Ostrzeżenie przed arabami przeczytajcie warto

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 31 paź 2005, 15:45

Hyhy pisze:Yas ładne nowe wdzianko

Fenks <aniolek2>
TedBundy pisze:Polskich skinheadów tam trzeba

znaczy sie Ciebie :D ?
Awatar użytkownika
bubu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 178
Rejestracja: 16 wrz 2005, 00:01
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: bubu » 31 paź 2005, 16:12

Qrna zabawna historyjka , taka mala proba wyjazd i panna cie oddelegowala dla jakiegos smierdziucha . Na twoim miejscu nie szukalbym winy wsrod obywatelow innego panstwa lecz mozesz podziekowac swojej pannie , zobaczyla troche lepszego kraju w glowce jej sie poprzewracalo ... Pewnie ten Turas ja wygrzmoscil po swojemu i zobaczyla ze to co innego niz polacco ...

Ja jestem tego zdania : by zaczac kogos kochac trzeba kogos dobrze poznac ...
Bo przychodzi jakis dzien zycie sie obraca o 180 stopni i dziewczynie w dupie tez .
Tez mieszkam w Londynie , widze jak sie zachowuja niektore polki , dorwa jakiegos fagasa z kasa , chodza nadymane , jakby diabla za ogon zlapaly ...


Ale przychodzi czas i jest placz i zgrzytanie zebow <boje_sie>
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 31 paź 2005, 16:17

bubu pisze:Na twoim miejscu nie szukalbym winy wsrod obywatelow innego panstwa lecz mozesz podziekowac swojej pannie , zobaczyla troche lepszego kraju w glowce jej sie poprzewracalo


Historia nas nauczyła jak się postępuje z takimi "polkami". Poskie siły zbrojne Państwa Podziemnego na terytorium GG goliły głowy dziwkom, które zadawały się z Niemcami . Zadajesz się z brudasem? - płać frycowe.....proste.
I bardzo się cieszę, czytając powyższe wypowiedzi na forum. Cieszę się ,że nie znalazłem wśród nich pieprzenia typu (ale to mniejszości, a gdzie tolerancja, itepe,itdede). Nadmierna tolerancja to pochwała anarchii i wbijanie sobie samemu noża w plecy. Ot co...
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 31 paź 2005, 17:23

TedBundy pisze:Historia nas nauczyła jak się postępuje z takimi "polkami". Poskie siły zbrojne Państwa Podziemnego na terytorium GG goliły głowy dziwkom, które zadawały się z Niemcami . Zadajesz się z brudasem? - płać frycowe.....proste.


No to tak troche inna sytuacja. :]

Czy Turcja jest naszym wrogiem i łamiącym konwencje agresorem? Czy przywodca Turcji jasno mowi, ze my jestesmy gorszym rodzajem ludzi? Wez Ty sie palnij czyms w leb, najlepiej cegła. Ale pustaki sie nie licza. :]
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Paraskoczek
Bywalec
Bywalec
Posty: 46
Rejestracja: 25 wrz 2005, 01:24
Skąd: Z Nieba Bram
Płeć:

Postautor: Paraskoczek » 31 paź 2005, 18:48

TedBundy pisze:
bubu pisze:Na twoim miejscu nie szukalbym winy wsrod obywatelow innego panstwa lecz mozesz podziekowac swojej pannie , zobaczyla troche lepszego kraju w glowce jej sie poprzewracalo


Historia nas nauczyła jak się postępuje z takimi "polkami". Poskie siły zbrojne Państwa Podziemnego na terytorium GG goliły głowy dziwkom, które zadawały się z Niemcami . Zadajesz się z brudasem? - płać frycowe.....proste.
I bardzo się cieszę, czytając powyższe wypowiedzi na forum. Cieszę się ,że nie znalazłem wśród nich pieprzenia typu (ale to mniejszości, a gdzie tolerancja, itepe,itdede). Nadmierna tolerancja to pochwała anarchii i wbijanie sobie samemu noża w plecy. Ot co...


Najlepiej wysłac je wszytskie razem z ich "brudasami" na Madagaskar. Ted zabiłeś mnie ta odpowiedzią <banan> .
"Nie czuj strachu w obliczu swych wrogów. Mów zawsze prawdę, nawet,
jeśli może to prowadzić do twej śmierci. Wspieraj bezbronnych i nie czyn zła.
Oto twoja przysięga..."
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 31 paź 2005, 19:46

bubu pisze:Ja jestem tego zdania : by zaczac kogos kochac trzeba kogos dobrze poznac ...
Masz racje, ale nie do konca. SZCZEGOLNIE przypadki krwi arabskiej pokazuja ze to tylko pozory. Na poczatku tylko jest fantastycznie i super, potem to sie zmienia. Kiedy chce zdobyc kobietę to robi wszystko, a kiedy juz ja ma to robi z nia co chce.

Mam sasiada Araba. Pochodzi z Syrii. Ma zone rowniez Syryjkę. Nie wiem naturalnie co dzieje sie za drzwiami (przynajmniej glosu bicia nie slychać), ale poza domem to naprawde super gość. Pomaga jak moze i w czym tylko moze. Jego 2 letni synek Ali jest w oczkiem w glowie tatusia. 2-3 razy na dzien jezdzi po wode oligocenską, sklepu. Tqkze naprawde nie ma powodu zeby cokolwiek podejrzewac. Kiedyś mojej siostrze w windzie powiedzial, ze "Ty byc bardzo ladny" , hehe :D Dzien dobry mowi zawsze, mi podaje szufle. Przed tym jak zamieszkal u nas w bloku mialem bardzo zle zdanie o arabach (WTC itp), ale jak go poznalem wiem ze nie wszyscy są tacy.


