zaangażowanie dziewczyn :)

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Eluniver
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 12
Rejestracja: 17 lis 2005, 16:41
Skąd: Far away
Płeć:

zaangażowanie dziewczyn :)

Postautor: Eluniver » 04 gru 2005, 21:36

Hej!

Przejdę od razu do sedna :) Od 1.5 miesiąca spotykam się z o rok młodszą dziewczyną. Spotykamy się co weekend'y. Ja mam 17 lat a ona 16. Jestesmy w tej samej szkole. Wszsytko jest cool i great, z jednym małym "ale". Ostatnio zauwazyłem, ze wszsytkie spotkania, wszyskie rozmowy na gg i w szkole , rozpoczynam ja, nigdy ona sama nic nie zagaduje.
Kiedys słyszałem o takiej filozofi dziewczyn : "Zeby się nie narzucac, niech sam zadzwoni" . :)
wiem, ze większość dziewczyn nie chce wypaść na "łatwe", jednak jak juz się spotykać to czasami mozna cos od siebie zaproponowac.

Następnym problemem jest w naszych tzw "trasach spacerowych :)" , wszystkie przebiegają w bezludnych, cichych miejscach. ( i oczywiście wieczorem jak jest ciemno). Nie wiem jak to interpretowac, moze się boi ze mną pokazywac _-_ . rozumiem ze kolezanki + plotki = fucked up. eh

Dziewczyna jest bardzo nieśmiała , (zresztą tak samo jak ja _-_), moze to normalne na początku? moze się potem rozkręci? kurcze. :)

ok. i nie zabijajcie mnie jezeli ten temat juz był. :)

papa!
It's not the circumstances that make or break our day its your attitude
Awatar użytkownika
blacknessie
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 207
Rejestracja: 27 lis 2005, 11:31
Skąd: z głębi duszy
Płeć:

Postautor: blacknessie » 04 gru 2005, 21:48

Jeśli jest nieśmiała, to może po prostu wstyd jej zagadać - a miała jakichś chłopaków przed Tobą? Ma 16 lat, może bardzo chce, tylko nie wie jak ;)

A co do tych tras, nie sądzę żeby wstydziła się Ciebie. Możliwe, że po prostu lubi odludzia i nie chce żeby ktokolwiek Wam przeszkadzał :) Albo nie chce głupich komentarzy, tak jak napisałeś. Zaproponuj jej może wyjście gdzieś, gdzie będzie więcej ludzi, np. do pizzerii, albo czegoś w tym rodzaju :) Jak odmówi, to może faktycznie, wstyd. Ale spróbować zawsze możesz <aniolek2>
"Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi."
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 04 gru 2005, 22:31

To dopiero 1,5 m-ca więc mogła się jeszcze nie rozkręcić. Jest może jeszcze nieco powściągliwa, chce Cię bliżej poznać poprzez chwile tylko sam na sam. Tak na marginesie, to i ja lubię wieczorne spacery, tam gdzie mało ludzi - to sprzyja intymności.
A może ma taki charakter i już?
Ale próbuj, próbuj, jak powyżej rzekła blacknessie.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 gru 2005, 01:20

E tam schizujesz i tyle ;P
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 05 gru 2005, 05:52

Nie pierwsza i nie ostatnia w twojim zyciu :] przyzwyczaj sie ze kazda jest inna :P.

A co do tego wstydy :P to mozliwe -.- w tym wieku sie tym ludzie przejmoja :P. Pozniej sie "wyrasta" :P i ma sie w du pupie :] co inni mysla :P.
Jak juz ktos pisal sproboj zaproponowac bardziej ruchliwe miejsce :] a jak sie niezgodzi po prostu zapytaj "Kochanie czy ty sie mnie wstydzisz?" <banan>
Obrazek


Śladem własnej "legendy" ... ;)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CarmelaCaw i 326 gości