zawracanie gitary, jak masz czas mozesz przeczytac Kermitowe
Moderator: modTeam
zawracanie gitary, jak masz czas mozesz przeczytac Kermitowe
Witam!
Dawno nie zakladalem nowego tematu na forum (nie liczac w tym dziale na dole strony ) ale moze z wprawy nie wyszedlem.
Wiekszosc userow wie, iz mialem dziewczyne 3 lata potem po burzliwych przejsciach rozstalismy sie. Od tamtego wydarzenia minelo ponad pol roku. Przez ten czas rozwinalem sie bardziej niz przez 3 laat spedzone z ex. Poznalem mase nowych ludzi, mam nowe hobby skonczylem pisac licencjat ( <hura> ) do tego zdazyla sie rzecz mila i niespodziewana.Spotkalem dziewczyne - sasiadke mojej ex - w ktorej sie zakochalem, z ktora jestem juz kilkamiesiecy ( w sumie dzieki OLIWI , ona wie o co chodzi )
i po co to wszytko pisze?
Nie czuje sie szczesliwy. Mam wszystko co tylko zapragne ( w granicach rozsadku ) dziewczyna duzo dla mnei zrobila - zyje w malej miejscowosci i po prostu ludzie sie smiali, ze zabralem sie za sasiadke bylej, pozatym dziewczyna jest szczera, dobra NIE ZAZDROSNA, ma kase (to tez sie liczy bo ex wszystko kupowalem ) poswiecila mojej pracy lic. chyba wiecej czasu niz ja sam. Jej rodzina mnie zaakceptowala - lubia mnie i wzajemnie bo to swietni ludzie, Jezeli chodzi o sfere fizyczna to tez jest ok, moja najchetniej robila by to caly czas, zgoidzila sie nawet na sesje zdeciowa ;]
i censored dalej mi zle! czego mi brakuje ? co potrzebuje?
Dawno nie zakladalem nowego tematu na forum (nie liczac w tym dziale na dole strony ) ale moze z wprawy nie wyszedlem.
Wiekszosc userow wie, iz mialem dziewczyne 3 lata potem po burzliwych przejsciach rozstalismy sie. Od tamtego wydarzenia minelo ponad pol roku. Przez ten czas rozwinalem sie bardziej niz przez 3 laat spedzone z ex. Poznalem mase nowych ludzi, mam nowe hobby skonczylem pisac licencjat ( <hura> ) do tego zdazyla sie rzecz mila i niespodziewana.Spotkalem dziewczyne - sasiadke mojej ex - w ktorej sie zakochalem, z ktora jestem juz kilkamiesiecy ( w sumie dzieki OLIWI , ona wie o co chodzi )
i po co to wszytko pisze?
Nie czuje sie szczesliwy. Mam wszystko co tylko zapragne ( w granicach rozsadku ) dziewczyna duzo dla mnei zrobila - zyje w malej miejscowosci i po prostu ludzie sie smiali, ze zabralem sie za sasiadke bylej, pozatym dziewczyna jest szczera, dobra NIE ZAZDROSNA, ma kase (to tez sie liczy bo ex wszystko kupowalem ) poswiecila mojej pracy lic. chyba wiecej czasu niz ja sam. Jej rodzina mnie zaakceptowala - lubia mnie i wzajemnie bo to swietni ludzie, Jezeli chodzi o sfere fizyczna to tez jest ok, moja najchetniej robila by to caly czas, zgoidzila sie nawet na sesje zdeciowa ;]
i censored dalej mi zle! czego mi brakuje ? co potrzebuje?
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Kermit pisze:Nie czuje sie szczesliwy
No to masz problem ...
Kermit pisze: censored dalej mi zle! czego mi brakuje ? co potrzebuje?
Może czego innego potrzebujesz ... niż masz ...
Poza tym masz chyba czas jeszcze na osiągnięcie czegoś, pełnię ...
Kermit pisze:zgoidzila sie nawet na sesje zdeciowa
Wszystko pięknie, ale to już mnie powaliło na kolana
bleeeeeeeeeeeee
Kermit- więcej wyciszenia i definitywnego rozstania z eks...