PS Charlie masz racje. Wali od nich od tych roznokrakiego rodzaju przypraw (min kolendra), czosnku, cebuli. Daja tego bardzo duze ilosci
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 31 paź 2005, 19:48

Paraskoczek pisze:Najlepiej wysłac je wszytskie razem z ich "brudasami" na Madagaskar.

A wtedy bedą "wyginać śmiało ciało" :P
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Lies
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 27 paź 2005, 15:37
Skąd: E67
Płeć:

Postautor: Lies » 31 paź 2005, 19:50

Długo zastanawiałem się nad tytułem wątku: Ostrzeżenie przed arabami, przeczytajcie, warto! i w końcu doszedłem. Tzn wymyśliłem!

I wiecie co? Autor chyba nie przesadzał :)
Uwaga Panie (i niektórzy panowie), bo kontakty z ARABAMI różnie mogą się ułożyć:
CLICK! >>> http://www.republika.pl/contraband/arab.jpg
Obrazek
"To Rockersi. Odziana w skórzane kurtki młodzież na grzmiących, brytyjskich, rzędowych "dwójkach".
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 31 paź 2005, 21:47

Paraskoczek pisze:Najlepiej wysłac je wszytskie razem z ich "brudasami" na Madagaskar. Ted zabiłeś mnie ta odpowiedzią


Znasz moje zdanie nt niektórych tzw. "mniejszości" i "urodzonych w niedzielę". Już Ramirez kiedyś na tym forum poruszył problem głupoty niektórych polskich panienek, które sikają po nogach na widok obcokrajowca, pamiętacie.....prawda jest brutalna...

charlie81 pisze:Czy Turcja jest naszym wrogiem i łamiącym konwencje agresorem? Czy przywodca Turcji jasno mowi, ze my jestesmy gorszym rodzajem ludzi? Wez Ty sie palnij czyms w leb, najlepiej cegła


Jest wrogiem dla Kurdów, których morduje i wyrzyna od długiego czasu, przy pełnej aprobacie USraju....pi.erdoleni hipokryci..
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Lies
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 186
Rejestracja: 27 paź 2005, 15:37
Skąd: E67
Płeć:

Postautor: Lies » 31 paź 2005, 22:16

Znam kilku turkow i przyznam, iz mimo tego, ze ich lubie, bo sa po prostu sympatycznie to sa to nieokrzesani kobieciarze i amatorzy kobiecych biustow :D Przynajmniej tacy sa ci, ktorych znam.
A znam od czasu ME kobiet w siatkowce, ktore odbywaly sie w 2003r w Ankarze.
Obrazek

"To Rockersi. Odziana w skórzane kurtki młodzież na grzmiących, brytyjskich, rzędowych "dwójkach".
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 31 paź 2005, 22:56

Jest wrogiem dla Kurdów, których morduje i wyrzyna od długiego czasu, przy pełnej aprobacie USraju....pi.erdoleni hipokryci..


Niech wiec kurdyjska partyzantka goli glowy Kurdyjkom zadajacym sie z Turkami.

Gra? :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 01 lis 2005, 00:01

Piękny temat, jak dla mnie...
Ale, ale- po pierwsze kwestia formalna: Turek to nie Arab, bowiem Arabów w Turcji jest zaledwie 2 % ... Turek to muslim, wyznawca islamu. Powiedz na Turka Arab, a zobaczysz co odpowie.

Mieszkałam z nimi łącznie prawie rok, tyle że z przerwami: raz 5 miesięcy i dwa razy po 3 miesiące. Co do higieny... na pewno nie jest ich mocną stroną. I rzeczywiście preferują wszelkiej maści dezodoranty miast mydła. Z początku są bezkonfliktowi i bardzo pomocni (co zresztą widać po pierwszym poście w tym temacie), ale czar, jaki starają się "wytworzyć" szybko pryska, i w konfrontacji z rzeczywistością wypadają blado. W przeważającej części niedokształceni, prymitywni i zakłamani. Rzecz oczywiście o Turkach w UK. Wyjeżdżają tam, by szybko się dorobić, ciężko im to idzie z racji, iż mają obowiązek łożyć na rodzinę, CAŁĄ, ciotki, kuzynki, braci i siostry (oczywiście jeśli siostra nie jest mężatką, bo tutaj ciężar obowiązku spada na męża). Stąd też częste rozmowy telefoniczne, bo Turek bez kontaktu z rodziną to żaden Turek.
Są bardzo solidarni względem siebie. Jednak szkopuł w tym taki, iż z uporem maniaka nie dostrzegają winy rodaka. I pomogą, zawsze, bez względu na to, co ew. zrobił.
Dla przykładu: pracowałam z niejakim Eddim (przybrane, angielskie imię), Jego nieszczęście polegało na miłości do hazardu. Co zarobił natychmiast przegrywał. Narobił ogromnych długów, liczonych w tysiącach funtów. Po tym jak okradł kasę- uciekł do Turcji. Mój ówczesny szef- cypryjski Turek- spłacił za Niego wszystkich wierzycieli, odnalazł w Turcji, wybaczył i nakazał powrót do pracy. Dlaczego? Ze względu na rodzinę. I narodowość rzecz jasna, bo spotkany z prośbą o pomoc ze strony Anglika nie poczuł się nawet do słów "przykro mi, nic z tego".

Co do Twojej dziewczyny, drogi Rudy... Dała się omamić, pięknym słowom, pozorną nonszalancją i pozornym pieniążkom. Bo wiedzieć powinieneś, iż posiadanie znacznych oszczędności przez Turka przebywającego za granicą (bez swojej rodziny) jest "zabronione", bowiem sprowadza na niego podejrzenia "zdrady" i niedbałości o rodzinę.
Jeśli chcesz coś z tym zrobić, a powinieneś, proponuję zadanie Jej kilku znowu pozornie prostych pytań: czy wie co to hijab, czy wie jaka jest różnica między kobietą "przed" i kobietą "po" oraz, a może przede wszystkim, czy wie co to przepisy Szariatu :>
Jak przestudiuje, myślę, że Jej przejdzie.

