samotność.

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

mario18

samotność.

Postautor: mario18 » 12 lut 2004, 19:38

Jak poznać ze dana kobieta jest samotna, że nie ma chłopaka, że go szuka?????????????????????????????
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 12 lut 2004, 20:35

witam...

ciekawe pytanie zadales.. mysle ze jesli z nia nie porozmawiasz to nie bedziesz wiedzial...czasem po paru zdaniach , usmiechach , czy spojzeniu to widac..

po prostu obserwuj i rozmawiaj...
pozdrawiam
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
Xavier
Little Pig
Posty: 118
Rejestracja: 12 lut 2004, 11:16
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Xavier » 12 lut 2004, 21:42

Lub też można przeprowadzić krótki wywiad. To znaczy wypytać jej znajomych / znajome. Chociaż informacje z pierwszej ręki są o niebo lepsze.
Piggy in the garden,
Piggy in the pool.
Swim, now, little pig!
Piggy's looking cool.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 lut 2004, 22:35

Jesli Ci sie podoba to po prostu zacznij z nia sie powoli spotykac. Najwyzej powie ze kogos ma.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 13 lut 2004, 00:13

Łatwo mówić... Trzeba jeszcze tylko trafić na kogos co ci się podoba 8) A czasem tak się zdaża, że gdzie się nie odwrócisz, tam nie ma żadnej kobiety... To jest dopiero dramat.
lolek

Postautor: lolek » 13 lut 2004, 01:31

mariusz..nie ma kobiety? gdzie mieszkasz? na pewno tam nie zajrze :] - a po czym poznac, ze szuka? po obcislej bluzeczce i mini :]
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

hmmm

Postautor: agata » 13 lut 2004, 08:41

doprawdy ciekawe pytanie!! dziewczyny czy po nas widac ze jestesmy w danej chwili wolne(nie pisze samotne bo to nie to samo) :) no ale wiecie ze chyba bede tu wpadac i kontrolowac ten temat bo moze facecia maja jakis sposób aby wyczuc nasz stan cywilny :wink:
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 13 lut 2004, 15:48

Raczj wątpie, by dziewczyna sama do ciebie zadzwoniła... Prędzej facet zadzwoni... jest jeszcze jedna metoda poznania zajętej kobiety: obrączka na palcu :wink:
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 13 lut 2004, 16:30

Mariusz optymizmu wiecej!!!!!!!!! :wink:
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 14 lut 2004, 00:04

Więcej optymizmu... Nie wiem czy kiedykolwiek jakaś dziewczyna zadzwoniła do mnie po pierwszym spotkaniu... Zdażyło mi się, że po jakimś czasie znajomości zapraszała mnie... niestety wszystkie te znajomości kończyły sie przyjaźniami...
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 16 lut 2004, 15:32

Przyjaźń między kobieta i mężczyzną chyba nie istnieje. Często jedna strona zakochuyje się w drugiej... I wtedy słyszy się: jesteśmy tylko przyjaciółmi :? I zaczynają się problemy. Zdarzają się wyjątki, ale te potwierdzają regułę.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 16 lut 2004, 19:46

A czemu czekasz na to az miesiąć.
Zaproś ja teraz, jaknajszybiciej, bop jakis lovelas sprzątnie ci ją z przed nosa. Za długo to też trwac nie może... Takie odnisze wrażenie.
aniagran
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 15 lut 2004, 19:56
Płeć:

Re: samotność.

Postautor: aniagran » 16 lut 2004, 21:32

Mariusz zdziwiłbyś się ale ja np robię taki krok, dzwonię po pierwszym spotkaniu lub daję jakikolwiek znak, że było miło. Mężczyzna o ile jest na tyle domyślny powinien się zorientować, że wczorajsze spotkanie było miłe, i że chciałabym tą znajomość jednak kontynuować. Może to trochę niepoważne (mogą tak pomysleć niektóre dziewczyny) ale robię taki krok na próbę, aby zorientować się czy dalej coś z tego wyniknie. Niestety ba większość mężczyzn nie ma na tyle odwagi by powiedzieć kobiecie ani tego , że było miło, ale to nie to, i tak samo kiedy zauroczą się kobietą i nie chcieliby stracić drugiej szansy.
Co do rozpoznawania samotnych i wolnych kobiet, no cóż jesli chodzi o kobiety to jest to zdecydowanie prostsze, one nie krępują się z tym i mówią o tym otwarcie. Gorzej jest rzeczywiście w sytuacjach, kiedy wpadnie nam w oko dziewczyna tak jak mówili moi przedmówcy np. w autobusie, no ale ja jak jadę autobusem to zawsze znajdę kogoś na kim mogłabym "zawiesić na dłużej wzrok", to raczej miejsce bez szans na poznanie kogoś, a co dopiero odczytanie z jego twarzy obecnej sytuacji uczuciowej... Najlepsza rada: Nie wadzi zapytać, a cóż to szkodzi, ja np nie reaguję agresywnie na takie zadawane mi pytanie....
"I wierzę wciąż gorąco, że odnajdę drogę
do pieszczot, które zmieniają miłość w doskonałość".
aniagran
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 15 lut 2004, 19:56
Płeć:

Re: samotność.

