ciekawe spostrzezenie :D

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Jaran1985
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:04
Skąd: Toruń
Płeć:

ciekawe spostrzezenie :D

Postautor: Jaran1985 » 07 lip 2006, 20:29

czy oprocz mnie ktos zauwazyl ze jak pokocha sie pewna osobke to wydaje sie ona najpiekniejsza osoba na swiecie a jak sie rozstajemy to troszke traci urody w naszych oczach? :D Druga sprawa- przekonalem sie ze prawdziwa milosc przetrwa jednak wszystko - tzn krecila sie kolomnie pewna laseczka. Podobala mi sie i lubilem z nia spedzac czas mimo tego ze spotykalem sie juz z moja obecna dziewczyna! serce wybralo wlasnie ta pierwsza... dlasczego? bo ja kocham!!!!! <pijaki> :>
"...życie jest jedną wielką imprezą... zrób wszystko aby nie być na niej kelnerem..."
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 07 lip 2006, 20:37

Jaran1985 pisze:czy oprocz mnie ktos zauwazyl ze jak pokocha sie pewna osobke to wydaje sie ona najpiekniejsza osoba na swiecie a jak sie rozstajemy to troszke traci urody w naszych oczach?

Nie. Nadal mogę napisać, że mój ex sprzed 2 lat z wyglądu podoba mi się tak samo. :]
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 07 lip 2006, 20:39

Olivia pisze:Nie. Nadal mogę napisać, że mój ex sprzed 2 lat z wyglądu podoba mi się tak samo. :]


Popieram.Ja tez moge to napisac o moim eks <pijak>
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Jaran1985
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:04
Skąd: Toruń
Płeć:

Postautor: Jaran1985 » 07 lip 2006, 20:39

bo sa wyjatki... moja byla tez mi sie widzi :D <banan>
"...życie jest jedną wielką imprezą... zrób wszystko aby nie być na niej kelnerem..."
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 07 lip 2006, 20:40

Jaran1985 pisze:czy oprocz mnie ktos zauwazyl ze jak pokocha sie pewna osobke to wydaje sie ona najpiekniejsza osoba na swiecie a jak sie rozstajemy to troszke traci urody w naszych oczach?

Nie. Dla mnie moja była nadal jest najcudowniejsza osoba na swiecie. A to jak sie rozstajemy, zmienia tylko ogólny stosonej do danej osoby.
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Jaran1985
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:04
Skąd: Toruń
Płeć:

Postautor: Jaran1985 » 07 lip 2006, 20:41

ale nie zawsze tak jest... <pijaki>
"...życie jest jedną wielką imprezą... zrób wszystko aby nie być na niej kelnerem..."
alekz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 153
Rejestracja: 26 maja 2006, 16:16
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: alekz » 07 lip 2006, 20:41

Jeśli rozstanie nie odbywało się w toksycznych okolicznosciach to wiadome, ze ex podoba sie tak samo - przeciez juz bedac z kims akceptujemy jego wyglad i z jego powodu sie nie rozstajemy.
Nie zdarzylo mi sie rozstawac w chorej atmosferze ale z tego co sie domyslam, to po takich przezyciach czlowiek czuje ogolna niechec i nawet nienawisc czasem do wszystkiego co kojarzy sie z byla/bylym a jego/jej widok powoduje odruchy wymiotne:)
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 07 lip 2006, 20:44

Nie zdarzylo mi sie rozstawac w chorej atmosferze ale z tego co sie domyslam, to po takich przezyciach czlowiek czuje ogolna niechec i nawet nienawisc czasem do wszystkiego co kojarzy sie z byla/bylym a jego/jej widok powoduje odruchy wymiotne:)
_________________


Bynajmniej nie mam odruchow wymiotnych jesli chodzi o wyglad bylego a rozstalismy sie jak najbardziej toksycznie.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Jaran1985
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:04
Skąd: Toruń
Płeć:

Postautor: Jaran1985 » 07 lip 2006, 20:45

u mnie akurat wszystkie rozstania byly pokojowe ( wtym jeden zwiazek skonczyl sie bo moja ukochana (wtedy) zginela w wypadku i zmarla mi na kolanach na trasie krajowej) :(
"...życie jest jedną wielką imprezą... zrób wszystko aby nie być na niej kelnerem..."
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 07 lip 2006, 20:48

