agnieszka.com.pl • Kocha, a jednak nie kocha...
Strona 1 z 1

Kocha, a jednak nie kocha...

: 09 sie 2004, 11:30
autor: GrzesieQ
Mam do was pytanko. Na wstepie zaznaczam ze to nie o mnnie chodzi :)
Otoz jest taka sytuacja ze jest sobie para. On Ja kocha i powiedzial jej to. Ona ktoregos dnia powiedziala mu to samo. W rozmowie po jakims czasie wyszlo ze ona powiedziala mu to, aby mu podziekowac za jego dobroc, za to jaki jest i za to ze jest jej z nim dobrze. Zaznaczyla ze nie wiele jej brakuje do "miłości". Jak on to ma rozumiec?
Pozdrawiam

: 09 sie 2004, 11:39
autor: fish
Kto zrozumie kobiety. :)
Dla mnie jak mówi kocham tzn., że koch i tyle. A tu nie wiem o co chodzi.

: 09 sie 2004, 11:42
autor: natasza
niektórym ciężko wymówic słowo kocham
trzeba jej dać po prostu czasu..

: 09 sie 2004, 11:45
autor: GrzesieQ
W sumie probowalem mu to samo powiedziec, bo wydaje mi sie ze chyba najwazniejsze ze jest wobec niego szczera...
Pozdrawiam

: 09 sie 2004, 12:05
autor: DREADMAN
kobieta zmiena jest :D :D :D

: 09 sie 2004, 12:17
autor: taka_jedna
powiedziała że kocha bo czuła się troszkę "nie fair", ze on ją kocha a ona nie. Ciężko odróżnić, czy już się kocha i często się to mówi na wyrost. Myslę że ona potrzebuje czasu, bo jest na dobrej drodze do miłości :)

: 09 sie 2004, 12:33
autor: lorenzen
fish pisze:Kto zrozumie kobiety. :)
Dla mnie jak mówi kocham tzn., że koch i tyle. A tu nie wiem o co chodzi.

Święta prawda - dorzucę jeszcze swoją bajeczkę w ten deseń. Jest obecnie z innym, ze mną była kilka lat, w tym rok po ślubie, po czym się wzajemnie skrzywdziliśmy. Gdy proponuję powrót, to ona się waha, ale jednocześnie mówi, że tak mocno, jak nikogo innego, mnie kochała i (tu uwaga!!) kocha nadal, choć wie, że już nie będziemy razem.

Teraz moja refleksja na ten temat - nie chcę zrozumieć takich ludzi (obawiam się, że to nie tylko kobiety, a i jestem przekonany, że nie wszystkie), bo ******, albo cenzuralniej - szkoda życia. Od zdrowej dawki egoizmu jeszcze nikt nikomu krzywdy nie zrobił i nie umarł.
:564:

ps no jednak wypowiem się dosadniej - ludzie wypowiadający się o zasadniczych kwestiach w taki sposób są albo niedojrzali, albo są nikim innym jak ograniczonymi leksykalnie, nieodpowiedzialnymi (uczciwszy Wasze oczy i uszy moi drodzy) dupkami.
ps2 zamykając swojego posta - dopiszę, że jeśli się nie jest pewnym swoich uczuć, albo nie potrafi się ich nazwać, to lepiej nic nie mówić.

: 09 sie 2004, 13:03
autor: taka_jedna
wypowiadający się o zasadniczych kwestiach w taki sposób są albo niedojrzali, albo są nikim innym jak ograniczonymi leksykalnie, nieodpowiedzialnymi (uczciwszy Wasze oczy i uszy moi drodzy) dupkami.


no ale w wieku 17-18 nie wszyscy są dojrzali i nic na to nie poradzisz. Nie powinna tego mowić, ale jak już powiedziała, to nie dlatego że chciała go okłamać tylko dlatego że było jej glupio

: 09 sie 2004, 16:40
autor: Asia
lorenzen WIELKIE :564: za ps1 i ps2 wprost wyjąłeś mi to z ust :D

: 09 sie 2004, 16:45
autor: Triniti19
Zgadzam się z Taką_jedną. Najprawdopodobniej ta dziewczyna powiedziała, że go kocha bo po prostu jest dla niej miły, fajny i czuje się przy nim wspaniale i żeby nie było troche głupiej sytuacji. Poza tym ciężko jest ocenić czy to już jest miłość. To w pewnym momencie da się poczuć ale dla szczególnie młodszych osób jest to bardzo trudne. Zresztą uważam, że lepiej jest ostrożnie podchodzić z tego typu słowami niż rzucać je prawie zawsze.

: 09 sie 2004, 21:21
autor: Asia
Najprawdopodobniej ta dziewczyna powiedziała, że go kocha żeby nie było troche głupiej sytuacji.