Jak na razie koniec, bo zacznę przynudzać <pijak>
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
DJ Rudy

Postautor: DJ Rudy » 01 lis 2005, 07:40

foxy_lady pisze:Nie zrozumialam chyba koncowki, co sie stalo z Twoja ex? jej nadal w uk z tym arabem ?

JEstem zszokowana postawa Twojej ex i zastanawiam sie co takiego robia te brudasy, ze normalne ladne dziewczyny na nich leca? Pranie mozgu im robia czy co ?


Tak jest z tym Turasem tu w UK jego rodzina noic o tym nie wiem i tak nic z trego nie bedzie wszystko wytłumaczone w poscie. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 01 lis 2005, 10:48

Koko dobrze mowisz ciekawie...
A ja proponuje dac jej kopa w dupe i niech censored nawet do eskimosa :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 01 lis 2005, 10:52

DJ Rudy pisze:Tak jest z tym Turasem tu w UK jego rodzina noic o tym nie wiem i tak nic z trego nie bedzie wszystko wytłumaczone w poscie. Pozdrawiam


Ja bym nie byl w ogóle zazdrosny, raczej balbym sie o jej los, jeszcze bedzie wolac raunku :D
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 01 lis 2005, 11:17

Faktycznie głupie te dziewczyny, bo myślą, że skoro kochają jego, to z nim będą. A nie myślą, że tak naprawdę muszą odnaleźć się w całej tej obcej kulturze.

Rozumiem taką kolejność: fascynuje mnie islam, żałuję, że nie urodziłam się w tamtej kulturze, dlatego szukam sobie faceta, dzięki któremu będę mogła w tę kulturę wsiąknąć. W drugą stronę nie rozumiem, przynajmniej tam, gdzie obowiązuje patriarchat. A że miłość wszystko pokona... to jeszcze trzeba by wiedzieć, co dla takiego miłość znaczy, wtedy będziemy wiedzieć, co może pokonać.

Jeśli cierpię, bo nie urodziłam się w żydowskiej rodzinie, a judaizm czuję całą sobą, to szukam sobie Żyda. Odwrotnie byłabym rozdarta całe życie. Jeśli rozpaczam, że nie urodziłam się Japonką, bo oni tak cudownie żrą ryż i medytują, ew. zapieprzają jak małe samochodziki i czytują mangi, to szukam sobie Japończyka.

A jeśli dobrze się czuję jako chrześcijanka lub ateistką, to nie kombinuję i szczęścia po świecie nie szukam. Chyba że mi na kasie zalezy, to wtedy szacuję ryzyko i... może mi się uda.
DJ Rudy

Postautor: DJ Rudy » 01 lis 2005, 13:42

mrt pisze:Faktycznie głupie te dziewczyny, bo myślą, że skoro kochają jego, to z nim będą. A nie myślą, że tak naprawdę muszą odnaleźć się w całej tej obcej kulturze.

Rozumiem taką kolejność: fascynuje mnie islam, żałuję, że nie urodziłam się w tamtej kulturze, dlatego szukam sobie faceta, dzięki któremu będę mogła w tę kulturę wsiąknąć. W drugą stronę nie rozumiem, przynajmniej tam, gdzie obowiązuje patriarchat. A że miłość wszystko pokona... to jeszcze trzeba by wiedzieć, co dla takiego miłość znaczy, wtedy będziemy wiedzieć, co może pokonać.

Jeśli cierpię, bo nie urodziłam się w żydowskiej rodzinie, a judaizm czuję całą sobą, to szukam sobie Żyda. Odwrotnie byłabym rozdarta całe życie. Jeśli rozpaczam, że nie urodziłam się Japonką, bo oni tak cudownie żrą ryż i medytują, ew. zapieprzają jak małe samochodziki i czytują mangi, to szukam sobie Japończyka.

A jeśli dobrze się czuję jako chrześcijanka lub ateistką, to nie kombinuję i szczęścia po świecie nie szukam. Chyba że mi na kasie zalezy, to wtedy szacuję ryzyko i... może mi się uda.


No tak Ciebie fascynuje inna kultura i przez to chciałabyś kogoś poznać, ale co to za miłość jeśli sie z góry wie że sie z daną osoba nie bedzie. A jesli szukasz kogoś z innej wiary nie ma problemu w UK Ty cos dasz w zamian i dostaniesz za to cos taka kolei rzeczy. A tak apropo to wiecie że mułzumanin nigdy sie nie wyprze swej wiary i jej nie zmieni nawet dla kogos bliskiego a chrzescijanin zrobi to szybciej - takich mamy chrzescijan psełdo chrzescijanie którzy chodzą do koscioła do sasiad patrzy lub rodzice karza zastanawiam sie czy czasem moja ex taka nie była sam juz nie wiem bo niby ja znałem pare lat a tak naprawde nie znałem. Zasady to ona miała ale w polsce jak mamusia patrzyła a tu jak jest daleko od rodziny to ma to wszystko w dupie brzydko mówiąć i nikt jej nie przegada że zle robi bo po odpowiedziach chyba tak jest pakuje sie w błoto ale nie zdaje sobie sprawy że potem wyjść z niego bedzie trudno.
Pozdro z UK
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 01 lis 2005, 15:48

Hyhy pisze:Koko dobrze mowisz ciekawie...
A ja proponuje dac jej kopa w dupe i niech censored nawet do eskimosa :)

Ty byś wszystkie w dupe kopał , a gdzie chec pomocy zabłakanej owieczce? boje sie o Was moi mili , nie chciał bym mieć takich znajomych ! :>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 01 lis 2005, 16:06

