Dyskoteki, taniec z kolesiem :/
Moderator: modTeam
Dyskoteki, taniec z kolesiem :/
Siemano
Mam taki problem , jestem z lasko i ostatnio jak bylismy na imprezie to ona zaczeła tanczyc z kumplem z naszego stolika, czy pozwalac lasce tanczyc z jakims palantem, którego za bardzo nie znam, z obcymi tanczyc nie tanczy ale z tym kolesiem tanczy, ona stwierdza ze wiecej zaufania skarbie, ale mi i tak sie to nie podoba, co sądzicie, bo mam zmaiar znowu jechac na dyske i tym razem zrobie cos takiego.
1. pogadam sobie z tym mało mi znanym kolesiem
jak to nic nie pomoze, to mu zrobie kuku w głowie
2. zjebbie laske
3. nic nie zrobie , po prostu na to pozwole.
Jaka jest najlepsza opcja ?
pozdrawiam
Mam taki problem , jestem z lasko i ostatnio jak bylismy na imprezie to ona zaczeła tanczyc z kumplem z naszego stolika, czy pozwalac lasce tanczyc z jakims palantem, którego za bardzo nie znam, z obcymi tanczyc nie tanczy ale z tym kolesiem tanczy, ona stwierdza ze wiecej zaufania skarbie, ale mi i tak sie to nie podoba, co sądzicie, bo mam zmaiar znowu jechac na dyske i tym razem zrobie cos takiego.
1. pogadam sobie z tym mało mi znanym kolesiem
jak to nic nie pomoze, to mu zrobie kuku w głowie
2. zjebbie laske
3. nic nie zrobie , po prostu na to pozwole.
Jaka jest najlepsza opcja ?
pozdrawiam
Tom pisze:Jaka jest najlepsza opcja ?
1) Powrot do szkoly.
2) Zaprzestanie bycia drecholem
3) Rzucenie laski (z korzyscia dla niej) bo nie rozumiem "nie pozwalam tanczyc bo ona moja". Stickera jej na czolo z twoim logo zarzuc, coby wszyscy wiedzieli, ze ona twoja.
4) Zmiana klubu do ktorego jezdzisz
5) A najlepiej zacznij walke na smierc i zycie z owym kolesiem. Jak dostaniecie oboje wpier*** od ochrony a i jeszcze laska pala dostanie to bedzie po sprawie
Tom pisze:ona zaczeła tanczyc z kumplem z naszego stolika
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Obmacywac ! - przesadzasz , mysle tez , ze gdyby obmacywal to Toja Pni by sobie z tym poradzila , albo przyszła z tym do Ciebie , jesli nie , to znaczy ze jej nie obmacuje , albo jej sie to obmacywanie podoba , w obu przypadkach facet jest spoko , bo Kobieta m\u na to daje przyzwolenie , trzeba sie przyjrzec Pannie
To oczywiscie czarny scenariusz , mysle , ze wszystko jest oki
To oczywiscie czarny scenariusz , mysle , ze wszystko jest oki
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Tom pisze:Nie jestem dresem a mój obrazek nie ma nic do rzeczy z moją osobo
Tom pisze:Mam taki problem , jestem z lasko
Najpierw kolego to się naucz pisać po polsku
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
lizaa pisze:dorosles do zwiazku??
Mysle, ze nie o to chodzi. Tu chodzi raczej o neandertalski zwyczaj typu panna jest moja, za wlosy i do jaskinii a jak inny cos bedzie chcial to go z maczugi. Toz idzie zauwazyc, czy panna sie klei do innego faceta czy nie. Jak sie klei to won.
Imperator pisze:Najpierw kolego to się naucz pisać po polsku
runeko pisze:Tom napisał/a:
Jaka jest najlepsza opcja ?
1) Powrot do szkoly.
Uprzedzilam
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Tom pisze:Tak dorosłem ciekawe co ty bys zrobiła jak by twój facet tańczył z inno lasko
Elementarz: z innĄ laskĄ
Kur.wa mać, przecież to po oczach censored takie pisanie
Nic by nie zrobiła. Jak jest normalna to by nic nie zrobiła. Umawiałem się na piwo z wieloma koleżankami i moja nie była zazdrosna (przepraszam, powinno być - zazdrosnO - żeby autor topicu zrozumiał )
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Tom pisze:nie wszyscy są polonistami, sa tez dyslektycy, więc więcej tolerancji
Nie dyslektykami, tylko leniami, ktorzy jezdza na potupaje zamiast sie pouczyc czasem i ksiazke wziac do reki (o dziwo u mnie nigdy jedno z drugim nie kolidowalo). Temat dysleksji tu juz kiedys byl. To 2-3% a nie 20-30% ludnosci. Ok?
Tom pisze:ważne jest to ze rozumiesz co piszę, a to jak piszę to juz moja sprawa , lepiej nie będę bo nie potrafię więc się nie czepiaj.