Postautor: aniagran » 16 lut 2004, 21:34

Co do przyjaźni między kobietą a mężczyzną, to faktycznie nie istnieje, jeśli już się pojawia to przeistacza się w miłość, często jednak nieodwzajemnioną, i wtedy pojawiają się problemy....
"I wierzę wciąż gorąco, że odnajdę drogę

do pieszczot, które zmieniają miłość w doskonałość".
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Re: samotność.

Postautor: mariusz » 16 lut 2004, 22:10

aniagran pisze:Niestety ba większość mężczyzn nie ma na tyle odwagi by powiedzieć kobiecie ani tego , że było miło, ale to nie to, i tak samo kiedy zauroczą się kobietą i nie chcieliby stracić drugiej szansy.


Ja staram się tak robić, jednak nie osągam oczekiwanego sukcesu... Wszystko zależy od tego, na kogi się trafi...
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 16 lut 2004, 22:28

No, PakuR...GRATULACJE!!!!!!!!! To chyba dobry znak, jeśli dziewczyna prosi Cię o zdięcie :D To znak, że chce na Ciebie patrzeć, w jakiś sposób tęskni, że chce mieć Cię blisko Ciebie... ja to tak przynajmniej rozumiem. Trzymaj tak dalej, powodzenia! :wink:
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 17 lut 2004, 09:16

pakuR pisze: Prosi mnie moje zdjęcie z dedykacją.

hihi mnie to się kojarzy z podstawówką
bez urazy :)
dla mnie to nie jest dobry znak, dla mnie to żaden znak, ona jest po prostu dziwna
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 17 lut 2004, 17:19

Dokladnie. Jakby go za raczke prowadzila przez wszystko i nie pozwalala na jakakolwiek wlasna inicjatywe :) W lozku pewnie tez dominuje :twisted:
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 18 lut 2004, 07:31

Nie wiem jak inni, ale nie lubię, gdy kobieta dominuje w związku... Ale zawsze trzeba liczyć się z jej zdaniem.
Awatar użytkownika
RazieL
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 12
Rejestracja: 18 lut 2004, 11:57
Płeć:

Postautor: RazieL » 18 lut 2004, 12:03

Masz racje kolezko, nigdy nie odniesiesz sukcesu, jak powiesz babce że ci sie podoba, albo że ci na takiej zależy, zawsze jeste sna straconej pozycji, ja to normAlnie odpycha od Ciebie. To musi wyniknac z jej inicjatywy, to ona musi powiedziec Tobie ze Ty sie jej podobasz, bo to facetom sie wydaje ze to oni wybieraja babki, a rzeczywistosc jest inna, to babki wybieraja nas i to tylko tych najlepszych. Matoly i brzydale to w ogóle nawet niech z domow nie wychodza i lepiej niech se tam zgniją, nizeli kobietki mialyby na nich patrzec.
Awatar użytkownika
RazieL
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 12
Rejestracja: 18 lut 2004, 11:57
Płeć:

Postautor: RazieL » 18 lut 2004, 12:24

Chłopie co sie martwisz? Nie ta to inna....nie rozumiem ludzi, zachowujecie się jakby nie było innych babek na tym świecie. Czasami trzeba się pogodzić z takim a nie innym wyborem i basta. Albo czekać az pojawi się ta kolejna ( czasami jednak mozna się nie doczekać, jak się samemu do nich nie wyjdzie)
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 18 lut 2004, 15:00

własnie pakuR, chyba nie byłeś tu tylko po porady w temacie tej laski :567:
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
RazieL
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 12
Rejestracja: 18 lut 2004, 11:57
Płeć:

Postautor: RazieL » 18 lut 2004, 16:28

Nie gadam za kogos,ale chyba wiekszosc tutejszych przychodzi po porady w swoim wlasnym interesie, w koncu tu nie robicie na etatach seksuologówi psychologów
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 18 lut 2004, 16:31

RazieL pisze:Nie gadam za kogos,ale chyba wiekszosc tutejszych przychodzi po porady w swoim wlasnym interesie, w koncu tu nie robicie na etatach seksuologówi psychologów

jestem tu od niedawna co prawda, ale wolę dawac rady niż ich zasięgać.
nie uważam aby to forum <a moze nie chciałabym tego> było gabinetem lekarskim a miejscem relaksu i dyskusji. przynajmniej ja jestem tutaj w takim celu.
:568:
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 19 lut 2004, 09:21

A ja uważam że w przyrodzie jest równowaga. Jest mnej więcej tyle samo kobiet co mężczyzn. Więc na jednego samotnego faceta przypada jedna samotna kobieta. Tylko trzeba ją odnaleść. (to bywa często największym problemem)
kamilka8
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 18 maja 2011, 09:25
Skąd: Głogów
Płeć:

Postautor: kamilka8 » 24 maja 2011, 09:32

A skąd te pytanie?
Kobieta nie musi mieć faceta, by czuć się szczęśliwa. Bez niego wcale nie musi być samotna:)
[...] najgorszą samotnością nie jest ta, która otacza człowieka, ale ta pustka w nim samym, kiedy z kraju nie wyniósł ani cieplejszego spojrzenia, ani serdecznego słówka, ani nawet iskry nadziei…

— Bolesław Prus
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez kamilka8, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 382 gości