Nosił wilk razy kilka....
Moderator: modTeam
Nosił wilk razy kilka....
Znaliśmy się z widzenia kilka lat. Na Wielkanoc coś zaiskrzyło między nami. W ciągu 4 dniposzlismy do lozka...za szybko ale tak siebie porzadalismy..
W życiu miałem wiele kobiet, jednak czegoś takiego nie czułem do żadnej. Ona też wyznała, że to jest coś innego. Rozumieliśmy się się w pół słowa.
Dodam, że jest bardzo atrakcyjną, 21-letnią dziewczyną, ja mam 23 lata i nigdy nie miałem problemów z powodzeniem u kobiet. Nie mogliśmy się sobą nacieszyć.
Ona pierwsza mi wyznała miłość, 2 miesiące związku jak z bajki. Później się coś censored. Przestała mówić, że mnie kocha. Przestała mieć ochotę abym do niej przyjechał(chwilowo związek na odległość - 160km). Po 3 tygodniach i wielu rozmowach przez telefon, ciaglym zwodzeniu zgodzila sie na spotkanie. Przyjechalem do niej(mieszka sama na stancji). 2 dnia wieczorem odbylismy dluga 2 godzinna rozmowe. Dowiedzialem sie paru ciekawych rzeczy:
- ma problemy z rodzicami(poniżają ją itd)
- ma negatywne przeżycia ze swoim byłym(nie szanowal jej, poniżał itd)
- ma problemy na studiach
- ma problemy ze sobą
- powiedziala ze czasami nie chce się jej żyć, kilka razy robiła sobie pętlę, raz sie nalykala tabletek nasennych, ale sie obudzila(wszystko to przed tym jak zaczelismy byc ze soba)
- powiedziala ze czasami wszystko ja wkur.. nawet ja
- ze nie moze powiedziec o mnie zlego slowa, ze jestem dobrym czlowiekem
- że po ostatnim związku nie może się pozbierać mimo iż upłynęło 8miesięcy
- że nie potrafi dać z siebie wszystkiego w związku, że teraz stara się trzymać dystans itp itd WTF?
- że chce isc do psychologa(wczesniej po rozstaniu z byłym chodzila i ponoć jej pomogło)
Po tej rozmowie czułem się jak śmieć. Siedzę na balkonie ona we mnie wtulona, płacze i mówi mi takie rzeczy..
Z wykształcenia jest masażystką. Gdy bylem u niej na tej rozmowie, zauważyłem na półce olejek do masażu erotycznego Unimil(jakiś truskawkowy, jadalny), w butelce było go jakieś 3/4. Sam nie wiem dlaczego nie zapytałem skąd się pojawił i po co jej skoro mnie nie było...
Teraz łączę w głowie fakty:
- nagle przestała mówić, że mnie kocha
- przestała mieć ochotę na namiętny seks(stało się to raczej formalnością)
- przestała mówić mi miłe rzeczy
- posiedzi troche w domu rodzinnym(pare km ode mnie) i zaraz musi jechac "załatwiać sprawy ze szkołą itd" do miejscowości gdzie studiuje(160km stąd)
- na półce ten olejek do masażu
- dzwonie do niej a ona mowi że koledzy wpadli na piwo do niej i sobie pija u niej na stancji(wiem nie bede zabraniał spotykać się ze znajomymi ale....)
Nie nie jestem censored po prostu bardzo mi na niej zależało. Miłość jest ślepa.
Od kilku dni rozmowa przez telefon "sucha", na gg jest coraz rzadziej, czepia sie do mnie nie wiadomo o co..
W sobote wieczorem chwile pogadalismy przez kom, sam skonczylem rozmowe i od tamtej pory zero odzewu z jej strony. Wczoraj byla na gadu, ja też, nikt nie zagadał. Teraz też jest na gadu i ja nie mam zamiaru się poniżać i być jak pies.
Za kilka dni do niej zadzwonię, zapytam czy kogoś ma, czy mnie zdradziła, powiem co o tym myślę i pewnie na tym zakończę ten związek.
