Charakter

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

nhes
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2009, 15:59
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: nhes » 01 wrz 2009, 16:43

no o wszytko chodzi::)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 01 wrz 2009, 16:53

księżycówka ja juz po 2 poście przestałam sie dziwić.

Chłopie jak mamy dać ci jakieś rady jak nie wiemy na jaki temat.

Wal konkretami, przykładami a nie takimi ogólnikami.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 01 wrz 2009, 19:15

On potrzebuje mamy a nie dziewczyny.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 wrz 2009, 20:06

Maverick pisze:On potrzebuje mamy a nie dziewczyny.
Też tak myślę. Szkoda tu pisać - i tak go laska zostawi.
nhes
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2009, 15:59
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: nhes » 02 wrz 2009, 09:36

akurat nam sie bardzo dorbze uklada wiec to odpada ksiezycowka;)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 wrz 2009, 09:37

Tak wam sie dobrze układa, ze az zdawkowe tematy zakładasz na forum ??
nhes
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2009, 15:59
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: nhes » 02 wrz 2009, 11:02

no chyab po to to forum jest zeby sie poradzic chce zeby sie czula bezpieczniej przy mnie i zeby wiedziala ;p ze jestem stanowczy:D wiec szuka mporad ( a w tym temacie zadnych nie dostalem)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 wrz 2009, 11:14

nhes pisze:no chyab po to to forum jest zeby sie poradzic


Ale jakiej Ty chcesz rady, jak nawet na pytania nie odpowiadasz, jak nie napiszesz ani jednego konkretu.
Umiesz napisac więcej niz trzy zdanie w jednym poscie ??
nhes
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2009, 15:59
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: nhes » 02 wrz 2009, 11:17

nigdy nie mialem okazji pokazac jej ze moze byc bezpieczna przy mnie to moze o to jej chodzic
zgadzam;p sie za czesto z jej zdaniem
Przewaznie to ona wybiera gdzie idziemy co robimy
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 wrz 2009, 11:27

A czemu Ty nie możesz powiedzieć idziemy do tego pubu, jutro zapraszam do kina.

Czemu zrzucasz to na nią ??
FrankFarmer

Postautor: FrankFarmer » 02 wrz 2009, 11:41

nhes pisze:zgadzam;p sie za czesto z jej zdaniem
Przewaznie to ona wybiera gdzie idziemy co robimy

Jeśli cie rzuci to mam dla ciebie idealną kandydatkę od zaraz 8) Dziewczyna-anioł 8) Anielka [:D]
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 02 wrz 2009, 11:48

nhes pisze:nigdy nie mialem okazji pokazac jej ze moze byc bezpieczna przy mnie to moze o to jej chodzic
zgadzam;p sie za czesto z jej zdaniem
Przewaznie to ona wybiera gdzie idziemy co robimy

Łbie zakuty. Masz odpowiedź w swoim pytaniu i nawet jej nie widzisz. To ty masz organizować, ją to prawdopodobnie męczy, może czuje się dziwnie, a już na pewno słyszy mnóstwo historyj ode psiapsiółek, jak to ich fantastyczni faceci porwali gdzieś do klubu/kina/hotelu, jak one wątpiły czy to dobry pomysł, ale oni byli stanowczy i bawili się świetnie całą noc.
I wtedy ona sobie myśli: chryste, a ja jakbym mu nie zaproponowała pizzy to bym zdechła z głodu.
nhes
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 16 kwie 2009, 15:59
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: nhes » 02 wrz 2009, 13:16

no tylko jede ntaki mały problem był , że raz próbowałem i zawsze jak cos proponowałem czy kino czy pizze czy cokolowiek to zawsze odmawiała, a potem to jzu w ogóle nie chciało mi sie nic wymyslac
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 wrz 2009, 13:26

nhes pisze:akurat nam sie bardzo dorbze uklada wiec to odpada ksiezycowka;)
Żyj dalej w tej świadomości ;) Mocno się rozczarujesz albo kiedy ona będzie już miała dość albo kiedy pozna mężczyznę, a nie chłopca. ;) Rzucenie tekstem, że nie czuje się przy Tobie bezpiecznie i nie jesteś stanowczy tzn. niemal tyle, jak zapytanie czy Ty w ogóle jesteś mężczyzną.
shaman pisze:I wtedy ona sobie myśli: chryste, a ja jakbym mu nie zaproponowała pizzy to bym zdechła z głodu.
Dokładnie...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 wrz 2009, 13:28

nhes pisze:że raz próbowałem i zawsze

Zaraz, skoro raz próbowałeś to o jakim Ty zawsze piszesz ??