Sam odważyłem się na poważny związek dopiero po 2ch latach od swojego eks-imprezowo-debilnego-kochania.
Wiem, że w Twoim wieku dwa lata to brzmi kretyńsko i irracjonalnie, ale wiem także, że nijak nie byłbym gotów na to czego teraz doświadczam, przed tymi latami.
Daj swojej nowej miłości czas na rozwinięcie się a nie oczekuj fajerwerków na "dzień dobry", skoro byłeś z eks 3 lata, to nie przekreślaj obecnej po pół roku.
Rozmawiaj z nią o wszystkim co istotne i, tym bardziej, o wszystkim co nieistotnie.
Wcale nie chcesz za dużo... po prostu jeszcze nie wiesz do końca, czego chcesz. O ile Twoja obecna kobieta jest warta tego, to przeczekaj to... nic Tobie nie brakuje w tym związku prawdopodobnie, tylko sam przed sobą nie jesteś w stanie tego przyznać.
Sam odważyłem się na poważny związek dopiero po 2ch latach od swojego eks-imprezowo-debilnego-kochania.
Wiem, że w Twoim wieku dwa lata to brzmi kretyńsko i irracjonalnie, ale wiem także, że nijak nie byłbym gotów na to czego teraz doświadczam, przed tymi latami.
Daj swojej nowej miłości czas na rozwinięcie się a nie oczekuj fajerwerków na "dzień dobry", skoro byłeś z eks 3 lata, to nie przekreślaj obecnej po pół roku.
Rozmawiaj z nią o wszystkim co istotne i, tym bardziej, o wszystkim co nieistotnie.
Wcale nie chcesz za dużo... po prostu jeszcze nie wiesz do końca, czego chcesz. O ile Twoja obecna kobieta jest warta tego, to przeczekaj to... nic Tobie nie brakuje w tym związku prawdopodobnie, tylko sam przed sobą nie jesteś w stanie tego przyznać.
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
eng, a widziala sesje ex i wiedziala co chce z nia zrobic chyba mnie kocha
nie pomyslalem o tym ... moze racja... jak ejst jakis problem to ona chce rozmawiac jak dla mnei dziwne podejcie nauczonym inaczej ;] no ale 4 miechy i zero klutni
i dzieki BOGU
mzoe za dobrze... moze wszystko za latwo mi przychodzi, ja lubie na cos pracowac i cos zdobywac chyba zreszta jak kazdy facet ( co do kobiet to nei wiem ... )
[ Dodano: 2006-07-01, 23:44 ]
Kubek, fajny post....
z ex nie widzialem sie pol roku... gadalem prezez GG ostatnio miesiac temu... generalnie zapominam o niej, ale czasami sie zdarza ze mysle o tym jak mnie potraktowala ale nie rozklejam sie itp
z obecna pod zadnym pozorem nei chce sie rozstac!!! Dziewczyna swietna, choc OBIEKTYWNIE mowie ze troche mniej ladna od ex ale podobno wyglad sie nie liczy ,a i pasztetem nei jest. W sumie duzo facetow ubiegalo sie o jej wzgledy
eng pisze:Jazd psychicznych, jakie zapewniała Ci była? Tak sobie strzelam...
nie pomyslalem o tym ... moze racja... jak ejst jakis problem to ona chce rozmawiac jak dla mnei dziwne podejcie nauczonym inaczej ;] no ale 4 miechy i zero klutni
Bash pisze:Może po prostu Twoja obecna, nie jest taka jak była ;/
i dzieki BOGU
Jak nie pierd..lnie to nie kocha
jagunia pisze:może jest tak dobrze,że aż źle?
mzoe za dobrze... moze wszystko za latwo mi przychodzi, ja lubie na cos pracowac i cos zdobywac chyba zreszta jak kazdy facet ( co do kobiet to nei wiem ... )
[ Dodano: 2006-07-01, 23:44 ]
Kubek, fajny post....
z ex nie widzialem sie pol roku... gadalem prezez GG ostatnio miesiac temu... generalnie zapominam o niej, ale czasami sie zdarza ze mysle o tym jak mnie potraktowala ale nie rozklejam sie itp
z obecna pod zadnym pozorem nei chce sie rozstac!!! Dziewczyna swietna, choc OBIEKTYWNIE mowie ze troche mniej ladna od ex ale podobno wyglad sie nie liczy ,a i pasztetem nei jest. W sumie duzo facetow ubiegalo sie o jej wzgledy
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
i dzieki BOGU
Paradoks.
