agnieszka.com.pl • Kto jest samotny niech sie tu wpisze. - Strona 19
Strona 19 z 31

: 28 maja 2006, 23:11
autor: Bulgo
Zaznaczylem to, co wiekszosc - samotny ,bez perspektyw... ;(

: 20 lis 2006, 22:33
autor: anioł stróż
Jestem samotny zapewnie kiedys mozna bylo powiedziec ze nie z wyboru. a teraz wciaz szukam ale wiem ze samotnosc bedzie zapewne bo ktoa by chciala takeigo romantyka jak ja ech

: 20 lis 2006, 23:03
autor: soulvibrates
Singielka <diabel>

: 20 lis 2006, 23:14
autor: Yasmine
Za ja sie tu jeszcze nie wpisalam.
Ciagle sie zastanawiam nad roznymi rzeczami, ale nadal wolna z wyboru...

: 20 lis 2006, 23:17
autor: misiucha22
Niby nie sama, ale jednak czuję się samotna :(

: 21 lis 2006, 06:11
autor: Marissa
Wolna z wyboru, i dobrze, ale jeszcze rozpamiętuje co i jak było :/
Niedobrze, ale pewnie mi niedługo przejdzie bom pogodzona z losem :D

: 21 lis 2006, 17:57
autor: Hardcore
Jak można być samotnym z wyboru?! To nienaturalne!!!
Nawet księża nie są samotni z wyboru, bo nie są i tak samotni sexuanie

: 21 lis 2006, 18:03
autor: larena
Hardcore pisze:Jak można być samotnym z wyboru?! To nienaturalne!!!

moze i nienaturalne ale ja tez jestem samotna i moge powiedziec ze z wyboru.
po prostu tak jest mi wygodniej i usilnie nie szykam sobie partnera a nawet wrecz przeciwnie nie chce pakowac sie w jakis zwiazek

: 21 lis 2006, 18:06
autor: Hardcore
larena pisze:moze i nienaturalne ale ja tez jestem samotna i moge powiedziec ze z wyboru.
po prostu tak jest mi wygodniej i usilnie nie szykam sobie partnera a nawet wrecz przeciwnie nie chce pakowac sie w jakis zwiazek

samotni nie z wyboru tak się właśnie usprawiedliwiają. jak by się tylko okazja dobra trafiła to nikt samotności nie wybierze!
z resztą samotności się nie wybiera, samotność czasami nas dopada!

: 21 lis 2006, 18:06
autor: Bash
Samotny. Raczej szczęśliwy, z urazem patrzący na kobiety - Bash :)

: 21 lis 2006, 18:14
autor: Soul
Czyli w zasadzie czekajacy na odpowiednia (chwile/kobiete) ? ;)


Co to znaczy samotny z wyboru? Chyba glupi... zdecydowanie glupi (nie nie nikogo tutaj nie chce urazic). Chodzi mi o to ze jesli kogos kochasz i ten ktos kocha ciebie, a ty mimo wszystko wolisz pozostac samotnym... to jestes glupi (wiem wiem to taka teoria ;] ).

Zauwazyliscie ze w wiekszosci przypadkow "samotnymi z wyboru" sa ludzie ktorzy niedawno (stwierdzenie bardzo wzgledne) skonczyli zwiazek?

: 21 lis 2006, 18:16
autor: Bash
Soul pisze:Zauwazyliscie ze w wiekszosci przypadkow "samotnymi z wyboru" sa ludzie ktorzy niedawno (stwierdzenie bardzo wzgledne) skonczyli zwiazek?

To chyba o ty w tym chodzi...
"Samatnym z wyboru" IMO jest prawdopodobnie osoba, która sama kończyła związek, albo nie chce się z nikim wiązać.

: 21 lis 2006, 19:41
autor: Darek
to i ja sie wpisze. chociaz mam kilka na oku ale jak to zwykle bywa:
-jedna starsza o kilka lat, u innej mi sie co innego nie podba, etc.


jestem na 4 roku. jak nikogo nie poznam to w 5 sie szykuje ostra desperacja, wypady wszedzie i duzo, poznawanie na maxa nowych ludzi <pijaki> . po studiach mam plan zobaczyc troche swiata. a samemu by bylo smutno.

: 21 lis 2006, 21:06
autor: soulvibrates
w sumie to raczej moglabym sie tak okreslic-singielka:wolna z wyboru...innych :(
taki rmx

: 21 lis 2006, 21:22
autor: larena
Hardcore pisze:samotni nie z wyboru tak się właśnie usprawiedliwiają. jak by się tylko okazja dobra trafiła to nikt samotności nie wybierze!

ja na powodzenie nie nazekam nawet czesto mnie meczy i co ciagle sama jestem. to zalezy od trybu zycia jaki prowadze. moze jak spotkalabym kogos kto naprawde zawrocilby mi w glowie i dla ktorego umialabym zmienic swoje zycie sama bym nie byla. jeszcze kogos takiego nie spotkalam i nie szukam wiec wybieram stan singielka.
sporo osob tak ma
nie kazdy potrzebuje miec kogos u boku. to so oczywiscie nieliczne wyjatki bo czlowiek jest "zwierzeciem stadnym" ale oczywiscie istnieja

: 21 lis 2006, 21:36
autor: Soul
larena pisze:moze jak spotkalabym kogos kto naprawde zawrocilby mi w glowie i dla ktorego umialabym zmienic swoje zycie sama bym nie byla.

