Sztuczny problem.

[kot_schrodingera]

Ostanio wyśmialiście moją znajomą za szczerość. Zrobiłem sondaż. Na 20 kobiet 16 umówiłoby się z takim facetem (wśró zawodników byli też przeciętniacy, z forum też)

[eng]

No nie z reklam POPa

Przejrzyjcie sobie serwisy randkowe - większość dziewczyn ma napisane - facet musi być wysoki, przystojny, męski ...

Tacy jak ja niestety są w większości, czyli nie spełniają tych kryteriów.

Jak nie jestes wysoki i przystojny to masz przejebane w życiu i tyle.
Inteligencja, charakter i inne cechy nic nie pomoga jak masz 'cienkie' opakowanie, chyba że dorabiasz jako prezenter w MTV - to jest dobry sposób dla brzydali na podrywy

[pani_minister]

Przejrzyjcie sobie serwisy randkowe

Też mi teoria, tworzona na podstawie fotki.pl A niech się dobierają białokozaczkowe z wysokimi i przystojnymi, tylko proszę ich światopoglądu nie rozszerzać na całość żeńskiej populacji, bo się pogniewam

[Ted Bundy]

Przejrzyjcie sobie serwisy randkowe - większość dziewczyn ma napisane - facet musi być wysoki, przystojny, męski ...

eng, jaja sobie robisz, prawda? Kto normalny pod klasyfikacje bierze opinie z serwisów typu fotka <browar> ?

PS. Błażej, po co takiego pedała wkleliłeś powyżej ?

[kot_schrodingera]

Jak nie jestes wysoki i przystojny to masz przejebane w życiu i tyle.
Inteligencja, charakter i inne cechy nic nie pomoga jak masz 'cienkie' opakowanie,

wężykiem, wężykiem

A niech się dobierają białokozaczkowe z wysokimi i przystojnymi,

są też kobiety przeciętnej urody

Kto normalny pod klasyfikacje bierze opinie z serwisów typu fotka

90 % kobiet

[eng]

Też mi teoria, tworzona na podstawie fotki.pl

fotka.pl to nie serwis randkowy, miałem na myśli sympatię i inne takie ...
tam siedzą też brzydkie, stare, grube i dzieciate i tez tak piszą

Jestem trochę starszy od Ciebie i wydaje mi się że wystarczająco w dupe w zyciu dostałem od panienek za to jak wyglądam żeby móc to ocenić ...
Jakoś mnie nigdy białokozaczkowe nie kręciły, a i tak dostawałem w 99 na 100 przypadkach kosza bo nie mam 185cm wzrostu i 'męskiej' facjaty ...

[Ted Bundy]

90 % kobiet

oj, chyba dużą ich część mimowolnie obraziłeś Zabawne są te serwisy, swoją drogą. Tak je przeglądając kiedyś, rzuca się w oczy od razu jedno. Podobieństwo. Większosć z nich (panienek) wygląda jak wyjęte z jednej sztancy. Podobne twarze, makijaże, styl patrzenia, opinie, opisy, profile - żenujące to dla mnie jest. Nic konstruktywnego tam nie ma. I zainteresowania - dyskoteki, imprezy Na tym budować jedną teorię, słuszną i obiektywną? Nigdy!

[eng]

eng, jaja sobie robisz, prawda? Kto normalny pod klasyfikacje bierze opinie z serwisów typu fotka

A jakie inne sprawdzalne przykłady mam podać ? nazwiska i numery telefonów ?
Nie da rady, ja to odczuwałem na własnej skórze odkąd skończyłem 15 lat, więc nie mam jak inaczej dać przykładu...

Wkurza mnie jak czytam, że wszystko zalezy od tego co masz w głowie - bzdura...
Co masz w głowie nikogo nie zainteresuje, bo nawet nie będziesz mieć okazji się przedstawić ... odwracaja się tyłem i olewają klienta ... bo nie przystojny więc nie wart zainteresowania ...

Wkurzało mnie zawsze że kobiety wybierają inny typ niż ja, zawsze znalazł się jakiś lepszy, ciekawszy, bardziej interesujący chociaz oceniały to tylko po wyglądzie a w głowie miał tak naprawdę sieczkę ...

