Studia...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

AJJ
Bywalec
Bywalec
Posty: 52
Rejestracja: 28 gru 2008, 01:15
Skąd: ;)
Płeć:

Studia...

Postautor: AJJ » 18 paź 2012, 15:56

Witam Was, chciałabym się w zasadzie wyżalić bo w ostatnim czasie nagromadziło mi się wiele problemów, niezałatwionych spraw i średnio sobie z tym radzę...
Zacznę od tego że jestem z bardzo miłym facetem wszystko jest między nami w porządku, więc akurat na sprawy sercowe nie będę narzekała. Postanowiłam iść na studia, na zootechnikę we Wrocławiu a pochodzę z Warszawy, więc moje studia wiązały się z przeprowadzką. Przegadaliśmy ten temat i postanowiliśmy, że nie chcemy być w związku na odległość, więc się przeprowadzamy razem. Znaleźliśmy mieszkanie itd. Od 3 tygodni mieszkamy razem, on mi pomaga w prowadzeniu domu, jest dobrze. Problemy zaczynają się w związku ze studiami... Zaraz po rozpoczęciu roku zachorowałam, byłam na zwolnieniu. W tym czasie wszyscy z grupy się poznali, zajęcia ruszyły pełną parą. A ja nikogo nie znam, tak na prawdę nawet nie mam kogo zapytać o to co muszę uzupełnić ani co przygotować na następne zajęcia. Czuję się jak idiotka i nie wiem co mam zrobić... Boję się że przez to, że nie mam nikogo znajomego na roku sobie nie poradzę...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 18 paź 2012, 16:26

i............?

o co własciwie ci chodzi ? <hahaha>
ludzie robią jakies durne studia , a potm płacz , ze pracy nie ma, albo ze majac wyzsze pracowac muszą za grosze ....
Ostatnio zmieniony 18 paź 2012, 16:29 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 18 paź 2012, 16:26

AJJ pisze:Boję się że przez to, że nie mam nikogo znajomego na roku sobie nie poradzę...
Co mają znajomi do zaliczenia studiów? Jak będziesz chodzić na zajęcia, notować i się faktycznie uczyć to nie ma problemu.

Szukasz dziury w całym i problemów na siłę.
Jak Ci tak źle to na SGGW w Warszawie jest bardzo dobra zootechnika...
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 18 paź 2012, 17:14

Andrew pisze:i............?

o co własciwie ci chodzi ?

Też nie jarzę <pijak>

AJJ pisze:Czuję się jak idiotka i nie wiem co mam zrobić...

Ja mam wrażenie, że robisz z nas tutaj kretynów? <hmm>

Tak ciężko podejść do ludzi i zapoznać się z nimi?
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
AJJ
Bywalec
Bywalec
Posty: 52
Rejestracja: 28 gru 2008, 01:15
Skąd: ;)
Płeć:

Postautor: AJJ » 18 paź 2012, 18:00

księżycówka pisze:
AJJ pisze:Boję się że przez to, że nie mam nikogo znajomego na roku sobie nie poradzę...
Co mają znajomi do zaliczenia studiów? Jak będziesz chodzić na zajęcia, notować i się faktycznie uczyć to nie ma problemu.

Szukasz dziury w całym i problemów na siłę.
Jak Ci tak źle to na SGGW w Warszawie jest bardzo dobra zootechnika...


Kurcze, to nie jest tak, że ja uważa, że znajomi są mi konieczni do zaliczenia studiów. Tylko jest mi ciężko bo na samym początku mam już zaległości a nie mam kogo zapytać o cokolwiek.
Poza tym nie mówię że jest mi źle na tej uczelni, którą wybrałam.

Generalnie ja się wyróżniam z tłumu, mam trochę inny styl ubioru niż przeciętni ludzie. Więc z miejsca dostaję różnego rodzaju łatki, których jest mi ciężko się pozbyć poza tym ludzie są raczej negatywnie nastawieni do mnie. Dodatkowo jestem strasznie nieśmiała, dlatego zawsze jestem z boku wszystkiego, nie potrafię zaczynać rozmów z obcymi.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 18 paź 2012, 21:35

AJJ pisze:Generalnie ja się wyróżniam z tłumu, mam trochę inny styl ubioru niż przeciętni ludzie. Więc z miejsca dostaję różnego rodzaju łatki, których jest mi ciężko się pozbyć poza tym ludzie są raczej negatywnie nastawieni do mnie. Dodatkowo jestem strasznie nieśmiała, dlatego zawsze jestem z boku wszystkiego, nie potrafię zaczynać rozmów z obcymi.
Generalnie brzmisz jak pierwsza klasa gimnazjum.
AJJ pisze: Tylko jest mi ciężko bo na samym początku mam już zaległości a nie mam kogo zapytać o cokolwiek.
Doktoranci prowadzący ćwiczenia, profesorowie, dziewczyna ławkę dalej?
Jak będziesz tak nieogarnięta wkoło siebie to żadne studia Ci w życiu nie pomogą <pijak>
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 18 paź 2012, 22:08

Ja piernicze, co chwila zmienialem grupy i nie znalem imienia nikogo kto ze mna na zajecia chodzil, a nie przeszkadzalo mi to w tym by poprosic pierwszy raz w zyciu widziana dziewczyne o to by dala skserowac notatki/testy. I dawaly. Coz... przystojny jestem wiec jakze by mogly odmowic :D
Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 19 paź 2012, 00:07

AJJ, od tego są konsultacje osób, które prowadzą zajęcia. Idziesz do każdego z nich, pokazujesz zwolnienie, usprawiedliwiasz nieobecność i pytasz się, co powinnaś uzupełnić.

A ludzie z roku nie gryzą i pewnie nawet posiadają jakąś grupę na facebooku, gdzie możesz się przedstawić i poprosić o pomoc, skoro boisz się/wstydzisz zrobić to paszczowo :)
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 19 paź 2012, 19:06

Socjalizuj się, od tego są studia. Nie nauczysz się tego na nich, później będzie tylko gorzej.
Uśmiech działa.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 225 gości