Tajemnice w zwiazku

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Tajemnice w zwiazku

Postautor: Yasmine » 05 maja 2005, 12:41

Czy macie swoje tajemnice przed swoją ukochana osoba?Jest cos o czym przenigdy mu/jej nie powiecie, albo przynajmniej wahacie sie czy to zdradzic??
Czy jestestescie bezgranicznie przed druga osoba otwarci i nie macie zadnych tajemnic ??
I jeszcze mam takie pytanko, czy sprawdzacie swoim partnerom komorki, wchodzicie w ich prywatnosc ?? Bo ja tego mojemu nie robie ani on mi, czasami sami sobie pokazujemy sms, ale nikt nie nalega, robimy to z wlasnej woli, ale widzac znajome pary to sobie wyrywaja te komorki z reki.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 maja 2005, 12:51

Prywatność to świętość. Zdarza mi się przeglądać, ale tylko za przyzwoleniem.

Tajemnice są, były i będą. Są po prostu takie sekrety jakieś własne, których nie powiemy nigdy i nikomu. Nawet partnerowi. Ale to juz najbardziej intymne rzeczy.
Reszta tejemnicą nie jest.
Awatar użytkownika
nata
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 400
Rejestracja: 11 lip 2004, 12:58
Skąd: jestem?
Płeć:

Postautor: nata » 05 maja 2005, 13:01

Yasmine pisze:zy sprawdzacie swoim partnerom komorki, wchodzicie w ich prywatnosc ??

nigdy!
sprawdzanie jakichkolwiek prywatnych informacji partnera to cios poniżej pasa
naewt jak się ma poważne podejrzenia to to nie wchodzi w grę
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 05 maja 2005, 13:08

sprawdzanie komorki to brak zaufania i naruszanie czyjejsc pywatnosci. nie zycze sobie aby moj facet lub ktokolwiek to robil i ja nie robie tego innym. Koniec i kropka.

co do tajemnic w ziazku to zawsze byly i beda, nie o wszytskim sie mowi.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 05 maja 2005, 13:12

mam podobne zdanie... Tajemnice sa i beda. Czlowiek nigdy nie jest do konca szczery z drugim czlowiekiem, wiec rowniez z partnerem nie jest sie tak do konca 100%-towo szczerym. Poza tym takie male tajemnice dodaja smaczku.
Jakiekolwiek sprawdzanie komorki, czytanie listow niezaadresowanych do siebie uwazam za przesade. Po prostu najzwyczajniej mnie to wkurza! chyba ze jest to za przyzwoleniem partnera
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 05 maja 2005, 13:22

Sprawdzanie komórki, czytanie listów, i takie tam inne - przesada. Zresztą, to nic nie da! Jeśli ktoś ma niecne plany, to co zmieni ich zdemaskowanie? NIC!
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 maja 2005, 14:28

Nie ma takich rzeczy , choć powiem , ze na początku były , jednak w trakcie trwania zwiazku , jego czasu , jak i poznania wzajemnego siebie ...znikneły takowe jakie były ! na dziś nie mam zadnych tajemnic i mysle ze Ona tez nie ma ! <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 05 maja 2005, 14:35

cos trzeba zachowac tylko dla siebie :)
ja mam na pewno jakies tajemnica, choc teraz trudno ki nawet sobie je przypomniec to jestem pewna ze je mam:) czlowiek nigdy nie odkrywa sie do konca, zawsze cos co trzymamy glebo w sercu na dnie... :P
Ostatnio zmieniony 05 maja 2005, 22:53 przez Jasta20, łącznie zmieniany 1 raz.
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 05 maja 2005, 15:44

na pewno jakies sa tajemnice z obu stron. Jest to raczej naturalne. Ale z tym zazwyczaj jest tak ze po jakims czasie jak to nie sa juz swieze tajemnice wychodza na swiatlo dzienne. W ich miejsce pewnie pojawia sie tez nowe.
czytanie smsow strasznie mnie wkurza. Przegadam czasami ale tylko za pozwoleniem. I to zazwyczaj smsy od siebie bo z takich sprzed roku mozna sie niezle posmiac.
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 05 maja 2005, 15:50

Jesli jest coś czego nie mówię, to dlatego, że chcę, aby nikt inny nie wiedział o danej sprawie, a ona i tak nie dotyczy w żadnym stopniu naszego związku.

Nie lubię przesadnych tajemnic, lubię odkrywać siebie i wiedzieć o sobie wiele..

