agnieszka.com.pl • Przytulanie
Strona 1 z 1

Przytulanie

: 10 maja 2006, 20:19
autor: władzio
Hejka. Mam takie pytanie do chłopaków i do dziewczyn też. Zwykle jest tak że to chłopak przytula do siebie dziewczyne jest to czułe i kocham przytulać swoją dziewczyne ale nieraz jest tak że to ona mnie przytula i jest to bardzo miłe dla mnie. Czy i wasze dziewczyny czasem was przytulają i czy to lubićie i do dziewczyn czy wy przytulacie swoich chłopców.

: 10 maja 2006, 20:25
autor: Ted Bundy
bardzo,bardzo często :D Lubię położyć jej głowę na kolanach i tak sobie leżeć, gały przymknąć i się zresetować <aniolek>

: 10 maja 2006, 20:26
autor: Sylwunia24
Oczywiście, że przytulanie jest bardzo milutkie. ja tez uwielbiam przytulać sie do mojego, bo wtedy czuje się szcześliwa i bezpieczna. Ale to przecież naturalne!

: 10 maja 2006, 20:28
autor: Olivia
Ludzie, to forum jest od takich problemów?

Żeby było barwnie, ale estetycznie. Nie! Nie lubię, jak facet się do mnie przytula. Dlaczego? Bo nie! <hahaha>
<evilbat>

: 10 maja 2006, 20:29
autor: władzio
TedBundy pisze:bardzo,bardzo często :D Lubię położyć jej głowę na kolanach i tak sobie leżeć, gały przymknąć i się zresetować <aniolek>


No dokładnie albo na piersiach <hahaha>

[ Dodano: 2006-05-10, 20:31 ]
Olivia pisze:Ludzie, to forum jest od takich problemów?

Żeby było barwnie, ale estetycznie. Nie! Nie lubię, jak facet się do mnie przytula. Dlaczego? Bo nie! <hahaha>
<evilbat>


Sory ale ty to do wszystkiego sie czepiasz uważasz sie za najmądrzejszą jak ci sie temat niepodoba to sie nieudzielaj!!!! <mlotek>

: 10 maja 2006, 21:04
autor: Kermit
heehheh smieszne pytanie :D ja lubie sie przytulac ona tez :D ale chyba bardziej ja :D

: 10 maja 2006, 21:12
autor: Haro
TedBundy pisze:bardzo,bardzo często Lubię położyć jej głowę na kolanach i tak sobie leżeć, gały przymknąć i się zresetować

Uwielbialekm tak robic, ale gdy sie resetowalem, to... Podczas snu mam takie "drygi" :). Raz lezac i przytulajac sie gladzilem jej wlosy, zasnalem z jej wloskami miedzy palcami dloni. Obudzil mnie jej krzyk. Dostalem "drygu" i z calej sily pociagnalem ja, malo nie skalpujac :) <hahaha>

: 10 maja 2006, 21:44
autor: *qbass*
władzio pisze: Czy i wasze dziewczyny czasem was przytulają
Nie czasem.....a cały czas ;PP
władzio pisze: czy to lubićie
Nie, nie lubię...Uwielbiam :)
TedBundy pisze: Lubię położyć jej głowę na kolanach i tak sobie leżeć, gały przymknąć i się zresetować
Mmmmmniam <aniolek>
Sylwunia24 pisze:Ale to przecież naturalne!
Łotóż to <aniolek>

: 10 maja 2006, 22:21
autor: Yasmine
władzio pisze:czy wy przytulacie swoich chłopców.

tak i to nawet za czesto <chory>

: 10 maja 2006, 23:20
autor: ksiezycowka
władzio, pytanie płytkie i głupie - fakt, bo kurna jaki jest procent osob co w ogole przytulac si enie lubia do swoich drugich polowek? ),00000001% ?
Tak moj lubi i ja lubie. :]

: 11 maja 2006, 08:22
autor: Andrew
Przeciez kobiety to koty , jak ich nie przytulisz same sie beda o to prosic <aniolek>

: 11 maja 2006, 09:57
autor: pani_minister
Ja chyba inna jestem, bo wczoraj sie wydarłam na Suońce moje, co przytulić się chciało... Zmęczona pracą, po godzinnej sesji przytulankowej wieczorem, marzyłam o jakimś prysznicu, żarciu itp... a tu "przytul się" i "przytul się"... a jak wyskoczyłam wreszcie z łóżka usłyszałam, ze nieczuła jestem :D moze i jestem, ale wytykanie mi tego nigdy nie jest dobrym pomysłem :]

Ale i tak - po cięzkim dniu pierwsze co, to przytulankowo. Musi być. Inaczej akumulatory psychiczne siadają.

: 11 maja 2006, 16:25
autor: lollirot
pani_minister pisze:Ja chyba inna jestem, bo wczoraj sie wydarłam na Suońce moje, co przytulić się chciało... Zmęczona pracą, po godzinnej sesji przytulankowej wieczorem, marzyłam o jakimś prysznicu, żarciu itp... a tu "przytul się" i "przytul się"... a jak wyskoczyłam wreszcie z łóżka usłyszałam, ze nieczuła jestem :D moze i jestem, ale wytykanie mi tego nigdy nie jest dobrym pomysłem :]

nie jesteś inna. ja czasem po prostu nie mam ochoty - bywam zajęta, zamyślona, zestresowana, zupełnie inne sprawy zaprzątają mi głowę, nie przytulanki - wtedy ode mnie z daleka.

