agnieszka.com.pl • Co myśleć o takiej dziewczynie??
Strona 1 z 1

Co myśleć o takiej dziewczynie??

: 26 mar 2006, 22:11
autor: Joe
Jakis czas temu poznałem pewna dziewczyne. Spotykaliśmy się ale coś tam nie grało. Poźniej powiedziała mi, że ma faceta, lecz się jej z nim nie układa...
Przestałem sie do niej odzyweać. Jakiś czas poźniej zaczeła od nowa awiazywać ze mna znajomośc. Układało się bardzo dobrze. O facecie nic nie wspomniała. Spedzalismy coraz więcej czasu. Generalnie to spędzamy go duzo nadal. Jednak ciągle coś mi tam nie pasuje. Nasze spotkania są takie dziwne i chwilami zimne. A ja nie szukam koleżanki tylko dziewczyny. Czyli kogos z kim oprocz rozmowy połączy mnie kontakt fizyczny ;) Nie wiem co mysleć o takim układzie i jak sie do niego ustosunkować. Chciałem z nia porozmawiaćo tym wszystkim, jednak nie bardzo wiem jak to zrobić aby dobrze przekazać moj problem.

Licze, że ktos mi pomoże.

pozdrawiam.

: 26 mar 2006, 22:27
autor: Koko
Joe pisze:Licze, że ktos mi pomoże.

Najlepiej pomożesz sobie sam. Kiedy Ją zapytasz co porabia w danej chwili chłopak.
Albo dlaczego jest "tutaj teraz" a nie z chłopakiem.
Tak, tak. Musisz to z siebie wykrztusić. :)
Bo co innego.

... i gdzie tu problem.

: 26 mar 2006, 22:29
autor: *qbass*
Joe pisze: A ja nie szukam koleżanki tylko dziewczyny.
Może jeszcze się co do Ciebie nie przekonała...
Joe pisze:Chciałem z nia porozmawiaćo tym wszystkim, jednak nie bardzo wiem jak to zrobić aby dobrze przekazać moj problem.
Najlepiej bez owijania w bawełnę i szczerze... A ile sie już spotykacie? Żeby się dziewczyna nie przestraszyła ze chcesz Ją miec za kogos więcej, niz kolezankę... <diabel>

: 26 mar 2006, 22:32
autor: Mari*
Joe pisze:Nasze spotkania są takie dziwne i chwilami zimne.

Pewnie ona myślami jest przy kimś innym - chyba wiesz przy kim.
Joe pisze:Chciałem z nia porozmawiaćo tym wszystkim, jednak nie bardzo wiem jak to zrobić aby dobrze przekazać moj problem.

Normalnie. Szczerze z nią porozmawiaj i to jak najszybciej.

: 26 mar 2006, 22:37
autor: Mysiorek
Joe pisze: A ja nie szukam koleżanki tylko dziewczyny. Czyli kogos z kim oprocz rozmowy połączy mnie kontakt fizyczny

Aha! Mamy wreszcie definicję dziewczyny :D =rozmowa + fizyka.
Joe pisze:nie bardzo wiem jak to zrobić aby dobrze przekazać moj problem.
Twoim problemem jest fizyka? Bo już gadacie.
No cóż... dotknij jej, a zobaczysz :)

: 26 mar 2006, 22:46
autor: Lawrence
Mari* pisze:Pewnie ona myślami jest przy kimś innym - chyba wiesz przy kim.


To czemu jest myslami a nie cialem?? Bez sensu......

: 26 mar 2006, 22:52
autor: Mari*
Lawrence pisze:
Mari* pisze:Pewnie ona myślami jest przy kimś innym - chyba wiesz przy kim.


To czemu jest myslami a nie cialem?? Bez sensu......

Taki wniosek wyciągnęłam z tego jednego zdania.
Joe pisze: Nasze spotkania są takie dziwne i chwilami zimne.