Jej siostra mówi mi, że moja dziewczyna sama nie wie czego chce, ma takie swoje humorki itd. Któregoś dnia nakryła ją jak pisala na gg ze swoim bylym - siedzi teraz w anglii, sama z nim zerwala, ale jak mowila jeszcze sie nie pozbierala do konca(byli 2 lata ze sobą). podobno tak tylko pisała "co słychać"
Mieliśmy w środę jechać nad morze na wakacje a tu takie numery. Miała też zacząć używać plastrów anty... Miało być już na zawsze i na wieczność. A jest jak jest ;]
Teraz już wiem, że nie wszystko złoto co się świeci. Uroda to nie wszystko. Prawdziwa miłość nie istnieje. Mam 23 lata a zachowuję się jak dziecko. Co to kobieta robi z człowiekiem. (tak jak w tej piosence "..i wzięła se chłopa jak wilczura, po roku zrobiła z niego szczura" )
Co Wy o tym myślicie?
Olać przez kilka dni całkowicie?
A może teraz do niej zadzwonić i wykrzyczeć to co mi leży na sercu? Żądać wyjaśnień..
Może na spokojnie na gadu porozmawiać?
Może umówić się z nia na spotkanie?
W życiu miałem wiele kobiet, jednak czegoś takiego nie czułem do żadnej. Ona też wyznała, że to jest coś innego. Rozumieliśmy się się w pół słowa.
Dodam, że jest bardzo atrakcyjną, 21-letnią dziewczyną, ja mam 23 lata i nigdy nie miałem problemów z powodzeniem u kobiet. Nie mogliśmy się sobą nacieszyć.
Ona pierwsza mi wyznała miłość, 2 miesiące związku jak z bajki. Później się coś censored. Przestała mówić, że mnie kocha. Przestała mieć ochotę abym do niej przyjechał(chwilowo związek na odległość - 160km). Po 3 tygodniach i wielu rozmowach przez telefon, ciaglym zwodzeniu zgodzila sie na spotkanie. Przyjechalem do niej(mieszka sama na stancji). 2 dnia wieczorem odbylismy dluga 2 godzinna rozmowe. Dowiedzialem sie paru ciekawych rzeczy:
- ma problemy z rodzicami(poniżają ją itd)
- ma negatywne przeżycia ze swoim byłym(nie szanowal jej, poniżał itd)
- ma problemy na studiach
- ma problemy ze sobą
- powiedziala ze czasami nie chce się jej żyć, kilka razy robiła sobie pętlę, raz sie nalykala tabletek nasennych, ale sie obudzila(wszystko to przed tym jak zaczelismy byc ze soba)
- powiedziala ze czasami wszystko ja wkur.. nawet ja
- ze nie moze powiedziec o mnie zlego slowa, ze jestem dobrym czlowiekem
- że po ostatnim związku nie może się pozbierać mimo iż upłynęło 8miesięcy
- że nie potrafi dać z siebie wszystkiego w związku, że teraz stara się trzymać dystans itp itd WTF?
- że chce isc do psychologa(wczesniej po rozstaniu z byłym chodzila i ponoć jej pomogło)
Po tej rozmowie czułem się jak śmieć. Siedzę na balkonie ona we mnie wtulona, płacze i mówi mi takie rzeczy..
Z wykształcenia jest masażystką. Gdy bylem u niej na tej rozmowie, zauważyłem na półce olejek do masażu erotycznego Unimil(jakiś truskawkowy, jadalny), w butelce było go jakieś 3/4. Sam nie wiem dlaczego nie zapytałem skąd się pojawił i po co jej skoro mnie nie było...
Teraz łączę w głowie fakty:
- nagle przestała mówić, że mnie kocha
- przestała mieć ochotę na namiętny seks(stało się to raczej formalnością)
- przestała mówić mi miłe rzeczy
- posiedzi troche w domu rodzinnym(pare km ode mnie) i zaraz musi jechac "załatwiać sprawy ze szkołą itd" do miejscowości gdzie studiuje(160km stąd)
- na półce ten olejek do masażu
- dzwonie do niej a ona mowi że koledzy wpadli na piwo do niej i sobie pija u niej na stancji(wiem nie bede zabraniał spotykać się ze znajomymi ale....)
Nie nie jestem censored po prostu bardzo mi na niej zależało. Miłość jest ślepa.
Od kilku dni rozmowa przez telefon "sucha", na gg jest coraz rzadziej, czepia sie do mnie nie wiadomo o co..
