orenz pisze:Gdzie jest powiedziane ze na sympatie tesciow trzeba sobie zasluzyc. zasluga sama w sobie jest to ze ich corka cie pokochala i uwaza cie za godnego partnera.
Tesciowie to ludzie obcy io tak nalezy ich traktowac. dystans trzeba zachowac , bo jak sobie pozwolisz to wejda ci na glowe.
Mozesz im pokazac ze ich szanujesz bo wachowali corke na porzadnego czlowieka ale nie musisz ich za to lubic.
i bron cie przed jakimis " tatusiu" i "mamusiu". jak mowi stary kawal - matka jest tylko jedna.
Heh - dobrze napisane <browar> .
Praktyczne porady:
1. Więcej słuchać, niż mówić.
2. Zero flaszki, raczej kwiatki i buziak w rękę Teściówki i oczekiwanie, aż Teściu wyciągnię rękę na przywitanie.
eeech co tu gadać po próżnicy generalnie kultura osobista i kontrolowany luz
i najważniejsze !:
3. 3 RAZY SIĘ ZASTANOWIĆ, PRZED POPEŁNIENIEM OWEGO NIEROZWAŻNEGO KROKU.
ps - sorki, ale w tym topiku w polemiki nie wchodzę
![:>](./images/smilies/chytry.GIF)