Jeśli nie daj Boże, rozstaniesz sie z obecną, znów bedziesz mówił "dzięk Bogi ta nie jest tak jak tamta"...
Rozstania zmieniaja człowieka, niekiedy nawet o 180 stopni. Mnie może o 120
Kermit, na pewno Cię kocha
Czego chciać więcej, ma kase, dobra rodzine, jest szczera etc... Enjoy
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Kermit pisze:mowie ze troche mniej ladna od ex
<boje_sie> <boje_sie> <boje_sie> szory kermit ale twoja eks to przeciez byla porazka
a co do tematu to jest taka piosenka chyba Urszuli - Rysa na szkle
"czego wciaz mi brak, przeciez wszystko mam, obcy ludzie mowia, ze tak zazdroszcza mi, czego wciaz mi brak czemu chce to miec, ze ta nienazwana mysl rysa jest na szkle..."
a ja chce tylko jednego... i tez nie moge tego miec....
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle
Bash, ale na przykald o poprzedniczce ex z ktora tez sie rozstalem nie moge zlego slowa powiedziec Bernadka ..., ANIOŁ nie dziewczyna... sliczna inteligenta BOSKA...
ale to juz bylo....
powrtarza mi ze mnei kocha
Kubek,
ja jej tez to mowie.
Kubek, dwa lata bym chyba bez dziewczyny nie wytrzymal ...
[ Dodano: 2006-07-01, 23:54 ]
Sasetka, wyslalem Ci chyba jej fotki... kiedys kiedys ...
Sasetka, kariere moderatora robisz ?
ja Cie podziwiam ze go chcesz... po tym wszytkim ...
ale to juz bylo....
Bash pisze:Kermit, na pewno Cię kocha
powrtarza mi ze mnei kocha
Kubek,
ja jej tez to mowie.
Kubek, dwa lata bym chyba bez dziewczyny nie wytrzymal ...
[ Dodano: 2006-07-01, 23:54 ]
Sasetka, wyslalem Ci chyba jej fotki... kiedys kiedys ...
Sasetka, kariere moderatora robisz ?
Sasetka pisze:a ja chce tylko jednego... i tez nie moge tego miec....
ja Cie podziwiam ze go chcesz... po tym wszytkim ...
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Bash, ale na przykald o poprzedniczce ex z ktora tez sie rozstalem nie moge zlego slowa powiedziec Bernadka ..., ANIOŁ nie dziewczyna... sliczna inteligenta BOSKA...
Ja bym o mojej byłej też złego słowa nie powiedział. Ale pod sam koniec starała mi się wmówić, ze to wszystko moja wina, zamiest popatrzeć prawdzie w oczy:)
No cóż, moim zdaniem, jak sie rozstac to już z godnością, bez zbednych przepychanek.
Kermit pisze:Bernadka ..., ANIOŁ nie dziewczyna... sliczna inteligenta BOSKA...
Dominika, piękna, inteligentna. Ale troche przegięty światopoglad. Mimo wszystko, juz mi przeszło i źle nie wspominam
/edit
Sasetka, wyslalem Ci chyba jej fotki... kiedys kiedys ...
Moze wyslesz fotki obecnej ?
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
znam 2 Dominiki i obydwie piekne i nteligentneBash pisze:Dominika
Bash pisze:Moze wyslesz fotki obecnej ?
wolalbym nie, moja ex buszuje po necie i jak znajdzie agnieszke i temat ze zdjeciem mojej to maaasakra
Bash pisze:starała mi się wmówić, ze to wszystko moja wina, zamiest popatrzeć prawdzie w oczy:)
kurcze tez tak mam to straszna wada... walcze z tym... jak cos zrobie zle - wszyscy winni tylko nie ja
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Możliwe, że najzwyczajniej w świecie coś cię gryzie w środku, nieuświadomionego, może jakaś niepewność, lęk, obawa ... i to odczuwasz...
