Wykorzystal ja materialnie, a ona chce sie zabic

[Labda]

A ja bym tak nie zrobiła nie wziełabym kasy od kogoś zakochanego we mnie jeśli nic bym do niego nie czuła.

A kto tu mówi o nic nie czuciu? Są różne odcienie uczucia. Są też różne sposoby dawania pieniędzy. Ja nie znam sytuacji więc się nie wypowiadam. Jeśli jednak on jej nie okłamywał, zaś ona wiedziała co się dzieje i sama zaproponowała sponsoring, nie widzę tu nic złego - niezależnie od tego jak sytuacja wyglądała.

[jabłoń]

On ją okłamywał i to prawdopodobnie on zaproponował sponsoring Ona raczej na pewno nie wiedziała co sie dzieje....

Skoro podchodzicie do tego tak bez empatycznie lecz jedynie merkantylnie i handlowo, to on powinien zapłacić podatek od darowizny albo założyć działalnosć gospodarczą

bo inaczej to oszukuje państwo <wsciekly>

Dlatego właśnie jestem za legalizacją prostytucji

Chodzi mi po prostu o to, że facet zasługuje na potępienie "moralne" równe jeśli nie nieco większe niż ta zakochana wariatka.

Ja bym mu ręki nie podała i tym co go usprawiedliwiają argumentami rodem z podręcznika dla młodego kapitalisy typu: "załóż mały biznes - na początek możesz całować koleżanki z osiedla" też.

Bo inaczej to wychodzi, że taki ktos bardziej szanuje pieniądze niż ludzi.

[Olivia]

Ona raczej na pewno nie wiedziała co sie dzieje....

No na pewno nie wiedziała, skoro Jej to zaproponował wprsot, taaa. Przypominam, że mózg służy też do myślenia.

[Maverick]

Jablonko, gdyby ludzie nie oszukiwali panstwa na podatkach to juz dawno Polska by biede klepala. 30% naszego PKB to szara strefa.

Tak samo, gdyby nie szara strefa za komuny to by zbankrutowala po 5 latach.
A w tym przypadku panstwo oszukiwal i on i ona wiec ten aspekt akuratn ie ma znaczenia. Oboje otrzymywali darowizny i nie placili od nich podatku.

Ale nie robmy off topikow.

Ps: w ogóle to chyba moznaby ten temat zamknac, jak myslisz Asiula? No chyba ze chcesz jeszcze cos dodac

[robinho]

Tamat z gatunku buahahaha


Związek trwa 3 lata:
- czyli w chwili "zawarcia transakcji" on ma 16 lat (bo teraz ma 19), ona (chyba tez niezbyt wiele).
- przez 3 lata wydała na niego 36 tysiecy PLN (nie liczać wyjść do kina, restauracji, pizzerii, za które też logicznym by sie wydawało żeby ona płaciła, może za coś jeszcze)


I o takim szesnatolatku Asiula (17-letnia, która miała wtedy 14 lat )pisze:

w jakims kolesiu, ktory od poczatku wydawal mi sie podejrzany. Babiarz, w dodatku nigdy nie mial dziewczyny ( znaczy sie rozkochac w sobie to tak, ale zeby sie zwiazac?to podziekuje.) poza tym mial w sobie cos co wzbudzalo moja czujnosc nie jestem w stanei tego nazwac

I temat z kasą: Nawet moi najbogatsi znajomi nie puszczali takiej kasy w czasach liceum. No bo zakładam że niezłą kase tez musiała puszczać na inne rzeczy.

I zastnawiające jest: co zarabiała tą kasę. Otóz nie: dostawała od rodziców, bo jak inaczej.

facet kiedy dowiedziual sie ze konczy jej sie kasa zostawil ja i powiedzial ze zakochal sie w ich wspolnej kolezance

I co sie stało, że przestali jej dawać gotóweczkę??

AHa, no domyślam się po stanie faktycznym że miała "dzianych staruszków". I teraz Asiula na logikę, Ty pożyczałaś dziewczynie która ma dzianych rodziców duze sumy pieniędzy na lekarstwa??

Dziwię sie, ale nie temu facetowi, i nie koleżance Asiuli, i nie Asiuli, ale forumowiczom, którrzy napisali ponad 120 postów na ten temat. I aj sie do tego bagienka przyłączam i w nim tonę niczym Bartek Czekański w czarnym bagienku..

Dziekuję za uwagę

[Bash]

Może tak podsumuje moje dotychczasowe posty...
Dziewczyna ma nauczkę, ze uczucia nie mozna kupić za kasę, No cóż była (jest) naiwna, nie myśli. Ma pecha. Do myślących świat należy. Może i ona cierpi, na pewno cierpi, ale sama sobie zgtotowała taką sytuacje. Piszcie sobie co chcecie, ale jakos użalać sie nad nią nie będę. Zachowanie facet moze jest nieetyczne, ale na pewno nie skandaliczne i godne pogardy.

[*qbass*]

Może i ona cierpi, na pewno cierpi, ale sama sobie zgtotowała taką sytuacje. Piszcie sobie co chcecie, ale jakos użalać sie nad nią nie będę. Zachowanie facet moze jest nieetyczne, ale na pewno nie skandaliczne i godne pogardy.

<browar> Na drugi raz dziewczyna pomyśli zanim coś takiego zrobi.
Ale pozostaje teraz problem faceta- gdzie on teraz znajdzie taką naiwniaczkę...czekam teraz na temat "Czemu ona mi nie chce płacić? Pomóżcie!!"

[Bash]

Ale pozostaje teraz problem faceta- gdzie on teraz znajdzie taką naiwniaczkę...czekam teraz na temat "Czemu ona mi nie chce płacić? Pomóżcie!!"

Nie pozostaje mi nic innego jak facetowi pogratulować żyłki do interesów

[ksiezycowka]

n ją okłamywał i to prawdopodobnie on zaproponował sponsoring

Znasz ja? Twoja kolezanka?

[Bash]

abłoń napisał/a:
n ją okłamywał i to prawdopodobnie on zaproponował sponsoring

Świetnie, świetnie...
Jabłoń chyba stara sie jakoś usprawiedliwić głupote taj kobiety. Sorry ale jakos sobie nie wyobrażam tekstu "Ty mi bedziesz dawac kasę, a ja cie bede kochał, i szedł z toba do łóżka". Z całym szacunkiem, ja rozumię solidarność międzykobieca, ale bez przesady !

[Maverick]

robinho, trafne podsumowanie tego wszystkiego.
Ja sam w to srednio wierze, ale prawde mowiac wisi mi to czy to prawda. Tu chodzi o casus A dyskutowac nad prawdziwoscia tego nie ma sensu, bo my bedizemy mowic me, a kto inny be i do zadnego porozumienai nie dojdzie
Ale ogolnie przyznaje Ci racje.