Miłość na guziki, czyli miłosny pilot ~

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

lolman19
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 23 gru 2005, 04:31
Skąd: Poland
Płeć:

Miłość na guziki, czyli miłosny pilot ~

Postautor: lolman19 » 23 mar 2006, 02:02

Zastanawia mnie jedna rzecz, dlaczego najpiękniejsze uczucie jakie dał nam Bóg idzie w parze z cierpieniem ? Nie macie czasami tak....jest wszystko zajebiscie...czujecie się naprawde szczęśliwi...spełnieni ? A tu z nagła bum - kłótnia z swoją 2 połówką - często przez coś glupiego, niezrozumiałego. Jakie pytania was nachodzą podczas kłótni ? Chcielibyscie miec podczas niej pilot który obsługuje wasze uczucia ? Można wyłączyć zdenerwowanie, honor...Czy może off na miłość ? Osobiscie wyłączył bym swoje zdenerwowanie. Do tego postu zmotywowała mnie moja rozmowa z kumplem który powiedział coś takiego : "Ja Nie Chce Kochać !!" No przyznam, miał pare przykrych sytuacji w swoim życiu, ale wg niego miłość daje wielkie szczęście (i tutaj wszyscy się zgadzamy) ale i jeszcze większy ból. Ogólnie tak sobie myśle, kłócisz sie z kumplem, z matką czy z kimś bliskim i szczerze mowiąc akurat w moim przypadku mam to troche w dupie. Natomiast z 2 połówką ? Setki myśli, dolina, zniechęcenie do wszystkiego innego. Pisze to po prostu ze względu na mego kumpla (choć mnie to również interesuje) który po prostu chciałby wyłączyc uczucie zwane miłością (chodzi ofc o ona - on) bo wedlug niego tak czy siak wiąże się to z cierpieniem....Ja jedynie skomentowalem to tak : Trzeba Cierpieć aby odczuc szczęście, choćby i te z przeszłości.
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 23 mar 2006, 07:58

lolman19 pisze:jest wszystko zajebiscie...czujecie się naprawde szczęśliwi...spełnieni ? A tu z nagła bum - kłótnia z swoją 2 połówką - często przez coś glupiego, niezrozumiałego

Nie rzadko to się niestety zdarza :/
lolman19 pisze:Można wyłączyć zdenerwowanie, honor...

Chciałbym wyłączyć zdenerwowanie...
Na pewno nie chciałbym wyłączyć miłości, nawet jakby sprawaiała ona największe cierpienie...Żeby żyć muszę kochać ;)
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 23 mar 2006, 08:07

lolman19 pisze:Zastanawia mnie jedna rzecz, dlaczego najpiękniejsze uczucie jakie dał nam Bóg idzie w parze z cierpieniem

Każde uczucie na ziemi łączy się z szczęsciem albo bólem. Nie ma rzeczy która wywoływała by u nas tylko jednostronne emocje.
lolman19 pisze:Do tego postu zmotywowała mnie moja rozmowa z kumplem który powiedział coś takiego : "Ja Nie Chce Kochać

Zawsze masz wybór, wcale nie musisz sie angażowac w związek, jesli jest to dla Ciebie zbyt dużym cięzarem.
Nie było by to zbyt proste, gdyby miłość dwóch osób trwała wiecznie, do konca swych dni. Wtedy życia nie nazywalibyśmy już walką, ale snem.
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Dynaxx
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 109
Rejestracja: 02 lut 2006, 21:31
Skąd: dokąd? po co?
Płeć:

Postautor: Dynaxx » 23 mar 2006, 08:18

ja to odbieram w ten sposob, ze MUSI istniec kontrast, zeby nie bylo nam za łatwo, bo
Bash pisze:Wtedy życia nie nazywalibyśmy już walką, ale snem.

<browar>
a jakos tak juz jest, ze czlowiek, gdy nie ma o co walczyc, przestaje sie starac, choć chcielibysmy, by bylo cudownie bez walki.
Błędne koło :)
fantastically well and close to spectacular.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 mar 2006, 16:02

lolman19, te kłótnie i nieporozumienia, spięcia, nerwy, ból z tym zwiazany to też jest szczeście. I za to tez powinniśmy dziękowac Bogu.
lolman19 pisze:akie pytania was nachodzą podczas kłótni ?

Ja wtedy zazwyczaj nie myśle. ;P
Awatar użytkownika
Lagartija
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 378
Rejestracja: 08 sie 2005, 09:43
Skąd: z Kolumbii
Płeć:

Postautor: Lagartija » 23 mar 2006, 19:48

a ja mysle ze jak kazdego dnia bylibysmy szczesliwi to w koncu bysmy tego nie zauwazali i to wszytsko stracilo by sens, a tak po cierpieniu bardziej doceniamy szczescie i doceniamy to co mamy...
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 23 mar 2006, 20:41

czasem dobra klotnia to jest zajebsita sprawa :)potrafi oczyscic i odswiezyc zwiazek jak malo co, juz nie wspominając o godzeniu się :) generalnie tak to jest, że im bardziej nam na czymś zalezy tym gwałtowniejsze nami targają emocje, dlatego "wymiana zdań" z rodzicami to co innego niż "wymiana zdań" z kobitą :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 23 mar 2006, 20:53

Miłość niesie za sobą cierpienie dlatego że jest najważniejszą rzeczą w naszym życiu.
Wszelkie niepowodzenia bardzo mocno się przeżywa bo na tym nam zależy.
Miłość nie istniałaby bez cierpienia.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 286 gości