Nie wszystkie Andrew :) wszystkie z tego typu nieuleczalnych chorob, to tak :D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 01 lis 2005, 16:12

Kazdego sie da wyleczyc , pozostaje tylko kwestia ...ile nam to czasu zajmnie !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 01 lis 2005, 17:00

Andrew pisze:Kazdego sie da wyleczyc


elektrowstrząsami na przykład :) <browar> Niestety, nie każdego...zdarzają się kliniczne, niereformowalne przypadki....hehehe
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 01 lis 2005, 17:20

TedBundy, jaka samokrytyka <aniolek2>
Awatar użytkownika
Misia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 115
Rejestracja: 29 sty 2005, 17:48
Skąd: Z 3miasta
Płeć:

Postautor: Misia » 01 lis 2005, 18:09

A co powiecie na TO, czy takiego goscia mozna nazwac "arabem" : niewyznaje Islamu,jest ateista,wyprowadzil sie z Sudanu majac 10lat i mieszka w Polsce....
ma urode araba,ale jakos nieczulam zeby smierdzialo od niego,jest zadbany. Musze przyznac-jest cholernie przystojny,ale mimo,ze niejestem rasitka nie wzbudza on mojego zaufania...to chyba jakis ewenement boz tego co piszecie i slyszalam tacy mezczyzni to straszni kobieciarze a on...niesmialy, az dziwne....moze dlatego,ze jego matka byla polka i byl inaczej wychowywany.
Czas leci szybko...i bardzo dobrze!!!!
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 01 lis 2005, 18:12

Misia pisze:a on...niesmialy, az dziwne....moze dlatego,ze jego matka byla polka i byl inaczej wychowywany.


A moze dlatego ze byl dyskryminowany i ponizany przez polskie dzieci ? i ma uraz na psychice, stad to zamkniecie w sobie.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Misia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 115
Rejestracja: 29 sty 2005, 17:48
Skąd: Z 3miasta
Płeć:

Postautor: Misia » 01 lis 2005, 18:18

TFA- bardzo mozliwe!!!
taka mala dygresja- mowil mikiedys,ze Sudan kojarzy mu sie z przesladowaniami(jak wiadomo to kraj wiecznych wojen domowych przez zroznicowanie wyznaniowe,dlatego tez jego rodzina z tamtad uciekla) i z tym jak bili go w szkole ...
Czas leci szybko...i bardzo dobrze!!!!
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 01 lis 2005, 19:45

No to jaki on Arab? Europejczyk i tyle.
Awatar użytkownika
Paraskoczek
Bywalec
Bywalec
Posty: 46
Rejestracja: 25 wrz 2005, 01:24
Skąd: Z Nieba Bram
Płeć:

Postautor: Paraskoczek » 01 lis 2005, 19:53

Cóz do Arabów,Azjatów i etc nic nie mam.Jak pracowałem w Londynie to miałem znajomych wśród tych nacji i byli to bardzo wporządku ludzie.Głównie miałem znajomych wśród Pakistańczyków. Jeden z nich miał dziewczyne polke i mówiąc szczerze, w tym związku to on raczej nie miał za duzo do gadania. No ale wracając do tego co chciałem powiedzieć to byłem światkiem dość ciekawej sytuacji.Na dzień przed zamachami Lipcowymi, jeden z ochroniarzy(Arab, ale akurat nie Pakistańczyk), pracujących w markecie w którym ja pracowałem, podszedł do kolezanki i zapytał się jej czy jutro wybiera się może do centrum Londynu.Ona odpowiedziała,że nie,że nawet nie miała by kiedy tam jechać.Ochroniarz odparł,że bardzo dobrze.Ale gdyby nagle zmieniły się jej plany ,to niech jutro szcególnie uwaza na metro i autobusy w centrum. Na drugi dzien były zamachy. Jak juz została podana informacja o zamachach to było widać po tym ochroniarzu satysfakcje,że zamachy sie udały.
"Nie czuj strachu w obliczu swych wrogów. Mów zawsze prawdę, nawet,

jeśli może to prowadzić do twej śmierci. Wspieraj bezbronnych i nie czyn zła.

Oto twoja przysięga..."
DJ Rudy

Postautor: DJ Rudy » 02 lis 2005, 07:45

Koko pisze:Piękny temat, jak dla mnie...
Ale, ale- po pierwsze kwestia formalna: Turek to nie Arab, bowiem Arabów w Turcji jest zaledwie 2 % ... Turek to muslim, wyznawca islamu. Powiedz na Turka Arab, a zobaczysz co odpowie.

Mieszkałam z nimi łącznie prawie rok, tyle że z przerwami: raz 5 miesięcy i dwa razy po 3 miesiące. Co do higieny... na pewno nie jest ich mocną stroną. I rzeczywiście preferują wszelkiej maści dezodoranty miast mydła. Z początku są bezkonfliktowi i bardzo pomocni (co zresztą widać po pierwszym poście w tym temacie), ale czar, jaki starają się "wytworzyć" szybko pryska, i w konfrontacji z rzeczywistością wypadają blado. W przeważającej części niedokształceni, prymitywni i zakłamani. Rzecz oczywiście o Turkach w UK. Wyjeżdżają tam, by szybko się dorobić, ciężko im to idzie z racji, iż mają obowiązek łożyć na rodzinę, CAŁĄ, ciotki, kuzynki, braci i siostry (oczywiście jeśli siostra nie jest mężatką, bo tutaj ciężar obowiązku spada na męża). Stąd też częste rozmowy telefoniczne, bo Turek bez kontaktu z rodziną to żaden Turek.
Są bardzo solidarni względem siebie. Jednak szkopuł w tym taki, iż z uporem maniaka nie dostrzegają winy rodaka. I pomogą, zawsze, bez względu na to, co ew. zrobił.
Dla przykładu: pracowałam z niejakim Eddim (przybrane, angielskie imię), Jego nieszczęście polegało na miłości do hazardu. Co zarobił natychmiast przegrywał. Narobił ogromnych długów, liczonych w tysiącach funtów. Po tym jak okradł kasę- uciekł do Turcji. Mój ówczesny szef- cypryjski Turek- spłacił za Niego wszystkich wierzycieli, odnalazł w Turcji, wybaczył i nakazał powrót do pracy. Dlaczego? Ze względu na rodzinę. I narodowość rzecz jasna, bo spotkany z prośbą o pomoc ze strony Anglika nie poczuł się nawet do słów "przykro mi, nic z tego".

