Olivia pisze:szilkret pisze:Jeśli sytuacja jest ważna dla jednej osoby to chyba coś innego.
Ło matko, dziewczyno. Tak, weź Go zwiąż za jaja i powieś głową na dół, bo zadzwonił dopiero wieczorem zapytać o jakiś tam egzamin zawodowy.
Ty nie masz poważniejszych problemów?
Oj, niepotrzebnie takie teksty jej piszesz. Dla niej ten egzamin był po prostu WAŻNY. Może jej otwiera furtkę do czegoś innego, nie wiem, nieistotne. Zrobiło jej się po prostu przykro. Najzwyczajniej świecie, ma prawo do tego i nie wydaje mi się, żeby jakoś specjalnie histeryzowała. Sama napisałaś, żebyś zadzwoniła i mogła np. wrzasnąć na niego. To też byłby foch. Każdy ma fochy, nawet "idealni ludzie".