[pani_minister]

Eng, a nie uogólniasz nadmiernie własnego pecha? Ja znam takich, którzy mając nadwagę, krzywe zęby, 1,65m wzrostu i i zupełnie przeciętny wygląd, nie narzekają na powodzenie u kobiet. Byc może nie osiągają sukcesu w 100 przypadkach na 100, ale spokojnie 50-50, czyli chyba dość przyzwoita średnia. Jakby kobiety tak sie rozczulały, jak Wy Panowie tutaj w tym topiku, to nie majac wymiarów 90-60-90, śnieżnobiałego uśmiechu i 10-kilogramowej niedowagi, na ulicę by nie wyszly
Czy według Was przeciętna kobieta potrafi nadrobić brak olśniewającej urody charakterem i usposobieniem? Bo według mnie tak. I to samo ma miejsce w przypadku mężczyzn. Co więcej, meżczyźni u określonego gatunku kobiet potrafią zabłysnąc nawet nie urodą czy podejściem, ale po prostu gotówką.

pani_minister napisał/a:
A niech się dobierają białokozaczkowe z wysokimi i przystojnymi,
są też kobiety przeciętnej urody

A kto powiedział, ze wszystkie białokozaczkowe sa piękne? Ja uważam, że pięknych to tam może z 5% jest

[Ted Bundy]

chodzi o to, że wyciąganie ogólnych wniosków z analizy takich targowisk próżności, jak fotka, to chybiona IMO droga To wycinek rzeczywistości, pokraczny i skrzywiony. Budowawanie ogólnych teorii na podstawie wycinków to kiepska droga.

[eng]

Ja znam takich, którzy mając nadwagę, krzywe zęby, 1,65m wzrostu i i zupełnie przeciętny wygląd, nie narzekają na powodzenie u kobiet.

Też znam takich ... fenomeny chodzace ...
Gdybym ja miał przeciętny wygląd było by super !
niestety jest jak jest ...

Eng, a nie uogólniasz nadmiernie własnego pecha?

Dobrze, niech będzie, jestem jedyny taki pechowy, a właściwie to byłem
A przynajmniej narazie nie jestem do czasu aż moja obecna druga połowa nie przejrzy na oczy i nie stwierdzi "co ja tu z nim robię" ...

Nie wciskajcie z łaski swojej ludziom ciemnoty, bo i tak życie ich boleśnie doświadczy, a te idealizmy na początku topiku spowodują tylko mocniejszy i boleśniejszy powrót do rzeczywistości ... taki 'młody' usłyszy kilka uwag od lokalnych 'gwiazd' i może się załamać

[Ted Bundy]

akurat to, co napisał Mariusz na początku, jest niezłe Nie wiem, dlaczego tak to potępiasz w czambuł, eng?

[eng]

akurat to, co napisał Mariusz na początku, jest niezłe Nie wiem, dlaczego tak to potępiasz w czambuł, eng?

Bo to przypomina treningi osobowości dla akwizytorów !
Uwierz w siebie, pierdu, pierdu ... projekcje, wizualizacje, sraty-taty, czary-mary ...
Funta kłaków to warte jak się zestawi z realiami ...

Generalnie i

[Ted Bundy]

Bo to przypomina treningi osobowości dla akwizytorów !

Funta kłaków to warte jak się zestawi z realiami ...

no nie wiem....Wiem tylko, że zamartwianie się i jojczenie przynosi więcej szkody niż pożytku. A pewność siebie czyni cuda Złap życie za grzywę, kopnij w cojones i wyduś z niego tyle, ile się da Realia? Zależy, na kogo trafisz. I co cenisz. Istny totolotek czasami..

[eng]

Realia? Zależy, na kogo trafisz. I co cenisz. Istny totolotek czasami..

No właśnie, ale taki ktoś podbudowany słowami otuchy i ze słabiutką wiarą w siebie idzie między rekiny ...
<boje_sie>

[Ted Bundy]

rekiny? Rozwiniesz? Bo to ciekawe...

[Haro]

Nie boi sie isc miedzy ludzi, ktorzy mogliby go zjesc?
A moze nie boi sie isc miedzy ludzi, ktorzy maja tak wysokie mniemanie o sobie, tak wielka wiare, ze potrafie podbijac swiat

[eng]

Nie ma co rozwijać, tylko takie określenie ...