Co do Twojej dziewczyny, drogi Rudy... Dała się omamić, pięknym słowom, pozorną nonszalancją i pozornym pieniążkom. Bo wiedzieć powinieneś, iż posiadanie znacznych oszczędności przez Turka przebywającego za granicą (bez swojej rodziny) jest "zabronione", bowiem sprowadza na niego podejrzenia "zdrady" i niedbałości o rodzinę.
Jeśli chcesz coś z tym zrobić, a powinieneś, proponuję zadanie Jej kilku znowu pozornie prostych pytań: czy wie co to hijab, czy wie jaka jest różnica między kobietą "przed" i kobietą "po" oraz, a może przede wszystkim, czy wie co to przepisy Szariatu :>
Jak przestudiuje, myślę, że Jej przejdzie.

Jak na razie koniec, bo zacznę przynudzać <pijak>


Masz racje ja u nich mydła nie widziałem jak mieszkałem przez 3 miesiące chyba że to co mysmy kupowali ani żelu pod prysznic itp. Tak dzwoniuli tak jak pisałaś chyba po całejh rodzinie bo chyba nie tylko do jednej osoby bo jak do jednej to ta osoba by dostała cos w głowe. Tak pomagali byłem swiadkiem jak jednemu z nich znaczy jego kuzynowi podobała sie kurtka nie była tania on odrazu ja kupił, I masz racje z pieniędzmi sam im pożyczałem bo musiał wysłać do kraju a zaznacze że zarabiał więcej niz ja i to duzo a 800 F pożyczył to co pisałaś identycznie sie pokrywa z tym co ja widziałem. A mojej ex chyba nikt nie przekona bo Ona zawsze była mądrzejsza.
Pozdrowienia z UK
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 02 lis 2005, 17:37

mrt pisze:A jeśli dobrze się czuję jako chrześcijanka lub ateistką, to nie kombinuję i szczęścia po świecie nie szukam. Chyba że mi na kasie zalezy, to wtedy szacuję ryzyko i... może mi się uda.


Mrt weź poprawkę jednak na to, iż te dziewczyny, nawet jeśli czują się dobrze jako chrześcijanki, szczęścia upatrują w Nim, nie w religii, która staje się ich fascynacją. To On jawi się tym czymś najważniejszym i najwspanialszym, a skoro tak, to wszystko, co z Nim związane. Jak leci. Główny problem nie tkwi w ewentualnej zmianie wiary, bo to tylko "formalność", i stwierdziłabym, iż tutaj przesłanki ku temu są ważniejsze niż samo dokonanie, zresztą jak sama piszesz
nie myślą, że tak naprawdę muszą odnaleźć się w całej tej obcej kulturze.

Nie myślą, bo dla nich to nie "kombinowanie i szukanie (od siebie: na siłę) szczęścia w świecie" ale coś nowego i fascynującego zarazem. Mówią o sobie "czuję się szczęśliwa, nasz związek jest taki czysty, pozbawiony grzechu", tylko względem jakiej religii, pytam? Nie potrafią odpowiedzieć. Na początku. To swoista amnezja, wymazywanie swej przeszłości (tej religijnej zwłaszcza) i zaczynanie "nowej drogi życia", zgodnie z tym, co dobre i piękne. (btw. jeden taki przypadek mam w domu i już nie mogę na to patrzeć...). Dalej... Bo oni nie jedzą wieprzowiny, bo szanują kobiety jak żadna inna nacja, bo są pracowici, religijni, prorodzinni i w ogóle cacy. Takimi się malują, później diabeł wychodzi. I nieważne, że co drugi pije, choć mu nie wolno, nieważne, że "pergaminy" z modlitwami są tylko dekoracją, ważne, że zowie się muslim (nie Arab), a to brzmi dumnie... Bo Arab to barbarzyńca, a Turek wyzwoliciel.

Rudy, odp. z priva na ogólnym... zasady szariatu to inaczej prawo islamskie, które reguluje wszystkie dziedziny życia, bowiem tam nie ma rozdziału życia religijnego i świeckiego. Doprowadziły między innymi do ukamienowania dwóch kobiet za domniemanie zdrady małżeńskiej. To niby skrajny przypadek, ale wystarczy wspomnieć, iż za kradzież karze się amputacją dłoni ...
I nieważne, że Koran za tego typu czyny przewiduje "bicie kijem". Chodzi o mentalność. Brutalną rzecz jasna. Resztę masz już na prv.

Życie, chciałoby się powiedzieć, ale jakie popaprane.
Wiem słowo jak krem

krem na zmarszczki w mojej głowie.
DJ Rudy

Postautor: DJ Rudy » 03 lis 2005, 07:44

Koko pisze:Piękny temat, jak dla mnie...
Ale, ale- po pierwsze kwestia formalna: Turek to nie Arab, bowiem Arabów w Turcji jest zaledwie 2 % ... Turek to muslim, wyznawca islamu. Powiedz na Turka Arab, a zobaczysz co odpowie.

