Niepewnosc, prosze o pomoc i rade ;]

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Krzysztof
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 31 sty 2010, 20:26
Skąd: Brzeziny
Płeć:

Niepewnosc, prosze o pomoc i rade ;]

Postautor: Krzysztof » 31 sty 2010, 20:42

Witam wszystkim mam taki otoz problem bylem z dziewczyna pol roku zerwala ze mna niby na okres jakiegos czasu na poczatku tego miesiaca z powodu ze nie moglismy sie dogadac.. kilka dni przed rozstaniem spotkalismy sie u niej i bylo super widac bylo ze jest zadowolona.. zerwala nie wprost dala mi list a ja sie jej zapytalem czy mnie kocha odpowiedziala ze tak bardzo.. nastal kolejny dzien dowiedzialem sie od jej kolezanki ze znow bedzie chciala ze mna byc minal tydzien nastala sobota spotkalismy sie bo chciala byl namietny pocaunek i slodkie przytulenie, nastepnego dnia zaczela do mnie pisac czy bede mogl zadzwonic albo pisac bo sie stesknila to zadzwonilem rozmawialismy i bylo super .. 2 dni pozniej zaczelismy rozmawiac a ona powiedziala ze to co bylo w sobote nie powinno sie stac ze nie jestesmy razem i tak nie powinno byc ze to tak samo jakby poszla do innego i go pocalowala.. i od tamtego momentu zaczelo sie wsyzstko psuc i walic nastepnego dnia probowalem jakos zalagodzic sprawe porpaiwc jej humor rozweselic i takk z dnia na dzien jakos tak pisalismy i gadalismy ale jakies 3 dni temu weszla na nk i przeczytala wiadomosc od jakiegos chlopaka ze chce sie zapoznac z nią blizej a ona ok .. i tak gadaja od piatku wczoraj rozmawiali do 3 nad ranem przez komore rosmiesza ja , poznaje poprzez pytania.. Dzis do niej zadzwonilem i sie zapytalem czy mnie kocha a ona ze nie moze mi na to pyt odp a potem czy jestem dla niej wazny tak samo jak tamten czy mniej czy wiecej a ona ze tak samo jak tamten i ze mamy takie same szanse ze ktorys z nas z nia bedzie .. W miedzy czasie dowiedzialem sie ze ten chlopak to byly pedzio ze mial kiedys dziewczyne ale bardzo krotko z nia był.. I pytam was sie forumowiczow co mam dalej zrobic jedni mi mowia ze nawet jak ona z nim bd to moze byc krotko drudzy zebym sobie odpuscil inni natomiast zebym nie pisal do niej kilka dni... A i mi sie przypomnialo tamtem chlopak jest w lepszej pozycji widzi ja codziennie gada w szkole i w ogóle ze mna nie chche sie spotkac mowi ze jej sie nie chce albo zajeta albo nie ma ochoty, powiedzialem jej ze przyjde po nia a ona to jak mnie zobaczy to chyba zawalu dostanie.. Wydaje mi sie ze ona wciaz mnie kocha tylko boi sie spotkac bo jej serce znow zacznie szybciej bić .. Czekam na wasze Odp
Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 31 sty 2010, 21:03

Krzysztof pisze:a ona ze tak samo jak tamten i ze mamy takie same szanse ze ktorys z nas z nia bedzie ..

To nie może rzucić monetą? Byłoby szybciej i mniej nerwów.

Krzysztof pisze:Wydaje mi sie ze ona wciaz mnie kocha tylko boi sie spotkac bo jej serce znow zacznie szybciej bić ..

A mi się nie wydaje tylko jestem pewna, że Ciebie nie kocha. Tak się nie robi.

Co do szybszego bicia serca - to jest jak najbardziej pożądane u każdego zakochańca. Widać wcale jej szybciej nie bije, a przynajmniej nie z tego przyjemnego powodu.
Krzysztof
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 31 sty 2010, 20:26
Skąd: Brzeziny
Płeć:

Postautor: Krzysztof » 31 sty 2010, 21:13

Wiesz to mialo być tak ze tylko pewnie okres czasu mielismy ze soba i tak bylo do tej pory poki tamten nie napisał.. Nie bije bo sie ze mna nie spotkala gdybys sie spotkali to bylo by co innego.. Jej kol mowia ze to nie jest chlopak dla niej.. Bo tak w ogóle to jest najbardziej pozadana dziewczyna w szkole a ja podrywe troche osob moze byc troche zakrecona nie wiem .. Jezeli uwazacie ze to jest beznadziejna sytuacja to poradźcie co mialbym zrobic zeby ja odzyskac a tamtego na drugi plan odsunac ..

[ Dodano: 2010-01-31, 21:14 ]
Przepraszam za bledy jezeli jakies sa ale pisze niektore wiadomosci w pospiechu
Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 31 sty 2010, 21:59

Krzysztof pisze:poki tamten nie napisał..

Gdyby kochała miałaby gdzieś tego drugiego.

Krzysztof pisze:Nie bije bo sie ze mna nie spotkala

Co za różnica - spotkała, nie spotkała. Sama myśl o ukochanej osobie powinna wpływać na człowieka. Gdyby to się czuło wyłącznie wtedy, kiedy jest się przy kimś, to na co człowiekowi byłaby taka 'bzdura' jak zaufanie? Najlepiej zainwestować w kajdanki, zgubić kluczyk i mieć to szybsze bicie serca przy każdej chęci skorzystania z wc.

Krzysztof pisze:Jej kol mowia ze to nie jest chlopak dla niej

O tym powinna decydować ona sama, a nie "kol".
Znam taką jedną parkę, której nikt nawet nie wróżył, że od studniówki dotrwają do wakacji, a już ponad 4 lata minęły i nadal się "migdalą".

Krzysztof pisze:to jest najbardziej pozadana dziewczyna w szkole a ja podrywe troche osob moze byc troche zakrecona nie wiem ..

Może jest na tyle zakręcona, że chce mieć na koncie zaliczonych kilku facetów? Fajne dżagi czasem tak mają.

Krzysztof pisze:eby ja odzyskac a tamtego na drugi plan odsunac ..

Jak Ci zależy to bądź po prostu w porządku. I tak zdecyduje ona, bez względu na to, czy staniesz dla niej na rzęsach.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 31 sty 2010, 23:09

Nemezis pisze:I tak zdecyduje ona, bez względu na to, czy staniesz dla niej na rzęsach.
I nie stawaj na rzęsach dla kogoś, kto dla Ciebie nie kiwnie nawet palcem.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 01 lut 2010, 09:07

Krzysztof nie było racjonalnego powodu by robić przerwę w związku. Ona przerwę wykorzystuje pewnie na flirciki z innymi. Nie widzę by ona Cię kochała. Ma Cię w zapasie, na wszelki wypadek, tak by móc wrócić.

Nemezis pisze:Sama myśl o ukochanej osobie powinna wpływać na człowieka

Na mnie wpływa i to bardzo.
Nemezis pisze:O tym powinna decydować ona sama, a nie "kol".

A myślisz, ze opinia jej koleżanki jest dla niej na tyle święta by sie jej za wszelką cenę trzymała ??
I nie wierz tak na ślepo kol

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 203 gości