Mysiorek pisze:Krystian pisze:Krystian?? A który ślub jest dla Ciebie ważniejszy... ten przed sobą, ten przed Bogiem, czy ten przed urzędnikiem?
Nie wjezdzaj na tematy religijne bo jak slysze slowo religia to mnie mdli. Najwazniejsze jest zeby postepowac zgodnie z tym slubem i szanowac i kochac osobe ktora sie poslubilo. Slub nie jest dla zadnego boga ani urzednika ani nawet dla siebie, jest on przede wszystkim dla drugiej osoby.
No przecież konkubinat jest WYŁĄCZNIE dla drugiej osoby!!!
Fajnie, że zmieniłeś zdanie
Ale konkubinat a małżeństwo to jest co innego. Ja bardzo cenię sobie małżeństwo a konkubinatu nie pochwalam, aczkolwiek wiem ze ludzie mają do tego prawo bo przecież mamy demokrację.