Nie, to jak piszesz to nie twoja sprawa, tylko sprawa estetyki i szacunku do ludzi, ktorzy to czytaja i maja ci ewentualnie pomoc. A jak ktos cie poprawil juz 5 razy, to warto chociaz z tego skorzystac.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Ehh ludzie czy wy bylisicen a dyskotece i wiecie jak sie teraz tanczy...to nie to co kiedys ze sie bujala mklodziez...teraz to podczas tanca mozna zajsc w ciaze ..macanie po dupie i piersiach ot juz normalnosc takze jak koles widzial wlasnie taki typowo mlodziezowy taniec swojej partnerki z kumplem to albo bym pobil kumpla albo partnerke
Ostatnio zmieniony 10 lip 2006, 21:41 przez Rish, łącznie zmieniany 1 raz.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ok. Ja moze jakas inna ale to jak ona z nim "tanczy"? Tak jak normalni inni ludzie?Jesli tak to żałośnie przeginasz. Niech Cie w dupę kopnie to nie bedzies zmial problemów z zazdroscia. ;P
Andrew ma racje zupelna. Jej sprawa z kim tańczy.
Czy naprawde az tyle facetów nie może dopuscić do świadomości ze ich kobiety mają oczy zmysły a nie klapki jak konik ze widza tylko ich i tylko z nimi na zakupy, do pralni, na impreze, na piwo, na wyjazd, wesele itd? Sęk w tym, że kręci CIe wiele osób ale jestes wierna jednej bo Ci zalezy, kochasz itp. Co nei znaczy, ze nie mozesz iwleu czynnosci z kolegami dzielic, anie z facetem.
Kobeita [normalna] sama sobie potrafi zarzucić granicę, sznura na szyji jej nie trzeba, bo facet ma problemy z mózgiem.
Andrew ma racje zupelna. Jej sprawa z kim tańczy.
Czy naprawde az tyle facetów nie może dopuscić do świadomości ze ich kobiety mają oczy zmysły a nie klapki jak konik ze widza tylko ich i tylko z nimi na zakupy, do pralni, na impreze, na piwo, na wyjazd, wesele itd? Sęk w tym, że kręci CIe wiele osób ale jestes wierna jednej bo Ci zalezy, kochasz itp. Co nei znaczy, ze nie mozesz iwleu czynnosci z kolegami dzielic, anie z facetem.
Kobeita [normalna] sama sobie potrafi zarzucić granicę, sznura na szyji jej nie trzeba, bo facet ma problemy z mózgiem.
Ostatnio zmieniony 10 lip 2006, 21:23 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.
Tom pisze:ty zgrywasz cwaniaka , nie ja
Taa, a kto pisze "nie umiem inaczej, dajcie mi spokój". Umiałbyś, gdyby ci się chciało dupę ruszyć i się nauczyć. A jeśli chodzi o poradę to już dostałeś.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Rish pisze:teraz to podczas tanca mozna zajsc w ciaze..
<rotfl2>
Rish pisze:macanie po dupie i piersiach ot juz normalnosc takze jak koles widzial wlasnie taki typowo mlodziezowy taniec swojej partnerki z kumplem to albo bym pobil kumpla albo partnerke
Niespecjalnie zauwazylam, zeby normalni ludzie sie tak zachowywali. Owszem, jeszcze w Polsce byly takie drechy na potupajach. O, mam historyje. Tancuje sobie w Jaswilach z kumpela i nagle podtancowuje do mnie kolo o poltorej glowy nizszy ode mnie, na lyso, w dresiku (z materialu do tego) i nagle mnie cos po tylku smyra. Dobra, moze sie niechcacy otarl, mysle sobie i tancuje dalej. A tu WTEM! za dupe mnie zlapal. To ja sie odwracam, widze z gory jego lysa banie i...kokosa mu oraz nakazalam "wypier**** karyplu". Podchodzi jego kumpel "bronic" go. Ja oko >_> na kumpla: "Co? Ty tez won". I sobie poszli Ergo: kobieta jak chce to zmyje kolesia w 0,7 sekundy.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Sasetka pisze:a jakbys go znal lepiej to juz by mogl obmacywac?
Stary, taniec o niczym zaraz nie świadczy. Każdy ma prawo (nawet Ci w związku) tańczyć z kim chce. Ale, żeby to był tylko taniec
runeko pisze:Ergo: kobieta jak chce to zmyje kolesia w 0,7 sekundy.
Dokadnie, wszysko zalęzy od Twojej dziewczyny. Ty nic nie zrobisz. Nie możesz Jej przeciez zabronic...
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Tom pisze:jestem z lasko
z czym?
Tom pisze:czy pozwalac lasce tanczyc z jakims palantem
palantem jest dlatego, że tańczy z Twoją kobietą? więcej pokory, miluszku.
bez komentarza, bo dostanę ostrzeżenie o wartości 4,5
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
No tańczy tylko z nim, oprócz swojego faceta. A obcy dla Toma. Poszli won od dziewczyny i koniec. Jak go to wkurza, to dlaczego ona to robi? Skoro to siła wyższa i musi, to coś nie tak.
Bo tu nie chodzi o taniec, tylko o to, że ona robi coś, czego Tom nie chce. Nie chce i już, bo ma takie widzimisię.
Bo tu nie chodzi o taniec, tylko o to, że ona robi coś, czego Tom nie chce. Nie chce i już, bo ma takie widzimisię.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 590 gości