Mieszkałam z nimi łącznie prawie rok, tyle że z przerwami: raz 5 miesięcy i dwa razy po 3 miesiące. Co do higieny... na pewno nie jest ich mocną stroną. I rzeczywiście preferują wszelkiej maści dezodoranty miast mydła. Z początku są bezkonfliktowi i bardzo pomocni (co zresztą widać po pierwszym poście w tym temacie), ale czar, jaki starają się "wytworzyć" szybko pryska, i w konfrontacji z rzeczywistością wypadają blado. W przeważającej części niedokształceni, prymitywni i zakłamani. Rzecz oczywiście o Turkach w UK. Wyjeżdżają tam, by szybko się dorobić, ciężko im to idzie z racji, iż mają obowiązek łożyć na rodzinę, CAŁĄ, ciotki, kuzynki, braci i siostry (oczywiście jeśli siostra nie jest mężatką, bo tutaj ciężar obowiązku spada na męża). Stąd też częste rozmowy telefoniczne, bo Turek bez kontaktu z rodziną to żaden Turek.
Są bardzo solidarni względem siebie. Jednak szkopuł w tym taki, iż z uporem maniaka nie dostrzegają winy rodaka. I pomogą, zawsze, bez względu na to, co ew. zrobił.
Dla przykładu: pracowałam z niejakim Eddim (przybrane, angielskie imię), Jego nieszczęście polegało na miłości do hazardu. Co zarobił natychmiast przegrywał. Narobił ogromnych długów, liczonych w tysiącach funtów. Po tym jak okradł kasę- uciekł do Turcji. Mój ówczesny szef- cypryjski Turek- spłacił za Niego wszystkich wierzycieli, odnalazł w Turcji, wybaczył i nakazał powrót do pracy. Dlaczego? Ze względu na rodzinę. I narodowość rzecz jasna, bo spotkany z prośbą o pomoc ze strony Anglika nie poczuł się nawet do słów "przykro mi, nic z tego".

Co do Twojej dziewczyny, drogi Rudy... Dała się omamić, pięknym słowom, pozorną nonszalancją i pozornym pieniążkom. Bo wiedzieć powinieneś, iż posiadanie znacznych oszczędności przez Turka przebywającego za granicą (bez swojej rodziny) jest "zabronione", bowiem sprowadza na niego podejrzenia "zdrady" i niedbałości o rodzinę.
Jeśli chcesz coś z tym zrobić, a powinieneś, proponuję zadanie Jej kilku znowu pozornie prostych pytań: czy wie co to hijab, czy wie jaka jest różnica między kobietą "przed" i kobietą "po" oraz, a może przede wszystkim, czy wie co to przepisy Szariatu :>
Jak przestudiuje, myślę, że Jej przejdzie.

Jak na razie koniec, bo zacznę przynudzać <pijak>



Jesli chodzi o wykształcenie to prawda nie mieli żadnego podam przykład jakcy byli inteligentni jak sie raz skaczyły eorki do odkurzacza to wiecie co włożyli ......... no juz pisze balona a jak sie zepsuła pralka to w przetłumaczenie na polskie powioedział jeden tak bo Razaq wzucił za duzo pojemników z płynem i worki w których ten płyn był uszkodziły pralke a do prania uzywali jedengo program,u tego co był pierwszy do białych rzeczy w goracej temperaturze tacy madrzy byli.

[ Dodano: 2005-11-03, 07:48 ]
Koko pisze:
mrt pisze:A jeśli dobrze się czuję jako chrześcijanka lub ateistką, to nie kombinuję i szczęścia po świecie nie szukam. Chyba że mi na kasie zalezy, to wtedy szacuję ryzyko i... może mi się uda.


Mrt weź poprawkę jednak na to, iż te dziewczyny, nawet jeśli czują się dobrze jako chrześcijanki, szczęścia upatrują w Nim, nie w religii, która staje się ich fascynacją. To On jawi się tym czymś najważniejszym i najwspanialszym, a skoro tak, to wszystko, co z Nim związane. Jak leci. Główny problem nie tkwi w ewentualnej zmianie wiary, bo to tylko "formalność", i stwierdziłabym, iż tutaj przesłanki ku temu są ważniejsze niż samo dokonanie, zresztą jak sama piszesz
nie myślą, że tak naprawdę muszą odnaleźć się w całej tej obcej kulturze.

Nie myślą, bo dla nich to nie "kombinowanie i szukanie (od siebie: na siłę) szczęścia w świecie" ale coś nowego i fascynującego zarazem. Mówią o sobie "czuję się szczęśliwa, nasz związek jest taki czysty, pozbawiony grzechu", tylko względem jakiej religii, pytam? Nie potrafią odpowiedzieć. Na początku. To swoista amnezja, wymazywanie swej przeszłości (tej religijnej zwłaszcza) i zaczynanie "nowej drogi życia", zgodnie z tym, co dobre i piękne. (btw. jeden taki przypadek mam w domu i już nie mogę na to patrzeć...). Dalej... Bo oni nie jedzą wieprzowiny, bo szanują kobiety jak żadna inna nacja, bo są pracowici, religijni, prorodzinni i w ogóle cacy. Takimi się malują, później diabeł wychodzi. I nieważne, że co drugi pije, choć mu nie wolno, nieważne, że "pergaminy" z modlitwami są tylko dekoracją, ważne, że zowie się muslim (nie Arab), a to brzmi dumnie... Bo Arab to barbarzyńca, a Turek wyzwoliciel.

Rudy, odp. z priva na ogólnym... zasady szariatu to inaczej prawo islamskie, które reguluje wszystkie dziedziny życia, bowiem tam nie ma rozdziału życia religijnego i świeckiego. Doprowadziły między innymi do ukamienowania dwóch kobiet za domniemanie zdrady małżeńskiej. To niby skrajny przypadek, ale wystarczy wspomnieć, iż za kradzież karze się amputacją dłoni ...
I nieważne, że Koran za tego typu czyny przewiduje "bicie kijem". Chodzi o mentalność. Brutalną rzecz jasna. Resztę masz już na prv.