Haro, pewnym siebie to można być jak się wygląda, a jak nie ma się asa w kartach tylko blotki ...

[kot_schrodingera]

Masz być przystojniejszy od diabła Cała atrakcyjność i moc przyciągania (normalnych!) kobiet leży w Twoim mózgu. A jeżeli teoria się czasem nie potwierdza? Cóż - zrób sobie założenie, że idiotek jest większość (jak ja kiedyś zrobiłem) . Ale w szambie nurkować warto - bo między nimi pływają diamenty. I tych diamencików warto, po stokroć warto szukać....

jasne. a świstak siedzi i zawija je w sreberka

Na tym budować jedną teorię, słuszną i obiektywną? Nigdy!

chodzi o to, że wyciąganie ogólnych wniosków z analizy takich targowisk próżności, jak fotka, to chybiona IMO droga To wycinek rzeczywistości, pokraczny i skrzywiony. Budowawanie ogólnych teorii na podstawie wycinków to kiepska droga.

ja buduję na moich doświadczeniach i rozmowach z kobietami.

Czy według Was przeciętna kobieta potrafi nadrobić brak olśniewającej urody charakterem i usposobieniem? Bo według mnie tak. I to samo ma miejsce w przypadku mężczyzn.

jest pewna różnica. To kobieta wybiera.

[Haro]

A przynajmniej narazie nie jestem do czasu aż moja obecna druga połowa nie przejrzy na oczy i nie stwierdzi "co ja tu z nim robię" ...

A pomyslales o tym, ze moze juz przejrzala? I wie "co tu z nim robi"?

[kot_schrodingera]

rekiny?

chyba miał na myśli kobiety o wysokim mniemaniu o sobie i równie wysokich wymaganiach

[Haro]

Haro, pewnym siebie to można być jak się wygląda, a jak nie ma się asa w kartach tylko blotki ...

Pewnym siebie mozna byc jesli zna sie swoja cene. Wie sie na co nas stac. Jesli widzi sie w sobie czlowieka, ktory moze zmieniac swiat. Nie dlatego, ze wyglada, dlatego, ze potrafi!

[eng]

A pomyslales o tym, ze moze juz przejrzala? I wie "co tu z nim robi"?

Ojojojojoj... nie strasz !

[Haro]

Ja wlasnie takim czlowiekiem jestem. Uwazam, ze nie jestem jakis super-przystjny. Ba! Wrecz mocno przecietny! (chociaz mam dziewczyne, ktora na kazydm kroku swiadamia mi, ze jestem sliczny i takie tam). Ale wiem i czuje, ze obracam swiat we wlasnych dloniach, ze czego sie nie dotkne potrafie to zrobic. Potrafie opanowac kazda rzecz ktorej sie dotkne do perfekcji. Umiem sobie poradzic ze wszystkim, chociaz jestem slaby psychicznie. Bo sile czerpie ze swojego wnetrza, inspirowany wielkimi tego swiata. Wiem, ze stac mnie na wszystko i jesli tego chce, osiagne wszystko! Dlatego jestem pewny siebie!

[ Dodano: 2006-08-24, 12:45 ]

Ojojojojoj... nie strasz !

Hahaha, akurat w tym przypadku wiem o czym mowisz

[eng]

Pewnym siebie mozna byc jesli zna sie swoja cene. Wie sie na co nas stac. Jesli widzi sie w sobie czlowieka, ktory moze zmieniac swiat. Nie dlatego, ze wyglada, dlatego, ze potrafi!

No to sorki, ale to nie ma nic do rzeczy, liczy się co już osiągnąłeś a nie co możesz ...
Może to każdy ... ale tylko nieliczni łokciami się rozpychając osiągną to ...

[Ted Bundy]

chyba miał na myśli kobiety o wysokim mniemaniu o sobie i równie wysokich wymaganiach

a wiesz, że szybko takie możesz sprowadzić do parteru, ta pewność się ulotni, jak dym z rury Mclarena ? Jak? Rozmawiając z nimi

Pewnym siebie mozna byc jesli zna sie swoja cene.

no ba <browar> Nic dodać, nic ująć...

jasne. a świstak siedzi i zawija je w sreberka

cytowałem Ci moją i jej znajome. Tak, głównie trzydziestolatki

[eng]

Ted, idż na party do jakiejkolwiek 'lansowni' w W-wie, to pogadamy po jaki jesteś mądry, wygadany ...