Trinity przeczytaj to zdanie jeszcze raz no i pomyśl! Czy ona nie jest niedojrzała emocjonalnie :D
Takich słów się nie wyznaje po to zeby nie było głupiej sytuacji!Głupia sytuacja to jest dopiero teraz gdy to powiedziala a zaraz potem zaznaczyla ze jednak to nie miłość!!!!Szczeniackie i niedojrzałe!!!!
bo po prostu jest dla niej miły, fajny i czuje się przy nim wspaniale

To wlasnie takich słów mogła użyć i wlasnie to mu wyznać a nie odrazu że go kocha!!!
Ludzie zanim zdecydujecie sie komuś wyznać miłość zastanówcie się czy to jest właśnie to!!

: 09 sie 2004, 22:51
autor: mrt
A ja nic nie piszę, bo wszystko, co bym napisała, napisał Lorenzen. Pzdr :)

: 09 sie 2004, 23:04
autor: taka_jedna
Najprawdopodobniej ta dziewczyna powiedziała, że go kocha żeby nie było troche głupiej sytuacji.

Trinity przeczytaj to zdanie jeszcze raz no i pomyśl! Czy ona nie jest niedojrzała emocjonalnie


Oczywiscie ze jest!! Ale każdy czasem ma prawo być niedojrzały emocjonalnie ! A biorąc pod uwagę że założyciel tematu ma lat 19, to jego kumpel też, to jego dziewczyna prawdopodobnie 17 lub 18...chyba nie wymagacie od 17 latki pełnej dojrzałości emocjonalnej ? :) Jak moj wówczas 17 latek powiedział ze mnie kocha, to ja (jeszcze 16) zastanawiałam się tydzień czy mogę powiedzieć to samo, bo nie chciałam żeby pomyślał że nie odwzajemniam, a ja odwzajemniałam tylko nie wiedziałam czy mogę to juz nazwać "kocham" :) A może ona się po prostu mniej zastanawiala?

: 10 sie 2004, 09:26
autor: Martyna
Dokładnie! Myślę podobnie jak koleżanka taka jedna :)
Wydaje mi się, ze ta dziewczyna powiedziała też "kocham cie" dlatego, zeby nie urazić chłopaka, zeby nie myślał, ze ona nic nie czuje. Ale jednak miała wyrzuty sumienia, nie czuła się z tym dobrze, bo sama zrozumiała, ze to nie jest jednak odpowiednie słowo i powiedziała prawde.
Moim zdaniem dobrze, ze sie przyznała i powiedziała co czuje naprawde. Skoro mówi, ze jest na dobrej drodze do miłości to pewnie tak jest. A błędy zdarzają się każdemu!!!

: 10 sie 2004, 10:09
autor: Mroczny Piskacz
Zanim powiesz komus „kocham” pomysl czy potrafisz ...

wiem ze kobiety czesto musza sie zastanowic co czuja, ale niech nie mowia ze kochaja gdy tak nie jest... ja czesto dawalem sie nabrac na te slowa niestety, a potem "wiesz, potrzebuje czasu". przykro mi, ale tego czasu ze mna nie uzyskasz... tyle mojej wypowiedzi


Ja Ne,

    Gorgon

: 10 sie 2004, 20:44
autor: Triniti19
Asia zgadzam się z tym, że zapewne nie jest to dobra rzecz mówienie takiego słowa bez dokładnego przemyślenia no ale w młodym wieku bardzo często po prostu nadużywa się tego słowa: "kocham cię". Bo tak naprawde ta definicja miłości u młodych ludzi różni się u tych bardziej dojrzałych.

: 10 sie 2004, 23:17
autor: Martyna
Gorgon pisze:Zanim powiesz komus „kocham” pomysl czy potrafisz ...

wiem ze kobiety czesto musza sie zastanowic co czuja, ale niech nie mowia ze kochaja gdy tak nie jest... ja czesto dawalem sie nabrac na te slowa niestety, a potem "wiesz, potrzebuje czasu". przykro mi, ale tego czasu ze mna nie uzyskasz... tyle mojej wypowiedzi


Ja Ne,

    Gorgon

Męzczyźni też tak robią, sama się o tym przekonałam i powiedział mi to pierwszy a po tygodniu okazało się, ze musimy się rozstać, bo on ma inną i w ogóle...
Uważam że lepiej dłuuuugo poczekać na te słowa i być ich pewnym niż usłyszeć zawcześnie, które są nieszczere...

: 11 sie 2004, 08:41
autor: fish
Uważam że lepiej dłuuuugo poczekać na te słowa i być ich pewnym niż usłyszeć zawcześnie, które są nieszczere...


Zgadzam się całkowicie.