: 11 maja 2006, 18:00
autor: ksiezycowka
pani_minister, lollirot, czasem kazdy nie ma ochoty, ale ja ten temat rozumiem jako przytualnie - lubie/nie lubie w ogole.

: 11 maja 2006, 19:46
autor: tweetuś_18
Czy lubie?? Uwielbiam?? nieeee ja to po prostu KOCHAM, mogłabym tak cały czas z moim Kochaniem :] tylko troche to niesprawiedliwe bo jak jestem na niego zła, a on mnie tak mocno przytuli i uciuma to.... nie no nogi mi sie uginaja i po złości... <przytul>
A kto kogo przytula to nie wazne, zawsze jest wspaniale <przytul> <przytul> <przytul>

: 12 maja 2006, 15:46
autor: mrt
Ale głupi temat, a do tego połowa go w ogóle nie zrozumiała <hahaha>

: 12 maja 2006, 16:09
autor: Sun
w Jego ramionach to ja bym całe życie chciała spędzić... i spędzę :)

a jeśli chodzi o przytulanie to ja do niego, on do mnie... co za różnica. Ważne, że wtedy czuję Jego ciepło, jest mi cudownie, gdy okrywa mnie swoim ramieniem...
Ostatnio tuliłam się do niego wieczorkiem... leżeliśmy na łóżku...
Następnego dnia, gdy już leżalam sama na tym łóżeczku było mi przeraźliwie zimno... chciałabym żeby był codziennie. Eh.. te odległości... Dobrze, że są komórki :)
Słysząc cały wieczór Jego głos na sercu cieplej było...

: 12 maja 2006, 20:17
autor: pani_minister
mrt - tak mi się wydaje, że facet uważa przytulanie go przez kobietkę za niemęskie, a przynajmniej pewien nie jest, na ile toto męskie jest.... ale tu ma przynajmniej pełen obraz, jak bardzo fanatycznie przytulankowi normalnie są ludzie :]

: 12 maja 2006, 20:35
autor: Olivia
pani_minister pisze:tak mi się wydaje, że facet uważa przytulanie go przez kobietkę za niemęskie, a przynajmniej pewien nie jest, na ile toto męskie jest....

Widać mamy do czynienia z innymi facetami. Ja tam jestem przyzwyczajona, że to działa na oba fronty. :]

: 12 maja 2006, 20:39
autor: ptaszek
Co do tematu, to tak - przytulam się. Mój też się do mnie przytula. Inni też się przytulają. Chyba nie znam pary, która się nie przytula :| ale pewnie i takie są.
Temat hm...... niezwykle ciekawy <pijak>

: 12 maja 2006, 21:27
autor: pani_minister
Olivia pisze:Widać mamy do czynienia z innymi facetami

Ja piszę o autorze postu, bo jego pytanie na odległość niepewnościa trąci :)

: 12 maja 2006, 21:33
autor: Aniołeczek
Uwielbiałam to... bardzo często moje Kochanie wychodziło z taką inicjatywą, jak i również ja! Były takie momenty, że razem chcieliśmy się przytulić w danej chwili! Czułam i będę kiedyś się czuła jeszcze nie raz bosko w jego ramionach!...

: 12 maja 2006, 22:12
autor: *qbass*
ptaszek pisze:Temat hm...... niezwykle ciekawy
A może Autor jakies statystyki prowadzi, czy jak :?
Aniołeczek pisze: Były takie momenty, że razem chcieliśmy się przytulić w danej chwili!
Takich momentów, to mam dziennie miliony <diabel>

: 13 maja 2006, 15:39
autor: tweetuś_18
ptaszek pisze:Chyba nie znam pary, która się nie przytula :| ale pewnie i takie są.

tak owszem, są, chodzi tutaj pewnie o osoby w wieku 3-5 lat, bo z tego co wiem to mój 6-letni kuzyn chodzi za raczke ze swoja wybranka i przytula ja (ale tak zeby pani z przedszkola nie widziałą hehehehe)
qbass17 pisze:A może Autor jakies statystyki prowadzi, czy jak :?

a ile Autor ma lat??? może tutaj jest "haczyk"??

: 13 maja 2006, 16:58
autor: matious
Ja lubie jak mnie moje Sloneczko przytuli do siebie, lubi jak ja leze jej na kolanach, ja tez to lubie. Jestem takim typem czlowieka, ze czasem musze sie do kogos przytuli bo nie ywtrzymam i sie staje opryskliwy, Teraz mam do kogo :D A moje Slonce to taka przylepa jedna i sie caly czas przytula. Mi sie to podoba <diabel> <diabel> <przytul> <przytul> <przytul>

: 13 maja 2006, 17:03
autor: Meredith
Uwielbiam przytulać mojego M. I kocham być przez niego przytulaną!

: 15 maja 2006, 21:20
autor: lollirot
moon pisze:czasem kazdy nie ma ochoty

a właśnie nieprawda. on nie rozumie jak nie chcę i marudzi, przylepa. ale uczy się :-)

: 15 maja 2006, 21:26
autor: KocurekV
Codzienność niestety nie zawsze pozwala nam się przytylać wtedy kiedy chcemy...ale jak tylko kładziemy się spać mój D. wtula się we mnie tak słodko i zawsze przytuleni zasypiamy:-)