Kryzys w związku po 3.5 roku ??
: 04 lut 2015, 13:34
WItam,
Jesteśmy z moją Partnerką od 3.5 roku. Od jakiegos roku zaczęło się miedzy nami psuć. Postanowiliśmy isc na jakas terapie. Mamy kilka problemow z ktorymi nie mozemy dojsc do porozumienia.
Jest wiele kwestii które wywołują kłutnie i chcialbym je tutaj opisywac zeby prosic Was o spojrzenie "z boku".
Mam 38 - partnerka 34 lata.
Sprawa pierwsza.
Dotyczy to kupowania sobie przez mnie roznych rzeczy. Pisze do partnerki przez komunikator np. ze kupilem sobie skarpetki przez internet.
Rozmowa wyglada tak:
[4 Feb 2015 12:29] You: kupilem sobie skarpetki na allegro
[4 Feb 2015 12:36] Sylwia: Aha
[4 Feb 2015 12:36] Sylwia: Niezle
[4 Feb 2015 12:36] Sylwia: A mi
W tym momencie wkurzylem sie i zapytalem co to ma znaczyc "a mi". Ja mam skojarzenia z dziecinstwem kiedy mama cos komus kupowala a ja sie pytalem "a mi" . Pozniej nastepuje klotnia o to kto ma racje.
Jesteśmy z moją Partnerką od 3.5 roku. Od jakiegos roku zaczęło się miedzy nami psuć. Postanowiliśmy isc na jakas terapie. Mamy kilka problemow z ktorymi nie mozemy dojsc do porozumienia.
Jest wiele kwestii które wywołują kłutnie i chcialbym je tutaj opisywac zeby prosic Was o spojrzenie "z boku".
Mam 38 - partnerka 34 lata.
Sprawa pierwsza.
Dotyczy to kupowania sobie przez mnie roznych rzeczy. Pisze do partnerki przez komunikator np. ze kupilem sobie skarpetki przez internet.
Rozmowa wyglada tak:
[4 Feb 2015 12:29] You: kupilem sobie skarpetki na allegro
[4 Feb 2015 12:36] Sylwia: Aha
[4 Feb 2015 12:36] Sylwia: Niezle
[4 Feb 2015 12:36] Sylwia: A mi
W tym momencie wkurzylem sie i zapytalem co to ma znaczyc "a mi". Ja mam skojarzenia z dziecinstwem kiedy mama cos komus kupowala a ja sie pytalem "a mi" . Pozniej nastepuje klotnia o to kto ma racje.