Życie, chciałoby się powiedzieć, ale jakie popaprane.



Własnie tu jest racja turek może mieć przykładowo 3 żony a jak jakaś kobieta pujdzie na bok to jednem słowem jest skaczona. Wierzenie w jakies ludki małe typu krasnale, ze adam i ewa mieli zebym sie nie pomylił chyba po 12 metrów i wiecej podobnych rzeczy wiadomo religia każdka inna ale troche czasami barbarzynska

[ Dodano: 2005-11-03, 08:54 ]
foxy_lady pisze:Nie zrozumialam chyba koncowki, co sie stalo z Twoja ex? jej nadal w uk z tym arabem ?

JEstem zszokowana postawa Twojej ex i zastanawiam sie co takiego robia te brudasy, ze normalne ladne dziewczyny na nich leca? Pranie mozgu im robia czy co ?



Tak nadal jest w UK z tym Turasem bo do polski go nie wezmie pisałem juz że to miłość jesli takowa jest tylko na chwile bo jesli sie słyszy ze jej to nie pasuje tamto a tak jest w tym przyapdku niski owłosiony nie higieniczny a takich nie lubi to niw iem czy to jest miłośc a tak ogólnie rzecz biorąc to ja nie wiem dlaczego ona jest z nim

[ Dodano: 2005-11-04, 09:39 ]
DJ Rudy pisze:Witam wszystkich chciałbym was ostrzec przed fałszywymi ludźmi najbardziej wredna kultura itp. Przeczytajcie to uważnie i poinformujcie znajomych, bo i wam się może takie cos kiedyś przytrafić. A więc jest rok 2005 kwiecień ja i moja dziewczyna, z która jestem kilka dobrych lat wyjezdzami do Anglii. Od samego początku zaczynają się problemy, bo chce żebyśmy wzięli ze sobą dwie koleżanki i prosi żebym wszystko pozałatwiał w tym temacie za nie. Cały pomysł z Anglią wymyśliłem ja wszystko pozałatwiałem i dopiołem na ostatni guzik. Jesteśmy w Anglii pracujemy jest fajnie. Do Anglii przyjechaliśmy z jakimiś planami na przyszłość miało być cudownie moja dziewczyna miała spłacić kredyt studencki a ja zbierałem po prostu kasę dla nas. Po tygodniu fabryka nam się spaliła zostajemy bez pracy. Wtedy to do akcji wkracza mój kolega którego poznałem przypadkiem tylko droga internetowa jeszcze w polsce i on próbuje wszystko pozałatwiać. Na początek mieszkanie ja wyładowałem w mieszkaniu z jego kolega znaczy w pokoju a moja dziewczyna jej koleżanką i para wyładowali w domu Turków. Ja się przeprowadziłem do nich po 3 dniach, bo nie mogłem wytrzymać bez niej. Zająłem salon a moja dziewczyna, bo tak chciała zamieszkała w pokoju z koleżanką (głupi byłem bo sie na to zgodziłem ale polak mądry po szkodzie) tak ze zostałem praktycznie odseparowany od niej. I tak zaczęło się nowe życie od początku. Zaczęliśmy szukać pracy i znalizlismy ja. Praca ta nie była najlepsza, ale była i to się liczy. Na tym mieszkaniu u Turków miała zostać tylko ta para, ale nie zostaliśmy wszyscy chodź ja tego nie chciałem, bo nie mogłem zamieszkać ze swoja dziewczyna. Po nie spełna dwóch tygodniach znalazłem nowa prace (pomoc Turków) za dobre pieniądze nie jeden Polak by mogłaby pozazdrościć. Było cudownie wiedziałem ze pracując tam gdzie pracowałem i moja dziewczyna szybko się możemy czegoś dorobić. Po czasie jeden z Turków poderwał koleżankę mojej dziewczyny. Nie było to trudne dla niego poleciała szybko ona wysoka a on niski. Ale to była ich sprawa ja się nie wytracałem Dużo nam Ci Turcy pomogli dali mieszkanie za darmo aż do czasu aż znajdziemy prace znaleźli mi i mojemu koledze prace. Teraz zaczyna się to, co chce wam przedstawić. Moja dziewczyna pochodzi z małej miejscowości katoliczka, jakich mało lubi higienę osobistą nie lubi niskich facetów i na dodatek owłosionych i tym bardziej obcokrajowców (chodzi o bycie razem) Zaczyna się cos dziać miedzy nami ja nic nie podejrzewam ufam jej nie jest młoda ma swoje lata i zasady, które dobrze znam. Ja się cieszę z życia, bo mam niezłą prace jestem daleko od rodziny, ale mam kogoś przy sobie mogę zawsze na ta osobę liczyć kocham ta osobę jak nikogo na świecie zależy mi na niej bardzo itp. A Tu nagle wszystko się wali nie wiem jak do tego doszło, ale moja już w tej chwili ex zostaje para z Turkiem. Po czasie słysze od niej nie że chce poznać nowych ludzi chce sie bawić i kożystać z życia przy mnie może mieć to samo nikt jej tego nie broni. On niższy owłosiony i zero higieny osobistej (zaraz opisze) Im się wcale nie dziwie maja kogoś do sprzątanie gotowania i do łóżka. Kuchnia jak żeśmy przyjechali wyglądała w przerażającym stanie lodówki nie dało się domyć to samo z kuchenka była jeszcze w gorszym stanie łazienka tak samo. Sam odkurzacz, bo go osobiście myłem tak się lepił straciłem przeszło pół godziny żeby go doprowadzić do normalnego stanu. Mieszkałem z nimi 3 miesiące aż nie zostałem przez swoja ex i jej koleżankę wyrzucony z mieszkania wiec poznałem ich religie kulturę obyczaje i zwyczaje. Wszyscy jednogłośnie stwierdziliśmy ze w to, co wierzą jest trochę bezsensowne ich myślenie. Ale to była ich religia (Koran – muzułmanami są), więc nikt się nie wpieprzał tam gdzie go nie proszą. Dziewczyna tez się nie podobało dużo rzeczy u nich. Przez 3 miesiące widziałem może z 5 razy jak pralki osobista bieliznę a jednego z tych Turków widziałem w jednych bokserkach 4 dni. Nie śmierdzieli, bo się kompali znaczy leżeli w wannie i się pluskali jak dzieci i używali dużo dezodorantów. (dezodorant na dwóch w tydzień szedł) Chciałem przegadać swojej dziewczynie, ale nie dało się z czasem przestała chodzić do kościoła i jeszcze powiedziała mi, bo ma znajomego księdza w swojej parafii, którego często odwiedzała, że jemu to nie przeszkadza i wszystko jest ok. Ja poinformowałem księdza, co robi tu jego parafianka, bo jak mieszkałem z tymi Turkami to oni opowiadali nam ze muszą mieć żony ze swojego kraju takiej samej religii musza być dziewicami i rodzina musi ja zaakceptować. To, że maja dziewczyny w UK nie przyznali się. Tak, że dziewczyny wiedza, że będą z nimi na chwilkę i nie na wieczność. Nie przeszkadza im to. Rodzice mojej ex stwierdzili ze ma swoje lata i że nie będą się wtrącać ani jej doradzać (osobiście dla mnie to śmieszne). Z czasem się jeszcze dowiedziałem, bo wystarczy popytać ze jeden z tych Turków ma żonę i chyba dziecko w Turcji sam się kiedyś mojemu znajomemu pożalił o tym może to po prostu plotka nie wiem nie widziałem nie słyszałem, ale poinformowałem je o tym. Ale co jest zastanawiające jak żeśmy przychodzili z pracy oni zawsze dzwonili do Turcji i gadali godzinę dwie trzy a czasami i więcej i było to parę razy w tygodniu i tak cały czas i do od dłuższego czasu. Wiem o tym, bo razem, żeśmy z nimi pracowali i jak żeśmy wracali to oni dzwonili. Przy śniadaniu, które żeśmy jedli nie dało rady czasami wytrzymać tak im śmierdziały skarpetki, które nosili parę dni. Jednym słowem syf. A chciałbym przytoczyć coś ze ten, co jest z moja ex był kiedyś z Ukrainką a z tego, co wiecie to kraj biedny jak się już ktoś z tramtąd wyrwie to nie chce szybko wracać a ona wróciła gdzie nie wiem, ale popytałem i nie było tak kolorowo miedzy nimi. Zostawiła jak wyjeżdżała swoja kartę do banku z kasa na koncie (wyglądało to tak jak na ucieczkę) Ludzie tacy jak oni są strasznie fałszywi ile razy to słyszałem od niego gdybyś nie był ze swoja dziewczyna ja nigdy bym z nią nie mógł być po jesteśmy orzyjaciułmi. Puste słowa. Par takich polsko arabskich jest tutaj w UK pełno polki same nie wiedza, co chcą potem płaczą. Jak widzicie araba daleko od niech trzymajcie swoje dziewczyny żony czy zażyczone? A oni są od nas o wiele mądrzejsi oni nie przywożą swoich dziewczyn czy żon tutaj do UK. Są to ludzie fałszywi, którzy maja duży wpływ na człowieka syfiarze i zeszmacą tylko parę dziewczyn, które potem nikt nie przyjmie. I przy okazji uwarzajcie na swoje laski bo tu niby znasz kogos tyle czasu i wielka zmiana w przeciągu 2 miesięcy. Znajomych jakich ma to tylko i wyłacznie w tej chwili araby nikt chyba z ich znajomych nie był u nich na mieszkaniu, a ja jak z nimi pracowałem to mi kazali nikomu nie mówic że z nimi mieszkałem. UWAŻAJCIE NA ARABÓW I SWOJE LASKI I PATRZCIE NA WSZYSTKO DOKŁADNIE. Pozdrawiam z UK narka