W sobote wieczorem chwile pogadalismy przez kom, sam skonczylem rozmowe i od tamtej pory zero odzewu z jej strony. Wczoraj byla na gadu, ja też, nikt nie zagadał. Teraz też jest na gadu i ja nie mam zamiaru się poniżać i być jak pies.
Za kilka dni do niej zadzwonię, zapytam czy kogoś ma, czy mnie zdradziła, powiem co o tym myślę i pewnie na tym zakończę ten związek.
Jej siostra mówi mi, że moja dziewczyna sama nie wie czego chce, ma takie swoje humorki itd. Któregoś dnia nakryła ją jak pisala na gg ze swoim bylym - siedzi teraz w anglii, sama z nim zerwala, ale jak mowila jeszcze sie nie pozbierala do konca(byli 2 lata ze sobą). podobno tak tylko pisała "co słychać"
Mieliśmy w środę jechać nad morze na wakacje a tu takie numery. Miała też zacząć używać plastrów anty... Miało być już na zawsze i na wieczność. A jest jak jest ;]
Teraz już wiem, że nie wszystko złoto co się świeci. Uroda to nie wszystko. Prawdziwa miłość nie istnieje. Mam 23 lata a zachowuję się jak dziecko. Co to kobieta robi z człowiekiem. (tak jak w tej piosence "..i wzięła se chłopa jak wilczura, po roku zrobiła z niego szczura" )
Co Wy o tym myślicie?
Olać przez kilka dni całkowicie?
A może teraz do niej zadzwonić i wykrzyczeć to co mi leży na sercu? Żądać wyjaśnień..
Może na spokojnie na gadu porozmawiać?
Może umówić się z nia na spotkanie?
Cóż, wydaje się, że całkiem logicznie fakty połączyłeś.
Szukaj sobie nowej dziewczyny... Ta jest jakaś niezrównoważona. Może jakbyś ją olał na jakiś czas, to by się sama odezwała, tyle tylko, że po jakimś czasie normalizacji znów zacznie się to, o czym obecnie piszesz. Ale jeśli masz wystarczające nerwy, by taki przeplataniec znosić, to próbować zawsze można.
Kobieta nigdy nie zrobi z facetem więcej niż ten jej pozwoli. ...Tak więc również i Ty musisz się wziąć trochę za siebie.
PS. Od kiedy rozmowa to poniżanie się? Potraktuj to jako sposób na zdobywanie bezcennych informacji. Niemal każda metoda jest wtedy w porządku.
e398 pisze:Co Wy o tym myślicie?
Szukaj sobie nowej dziewczyny... Ta jest jakaś niezrównoważona. Może jakbyś ją olał na jakiś czas, to by się sama odezwała, tyle tylko, że po jakimś czasie normalizacji znów zacznie się to, o czym obecnie piszesz. Ale jeśli masz wystarczające nerwy, by taki przeplataniec znosić, to próbować zawsze można.
e398 pisze:Co to kobieta
robi z człowiekiem.
Kobieta nigdy nie zrobi z facetem więcej niż ten jej pozwoli. ...Tak więc również i Ty musisz się wziąć trochę za siebie.
PS. Od kiedy rozmowa to poniżanie się? Potraktuj to jako sposób na zdobywanie bezcennych informacji. Niemal każda metoda jest wtedy w porządku.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Po pierwsze to zapewniam Cię że Unimil można używać nie tylko do seksu. Po drugie skoro jest masażystką to musisz zrozumieć że to nie jest coś erotycznego. Często masaż jest równie przyjemny jak obicie , wymaga sporej siły. TO NIE JEST MIZIANIE.
Ulgę czujesz dopiero gdy stękając wstajesz (często z lekkim zawrotem głowy) i nagle czujesz że plecy przestały cię nap....ać. Więc nie przejmuj się tym olejkiem. To część jej pracy i tyle.
Wygląda na to że ona po prostu sama nie wie czego chce. Wielki plus dla niej że w tej sytuacji jest szczera i tak z Tobą o wszystkim rozmawiała.
Ulgę czujesz dopiero gdy stękając wstajesz (często z lekkim zawrotem głowy) i nagle czujesz że plecy przestały cię nap....ać. Więc nie przejmuj się tym olejkiem. To część jej pracy i tyle.
Wygląda na to że ona po prostu sama nie wie czego chce. Wielki plus dla niej że w tej sytuacji jest szczera i tak z Tobą o wszystkim rozmawiała.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2009, 11:52 przez Złoty, łącznie zmieniany 1 raz.