Porównywanie nie ma moim zdaniem większego sensu, chyba że otwierasz internetowy katalog swoich ex
A co chcesz z nią zrobić ? Bo ja chyba nie w temacie ...
Dziwne kryterium czy panna pozuje do zdjeć czy nie ... szczególnie jesli chodzi o partnerkę ...
Porównywanie nie ma moim zdaniem większego sensu, chyba że otwierasz internetowy katalog swoich ex
Kermit pisze:a widziala sesje ex i wiedziala co chce z nia zrobic
A co chcesz z nią zrobić ? Bo ja chyba nie w temacie ...
Dziwne kryterium czy panna pozuje do zdjeć czy nie ... szczególnie jesli chodzi o partnerkę ...
bleeeeeeeeeeeee
juz nic... juz mi przeszlo i nie chce do tego wracacA co chcesz z nią zrobić ? Bo ja chyba nie w temacie ...
nei mam pewnosci czy to bedzie partnerka na cale zycie....eng pisze:ziwne kryterium czy panna pozuje do zdjeć czy nie ... szczególnie jesli chodzi o partnerkę ...
i gdyby nie pozowala tez by bylo ok, z tego co JA zauwazylem, dziewczyny lubia jak im sie robi takie zdjecia... czuja sie wtedy piekne ipozadana - ja tak to widze ale OCZYWISCIE nei chce uogulniac!
eng pisze:chyba że otwierasz internetowy katalog swoich ex
ciekawe... zainspirowany tworczoscia kominka, otworze swoj blog
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Kermit pisze:Kubek, dwa lata bym chyba bez dziewczyny nie wytrzymal ...
A kto mówi, że ja wytrzymałem...
...mówię o tym, że na coś poważniejszego mnie przez ten czas nie było stać.
Sprawa była stawiana wprost, więc nikt nie został pokrzywdzony... ale dwa lata bez poważnej znajomości a dwa lata bez kobiety to duża różnica
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
...mówię o tym, że na coś poważniejszego mnie przez ten czas nie było stać.
Sprawa była stawiana wprost, więc nikt nie został pokrzywdzony... ale dwa lata bez poważnej znajomości a dwa lata bez kobiety to duża różnica
teraz Cie rozumiem i nadmienie ze niecaly miesiac po rozstaniu z ex nna sylwku przespalem sie z moja najleposza przyaciulka to mi dalo sile do zycia
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Kermit pisze:nauczonym inaczej ;]
Złe nawyki potrafią się odzywać... jak mi adrenaliny w życiu brakowało, to sama potrafiłam sobie komplikacje z niczego wymyślić Do tej pory cały czas się uczę życia na luzie i w normalności, bo do tej pory raczej bywałam w układach typu "włoskie małżeństwo" - z talerzami latającymi po ścianach, gwałtownymi kłótniami i ostatecznymi rozstaniami. Uczę się spokoju teraz Trudno jest się przestawić z intensywnej i censored codzienności na normalność - dlatego strzelam, że Tobie takich jazd i adrenaliny brakowac może
[center]
Ommmmmmmm.... Mani Padme Hum [/center]
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:zbyt idealnie
co to, censored, znaczy, zbyt idealnie?! Adrenaliny Ci trzeba, Kermit? Jej wachań, schizów, fochów i fumów? Po co? Kermit, sam tworzysz (może mimowolnie) żeński, kretyński argument (jesteś dla mnie za dobry). W Twym przypadku "za dobra"
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Kermit - z moją dziewczyną przez rok czasu się W OGÓLE nie kłóciliśmy. Było jak w raju. Pełny spokój, cisza. Cieszyłem się z tego, że... jest fajnie.
Po półtora roku nadeszły pierwsze burze.
Nie martw się, jeszcze się pokłócicie. <browar>
Po półtora roku nadeszły pierwsze burze.
