Hej!
Przejdę od razu do sedna Od 1.5 miesiąca spotykam się z o rok młodszą dziewczyną. Spotykamy się co weekend'y. Ja mam 17 lat a ona 16. Jestesmy w tej samej szkole. Wszsytko jest cool i great, z jednym małym "ale". Ostatnio zauwazyłem, ze wszsytkie spotkania, wszyskie rozmowy na gg i w szkole , rozpoczynam ja, nigdy ona sama nic nie zagaduje.
Kiedys słyszałem o takiej filozofi dziewczyn : "Zeby się nie narzucac, niech sam zadzwoni" .
wiem, ze większość dziewczyn nie chce wypaść na "łatwe", jednak jak juz się spotykać to czasami mozna cos od siebie zaproponowac.
Następnym problemem jest w naszych tzw "trasach spacerowych " , wszystkie przebiegają w bezludnych, cichych miejscach. ( i oczywiście wieczorem jak jest ciemno). Nie wiem jak to interpretowac, moze się boi ze mną pokazywac _-_ . rozumiem ze kolezanki + plotki = fucked up. eh
Dziewczyna jest bardzo nieśmiała , (zresztą tak samo jak ja _-_), moze to normalne na początku? moze się potem rozkręci? kurcze.
ok. i nie zabijajcie mnie jezeli ten temat juz był.
papa!
zaangażowanie dziewczyn :)
Moderator: modTeam
zaangażowanie dziewczyn :)
It's not the circumstances that make or break our day its your attitude
- blacknessie
- Pasjonat
- Posty: 207
- Rejestracja: 27 lis 2005, 11:31
- Skąd: z głębi duszy
- Płeć:
Jeśli jest nieśmiała, to może po prostu wstyd jej zagadać - a miała jakichś chłopaków przed Tobą? Ma 16 lat, może bardzo chce, tylko nie wie jak
A co do tych tras, nie sądzę żeby wstydziła się Ciebie. Możliwe, że po prostu lubi odludzia i nie chce żeby ktokolwiek Wam przeszkadzał Albo nie chce głupich komentarzy, tak jak napisałeś. Zaproponuj jej może wyjście gdzieś, gdzie będzie więcej ludzi, np. do pizzerii, albo czegoś w tym rodzaju Jak odmówi, to może faktycznie, wstyd. Ale spróbować zawsze możesz <aniolek2>
A co do tych tras, nie sądzę żeby wstydziła się Ciebie. Możliwe, że po prostu lubi odludzia i nie chce żeby ktokolwiek Wam przeszkadzał Albo nie chce głupich komentarzy, tak jak napisałeś. Zaproponuj jej może wyjście gdzieś, gdzie będzie więcej ludzi, np. do pizzerii, albo czegoś w tym rodzaju Jak odmówi, to może faktycznie, wstyd. Ale spróbować zawsze możesz <aniolek2>
"Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi."
To dopiero 1,5 m-ca więc mogła się jeszcze nie rozkręcić. Jest może jeszcze nieco powściągliwa, chce Cię bliżej poznać poprzez chwile tylko sam na sam. Tak na marginesie, to i ja lubię wieczorne spacery, tam gdzie mało ludzi - to sprzyja intymności.
A może ma taki charakter i już?
Ale próbuj, próbuj, jak powyżej rzekła blacknessie.
A może ma taki charakter i już?
Ale próbuj, próbuj, jak powyżej rzekła blacknessie.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Nie pierwsza i nie ostatnia w twojim zyciu przyzwyczaj sie ze kazda jest inna .
A co do tego wstydy to mozliwe -.- w tym wieku sie tym ludzie przejmoja . Pozniej sie "wyrasta" i ma sie w du pupie co inni mysla .
Jak juz ktos pisal sproboj zaproponowac bardziej ruchliwe miejsce a jak sie niezgodzi po prostu zapytaj "Kochanie czy ty sie mnie wstydzisz?"
A co do tego wstydy to mozliwe -.- w tym wieku sie tym ludzie przejmoja . Pozniej sie "wyrasta" i ma sie w du pupie co inni mysla .
Jak juz ktos pisal sproboj zaproponowac bardziej ruchliwe miejsce a jak sie niezgodzi po prostu zapytaj "Kochanie czy ty sie mnie wstydzisz?"
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: CarmelaCaw i 326 gości