: 26 mar 2006, 22:56
autor: Lagartija
Po prostu z nia pogadaj na powaznie bez owijania w bawelne, masz prawo wiedziec na czym stoisz. A takie "trojkaciki" to najgorsze co moze byc. Powodzenia

: 26 mar 2006, 23:06
autor: Koko
Mysiorek pisze:No cóż... dotknij jej, a zobaczysz

Gwiazdki przed oczami. :D

A tam. Lepiej Ją najpierw zapytaj gdzie się Jej Kochanie zapodziało.
Później dotykaj.

: 26 mar 2006, 23:08
autor: Joe
Koko pisze:Najlepiej pomożesz sobie sam. Kiedy Ją zapytasz co porabia w danej chwili chłopak.

Problem jest w tym, że ona jest z innego miasta niż moje. Widujemy sie na uczeli. Na pewno spedzam z nia wicej czasu niż on. Pozatym powiedziała mi ze sie im od poczatku nie układa.

qbass17 pisze:Może jeszcze się co do Ciebie nie przekonała...

Wątpie. Jej rodzice wiedzą o mnie, o tym ze sie ze mna widuje, Od czasu do czasu mnie pozaczepia, tak jak to robi zainteresowana kobieta. Niera zpowtarza mi ze mam bardzo zdrowe podejscie do życia itp itd... To raczej jest przekoananie do mojej osoby.

Mysiorek pisze:No cóż... dotknij jej, a zobaczysz :)

Kiedyś napisałem jej sms, ze nasze pozegnania sa sztywne. Zapytała się jakie by były niesztywne. Napisałem ze jedni daja sobie buzi, inni sie przytulaja... Jako odpowiedź dostałem: "Jesteś niepoprawny ;-)"

qbass17 pisze:A ile sie już spotykacie?

Wszystko trwa juz od Października

Mari* pisze: Pewnie ona myślami jest przy kimś innym - chyba wiesz przy kim
.
Miałem juz nia pewna rozmowe kiedy powiedziała mi ze ma faceta. Powiedziała mi również ze sie im nie układa. Ze on jest w niej zakochany ale ona w nim nie. I cały ten układ jest na siłę wymuszony przez niego...

No nie wiem jak sie tu ustawić. Lubię ta dziewczynę... Cholera, tyle kobiet na świecie a ja znowu pakuje sie w jakiś układ rodem z telenoweli.... <pijak>

: 26 mar 2006, 23:12
autor: Koko
No popatrz. Ty masz powyżej 18 lat :|

Chłopie. Układ wymuszony przez niego? A Ona taka biedna w nim tkwi?
Zresztą, nieważne.

Co się im nie układa? Dziury chcesz łatać? I ..?

To może rzeczywiście Ty Ją tam od razu dotknij...

: 26 mar 2006, 23:14
autor: Joe
Koko pisze:No popatrz. Ty masz powyżej 18 lat :|
Chłopie. Układ wymuszony przez niego? A Ona taka biedna w nim tkwi?
Zresztą, nieważne.
Co się im nie układa? Dziury chcesz łatać? I ..?
To może rzeczywiście Ty Ją tam od razu dotknij...


Możesz jaśniej??
Mam 23 lata.
Ale do cholery, ja się męczę i nie widze jakby czegoś w rodzaju przyzwolenia z jej strony...
Gdyby wszystko było ok to bym tu nie pisał.

: 26 mar 2006, 23:21
autor: Mysiorek
Koko pisze:To może rzeczywiście Ty Ją tam od razu dotknij...

Se mówiłem. Tylko nie TAM od razu, a za rączkę i dalej... - i tak już jest niepoprawny :D
Joe pisze:znowu pakuje sie w jakiś układ rodem z telenoweli....

Bo to jest ten Oscar, o którym pisałem w innym topie <hahaha>
Oscar tandety brazylijskiej :)
Joe pisze:Licze, że ktos mi pomoże.
Mnie też :)
Pomóż mi Joe... bo jeśli nie napiszesz mi na priva skąd jesteś (miasto) to masz bana między półkulami.

