twarda dziewczyna
Moderator: modTeam
twarda dziewczyna
Poznalem ostatnio taka jedna,spoko dziewczyna i ladna.Ma gorsze wspomnienia ze swoimi bylymi,a ja jestem porzadnym gosciem ,tylko ona uwaza mnie za powaznego.Bylem z nia na 4 godz. randce i bylo super,ale pare dni pozniej znow sie spotkalismy i bylo troche gorzej.Wreczylem jej prezent,z ktorego MOCNO sie ucieszyla.Nie jestem przekonany,czy ona uwaza mnie za kandydata na chlopaka.Co zrobic aby ja do siebie zblizyc uczuciowo?albo na jaka szalona randke sie wybrac?brak mi pomyslow.Rodzice ja mocno ograniczaja.
A ja miałem podobną historię, jednak skończyła się inaczej... :roll: Poznałem super dziewczyne, kilkuktornie spotkaliśmy się, pewnego razu kupiłem jej kwiatka. Ten gest był tym, czego sie nie mogłem spodziewać. Ta dziewczyna powiedziała mojej przyjaciółce, że to sie dzieje za szybko. Ja jak to usłyszałem pomyślałem sobie ok, zwolnimy.... Kilka dni później dowiedziałem się, że ta dziewczyna zaczęła się spotykac z jakims kolesiem ze swojego roku... Co się z nią teraz dzieje to nie wiem, ale chyba już zerwała z tym gościem...
Tak, to też zależy trochę od szczęścia. Ja go nie miałem za wiele
Pozdrawiam i mam nadzieję, ze tobie wszystko ułoży się tak jak tego chcesz...
Tak, to też zależy trochę od szczęścia. Ja go nie miałem za wiele
Pozdrawiam i mam nadzieję, ze tobie wszystko ułoży się tak jak tego chcesz...
Maverick pisze:Racja. Jak dizewczyna nie chce z kims byc to bardzo paskudnie klamie. Dawalbym za to po 5 lat wiezienia Te teksty w stylu "to sie dzieje za szybko", "zostanmy przyjaciolmi", "na pewno kogos znajdziesz" itp itd...
hehe przypomnial mi sie jeszcze jeden sztandarowy tekst 'Zaslugujesz na kogos lepszego' to chyba uslyszalem swojego czasu ze 3 razy od 3 roznych kobiet... ale to bylo dawno ale rzeczywiscie wiezienie to moze nie, ale roboty spoleczne ? moze wreszcie autostrade bedziemy mieli ladna
a wiec....to bylo tak,ze ja ciagle pytalem i wymyslalem tematy do gadania,a ona odpowiadala i mi zarzucala,ze ja nic nie mowie tylko ona ciagle a ja o niej juz wiem wszystko poza tym byly momenty milczenia i teksty w stylu (od niej) "powiedz cos..", "za powazny jestes...." .hehe troche to glupoty popisalem,ale tak to widze.Oprocz tego powiedziala mi wprost,ze aby sie z kims zwiazac to musi mu zaufac,czyli trzeba czasu.Gadalem jeszcze z jej kolezanka i ona mowila,ze wlasnie beata,bo tak ma na imie, powiedziala,ze nie moze mnie rozgrysc i troche nie bardzo to wszystko widzi.Ja mysle,aby spotkac sie z nia i zapytac jaki ma stosunek do mnie. ps.ostatnio na sygnalki nie odpowiada i na smsa nie odpisala, a tydzien temu potrafila mi napisac 4 smsy w godzine.....dzieki wszystkim za porady
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 395 gości