Chciałbym wam powiedzieć że zastanawiałem sie bo przeczytałem wszystkie wasze odpowiedzi na ten temat i doszedłem do jednego wniosku dziewczyne która znam niby długi czas a tak naprawde nie znam. Zawsze miała zasady i to co teraz robi tu w UK jest sprzeczne z tymi zasadami, sam nie wiem czyu ta kolezanka co jest z jednym z tych Turków tak na nią wpływa fakt jest zanwet jak byłem z nia to i tak większość czasu przebywała z nią a mnie czasami tak to odczuwałem olewała. Z drugiej strony myslę że człowiek nie może sie w przeciągu 2-3 zmienic zmienić o 180 stopni. Nie kumam tego całkowicie, przeciesz to co teraz robi nigdy by mi nawet nie przeszło przez myśl a jednak jak człowiek sie myli, nie wiem może ja byłem cały czas zaslepiuony i nic nie widziałem przez ten okres odkąd ja poznałem ąż do tego jak mi w stanie nietrzezwym powiedziała koniec okłamujac mnie przy tym przed ta sytuacja dobre kilka tygodni. Czy człwoeik może tak sie zmienić? uwierzcie mi że tak przestaje wierzyć w jakomkolwiek miłośc wiedząć teraz że ktoś potrafi z kims być wiedząć że nie bedzie to nigdy na stałe i na wiecznoiść. Wiadomo związki się rozpadaja ale nikt na poczatku nie zakłada że jestesmy ze soba tylko na chwile. Ona tak nie myslała a tu całkowita zmiana. po prostu są to moje wnioski na ten post który rozpoczołem kila dni temu jestem zaskoczony jej postawa i mam nadzieje że zmądrzeje czego jej życze. Pozdro z UK

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 405 gości