: 11 sie 2004, 15:45
autor: Asia
Triniti19 pisze:Asia zgadzam się z tym, że zapewne nie jest to dobra rzecz mówienie takiego słowa bez dokładnego przemyślenia no ale w młodym wieku bardzo często po prostu nadużywa się tego słowa: "kocham cię". Bo tak naprawde ta definicja miłości u młodych ludzi różni się u tych bardziej dojrzałych.


Hehehe Osobom do Lat Osiemnastu Słowa Kocham Nie Wolno Używać W Stosunku Do Płci Przeciwnej hehehe :D ;)

: 11 sie 2004, 17:27
autor: GrzesieQ
Tak sobie myslalem i stwierdzilem ze cala ta polemka nie ma najmniejszego sensu. Wiem ze sam zaczelem ten temat , ale jednak cos do mnie dotarlo. Kazdy jest inny i kazdy zwiazek jest inny. W sumie to nie musialo znaczyc ze jest ona "malo dojrzala emocjonalnie". Nawet osoby ktore w tej rozmowie krytykowaly "Ja" dam sobie glowe uciac ze jezeli macie kilka postow na tym forum da sie znalesc cos swiadczacego o waszych "niedojrzalych emocjach". Mam nadzieje ze sie na mnie nie obraziliscie :P
Pozdrawiam

: 11 sie 2004, 19:14
autor: mrt
Nawet osoby ktore w tej rozmowie krytykowaly "Ja" dam sobie glowe uciac ze jezeli macie kilka postow na tym forum da sie znalesc cos swiadczacego o waszych "niedojrzalych emocjach". Mam nadzieje ze sie na mnie nie obraziliscie

Niedojrzali emocjonalnie najlepiej innych niedojrzałych zrozumieją i wytłumaczą tym, którzy są uczuciowo dojrzali i zadają pytania :P
Mam nadzieję, że ci niedojrzali coś Ci tam wytłumaczyli ;)
I mam nadzieję, że się na mnie nie obraziłeś :564:

: 11 sie 2004, 19:16
autor: GrzesieQ
Nie badz cyniczna... bo to podobno oznaka slabych ludzi :]

: 11 sie 2004, 19:24
autor: mrt
"Zdolność bystrej obserwacji jest nazywana cynizmem przez tych, którzy jej nie posiadają". To nie ja, to G. B. Shaw :)
A poza tym to przyganiał kocioł garncowi :P

: 11 sie 2004, 19:51
autor: Mroczny Piskacz
widze ze mrt niezle GrzesiQ'owi dopiekla ;-)

a co do dojrzalosci emocjonalne, kazdy widzi ja inaczej i ocenia w inny sposob...

ale ktos moze byc niedojrzaly do zwiazku powaznego i wtedy czesto padaj stwierdzenia "podobasz mi sie, kocham Cie strasznie" a potem "nie, nie kocham Cie"

osoby ktore wiedza ze nie sa pewne i mowia o tym, sa mi blizsze niz te ktore zapewniaja ze wiedza co czuja...


Ja Ne,

    Gorgon

: 11 sie 2004, 19:59
autor: GrzesieQ
mrt pisze:"Zdolność bystrej obserwacji jest nazywana cynizmem przez tych, którzy jej nie posiadają". To nie ja, to G. B. Shaw :)
A poza tym to przyganiał kocioł garncowi :P


"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból. " :D

: 11 sie 2004, 20:13
autor: mrt
A mogę prosić o interpretację? Bo właśnie nie wiem, czy się obrazić, czy jeszcze poczekać ;)

: 11 sie 2004, 21:36
autor: lorenzen
Oj Grzesiu - pewnie zauważyłeś, że te "słowa krytyki" - jak to nazwałeś - posypały się po moim poście, który zawierał przykład z mojego życia.
Dobrze mówisz, że każdy związek - tak zresztą jak każdy człowiek - jest inny, a ten kto się raz już sparzył ma określone zdanie na ten temat i to jest chyba oczywiste.
Jeśli mogłeś przeczytać tu również co innego, niż chciałbyś by Ci napisano i to jest powodem Twoich kolejnych postów, to chyba nie do końca mamy tożsame pojęcie, o tym czym dla nas jest forum.
Pozdr :564:

: 11 sie 2004, 22:47
autor: Andrew
brawoooooooooo!!! dobrze napisane !! :564:

: 12 sie 2004, 00:12
autor: taka_jedna
Hehehe Osobom do Lat Osiemnastu Słowa Kocham Nie Wolno Używać W Stosunku Do Płci Przeciwnej hehehe


no, to jeszcze 5 dni i mi będzie wolno:D :P

dam sobie glowe uciac ze jezeli macie kilka postow na tym forum da sie znalesc cos swiadczacego o waszych "niedojrzalych emocjach

nigdy nie twierdziłam, że jestem dojrzała emocjonalnie. Wrecz przeciwnie ;)