Zaraz im dalej w las tym... co tam było ??
Nie ważne.

Wiem jedno, że ja bym wiała.a
Coś jej się nie spodobało, wycofałeś sie, schowałeś w sobie i nie wyskakiwałeś z inicjatywa.
FrankFarmer

Postautor: FrankFarmer » 02 wrz 2009, 13:44

nhes pisze:że raz próbowałem i zawsze

Anielka gdzie ty sie podziewasz ?? Tutaj jest taki delikwent, który raz sie spróbuje zająć dziećmi, raz wysprząta dom i już zawsze będzie... [:D]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 wrz 2009, 13:52

nhes pisze:jak cos proponowałem czy kino czy pizze czy cokolowiek to zawsze odmawiała, a potem
to jzu w ogóle nie chciało mi sie nic wymyslac
Czyli laska ma rację co do Ciebie. Pantofelek jesteś i nic więcej. Następnym razem jak powiesz "Chodźmy do pubu", a ona odpowie "Nie, wolę na spacer" to nie mów "Ok, kochanie" tylko, że możecie iść do pubu, bo masz chęć i już, a wrócić np możecie spacerkiem, zwłaszcza, że wieczory nadal ciepłe i ładne.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 wrz 2009, 14:03

księżycówka pisze:Następnym razem jak powiesz "Chodźmy do pubu", a ona odpowie "Nie, wolę na spacer" to nie mów "Ok, kochanie" tylko, że możecie iść do pubu, bo masz chęć i już, a wrócić np możecie spacerkiem, zwłaszcza, że wieczory nadal ciepłe i ładne.

Bardzo dobry przykład.
Jak można tak totalnie zapominać o sobie, tak sie zatracać. stajesz sie totalnie nijaki, nikt nie chce być z kims totalnie nijakim. Pewnie kiedy sie poznaliście miałeś choć cień osobowości, teraz ona ma cos na kształt chłopaka w wieku mężczyzny młodego.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 wrz 2009, 14:08

No to tak wygląda właśnie. Sama się kiedyś tak nacięłam.
Jeszcze w LO jak byłam w 1 klasie zdaje się, on był w 3. Miał swoje poglądy, z którymi ja się nie zgadzałam zupełnie, ale mogliśmy nieźle zawsze dyskutować godzinami :D Był stanowczy, pewny siebie, atrakcyjny. To po pewnym czasie zaczęliśmy się spotykać. Nie minęły 2 miesiące, a miałam dość. Wystarczyło, że zaczęło mu zależeć.
Ja mówiłam nawet jaką drogą do kina idziemy. Np. jemu bardzo zależało na jednym filmie, a ja mówiłam "Nie bardzo mam chęć" i było "Ok, pójdziemy jak będziesz miała :( ".
Robił dosłownie wszystko. A poglądy? Wystarczyło, że się spojrzę i już milkł, bo "Wiem, że nie lubisz jak tak mówię".

Nie mówię, że tu jest tak samo, ale podobnie się wydaje. A zakończenie może być jedno - koniec i ulga.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 wrz 2009, 14:15

księżycówka pisze:Jeszcze w LO jak byłam w 1 klasie zdaje się, on był w 3. Miał swoje poglądy, z którymi ja się nie zgadzałam zupełnie, ale mogliśmy nieźle zawsze dyskutować godzinami :D Był stanowczy, pewny siebie, atrakcyjny.

