agnieszka.com.pl • Zazdrość czy uzasadniona ?
Strona 1 z 1

Zazdrość czy uzasadniona ?

: 13 lut 2012, 18:33
autor: Jaw163
Witam, jestem ze swoją dziewczyna od 7 miesięcy, jest to bardzo krótki okres lecz mogę powiedzieć ze przez ten czas wiele rzeczy przeżyliśmy. Coś sie zaczęło psuć a raczej w moich oczach a mój problem jest dość trudny ponieważ nikt tak naprawdę nie potrafi mi pomoc. Zacznę od początku : jestem typem faceta, ktory jakiś czas temu potrafił zdziałać wiele przy kobietach, niestety ale działalem egoistycznie, zlewczo, zdradzalem, często sex bezzobowiazan. Niedawno poznałem kobietę swojego życia(tak mi sie wydaje) ja zimny i nie wytresowany dran nagle czuje iskierke w serduszku. Przebieg i fascynacja przebiegała całkowicie naturalnie. Wiele splotow jak z filmów, itp można uważać to za prawdziwa miłość. Dużo rozmawiamy lecz ja i tak swoje, przez to ze zdradzalem trochę jej nie wierze:( chodź czuje i wszystko na to wskazuje ze mówi prawdę. Mam wgląd na jej FB, telefon, podsluch, wiem to jest chore lecz staram sie żeby tego nie widziała. Nie robię jej scen ani awantur, lecz teraz coś mnie zaniepokoiło o toz nie boje sie ze mnie zdradza lecz pozna kogos i to jakiś czas może trwać a ja zmarnuje tylko swój czas tkwiac w tym. Przypominam ze jest to zwiazek na odległość lecz planujemy od października mieszkać razem(widujemy sie co tydzień, jestem u niej 1-3 dni w tyg.) Ona katoliczka, studiuje lekarski jest bardzo pożądna calkowity inny typ kobiety taki unikalny co budzi u mnie niepokój wydaje sie za porządna: szepcze ze chce żebym został jej mezusiem, planuje slub(sic!), mówi szczerze ze mnie kocha lecz sam nie wiem :( bo z jednej strony mówi ze trochę sie posulem, za bardzo dbam o nią jestem troszeczkę nadgorliwy lecz nie widzę w tym nic złego. Jak mam tego sie pozbyć z głowy lecz mogę mieć racje ? Czy myślicie ze taki typ kobiety może zdradzić Wybaczcie za tekst ale cieżko mi sie pisze tak długie teksty z iPada. Sadze ze za mało szczegółów opisałem

: 13 lut 2012, 20:02
autor: Speeder987
Tu niestety musisz miec 100% pewnosc, ze to jest naprawde ta osoba z ktora chcesz spedzic reszte calego swojego zycia.

Bo musisz wiedziec, ze jak powiesz ostatecznie TAK to pozniej juz za bardzo nie ma odwrotu

: 13 lut 2012, 20:06
autor: Jaw163
Do oswiadczyn to daleka droga ale nie o to sie martwię

: 13 lut 2012, 20:11
autor: Speeder987
Widze, ze nie jestes za bardzo pewien czy Ona jest z Toba do konca szczera ??

No z tym FB i sprawdzaniem telefonu to troche dziwne jest ;)
Wedlug mnie nie powinienes sie az tak strasznie zamartwiac

Dziewczyna chce po prostu niezapomnianych emocji od Cb ;)

Masz czas na glebsze przyjrzenie sie Jej. Tak wiec do dziela zglebiaj Ja

: 13 lut 2012, 20:19
autor: shaman
Z tego co widzę, wszystkie poszlaki zdrady generuje Twoja głowa a nie dziewczyna, co sam zdiagnozowałeś jako efekt własnego wcześniejszego trybu życia.

Pytaniem nie jest czy "taki" typ kobiety może zdradzić, tylko czy będziecie potrafili dla siebie nawzajem być odpowiednimi partnerami gdy ze sobą zamieszkacie.

Na to pytanie nie odpowie Ci żadna teoria ani żaden podsłuch. Sugeruję odpuścić jedno i drugie.

: 13 lut 2012, 20:21
autor: Speeder987
shaman pisze:Z tego co widzę, wszystkie poszlaki zdrady generuje Twoja głowa a nie dziewczyna, co sam zdiagnozowałeś jako efekt własnego wcześniejszego trybu życia.

Pytaniem nie jest czy "taki" typ kobiety może zdradzić, tylko czy będziecie potrafili dla siebie nawzajem być odpowiednimi partnerami gdy ze sobą zamieszkacie.

Na to pytanie nie odpowie Ci żadna teoria ani żaden podsłuch. Sugeruję odpuścić jedno i drugie.


