Podejrzenia, Zazdrosc...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

michalabu1989
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 29 sty 2006, 19:25
Skąd: Koszalin
Płeć:

Podejrzenia, Zazdrosc...

Postautor: michalabu1989 » 29 sty 2006, 19:38

Wiec tak. Jestem z dziewczyna 5 miesiecy (za pare dni 6). Kocham Ja ona mnie tez (przynajmniej tak mowi) Darze ja zaufaniem, caly nasz zwiazek opiera sie na zaufaniu. Jednak Ona ma jednego takiego BLISKIEGO PRZYJACIELA (jej byly)... mowi ze go Kocha jak PRZYJACIELA. On mowi ze ja Kocha tez jak PRZYJACIOLKE. Co chwilka jakies slowko Kochanie, Malutka.. Nawet w mojej obecnosci.. Mowilem jz z nia o tym ale nie wywarlo to chyba wiekszego wrazenia na niej.. M nie to STRASZNIE WPIENIA!! Jak tylko slysze albo czytam w esie ze gdzies z nim byla : u niego, na spacerze, u niej, rozmawiali TO SIE WKUR...RZAM!! GOTUJE SIE WE MNIE NA SAM DZWIEK JEGO IMIENIA!! Co ja mam robic powiedzcie mi PROSZEEEEE!!
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 29 sty 2006, 19:48

no przykro mi,,,,:| cholera... ehh kobiety...ile one nerwow zjedza facetow:(

jestes w censored sytuacji:/ ale naprawde nie wiem jak z niej wybrnąć:|
Awatar użytkownika
Dzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 27 sty 2006, 17:51
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: Dzik » 29 sty 2006, 20:02

niech wybiera ... albo ty albo "przyjaciel" w ogóle jest z toba i z bylym sie spotyka :| dla mnie nie halo :>

ile macie lat?
teofil
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 02 sty 2006, 22:09
Skąd: kwidzyn
Płeć:

Postautor: teofil » 29 sty 2006, 20:04

tak nie powinno byc. postaw sprawe jasno albo ty albo on. jej zachowanie jest chore, zycze ci tylko zeby wybrala ciebie bo to roznie bywa z takimi pseudoprzyjacielami.
<3
michalabu1989
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 29 sty 2006, 19:25
Skąd: Koszalin
Płeć:

Postautor: michalabu1989 » 29 sty 2006, 20:06

17 latek mamy... Juz sie raz "pozarlismy" o to... ale w koncu mnie przeprosila powiedziala ze juz tak nie bedzie.. a tutaj sms.. bylam na spacerze z ******.. ;/ ARGHHH!!! Moye nie dokladnie BYLAM Z NIM tylko tak jakos miedzy wierszami ......
Awatar użytkownika
Dzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 27 sty 2006, 17:51
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: Dzik » 29 sty 2006, 20:08

to taki "głupi" wiek (bez obrazy) mozliwe ze celowo wywoluje w Tobie zazdrosc...
teofil
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 02 sty 2006, 22:09
Skąd: kwidzyn
Płeć:

Postautor: teofil » 29 sty 2006, 20:11

boze nie chce obrazac jej ale jest glupia s.u.k.a bo sie tak zachowuje. na twoim miejscu konczylbym ta znajomosc nawet nie dajac jej do wyboru miedzy wami.
<3
michalabu1989
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 29 sty 2006, 19:25
Skąd: Koszalin
Płeć:

Postautor: michalabu1989 » 29 sty 2006, 20:12

to taki "głupi" wiek (bez obrazy)

Spoko .... sadzisz ze moze specjalnie to robic? a moze nie widzi w tym nic zlego.. albo nie wystarczam jej ja..... Ale co jej moze dac takie "specjalne" wywolywanie zazrdosci ??!! Nie kapuje tego
Ostatnio zmieniony 29 sty 2006, 20:16 przez michalabu1989, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 27 sty 2006, 17:51
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: Dzik » 29 sty 2006, 20:14

owszem moze... zebys bardziej sie o nia domagal, sprawdza czy Ci na niej zalezy itd...
takie zabiegi mozna robic ale nie na taka skale :[

wspolczuje

postaw jej sprawe krotko, lepiej wczesniej niz za pozno sie obudzic

heh jak nie widzi nic zlego w odnoszeniu sie do innego jak do swojego chlopaka to ja nie wiem :| jak nie zrozumie to daj se z nia spokuj
michalabu1989
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 29 sty 2006, 19:25
Skąd: Koszalin
Płeć:

Postautor: michalabu1989 » 29 sty 2006, 20:18

jak nie widzi nic zlego w odnoszeniu sie do innego jak do swojego chlopaka to ja nie wiem jak nie zrozumie to daj se z nia spokuj

Kocha ja Calym Sercem... Nie moglbym sie z nia rozstac. bardzo mi na niej zalezy!! Jednak jak nie bedzie innego wyjscia to trzeba bedzie sie rozstac.. :(
Awatar użytkownika
Dzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 27 sty 2006, 17:51
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: Dzik » 29 sty 2006, 20:20

niestety... ja nie wiem co bym zrobil jakby moja do kogos innego odzywala sie tak. Rozumiem w żarcie albo cos, ale ze by tak :o

podagaj z nia na powaznie o tym
michalabu1989
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 29 sty 2006, 19:25
Skąd: Koszalin
Płeć:

Postautor: michalabu1989 » 29 sty 2006, 20:21

Juz gadalem.. jeszcze raz mam sie powtarzac i znowu bedzie to samo "ok ok juz nie bede" i za 5 dni to samo!! ;/ No ale co szkodzi sprobowac...
Awatar użytkownika
Dzik
Bywalec
Bywalec
Posty: 50
Rejestracja: 27 sty 2006, 17:51
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: Dzik » 29 sty 2006, 20:24

powiedz jej prost ze to bardzo trudne dla Ciebie.
Albo nie... nie mow jej dlaczego niech sama zrozumie

a jak nie to (wiesz co ;( )
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 29 sty 2006, 20:24

Daj sobie z nią spokój. Nie wie chyba, co robi! "Kochanie" do jakiegoś frajera, to na prawdę jest nie halo!!! Ja bym ją zostawił bez możliwości wyboru! Jeśli chce tylko wywołać zazdrość, to i Ty znajdź jakąś drugą Panią i też odzywaj sie do niej per "Kochanie", ciekawe co na to powie! To jest tylko i wylącznie moje zdanie, nie chcesz, to sie nim nie sugeruj, ale ja na pewno bym to wszystko skończyl!
Pozdrawiam wszystkich na forum! <browar>
A tak btw.:Lipa, że jutro do tej budy trzeba znowu :/ <pijak>
Awatar użytkownika
pszczółka maja
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 18 sty 2006, 14:44
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: pszczółka maja » 29 sty 2006, 20:38

mnie się wydaje ze oni coś jeszcze do siebie czują. Wydaje mi się to bardzo podejżane. Powiedz jej jasno, że nie życzysz sobie żęby tak się do siebie zwracali i cały czas ze soba przebywali
Obrazek
Awatar użytkownika
Max
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 07 lis 2005, 16:26
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Max » 29 sty 2006, 20:39

michalabu1989 pisze:Darze ja zaufaniem, caly nasz zwiazek opiera sie na zaufaniu. Jednak Ona ma jednego takiego BLISKIEGO PRZYJACIELA (jej byly)... mowi ze go Kocha jak PRZYJACIELA.