Jaran1985 pisze:wtedy) zginela w wypadku i zmarla mi na kolanach na trasie krajowej)

rzeczywiście nieciekawe przeżycie ;/
alekz pisze:Nie zdarzylo mi sie rozstawac w chorej atmosferze ale z tego co sie domyslam, to po takich przezyciach czlowiek czuje ogolna niechec i nawet nienawisc czasem do wszystkiego co kojarzy sie z byla/bylym a jego/jej widok powoduje odruchy wymiotne:)

Czy ja wiem. Czy moje rozstanie było toksyczne czy nie. Niby ze soba teraz nie rozmawiamy, ale szczere "cześć" sie mówi.
Ale na widok zdjęc mojej ex, jakos dziwnie mi się robi :(
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Jaran1985
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:04
Skąd: Toruń
Płeć:

Postautor: Jaran1985 » 07 lip 2006, 20:52

nie zycze tego nikomu, choc to proba sily naszej psychiki - czasami w samotnosci przypomina mi sie sytuacja gdy byedac caly w jej krwi, resztkami sil zerwala swoj lancuszek ze szyi i powiedziala "nos go, dopoki bedziesz o mnie pamietac..." nosze go do dzis i bede go dluuugo nosic... czasem widze ja we snie, rozmawia w nim ze mna, ostrzega mnie przerd zlem - co niektorym moze sie wydawac ze jestem czubkiem ale ja swoje wiem... <zalamka>
"...życie jest jedną wielką imprezą... zrób wszystko aby nie być na niej kelnerem..."
Awatar użytkownika
nefretete
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 94
Rejestracja: 25 sie 2005, 13:16
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: nefretete » 07 lip 2006, 20:54

A ja się z tym zgadzam. Jak sie jest zakochanym to wszystkie wady zanikaja a dopiero jak sie cos skonczy itwieraja nam sie oczy.
"Podejdź tu do mnie, żeby ta muzyka była tobą..."
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 07 lip 2006, 20:57

nefretete pisze:A ja się z tym zgadzam. Jak sie jest zakochanym to wszystkie wady zanikaja a dopiero jak sie cos skonczy itwieraja nam sie oczy.

No tak, ale tu jest powiedziane "wygląd", chyba, ze widzisz wady w wyglądzie...Jaran1985, <glaszcze> <przytul>
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 07 lip 2006, 21:06

Jaran1985 pisze:czy oprocz mnie ktos zauwazyl ze jak pokocha sie pewna osobke to wydaje sie ona najpiekniejsza osoba na swiecie a jak sie rozstajemy to troszke traci urody w naszych oczach?


No ja mam na odwrot :/ zrobilem sie wymagajacy jak cholera :/ a po rozstaniu to nawet zyskala na atrakcyjnosci.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 07 lip 2006, 21:33

Jaran1985 pisze:czy oprocz mnie ktos zauwazyl ze jak pokocha sie pewna osobke to wydaje sie ona najpiekniejsza osoba na swiecie a jak sie rozstajemy to troszke traci urody w naszych oczach? :D

to normalne, ale tak jak ktos wczesniej wspomnial, wiele zalezy od okolicznosci rozstania, im wiekszy zal powodowany miloscia tym bardziej nawet nam sie podoba, im wiecej jednak zalu spowodowanego nienawiscia - tym paskudniejszym staje sie kaszalotem.
Jaran1985 pisze:serce wybralo wlasnie ta pierwsza... dlasczego? bo ja kocham!!!!! <pijaki> :>

bzdura , vide podpis Olivii - sam ja wybrales a nie serce
TFA pisze:a po rozstaniu to nawet zyskala na atrakcyjnosci.

bo sie zmienila, wydoroslala, dojrzala, ewoluowala <przytul> a piekna zawsze byla
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 lip 2006, 22:05

Jaran1985, propnuje modyfikacje. Bo wyjatkiem to jest to ze przestaje byc tak piekna.

Moj ex nadal mnie pociaga i nadal uwazam go za przystojnego idealnie w moim typie. A nie rozstalismy sie fajnie mimo ze teraz nadal mamy kontakt. i Jakos zaden z innych moim ex nie zbrzydl.

nefretete pisze:Jak sie jest zakochanym to wszystkie wady zanikaja a dopiero jak sie cos skonczy itwieraja nam sie oczy.
Jak jest sie ćwierkajacym i zauroczonym to tak. Nie kiedy sie kocha.
Jaran1985
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:04
Skąd: Toruń
Płeć:

Postautor: Jaran1985 » 07 lip 2006, 22:07

serce-moze i sluga... ale liczy sie tez (bynajmiej dla mnie!) - jak sie czuje z ta osoba, jak sie zachowuje w gronie mojej rodziny i przy mnie w gronie swojej rodziny, jak wyobraza sobie nasza przyszlosc, oraz czy zachowuje sie stosownie do swojego wieku... kwestia gustu i charakteru :| <regulamin>

[ Dodano: 2006-07-07, 22:09 ]
Bash pisze:
nefretete pisze:A ja się z tym zgadzam. Jak sie jest zakochanym to wszystkie wady zanikaja a dopiero jak sie cos skonczy itwieraja nam sie oczy.