Zgadzam sie tez z kolega ;)

: 13 lut 2012, 21:26
autor: Nemezis
Ja stawiam, że Wam nie wyjdzie. Z opisu wynika, że dotąd byłeś ułomny emocjonalnie, a Twoje starania i obawy świadczą, że dopiero uczysz się budować normalną relację w związku. Późno trochę. I w niewłaściwy sposób. Nie dorosłeś jeszcze, by być partnerem dla tej dziewczyny, bo w tym momencie nie przeskoczysz samego siebie i tylko marnujesz jej czas.

: 13 lut 2012, 21:48
autor: Maverick
Wspolczuje jej.

: 15 lut 2012, 13:37
autor: Jaw163
Nemezis pisze:Ja stawiam, że Wam nie wyjdzie. Z opisu wynika, że dotąd byłeś ułomny emocjonalnie, a Twoje starania i obawy świadczą, że dopiero uczysz się budować normalną relację w związku. Późno trochę. I w niewłaściwy sposób. Nie dorosłeś jeszcze, by być partnerem dla tej dziewczyny, bo w tym momencie nie przeskoczysz samego siebie i tylko marnujesz jej czas.
co to znaczy "tym momencie nie przeskoczysz samego siebie i tylko marnujesz jej czas." ciekawa wypowiedz ale tego nie rozumiem ?

[ Dodano: 2012-02-15, 13:37 ]
Co mam zrobić żeby nam wyszło ?

: 15 lut 2012, 13:57
autor: Maverick
Przestac ja szpiegowac i nie byc zazdrosnym.

: 15 lut 2012, 14:49
autor: Marissa
Jaw163 pisze:co to znaczy "tym momencie nie przeskoczysz samego siebie i tylko marnujesz jej czas." ciekawa wypowiedz ale tego nie rozumiem ?

To znaczy dokładnie to co napisała nemezis. Marnujesz jej czas, nie zmienisz się w tym momencie. I wcale nie chodzi o to żeby zmieniać się dla kogoś, tylko dla siebie. A skoro nie widzisz najprostszego rozwiązania to nie jest to ten czas.

Maverick pisze:Przestac ja szpiegowac i nie byc zazdrosnym.

Ze szpiegowaniem będzie prościej. Z zazdrością ciężko sobie poradzić.

: 15 lut 2012, 15:08
autor: Jaw163
Marissa pisze:
Jaw163 pisze:co to znaczy "tym momencie nie przeskoczysz samego siebie i tylko marnujesz jej czas." ciekawa wypowiedz ale tego nie rozumiem ?

To znaczy dokładnie to co napisała nemezis. Marnujesz jej czas, nie zmienisz się w tym momencie. I wcale nie chodzi o to żeby zmieniać się dla kogoś, tylko dla siebie. A skoro nie widzisz najprostszego rozwiązania to nie jest to ten czas.

Maverick pisze:Przestac ja szpiegowac i nie byc zazdrosnym.

Ze szpiegowaniem będzie prościej. Z zazdrością ciężko sobie poradzić.
jedno nie wyklucza drugiego,

: 15 lut 2012, 17:14
autor: Andrew
jak by mi do głowy choc przyszło , z e musze sie uciec do szpiegowania , to zakonczył bym zawiazek , bo takie cos oznacza jedno - albo ze mna cos nie tak , albo z nią !

: 15 lut 2012, 20:25
autor: Mona
Wiesz, Jaw, Ty będziesz każdą kobietę podejrzewał, dlatego, że zdradzałeś. Tak już jest, że złodziej widzi wokół samych złodziei.
Z nią na pewno jest wszystko ok, ale Ty powinieneś popracować nad sobą, jeśli chcesz stworzyć związek, który opisałeś. Pewnie, że ona poznaje nowe osoby i będzie je poznawała nawet wtedy, gdy będzie już Twoją żoną (nawet mężczyzn). Ważne, abyś to Ty był zawsze ten najważniejszy, ale swoim obecnym zachowaniem nie osiągniesz tego statusu.
Andrew pisze:jak by mi do głowy choc przyszło , z e musze sie uciec do szpiegowania , to zakonczył bym zawiazek , bo takie cos oznacza jedno - albo ze mna cos nie tak , albo z nią !

Dokładnie :)

: 22 wrz 2015, 02:33
autor: Jaw163
proszę o usunięcie wątku przez moderatora.

-

: 24 wrz 2021, 18:26
autor: RThycle
Uważam, że zawsze dobrze jest wyśrodkować, znaleźć takie rozwiązanie które będzie satysfakcjonowało obie strony. Zawsze można spędzić święta z ukochaną osobą u jednych, a później drugich rodziców.
Dobrze to ustalić wspólnie by nikt nie czuł się poszkodowany, czy urażony. Wiem, że czasem się ma tego wszystkiego dość i najchętniej by się gdzieś wyjechało tylko we dwoje, ale chyba nie warto. Życie jest za krótkie i póki mamy rodziców to powinniśmy się starać spędzać święta z uwzględnieniem ich w planach.