Czyli szukasz ksiecia z bajki, a jesli takowy sie nie znajdzie to staropanienstwo Cie czeka? Ilu dalas czasne? Podziwiam :) Naprawde. Majac porownanie (dlugi czas nie mialem nikogo) wiem ze samotne zycie nie jest niczym dobrym.

Swoja droga nasze spoleczenstwo "ewoluuje" w spoleczenstwo singli, oby nigdy nie stalo sie to trendy ;)

: 21 lis 2006, 22:46
autor: soulvibrates
Soul pisze:Swoja droga nasze spoleczenstwo "ewoluuje" w spoleczenstwo singli, oby nigdy nie stalo sie to trendy ;)



....a ja juz mam wrazenie ze to jest "trendy"...
niestety <zalamka>

: 21 lis 2006, 22:50
autor: Hardcore
na pewno słowo singiel jest bardziej treni, grówi i dżezi niż samotny.

: 21 lis 2006, 22:52
autor: soulvibrates
..na pewno,ale samo"singlowanie" jest takie trendi ;p i cool ,przynajmniej w niektorych kregach,moze nawet powstanie nowa subkultura...po emobojach itp zawsze to jakis powiew swiezosci ;>

: 22 lis 2006, 15:35
autor: larena
Soul pisze:Czyli szukasz ksiecia z bajki, a jesli takowy sie nie znajdzie to staropanienstwo Cie czeka? Ilu dalas czasne?

rozgryzles mnie ;P w sumie to niewielu tę szansę dostało <hmm> moze i jest cos ze mna nie tak, tylko po prostu nie chce sie pakowac w jakis chory zwiazek tylko po to zeby nie mowic "jestem sama". musze cos do drugiej osoby poczuc zeby myslec o zwiazku a jak narazie to trwam dalej w wolnym stanie i wcale nie marudze bo myslec trzeba pozytywnie
ale tym staropanienstwem to mnie zagioles lecze jeszcze mi to nie grozi, mama czas ;)

a co do singli to mysle ze nie chodzi tu o to ze staje sie to trendy ale po prostu ludzie sa zabiegani, maja malo czasu na szukanie drugiej połowki. zreszta dziesiejszy swiat bagatelizuje i prawie wysmiewa sprawe uczuc. czlowiek jest tylko konsumentem, tłamsi sie rozne wartosci, w mediach kreuje sie postawe czlowieka indywidualisty, prawie ze egoisty
pozatym problem jest wiec zeby sie go pozbyc najlatwiej z robic z niego jakis trend w mediach

: 22 lis 2006, 15:37
autor: Piernik
Bulgo pisze:Zaznaczylem to, co wiekszosc - samotny ,bez perspektyw... ;(


Dokładnie tak jak kolega tylko z ta różnica, ze ja z tego powodu nie rozpazcam, tylko mam to gdzieś. Mam inne pasje. Czasem tlyko gdy łapie doła, jak widze zakochana parke, to kupuje pare piw i od razu zapomninam..pozniej juz jest OK..i tak w koło wojtek. Ja juz szanse na milos cstraciłem i sie ztym pogodziłem. Wam też to radze, bedzie wwam sie żyło łatwiej

: 23 lis 2006, 21:49
autor: mlody85
Kuba, 21 lat, samotny i wlasciwie bez wiary ze moze sie to zmienic...

: 23 lis 2006, 22:01
autor: joj_sport87
samotny - z wyboru [wlasnego] ! ale szukam, by jakas wspaniala kobieta wypelnila moje opustoszale serce :)

: 24 lis 2006, 16:24
autor: larena
joj_sport87 pisze:samotny - z wyboru [wlasnego] ! ale szukam, by jakas wspaniala kobieta wypelnila moje opustoszale serce

czyli jednak szukasz wiec to nie jest do konca taki wybór
i niech zgadne pewnie ma to byc ktos wyjatkowy, ktos kogo ciezko spotkac w realu, prawie ideal?

: 25 lis 2006, 00:21
autor: Naz
Samotny nie z wyboru. Dzieczyna rzuciła mnie po 1.5 roku mówiąc "Fajnie mi się z tobą bawiło" Cóż pozostał tylko ból po utracie ukochanej osoby.
Miałem dziewczyne na oku do przed wczorajszego dnia. Myśle "Powiem, nie będe żałować"

Ja: "Bardzo mi się podobasz, masz zajefajny charakter i poczucie humoru, miałbym nadzieje na coś więcej niż tylko przyjaźn"
Ona: "Zlała mnie w uprzejmy sposób" - ale zlała :(

Jestem samotny i to mnie boli :(

: 29 lis 2006, 21:18
autor: kanibal
21 lat, samotny zawsze, tracący niestety nadzieję...

chociaż jak czytam te wszsytkie posty w tym stylu, to mni pusty śmiech ogarnia :p na szczęście umiem się śmiać z samego siebie

: 02 gru 2006, 01:55
autor: ara
samotna nie z wyboru za malo jeszcze było, nie jest mi z tym dobrze

: 04 gru 2006, 12:10
autor: Symfonia
od jakiegos czasu sama, samotna, samiutenka :(

: 04 gru 2006, 12:35
autor: szilkret
Każdego to cholerstwo dopada <pijak>
Ale zawsze jest gorzej by mogło być lepiej <fuckoff> <lodzik>

: 04 gru 2006, 13:26
autor: -=Wodin=-
No dopada :( szilkret ma racje