agnieszka.com.pl • 2 miesiące bez ukochanej - Strona 2
Strona 2 z 3

: 14 maja 2006, 13:15
autor: Mijka
władzio pisze:Rozmawiałem wczoraj z dziewczyną o tym wyjeździe powiedziała "Jak mnie kochasz to niejedź zostań ze mną" i chyba tak zrobie zostaje z nią.

Glupi jestes i tyle. Jak ona nie rozumie ze to jest szansa, perspektywa jekiej tu musialbys dlugo szukac to pakuj sie i jedz. To tylko 2 miesiace.

: 14 maja 2006, 13:22
autor: Meredith
Jesli się kochacie to naprawdę ŻADNA ODLEGŁOŚĆ ANI ROZŁAKA TEGO NIE ZMIENI- wiem to z autopsji.

: 14 maja 2006, 13:34
autor: władzio
Jeszcze będe musiał z nią o tym porozmawiać. Ja chciałbym tam pojechać mam szanse niewiem kiedy sie taka szansa powturzy jak dostałem tel że moge wyjechać ucieszyłem sie jak cholera myślałem że jak jej o tym powiem też sie ucieszy ale jednak sie myliłem.

: 14 maja 2006, 18:56
autor: mrt
Jedź. Mój eks wyjechał na 3 miesiące do Japonii i przeżyliśmy (wcześniej byliśmy ze sobą jakieś 8 lat). To, że po dwóch miesiącach od powrotu znalazłam jego foty z pewną Julią z Panamy, to inna sprawa, ale nawet i to się przeżyło, choć dymiło się przez tydzień :D Bo nawet nie pamiętam, czy ja byłam w tym czasie święta...

: 14 maja 2006, 20:20
autor: władzio
Już naprawde niewiem co robić???? Teraz napisała że powinnem jechać że zaczeka na mnie (rozmawiała o tym ze swoja mamą i koleżanką) ale jak pojade to niezrobimy czegoś co od dawna planowaliśmy czego odoje bardzo chcemy powiedziała że zrobimy to za rok a ja niechce czekać tyle czasu. Powiedziałem że jak wruce zabiore ją gdzieś ale ona mówi nie nie w sierpniu za rok. CO ROBIC

: 14 maja 2006, 20:24
autor: ksiezycowka
władzio pisze:CO ROBIC
JECHAć <wazne> <wazne> <wazne>

: 14 maja 2006, 20:27
autor: Andrew
no i czy to nie jest "makowa panienka" <hahaha> <aniolek>

: 14 maja 2006, 20:30
autor: władzio
makowa

Czyli jaka?

: 14 maja 2006, 20:31
autor: ksiezycowka
MAKOWA PANIENKA = NIEDORAJDA NIEZARADNY KTOS , SLIMOK
by Andrew

: 14 maja 2006, 20:36
autor: władzio
MAKOWA PANIENKA

Andrew zapewniam cie że taka nie jest!

: 14 maja 2006, 20:37
autor: Andrew
władzio pisze:
MAKOWA PANIENKA

Andrew zapewniam cie że taka nie jest!
<hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha>

no zaiste ona na pewno nie ! <hahaha> <aniolek> <browar>

: 14 maja 2006, 20:38
autor: ksiezycowka
władzio pisze:Andrew zapewniam cie że taka nie jest!
<hahaha> <hahaha> <hahaha> Chlopie to bylo o Tobie a nie o niej <hahaha>

: 14 maja 2006, 20:44
autor: władzio
moon pisze:
władzio pisze:Andrew zapewniam cie że taka nie jest!
<hahaha> <hahaha> <hahaha> Chlopie to bylo o Tobie a nie o niej <hahaha>


nic nierozumiem ale spoko
no i zostawmy te makowe panienki i przejdzmy do sedna sprawy.

: 14 maja 2006, 20:47
autor: ksiezycowka
władzio pisze:no i zostawmy te makowe panienki i przejdzmy do sedna sprawy.
Toz sedno masz od 3 stron opisywane. Ile razy chcesz jeszcze uslyszesz "jedź" zanim pojedziesz?

: 14 maja 2006, 20:51
autor: władzio
Toz sedno masz od 3 stron opisywane. Ile razy chcesz jeszcze uslyszesz "jedź" zanim pojedziesz?

w sumie to masz racje <browar>

: 14 maja 2006, 20:52
autor: Andrew
no wczas załapał , ja pitole , <aniolek> <hahaha> <browar>

: 14 maja 2006, 20:54
autor: Sepik
władzio pisze:nic nierozumiem ale spoko
no i zostawmy te makowe panienki i przejdzmy do sedna sprawy.

no to masz sedno JEDZ !
co ty chlopie nie masz wlasnego zdania nie badz marionetka kobieta owinie sobie ciebie wokol palca i juz sie nie odkrecisz, tym bardziej ze nie jedziesz na wakacje tylko do roboty, masz mozg ?? pomysl czasem, ja tu sie troje i dwoje zeby sobie robote zalatwic a ten ma i nie chce jechac hehe. jezeli dobrze wam sie uklada to po powrocie bedziecie razem a jesli ma sie cos spier... to i tak sie spier... predzej czy pozniej wiec zycze milej podrozy i duzego zarobku <browar>