No tak, ale tu jest powiedziane "wygląd", chyba, ze widzisz wady w wyglądzie...Jaran1985, <glaszcze> <przytul>

dzieki za pocieszycielka ;)
"...życie jest jedną wielką imprezą... zrób wszystko aby nie być na niej kelnerem..."
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 07 lip 2006, 22:51

Jaran1985 pisze:serce-moze i sluga..

chyba nie doczytales ;)
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Jaran1985
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:04
Skąd: Toruń
Płeć:

Postautor: Jaran1985 » 07 lip 2006, 23:17

roztargniony ostatnio chodze... widzac kobiece cialka w letnich wdziankach trudno mi sie skupic i myslec :D <banan> <aniolek> <diabel>
"...życie jest jedną wielką imprezą... zrób wszystko aby nie być na niej kelnerem..."
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 08 lip 2006, 00:49

jak coniektorzy wiedza ja tak mialem, jak bylem z ex wydawala mi sie boska piekna i w ogóle a teraz to eeee przecietna :D
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 08 lip 2006, 10:41

Nigdy więcej nie wypowiadam się w takich tematach. Po napisaniu swojego posta, w nocy przyśnił mi się mój ex. Spaliśmy w jednym łóżku (ale nie kochaliśmy się, może byliśmy "po", ale głowy nie dam), przytuleni i inne bajery. Wstałam rano i nadal uważam, że jest cholernie atrakcyjny. :]
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Jaran1985
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:04
Skąd: Toruń
Płeć:

Postautor: Jaran1985 » 08 lip 2006, 10:43

nie no fajny... zaraz bede mial dola ale... moja byla, ktoras zginela w wypadku tmi sie czesto sni - wspaniala byla pod kazdym wzgledem :((
"...życie jest jedną wielką imprezą... zrób wszystko aby nie być na niej kelnerem..."
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 08 lip 2006, 10:44

Jakby mi się była przyśniła to chyba bym nie był zadowolony mimo, że dość atrakcyjna jest. <wsciekly>

[ Dodano: 2006-07-08, 10:44 ]
Jaran1985 pisze:nie no fajny... zaraz bede mial dola ale... moja byla, ktoras zginela w wypadku tmi sie czesto sni - wspaniala byla pod kazdym wzgledem :((
o kurde.... :( <przytul>
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 08 lip 2006, 10:48

Hardcore pisze:Jakby mi się była przyśniła to chyba bym nie był zadowolony mimo, że dość atrakcyjna jest.

Przejdzie. ;)
Jaran1985 pisze:zaraz bede mial dola ale... moja byla, ktoras zginela w wypadku tmi sie czesto sni - wspaniala byla pod kazdym wzgledem :((

<przytul>
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Jaran1985
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 121
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:04
Skąd: Toruń
Płeć:

Postautor: Jaran1985 » 08 lip 2006, 10:51

nie chce aby ktos pomyslal ze uzalam sie nad soba... wielenas laczylo a wszystko sie rozsypalo jak domek z kart... na szczescie ulozylem juz sobie zycie i mam nadzieje ze uda nam sie zrealizowac wszystkie plany i marzenia... szczegolnie to jedno <banan>
"...życie jest jedną wielką imprezą... zrób wszystko aby nie być na niej kelnerem..."
Awatar użytkownika
KocurekV
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 310
Rejestracja: 14 maja 2006, 13:52
Skąd: Heaven
Płeć:

Postautor: KocurekV » 08 lip 2006, 12:13

Jaran coś jest w tym co mówisz.
Miałam dokładnie to samo ze swoimi ex.Ale nie do końca.Jedni podobali mi się mimo wszystko a inni stracili dużo w moich oczach.
Po prostu jeśli kochamy to idealizujemy osobę którą dażymy uczuciem.
Jeśli uczucie nie przetrwa to zaczynamy patrzeć na tą osobę zwyczajnie,a nie przez "różowe okulary".
Nie mówię,że zawsze przestaje nam się podobać,czasem podoba nam się mimo wszystko...tak jak np powiedziała moon...ale nie zawsze ;)
Przynajmniej tak jest w moim przypadku
Carpe diem!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 368 gości