1)
Trzeba czasu, żeby kogoś dobrze poznać
2) analizując fakty:
stancja+21 lat+olejek erotyczny+problemy na studiach+poniżanie+chęci samobójcze+odgłosy kolegów+dziwnie szybki upadek wielkiego zakochania
= wziąłbym na poważnie wersję, że zarabia za usługi seksualne (dokładnie te cechy posiadają studentki mające swoich opiekunów i chłopaków zarazem)
Żadne gadu absolutnie.
W tym przypadku to niewiele pomoże. Zakochanie, które przyszło za szybko trzeba opanować i poznać ją dobrze. Z dystansem. Gdyby mi cholernie zależało zrobiłbym nalot co się tam dzieje - te 160km. Albo dla świętego spokoju i nieryzykowania szoku psychicznego olał całkiem z dnia na dzień, wybierając szok ewentualnie niewspółmiernie mniejszy.
e398 pisze:Miało być już na zawsze i na wieczność
Trzeba czasu, żeby kogoś dobrze poznać
2) analizując fakty:
stancja+21 lat+olejek erotyczny+problemy na studiach+poniżanie+chęci samobójcze+odgłosy kolegów+dziwnie szybki upadek wielkiego zakochania
= wziąłbym na poważnie wersję, że zarabia za usługi seksualne (dokładnie te cechy posiadają studentki mające swoich opiekunów i chłopaków zarazem)
e398 pisze:Może na spokojnie na gadu porozmawiać?
Żadne gadu absolutnie.
e398 pisze:Olać przez kilka dni całkowicie?
W tym przypadku to niewiele pomoże. Zakochanie, które przyszło za szybko trzeba opanować i poznać ją dobrze. Z dystansem. Gdyby mi cholernie zależało zrobiłbym nalot co się tam dzieje - te 160km. Albo dla świętego spokoju i nieryzykowania szoku psychicznego olał całkiem z dnia na dzień, wybierając szok ewentualnie niewspółmiernie mniejszy.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2009, 13:58 przez FrankFarmer, łącznie zmieniany 1 raz.
FrankFarmer pisze:2) analizując fakty:
stancja+21 lat+ erotyczny+problemy na studiach+poniżanie+chęci samobójcze+odgłosy kolegów+dziwnie szybki upadek wielkiego zakochania
= wziąłbym na poważnie wersję, że zarabia za usługi seksualne (dokładnie te cechy posiadają studentki mające swoich opiekunów i zarazem)
Pojawiły mi się w głowie zalążki tej myśli, ale nie dopuszczam do siebie takiego rozumowania. Troszkę ją poznałem przez te 3 miechy(mielismy b dobry kontakt). choc z drugiej strony nie wiem czy dostaje od rodzicow tyle kasy aby wystarczylo jej np na przedluzenie wlosow za 550zl..
Dzisiaj mija 2 dzień jak sie nie odzywa. Rano byla na gadu i nic, telefon milczy.. Dobrze że mam przyjaciół i wspieraja mnie w takich chwilach, choc i tak kilka dni musze się poupijać aby o tym nie myslec ;] (teraz też mam "troche" we krwi).
Olewam ją.
zobaczymy czy w koncu sama nie wytrzyma i sie odezwie(wtedy ja ladnie pozegnam) a jesli nie to trudno. Nie pierwsza i nie ostatnia(choc ostro mnie wzięło....).
PS. Nowej dziewczyny sobie nie znajdę...nie wierzę już w "miłość". Poskaczę z kwiatka na kwiatek, starając się nikogo nie ranić(od razu na początku mowie że chodzi mi o seks, 90% mnie odrzuci, ale zawsze zostaje to 10%).
Postaram się jakoś życie uporządkować choć ciężko mi jest. Jestem fotografem i moja była? jest jak fotomodelka. Mam wiele jej zdjęć na kompie gdzie wygląda jak z okładki ckmu. Ehhh nie wszystko złoto co się świeci, no ale cóż...okazałem się słabym "graczem", potrafiłem dac jej tylko jedno nudne uczucie jakim jest miłość. Kobiety potrzebują drania który doprowadzi je do różnorodnych stanów emocjonalnych. Wiedziałem o tym od początku, ale przy takiej pięknej kobiecie każdy może zgłupieć... Nauczka na przyszłość ehhh
e398 pisze:nie wiem czy dostaje od rodzicow tyle kasy aby wystarczylo jej np na przedluzenie wlosow za 550zl..