Sms-y, poczta, listy - lepiej, aby nie były przeglądane.
Ale nie jest to dla mnie jakies straszne naruszenie prywatności.
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 05 maja 2005, 16:25

Nie mam tajemnic, co najwyżej są rzeczy, o ktorych mój partner jeszcze nie wie, ale które i tak z biegiem czasu, w miarę poznawania siebie i bycia ze sobą ujrzą światło dzienne...
A co do ingerowania w Jego prywatność, nie wyobrażam sobie bym przeglądała Jego pocztę czy komórkę, chyba że sam coś pokazuje, na litość boską, przecie Mu ufam :-) I tego samego wymagam. Ale to zdaje mi się normalne, w prawdziwym związku..
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 05 maja 2005, 17:08

Ostatnio trzymam w tajemnicy to że już niechce mi sie starać o względy mojej Pani.
<pijak>
Reszta jest milczeniem :D
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 05 maja 2005, 18:13

Tajemnice - mam. Niewielkie wprawdzie, ale jednak.
Co do przeglądania cudzej korespondencji - przyznam, czasem mnie kusi żeby podejrzeć jego rozmówki na gg z pewnymi osobami, ale nigdy się do tego nie posunę. On mi ufa, a ja nie chcę tego nadużywać. To by było ohydne z mojej strony.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
John Rico
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 92
Rejestracja: 02 maja 2005, 22:33
Skąd: P-ń
Płeć:

Postautor: John Rico » 05 maja 2005, 19:10

Mam tajemnice i niektorych z nich nigdy nie wyjawie ... pozostawie tylko dla siebie. Są to raczej smutne wspomnienia albo postepowania w dalekiej przeszłosci o ktorych BARDZO chciałbym zapomniec :/
Co do przegladania np: komórki , dziwie sie dlacztego tak negatywnie na to reagujecie. Moja czasem wezmie moj telefon lezacy na biorku i zacznie cos przegladac, czasem wejdzie w sms albo cos, ale mi to nie przeszkadza! Jakby przegladała do tego poczte itd to bym sie zaczac wnerwiac ;]

pozdro!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 maja 2005, 19:24

Tak tylko widzisz jest roznica jak bierze komurkę i sobie w niej grzebie bo grzebie , a co innego jak bierze by sprawdzic czy czasem tam nie ma jakiegoś sms-a od innej kobiety , albo czy Ty SAM JAKIEGOS NIE WYSŁAŁES !! jakiejś ...i tu jest ta roznica ! <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
dominikana
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 05 maja 2005, 13:01
Skąd: południe
Płeć:

Postautor: dominikana » 05 maja 2005, 19:31

lubię swoją prywatność i myśle ze każdy powinien miec jej troszkę...ja nigdy nie sprawdzam mojemu facetowi komóry, archiwum gg itd. nie pytam o kazdy sygnał i smska , ale on często chce to robić i ja mu na to pozwalam bo nie mam zcego ukrywac...czasami mnie to jednak denerwuje bo nie jestem pewna czy to nei jest jakiś brak zaufania...a co do tajemnic to jasne ze je mam, ale to są rzeczy które z reguły dotycza przeszłości i nie bardzo chce do nich wraćac..a tak na bieżąco raczej ich nie ma
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 05 maja 2005, 19:31

E tam gadasz przeciez przed tym nieda się nikogo powstrzymac... Jak ktoś będzie chciałesemesowa to będzie. A jak nie to nie będzie. Gżebanie w komie uważam za normalkę. Bo jestem czysty :D. Ja zato nie gżebie w jej komórce chociaż mnie czasem ciągnie to itak tego nie robie bo poco :D
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 maja 2005, 19:55

ALE to ze Cie ciągnie ...jak napisales , to juz zle !

W twojej ponizszej skali ..... to 5
Ostatnio zmieniony 05 maja 2005, 20:59 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 05 maja 2005, 20:50

Czysta ciekawość.... A tak w skali od 1 - 10 ??
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 05 maja 2005, 21:04

dla mnie grzebanie w telefonie to nic strasznego.przeciez i tak nie znajde tam tego co bym chaial znalezc tzn nie zobacze smsow od innych dziewczyn bo kasuje je. jezeli chcialabym znac ich nr tel to i tak ich nie dostane bo beda wpisane np jak Marian... wiec po co grzebac? i tak sie nic nie dowiem. a jezeli ktos by mi grzebal , nie przeskzadza mi to. nie mam tajemnic, a jezeli jakies sa to i tak wychdoza na jaw.
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 05 maja 2005, 21:22

to dlaczego tak to niektorym przeszkadza?Mojej malej tez, strasznie jej to nie pasuje... kurcze nie rozumiem tego, jacy ludzie nie chca sie na to zgodzic bo im bardzo przeszkadza?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
orenz
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 02 maja 2005, 20:10
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: orenz » 05 maja 2005, 21:25

wloze kij w mrowisko. grzebanie komus w komorce czy tez przegladanie maili, gg itp. moze byc uznawana jako jedna z form samoobrony. stare przyslowie mowi ze o romansie partnera/rki dowiadujemy sie na koncu, czy tak powinno byc?. trzeba sie jakos bronic, zabezpieczac.
nie mieszajmy do tego zaufania. mozna miec do kogos pelne zaufanie i jednoczesnie, dyskretnie sprawdzac go. rzeklem.
Miej zatem glowe jak glowe na glowie.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 05 maja 2005, 21:26