Czegoś nie rozumiem :| skoro piszesz że darzysz ją zaufaniem to po co ta cała awantura <pijak> . A tak w ogóle to sytuacje masz przesraną, nic nie zrobisz, jedyne co możesz to albo się z tym pogodzić albo "pożegnać" się z kobitą. Ale pomyśl sam, czy ona by była z Tobą jeśli by tego nie chciała.
''Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą''

Wergiliusz
Awatar użytkownika
Kinia
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 26 paź 2005, 21:38
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Kinia » 29 sty 2006, 20:40

yyyyy.... rozumiem zeby raz było to w zartach dla tak zwanej beki... ale przy kazdej rozmowie :/ i jeszcze w twoim towarzystwie :/ o boshe... co to w ogóle jest... nie wydaje mi sie zeby jej było miło gdybys ty do swojej byłej mówił kotku :/ sory ale ta t5woja dziewczyna jakas nie powazna <zalamka>
release :)
Awatar użytkownika
mati25
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 20 gru 2005, 22:54
Skąd: Grodzisk
Płeć:

Postautor: mati25 » 29 sty 2006, 20:46

Znajdź sobie jakąś koleżankę, też zacznij się z nią spotykać, mówić do niej "kochanie". Może wtedy Twoja dziewczyna zrozumie jak Ty się czujesz i przestanie tak robić. Na moją to podziałało.
michalabu1989
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 29 sty 2006, 19:25
Skąd: Koszalin
Płeć:

Postautor: michalabu1989 » 29 sty 2006, 20:49

michalabu1989 napisał/a:
Darze ja zaufaniem, caly nasz zwiazek opiera sie na zaufaniu. Jednak Ona ma jednego takiego BLISKIEGO PRZYJACIELA (jej byly)... mowi ze go Kocha jak PRZYJACIELA.


Czegoś nie rozumiem skoro piszesz że darzysz ją zaufaniem to po co ta cała awantura

No mam do niej zaufanie ale jakbysd ty sie czul jakby twoja dziewczyna mowila przy tobie do swojego ekks kochanie??!! No chyba nienajlepiej ;/
Awatar użytkownika
Max
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 07 lis 2005, 16:26
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Max » 29 sty 2006, 21:07

michalabu1989 pisze:No mam do niej zaufanie ale jakbysd ty sie czul jakby twoja dziewczyna mowila przy tobie do swojego ekks kochanie??


Wtedy nie miałbym do niej zaufania !! na bank. Rozumiem co przechodzisz i współczuje

P.S. Postaw sprawe jasno, jak facet 8) , albo TY albo ON
''Zwyciężać mogą ci, którzy wierzą, że mogą''



Wergiliusz
Awatar użytkownika
Zuber
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 273
Rejestracja: 24 sie 2004, 20:05
Skąd: Z kompa :D
Płeć:

Postautor: Zuber » 29 sty 2006, 21:25

mowcie mu dalej a on itak zrobi po swojemu wiem jak to jest... proponuje Ci wez porozmawiaj z nim a nie z nią... przynajmniej od tego zacznij a potem bedziesz myslal co dalej...
Awatar użytkownika
broken18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 264
Rejestracja: 17 wrz 2005, 11:48
Skąd: koniec świata
Płeć:

Postautor: broken18 » 30 sty 2006, 10:02

Ja jestem mściwa i bym się odegrala. Masz jakąś bliższą koleżankę? Powiedz przy niej do tej kopleżanki malutka, skarbie, coś w tym stylu. A kiedy się obrazi zapytaj jak się poczuła. Kiedy odpowie powiedz że Ty czujesz się jeszcze gorzej cały czas i albo rybki albo akwarium. Najpierw niech poczuje to ukłucie w sercu a później wybiera...
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 30 sty 2006, 10:46

mowcie mu dalej a on itak zrobi po swojemu wiem jak to jest... proponuje Ci wez porozmawiaj z nim a nie z nią... przynajmniej od tego zacznij a potem bedziesz myslal co dalej...

Zgadzam się. Porozmawiaj z nim - tylko Ty nie masz go o to prosić, Ty masz go o tym poinformować a jedyne co on będzie mógł zrobić to przyjąć do wiadomości i się dostosować.
Co do Twojej kobiety - musisz z nią porozmawiać stanowczo, powiedzieć jak się czujesz, dlaczego tak a nie inaczej oraz jak ona by się czuła, gdybyś Ty się tak zachowywał wobec jakiejś swojej "koleżanki". Jeśli odpowie, że nie miałaby nic przeciwko - sprawdź, czyli przejdź do propozycji broken18:
Masz jakąś bliższą koleżankę? Powiedz przy niej do tej kopleżanki malutka, skarbie, coś w tym stylu. A kiedy się obrazi zapytaj jak się poczuła. Kiedy odpowie powiedz że Ty czujesz się jeszcze gorzej cały czas i albo rybki albo akwarium. Najpierw niech poczuje to ukłucie w sercu a później wybiera...