Nie martw się, jeszcze się pokłócicie. <browar>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:To ze sielanka sie po pewnym czasie
całkiem prawdopodobne. Osobiście nienawidzę osób tworzących problemy na siłę, tylko po to, bo "za dobrze" Nic nie musi. Sprzeczki, różnice zdań - jasne. Wielkie awantury przy podobnym zaangażowaniu emocjonalnym i priorytetach - małe prawdopodobieństwo.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Kermit ja nie kapuje czego Ci jeszcze brakuje i czemu jest Ci źle.
Ja nie mam nic z tego co wymieniłeś, a mając choćby część tego byłbym szczęśliwy.
Nie kłócicie się, ona Ci pomaga, piszesz że jest szczera i nie jest zazdrosna, czego chcieć więcej?? Chciałbyś się z nią kłócić na siłę??
No ale może tego nie rozumiem ponieważ nigdy nie byłem w związku z kobietą.
Ja nie mam nic z tego co wymieniłeś, a mając choćby część tego byłbym szczęśliwy.
Nie kłócicie się, ona Ci pomaga, piszesz że jest szczera i nie jest zazdrosna, czego chcieć więcej?? Chciałbyś się z nią kłócić na siłę??
No ale może tego nie rozumiem ponieważ nigdy nie byłem w związku z kobietą.
Kermit szukasz problemów tam gdzie ich nie ma.
Wygląda na to że brakuje Ci Twojej eks
To że teraz jest taka sielanka nie znaczy że zawsze tak będzie.
Nie jesteście jeszcze aż tak bardzo długo ze sobą więc to normalne że jeszcze się nie kłóciliście. Nim się obejrzysz jakaś zadyma będzie więc ciesz się że narazie nie masz gorszych zmartwień
Wygląda na to że brakuje Ci Twojej eks
To że teraz jest taka sielanka nie znaczy że zawsze tak będzie.
Nie jesteście jeszcze aż tak bardzo długo ze sobą więc to normalne że jeszcze się nie kłóciliście. Nim się obejrzysz jakaś zadyma będzie więc ciesz się że narazie nie masz gorszych zmartwień
mi nie chodzi o klótnie, zadymy to rzecz ktorej mi nei brakuje. Chodzi o to ze brakuje mi tego CZEGOS, mam nadzieje ze przyjedzie to z czasem ...
TedBundy, dla mnie zadna nie bedzie zbyt dobra ;] a gdybym chcial tworzyc problemy powiedzialbym ejj ze mnie censored bo ma jedno oko bardziej zielone oddrugiego
nad tym sie nei zastanawialem... to mozliwe?
Dowiedzialem sie oststnio ze gdy jeszcze ze mna byla spotykala sie ze swoim obecnym chlopakiem ( wydech wydech ...) mowila sasiadom ze ja bilem... tak zaluje... zaluje ze jej naprawde nie wpierdolilem (chociaz i tak bym jej nie uderzyl (( )
zdarza sie i to w naszym zwiazku ostatnio po pijaku wydarlem pomidory ze szklarni jej sasiada z czego dumny nie jestem na szcescie nikt nie wie kto tak zawandalił
TedBundy, dla mnie zadna nie bedzie zbyt dobra ;] a gdybym chcial tworzyc problemy powiedzialbym ejj ze mnie censored bo ma jedno oko bardziej zielone oddrugiego
Joasia pisze:Wygląda na to że brakuje Ci Twojej eks
nad tym sie nei zastanawialem... to mozliwe?
Dowiedzialem sie oststnio ze gdy jeszcze ze mna byla spotykala sie ze swoim obecnym chlopakiem ( wydech wydech ...) mowila sasiadom ze ja bilem... tak zaluje... zaluje ze jej naprawde nie wpierdolilem (chociaz i tak bym jej nie uderzyl (( )
paula19 pisze:To moze spróbuj jakoś urozmaicić ten wasz idealny związek, moze nutka szaleństwa??
zdarza sie i to w naszym zwiazku ostatnio po pijaku wydarlem pomidory ze szklarni jej sasiada z czego dumny nie jestem na szcescie nikt nie wie kto tak zawandalił
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 386 gości