No pewnie ze nie... ale ja nie chce nic robic dyskretnie, chce zeby o tym wiedziano :) i zeby to po prostu akceptowano, tym bardziej jesli nie ma powodow(mowa o zdradach) to czemu nie? Bo sie o czyms dowiem o czym nie wiedzialem? :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
orenz
Bywalec
Bywalec
Posty: 43
Rejestracja: 02 maja 2005, 20:10
Skąd: Z daleka
Płeć:

Postautor: orenz » 05 maja 2005, 21:39

ja robilbym to dyskretnie. nie wiem czy moja partnerka chcialaby bym codzennie przychodzil do niej i mowil" no lala, wyskakuj z komory, poczytamy smsy"
Miej zatem glowe jak glowe na glowie.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 maja 2005, 22:00

Jak to czemu?Takie wychowanie!

Mi zawsze mówiono, że jak nie do mnie to nie jest to moja sprawa i jeśli adresat zechce to mi powie a jak nie to nie. Ponoć byłam strasznie ciekawska.

I teraz też tak mam, ze od wielu rzeczy się odcinam, stwierdzam, że to nie moja sprawa. Bo tak naprawdę to po co miałabym to robić?Szkoda czasu i tyle .
Awatar użytkownika
kurek
Maniak
Maniak
Posty: 569
Rejestracja: 06 paź 2004, 13:32
Skąd: z prawa :P
Płeć:

Postautor: kurek » 05 maja 2005, 22:17

mi sie wydaje ze podstawa jest tu zaufanie i jesli to cos waznego to druga strona sama powinna powiedziec
wszelkie podgladanie sms'ow listow itp. to ostatecznosc do ktorej nie powinno sie posowac

Andrew pisze:na dziś nie mam zadnych tajemnic i mysle ze Ona tez nie ma !

ona tzn kochanka czy zona?
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Awatar użytkownika
John Rico
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 92
Rejestracja: 02 maja 2005, 22:33
Skąd: P-ń
Płeć:

Postautor: John Rico » 05 maja 2005, 22:40

Jak chce sobie cos sprawidzc w komie czy gg , to niech sprawdza ... tajemnic nie mam !
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 06 maja 2005, 09:02

lizaa pisze:dla mnie grzebanie w telefonie to nic strasznego.przeciez i tak nie znajde tam tego co bym chaial znalezc tzn nie zobacze smsow od innych dziewczyn bo kasuje je. jezeli chcialabym znac ich nr tel to i tak ich nie dostane bo beda wpisane np jak Marian... wiec po co grzebac? i tak sie nic nie dowiem. a jezeli ktos by mi grzebal , nie przeskzadza mi to. nie mam tajemnic, a jezeli jakies sa to i tak wychdoza na jaw.



Dla mnie takie kasowanie i mariany to znak, że ktoś ma coś do ukrycia.
Nie zniosłabym czegoś takiego.

Albo gramy w otwarte karty albo nie gramy w ogóle.
Awatar użytkownika
Noel
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 67
Rejestracja: 06 maja 2005, 09:14
Skąd: Breslau City
Płeć:

Postautor: Noel » 06 maja 2005, 09:18

farmazony pitolicie moi mili i tyle

wszystkie baby sa o chlopa zazdrosne i jak zobaczylyby ze ma w telefonie np Kasiunie albo Andzie to szalu by dostaly, Kasie to juz moze mnie ;)

tak w ogóle to witam
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 06 maja 2005, 09:21

Nie rozumiem tajemnic w związku !
Toż to nie związek 2 połówek! Tylko gra!
Jeśli ktoś boi się zajrzeć do komórki partnera, to znaczy, że mu nie ufa! A i coś sam ma na sumieniu! Chodzi o to, żeby się nie chciało zaglądać komuś w privy, bo po co? jesli się i tak wszystko wie i jest sie pewnym. Jeśli jest inaczej, to nie jest dobrze.
Tajemnice akceptowalne mogą polegać na niespodziankach (przyjemnych).
Ale nie mówię tu o paromiesięcznym związku. Tylko takim docelowym, paroletnim.
KOCHAJ...i rób co chcesz!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 261 gości