Miałam takiego w młodości, dyskusje burzliwe, rożne spojrzenia na swiat, w paru sprawach bylismy zgodni. było super az zostaliśmy parą. zaczłą sie podkładać, po kawałku wytracać siebie, łykał moje poglady, mój sposób patrzenia na swiat, chciał byc moja kopią. Stał sie uległy, moje nie było świętością. moje życzenie rozkazem bezwzględnym.
Nie mogłam pojac jak mozna było mnie tak oszukać i mój czas marnować.
Awatar użytkownika
kitty
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 27 lip 2008, 23:52
Skąd: MadnessLand
Płeć:

Postautor: kitty » 02 wrz 2009, 14:17

Odpowiedz na zadane jakies pytanie, której nie znoszę brzmi "Nie wiem." albo jeszcze gorsza "Jest mi to obojetne."
Twoja dziewczyna pewnie tez nie lubi. I jak juz ktoś wczesniej napisał, zrób jej niespodziankę, powiedz, ze gdzies ja zabiarasz i po prostu Ty zdecyduj o wszytskim. A ona pewnie sobie myśli, że skoro nie potrafisz podjąć jakijkolwiek decyzji w sprawie pokroju gdzie iść/co robić, to co dopiero w jakichs życiowych problemach! Dzieczyna musi miec oparcie, wrażenie, ze zawsze się moze schowac pod Twoim ramieniem. A detale tworzą całóść. Dla kobiet to juz chyba wybitnie :P
...drzazga mojej wyobraźni
zapala sie od słowa...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 02 wrz 2009, 23:17

shaman pisze:I wtedy ona sobie myśli: chryste, a ja jakbym mu nie zaproponowała pizzy to bym zdechła z głodu.
<hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> <hahaha> Niedawno monitor czyscilem i znowu zapluty ;p
księżycówka pisze:Mocno się rozczarujesz albo kiedy ona będzie już miała dość albo kiedy pozna mężczyznę, a nie chłopca.
E tam. Ona powie: kochanie, musimy sie rozejsc. A on co? Jak zwykle. przytaknie <hahaha>
kitty pisze:Odpowiedz na zadane jakies pytanie, której nie znoszę brzmi "Nie wiem." albo jeszcze gorsza "Jest mi to obojetne."
Mnie facet od rachunkowosci uczyl by zawsze mowic "nie pamietam" :P :P :P
Dzindzer pisze:Miałam takiego w młodości, dyskusje burzliwe, rożne spojrzenia na swiat, w paru sprawach bylismy zgodni. było super az zostaliśmy parą. zaczłą sie podkładać, po kawałku wytracać siebie, łykał moje poglady, mój sposób patrzenia na swiat, chciał byc moja kopią. Stał sie uległy, moje nie było świętością. moje życzenie rozkazem bezwzględnym.
Nie mogłam pojac jak mozna było mnie tak oszukać i mój czas marnować.
To nie bylo oszustwo ;) Po prostu zle podejscie do kobiet :P Jak facet mysli ze jest po to zeby kobiecie bylo dobrze a nie odwrotnie to wlasnie tak sie dzieje ;) Pol zartem oczywiscie. Niektorym by sie przydalo aby w szkole mieli lekcje pokera. Czasem trzeba wiele postawic na niepewna karte jesli tak sie uwaza. Jak sie bedzie ciagle pasowac to zawsze sie przegra.
Awatar użytkownika
kitty
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 27 lip 2008, 23:52
Skąd: MadnessLand
Płeć:

Postautor: kitty » 03 wrz 2009, 11:19

Maverick pisze:Mnie facet od rachunkowosci uczyl by zawsze mowic "nie pamietam"


Przyznaję, ze Twoja jest najgorsza z wszystkich xPP
...drzazga mojej wyobraźni

zapala sie od słowa...
Anielka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 101
Rejestracja: 27 gru 2008, 23:11
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Anielka » 06 wrz 2009, 00:08

FrankFarmer pisze:Jeśli cie rzuci to mam dla ciebie idealną kandydatkę od zaraz 8) Dziewczyna-anioł 8) Anielka [:D]

Ale Anielka nie szuka partnera.
Ten puchar jest nasz!!! Ten puchar do Lecha należy!!! Nie damy nikomu!!! Nie damy nikomu!!!...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 423 gości