: 26 mar 2006, 23:22
autor: Koko
Mogę.
Waga problemu powinna wykazać mniej niż 18 lat. A już na pewno nie liczbę ze zmianą kodu na 2 z przodu :|
A tak poważniej...
Ale do cholery, ja się męczę i nie widze jakby czegoś w rodzaju przyzwolenia z jej strony...
Gdyby wszystko było ok to bym tu nie pisał.

Nie widzisz przyzwolenia, bo pewnie Ją jeszcze coś tam trzyma. Facet.
Jeśli u nich rzeczywiście się nie układa, pytam, czy chcesz robić za rekompensatę, a kiedy przyjdzie wiosna ... wycieraczkę?
Skoro ma już tego faceta może skłoń Ją najpierw do myślenia o Nim, co by, jeśli rzeczywiście ZECHCE, ten rozdział zamknęła, a później (ew.) o sobie?
A może Ona tylko tak mówi, bo Jej wygodnie ciągnąć dwie sroki za ogon?
A może... to Ty sobie pewne rzeczy dopowiedziałeś? Wszak u Niej brak przyzwolenia. Ty się zauroczyłeś- Ona nie.

Jak się masz zamiar tego dowiedzieć, jeśli nie poprzez zaczerpnięcie języka?
Aaalbo sprowokowanie jednoznacznej sytuacji? (Odradzam).
No jak.

edit: Oscar 8) Kumam. :D

: 26 mar 2006, 23:40
autor: ksiezycowka
Moim zdaniem pieknie dajesz sie robic w konia i tyle. Gdyby byc z tamtym nie chciala to by nie byla i tyle. Fajnie byc czujas zabaweczka z nudow?

: 26 mar 2006, 23:48
autor: Joe
Po pierwsze:
Mysiorek pisze:Bo to jest ten Oscar, o którym pisałem w innym topie <hahaha>
Koko pisze:edit: Oscar 8) Kumam. :D

Nie wiem kto to Oscar. Mylicie mnie z kimś. Jestem z Włodawy na wschodzie, a studiuje w Rzeszowie.


Koko pisze:Nie widzisz przyzwolenia, bo pewnie Ją jeszcze coś tam trzyma. Facet.

Tego sie obawiam.
Koko pisze:eśli u nich rzeczywiście się nie układa, pytam, czy chcesz robić za rekompensatę, a kiedy przyjdzie wiosna ... wycieraczkę?

Tego też się obawiam.
Koko pisze:A może Ona tylko tak mówi, bo Jej wygodnie ciągnąć dwie sroki za ogon?

Tak samo obawiam sie tego.
Koko pisze:Ty sobie pewne rzeczy dopowiedziałeś?

Tez sie zastanawiam nad tym, jednak tak chyba nie jest.
Koko pisze:Ty się zauroczyłeś- Ona nie.

Odnosze wrarzenie ze to ona zaczeła.
Koko pisze:Aaalbo sprowokowanie jednoznacznej sytuacji? (Odradzam).

A co moze byc taka sytuacją??

: 27 mar 2006, 00:09
autor: Meredith
Zapytaj jej wprost kim dla niej jesteś i po kłopocie.

: 27 mar 2006, 11:51
autor: szopen
Jak dla mnie kolejność powinna być taka: najpierw kończy z tamtym gościem i dopiero startuje do Ciebie, a tak jak teraz to mi po prostu wygląda na gre na dwa fronty i tyle.
Tak jak pisze Meredith, zapytaj ja wprost i tyle. Krotka piłka. :)

: 28 mar 2006, 14:33
autor: ..::WdOwA::..
Cóż...moze laska szuka TYLKO kolegi/przyjaciela, by sie pozwierzac? Tobie z tego co widze ten układ nie odpowiada, więc z nią MUSISZ pogadac. Bo meczysz sie. Kontkat fizyczny...hm..wiesz co powiem??? N/C <nieladnie2> <nieladnie2>