[ Dodano: 2006-08-24, 12:53 ]

eng napisał/a:
Ojojojojoj... nie strasz !

Hahaha, akurat w tym przypadku wiem o czym mowisz

No, tyle że już pewnie zaczeła pakowac walizki !

[kot_schrodingera]

szybko takie możesz sprowadzić do parteru, ta pewność się ulotni, jak dym z rury Mclarena ? Jak? Rozmawiając z nimi

jasne. "cześć". "spadaj". cytat z jednej mojej rozmowy. Ale porozmawiałem. Sprowadziłem ją do parteru

cytowałem Ci moją i jej znajome

no cóż. Umieją nawijać makaron na uszy.

Ted, idż na party do jakiejkolwiek 'lansowni' w W-wie, to pogadamy po jaki jesteś mądry, wygadany ...

jak wróci z nr telefonu jakiejś laski złoże wota w częstochowie

[Dzindzer]

No nie z reklam POPa

a ja juz mysłam, że jak ci ratownicy z tak taka

Jak nie jestes wysoki i przystojny to masz przejebane w życiu i tyle.

ja nie mam jakiejś jazdy na punkcie wzrostu, wazne by był wyzszy odemnie, a to trudne niejest ja mam tylko 166 cm. A taki cholernie przystojny byc nie musi. zreszta rzecz subiektywna, sa typy urody które jednak podobaja sie wiekszości.
Jednak nie zawsze związek zaczyna sie zauroczeniem od pierwszeko spojzenia. Wiele moich zwiazków zaczynało sie od rozmowy z kims kto superowo przystojny nie był. Nigdy nie była bym z kims kto mi sie wybitnie nie podoba, ale moge byc z kimś kogo uroda nie zwala mnie z nóg

Tacy jak ja niestety są w większości, czyli nie spełniają tych kryteriów.

ale przeciez ty kobiete przeciez masz
chyba, ze cos mi umknęło

I zainteresowania - dyskoteki, imprezy Na tym budować jedną teorię, słuszną i obiektywną? Nigdy!

jesli sa to jedne z wielu zainteresowan i reszta jest nieco ambitniejsza to czego sie tu czepiac. Za dyskotekami nie przepadam, ale imprezy lubie. chociaz jako zainteresowanie bym tego nie wpisała, raczej jako sposób spedzania wolnego czasu

Wkurza mnie jak czytam, że wszystko zalezy od tego co masz w głowie - bzdura...

podczas pierwszego wrazenia moze nie jest to najistotniejsze, ale potem... nie mogła bym byc z cudnym debilem

Co masz w głowie nikogo nie zainteresuje, bo nawet nie będziesz mieć okazji się przedstawić ... odwracaja się tyłem i olewają klienta ... bo nie przystojny więc nie wart zainteresowania ...

jak mnie juz ktos zaczepił to zawsze troche pogadałam, nawet z ludzmi nie w moim typie. zdazało sie, zetaki niepozorny ktos bardzo mnie podczas takiej rozmowy zainteresował.

kobiety o wysokim mniemaniu o sobie i równie wysokich wymaganiach

ja mam wysokie wymagania, ale nie odnosnie wygladu, tu mam raczej srednie

Blazej30 napisał/a:
chyba miał na myśli kobiety o wysokim mniemaniu o sobie i równie wysokich wymaganiach


a wiesz, że szybko takie możesz sprowadzić do parteru

tylko po co.
wyobraź sobie bardzo piekna kobiete, pozatym jest ona wykształcona, inteligentna i ma dobra prace. ma wysokie mniemanie o sobie, zna swoja wartośc. Teraz na partnera dla siebie szuka kogos równie inteligebntnego, wykształconego, przystojnego i niezaleznego finansowo. Czy ja tez chcesz sprowadzac do parteru, jesli tak to za co

[Ted Bundy]

Ted, idż na party do jakiejkolwiek 'lansowni' w W-wie, to pogadamy po jaki jesteś mądry, wygadany ...

w życiu Raz - po co? Dwa - szukanie kobiet w takich miejscach to idiotyzm, Trzy - wolałbym kasę spuścić w klozecie, niż na takie szmiry, chcące mnie jak bankomat traktować polować Takie to tylko "do wora"