Andrew pisze:władzio napisał/a:
Cytat:
MAKOWA PANIENKA

Andrew zapewniam cie że taka nie jest!
<hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha>

no zaiste ona na pewno nie ! <hahaha> <aniolek> <browar>

no comments <hahaha> <pijak>

: 15 maja 2006, 00:55
autor: władzio
klamka zapadła podjołem decyzje zostaje niewyjeżdzam przed chwilą coś sie stało co uświadomiło mi wszystko rozwiało mi wszystki wądpliwości. Boże jaki ze mnie debil jaki idjota to nawet sobie tego niewyobrażacie jak ja ją potraktowałem nigdy w życiu soie tego niewybacze tego jak bardzo ją skrzywdziłem ale sam przez to cierpiałem i dobrze mi tak niepisze co jej zrobiłem bo wstyd mi......... Tak bardzo ją kocham tak bardzo jej potrzebuje wszystko dla niej zrobie byle tylko była ze mną ale teraz bardzo sie boje że po tym co zrobiłem odejdzie wawiodłem jesj zaufanie i jest mi wstyd. Niemówcie że głupio robie że zostaje nieliczą sie dla mnie te pieniądze niema takiej sumy która wynagrodziła by mi te dni spędzone z dala od niej. no to tyl chciałem żebyście znali moją decyzje.

Kooś kiedyś powiedział że łzy są krwią duszy
teraz wykrwawiam sie na śmierć.

: 15 maja 2006, 01:50
autor: ksiezycowka
władzio,
władzio pisze:bardzo ją skrzywdziłem
A co jej zrobiles? <boje_sie>
władzio pisze:jaki ze mnie debil jaki idjota
Jesli zostajesz...

: 15 maja 2006, 01:51
autor: silence
moon pisze:władzio napisał/a:
jaki ze mnie debil jaki idjota
Jesli zostajesz...


On chyba wie co robi..skoro zostaje znaczy się ma powody :)

: 15 maja 2006, 02:08
autor: ksiezycowka
silence pisze:skoro zostaje znaczy się ma powody :)
MOze, ale zaprzepaszcza dl abyle kogo fajna okazje. A nei powinen.

: 15 maja 2006, 09:10
autor: *qbass*
władzio, a coś Ty Jej zrobił??
władzio pisze:teraz bardzo sie boje że po tym co zrobiłem odejdzie
I nie będziesz miał dylematu, czy jechać, czy nie... :]

: 15 maja 2006, 10:46
autor: Olivia
Debilna i idiotyczna była decyzja o zostaniu. Będziesz sobie w brodę pluć. Ale Twoje życie, Twoja karuzela.
władzio pisze:Kooś kiedyś powiedział że łzy są krwią duszy
teraz wykrwawiam sie na śmierć.

Polecam transfuzję. :]

: 15 maja 2006, 10:52
autor: Joasia
No nie mogę...
Pewnie tak obróciła sytuację że sam czujesz się winny <chory>
Źle robisz, powinieneś też myśleć o sobie.
No ale powiedz co takiego się stało?

: 15 maja 2006, 11:01
autor: Sepik
Olivia pisze:Polecam transfuzję. :]

a ja przeszczep mozgu. no chyba ze na prawde stalo sie cos bardzo bardzo waznego. masz okazje jedz. zwiazek polega na sztuce kompromisu a nie bezgranicznej chceci posiadania drugiej osoby na wlasnosc. dobrze wiesz ze wyjazd bedzie dobry dla ciebie, a skoro w waszym zwiazku powstaja ogromnie problemy z 2 miesiecznej rozlaki to na przyszlosc nie wroze nic dobrego

: 15 maja 2006, 11:01
autor: Mijka
Dokaldnie tak mysle, ze mu namieszala w glowie, nawymyslala i koniec. A widac, ze facet miekki wiec nasze rady na nic sie nie zdadza. Tylko nie rozumiem po co pisac ze sie ma problem skoro od poczatku ma sie swiadomosc jak to sie skonczy :/

: 16 maja 2006, 23:49
autor: władzio
Całe szczęście wszystko dobrze sie skończyło wczoraj kupiłem jej bukiet róż i przeprosiłem za to co zrobiłem począdkowo niechciała go przyjąc było mi tak smutno płakałem czułem że to już koniec że ona odchodzi że już mnie nie kocha mocno ją przytuliłem i płakałem płakałem i prosiłem żeby przyjeła te kwiaty w dowód miłości żeby mi wybaczyła. Przyjeła je wybaczyła mi jak jes przyjeła jeszcze bardziej sie rozpłakałem (pierwszy raz w życiu płakałem przy dziewczynie (może jestem zbyt miętki i uczuciowy)) tak bardzo sie ucieszyłem że mimo to została ze mną jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu. A co do wyjazdu to postanowiliśmy że za rok wyjedziemy razem.

: 17 maja 2006, 00:02
autor: ksiezycowka
władzio pisze:przeprosiłem za to co zrobiłem
Ale za co? :?

: 17 maja 2006, 15:44
autor: Mijka
moon pisze:Ale za co? :?

no wlasnie?

ej glupia decyzja i kiedys bedziesz zalowal ;)

: 17 maja 2006, 20:03
autor: Olivia
Płakałeś przy Niej? Żebrałeś o uczucie, o cokolwiek? Kopnie Cię kiedyś w dupę. A Ty tak, zostawaj sobie w Polsce i trać z Nią czas. W sumie masz na to tracenie czasu czas jeszcze. :]