Zbytnia nadgorliwość
: 09 cze 2013, 08:48
Witam. Z dziewczyną już kiedyś się kłóciłem o poranny seks. Obiecałem jej że nie będę się do niej z rana dobierał pomimo że wtedy mam na nią największą ochotę. Po około miesiącu sama od czasu do czasu zaczęła inicjować kontakty z rana. Ostatnio mieliśmy dużą wstrzemięźliwość prawie dwa tygodnie jej praca, moja praca, brak lokum. Dziś udało nam się spędzić razem upojną noc. Ale nie mogłem się powstrzymać z rana - sama mnie zbudziła, powiedziała że mamy jeszcze 30 min zapytałem się czy zrobić jej śniadanie , stwierdziła że nie po czym chciała dalej spać. Ja od samego rana widząc jej piękne prawie nagie ciało wspaniałą sylwetkę i tak piękną twarz, strasznie się podnieciłem i wpadłem na pomysł że ona chce to zrobić na śpiocha (po co by mnie budziła?!), zacząłem ją dotykać po chwili zrobiła się mokra, zrobiłem to mimo że ona była bardzo oziębła nie chciała mi patrzeć w oczy ani całować ciągle udawała że śpi.. Po wszystkim stwierdziła że musi już iść i jest bardzo zawiedziona na mnie. Ja czuję się teraz podle, że myślałem tą głową na dole. Jak mogę jej wytłumaczyć że jest tak piękna, czasami że nie mogę się powstrzymać.