrozumiala o co chodzi i w weekendy pilem sobie przy niej ogladajac film albo cos...
sprobuj przekupic ja czyms :D w moim przypadku wystarczyla czekolada :D

: 17 wrz 2006, 08:11
autor: megane
Moj facet tez bardzo nie lubi, kiedy pije piwo [sam nie pije], wiec zwyczajnie zeby nie robic problemu nie pije, kiedy jestem z nim. Piwo nie jest wazniejsze niz on, wiec nie jest dla mnie problemem zrezygnowac z niego 'tylko' dlatego, ze mnie facet o to prosi.
A razem to jakies winko pijemy conajwyzej i tyle - tez jest milo i tez jest dobre :).

: 17 wrz 2006, 10:28
autor: ksiezycowka
megane pisze:zwyczajnie zeby nie robic problemu nie pije, kiedy jestem z nim
A jakbys z nim zyla i mieszkala bys wcale nie pila? :>

: 17 wrz 2006, 10:38
autor: Olivia
moon pisze:A jakbys z nim zyla i mieszkala bys wcale nie pila?

No to się bierze koleżankę i idzie do pubu. :]

: 17 wrz 2006, 12:04
autor: ksiezycowka
No to się bierze koleżankę i idzie do pubu. :]
_________________
No ale jemu i tak mogloby to przeszkadzac ze pila i np od niej to czuc. Ja zrozumilam post Megane tak ze jak facet do niej przyjezdza [bo zdaje sie dzieli ich duza odleglosc] to wcale piwa nei pije co najwyzej winko np. I nie ze z nim piwa nie pije ale w ogole w tym czasie. Wiec w moim pytaniu chodzilo raczej czy gdyby ze saba mieszkali nie chodzilaby w ogole na piwo tylko np pila winko?

Re: alkohol a wlasciwie piwko

: 19 wrz 2017, 11:29
autor: paniProblemowa
Alkohol i popadanie w inne nałogi to rozwiązanie bardzo krótkotrwałe... Dopóki szumi w głowie, może wydaje się, że problemów nie ma, ale potem one wracają, czasami jeszcze większe. Dla własnego zdrowia warto odstawić używki. Ja staram się ograniczyć kawę, bo przeczytałam, że również ma niezbyt dobry wpływ na nasz organizm...

Re: alkohol a wlasciwie piwko

: 26 wrz 2017, 15:11
autor: laurka81
a ja zawsze z mężem raz w tygodniu strzelimy sobie browarka przy filmie lub serialu :D

Re: alkohol a wlasciwie piwko

: 05 paź 2017, 14:48
autor: Alexa
Tutaj nie ma problemu, ja się po prostu przerzuciłam na cydr.

Re: alkohol a wlasciwie piwko

: 11 paź 2017, 14:04
autor: laurka81
cydr bleeeeeeeeeeeeeeee :) jakoś te dostępne w Polsce mi nie smakują. Za to uwielbiam cydr szwedzki, mniaaaaaam :)

Re: alkohol a wlasciwie piwko

: 21 paź 2017, 11:35
autor: albert443
Najgorsze co to mozna w alkoholizm wpasc nikomu to nie zycze.

Re: alkohol a wlasciwie piwko

: 12 mar 2019, 20:57
autor: Franka
A zna ktoś jakiś konkretny ośrodek leczący uzależnienia?

Re: alkohol a wlasciwie piwko

: 14 mar 2019, 19:04
autor: kanina8
Bardzo dobry ośrodek leczenia uzależnień jest w Nowym Modlinie Medox http://medox.org.pl/ Leczą tam rózne uzależnienia jak i depresję i schizofrenię. Pracują tam bardzo dobrzy psychologowie i mają bardzo dobre wyniki leczeń. Mój znajomy był tam na leczeniu. Dziś gdy patrzy na to z perspektywy czasu to bardzo sobie chwali ten ośrodek.

Re: alkohol a wlasciwie piwko

: 14 mar 2019, 19:04
autor: kanina8
Bardzo dobry ośrodek leczenia uzależnień jest w Nowym Modlinie Medox http://medox.org.pl/ Leczą tam rózne uzależnienia jak i depresję i schizofrenię. Pracują tam bardzo dobrzy psychologowie i mają bardzo dobre wyniki leczeń. Mój znajomy był tam na leczeniu. Dziś gdy patrzy na to z perspektywy czasu to bardzo sobie chwali ten ośrodek.