Bo powiedzieć jest łatwo, ale gorzej jak to się poczuje na własnej skórze.
I pamiętaj nie chodzi o zrywanie ich wzajmnego kontaktu (bo to ostateczność), ale o zmianę płaszczyzny, na jakiej te kontakty utrzymują.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
michalabu1989
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 29 sty 2006, 19:25
Skąd: Koszalin
Płeć:

Postautor: michalabu1989 » 30 sty 2006, 17:13

Macie wszyscy racje... dzieki wam.. podsumuje i zrobie co bede uwazal za sluczne.. napisze jak juz bede po rozmowie . dzieki wam jeszcze raz
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 30 sty 2006, 22:13

ogień zwalczaj ogniem :) jak ona sie bawi Twoimi uczuciami w ten sposób to zabaw się tak samo z nią,a jak nie pomoże to bye bye, nie ona jedna na świecie :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Zuber
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 273
Rejestracja: 24 sie 2004, 20:05
Skąd: Z kompa :D
Płeć:

Postautor: Zuber » 30 sty 2006, 22:33

szopen pisze:ogień zwalczaj ogniem :) jak ona sie bawi Twoimi uczuciami w ten sposób to zabaw się tak samo z nią,a jak nie pomoże to bye bye, nie ona jedna na świecie

ile razy to słyszałem łatwo ci teraz tak mowic...
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 30 sty 2006, 22:55

łatwo nie łatwo, nie jestem zaangażowany to może i łatwo. Ale lepiej zawczasu pocierpieć troche i mieć sprawy wyjaśnione niż brnąć w coś bez sensu. Takie moje zdanie
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)



pozdrawiam
..::MiA::..

Postautor: ..::MiA::.. » 31 sty 2006, 20:26

To troche głupie z jej strony bo pewnie czujesz sie czasem jak piąte koło u wozu! Niech wybierzy ty czy on? No albo niech troche przystopuje z ta przyjaznia! Musisz z nia pogadac i powiedziec jej prosto w oczy co czujesz.. jesli kocha to zrozumie jesli jestes dla niej najwazniejszy to zrezygnuje z przyjaciela (ja bym tak zrobiladla ukochanej osoby) :) :)
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 31 sty 2006, 20:38

michalabu1989 pisze:Ona ma jednego takiego BLISKIEGO PRZYJACIELA (jej byly)... mowi ze go Kocha jak PRZYJACIELA. On mowi ze ja Kocha tez jak PRZYJACIOLKE.

"kochaj nieprzyjacioły swoje" <cisza> sory za głupi żart ale,tego się nawet czytać nie da.. jak żyje lat kilka na tym świecie tak nie slyszałem podbnego idiotyzmu..kocham ją jak przyjaciółke <fuckoff>

[ Dodano: 2006-01-31, 20:39 ]
Jakbym usłyszał że moja dziewczyna kocha jakiegoś innego faceta jak przyjaciela to dałbym sobie spokój ale to moje prywatne zdanie.Ludzie naprawde potrafią wypaczyć znaczenie słwa kocham...
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
jelonek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 22 gru 2005, 17:23
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: jelonek » 31 sty 2006, 20:56

Moj chlopak ma przyjaciolke, co prawda nie widuja sie czesto ani nie mowia do siebie "kochanie", ale kilka razy wyznawali sobie milosc :P W koncu nie kocha sie jednej osoby. Ja z moimi przyjaciolmi tez wyznaje sobie milosc i co? Nie ma w tym nic zlego. Gorzej gdyby zaczela z nim spedzac wiecej czasu niz z Toba albo przy Tobie wciaz o nim opowiadala :P

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 421 gości