To teraz ja już gwarantuje na 95% że ma sponsorów. nie łam sie, przegwizdales dziwke za darmo to też nie każdemu sie zdarza. potraktuj jako miłe wspomnienie i odpuść to. znajdziesz inną prędzej czy później.
Złoty pisze:Po pierwsze to zapewniam Cię że Unimil można używać nie tylko do seksu
Jasne, można na nim jeszcze schabowe usmażyć <browar>
Przecież to widać, że dziewczyna umila sobie życie nie tylko z Autorem. Jej, to jest jasne jak słońce
Ostatnio zmieniony 21 lip 2009, 09:44 przez Mona, łącznie zmieniany 1 raz.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
Mona pisze:Złoty pisze:Po pierwsze to zapewniam Cię że Unimil można używać nie tylko do seksu
Jasne, można na nim jeszcze schabowe usmażyć <browar>
Można nim komuś pomóc robiąc masaż, zwłaszcza jeśli tak jak ona ma się wykształcenie w tym kierunku. Pielęgniarka też się puszcza bo maca ludzi po tyłku przed zastrzykiem?
Ale 550zł wydanych na fryzurkę to już niestety jest niepokojące u biednej studentki.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Złoty pisze:Pielęgniarka też się puszcza bo maca ludzi po tyłku przed zastrzykiem?
pani_minister pisze:A kto w ogóle powiedział, że ona jest biedna?
Ale po co takie odwracanie kota ogonem? Srednio co 7. studentka dzis sie puszcza za kase, wiec dlaczego na siłę bronić tej, do której wszystkie atrybuty pasują? Toż to graniczy z pewnością.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
FrankFarmer pisze:Ale po co takie odwracanie kota ogonem? Srednio co 7. studentka dzis sie puszcza za kase, wiec dlaczego na siłę bronić tej, do której wszystkie atrybuty pasują? Toż to graniczy z pewnością.
Ja tam wolałabym mieć lepsze uzasadnienie, niż statystyka i czternastoprocentowa szansa, zanim nazwę kogoś dziwką. Bo dla mnie 14% nie jest nawet w pobliżu granicy pewności.
A zauważam, że jeśli nie jest biedna, to i samodzielne pomieszkiwanie, i fryzura dają się uzasadnić. Problemy z rodzicami (źródłem kasy) też zostają odpowiednio przez zależność finansową wzmocnione. Zwłaszcza z rodzicami "poniżającymi ją", w których domu nie chce spędzić więcej niż parę godzin.
PS. Jeden masaż to mniej więcej 100 zł z tego, co pamiętam. Można na fryzurkę zarobić spokojnie (tak, wiem, Frank. Dziwki biorą podobnie).
pani_minister pisze:PS. Jeden masaż to mniej więcej 100 zł z tego, co pamiętam. Można na fryzurkę zarobić spokojnie (tak, wiem, Frank. Dziwki biorą podobnie).
Spokojnie, ja tez mam znajomą studentkę masażystkę. Jest czysta, bo pozostałe atrybuty nie pasują i wiem tez, że nie stać by ją było na takie koszty z włosami. Więc moja koleżanka to 14% a tutaj każdy kolejny atrybut dodaje kolejne 14%.
Ostatnio zmieniony 21 lip 2009, 15:01 przez FrankFarmer, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzindzer pisze:PM jak możesz tego nie widzieć, ja nie wiem no
Oprócz mnie, autor tez ma takie podejrzenia, Mona i mysle że jeszcze sporo innych, którzy nie wpisują posta niezgodnego z regulaminem "popieram". Masz odwagę napisać autorowi, że ona dziwką na pewno nie jest To napisz to - autor kiedyś wróci i da znać.
FrankFarmer pisze:Masz odwagę napisać autorowi, że ona dziwką na pewno nie jest To napisz to - autor kiedyś wróci i da znać.
Nie napisze mu tego bo tego nie wiem. Może jest, możne nie. Łatwo kogoś nazwać dziwka, zwłaszcza przez internet.
Kiedy ja nie pracowałam to miałam rózne nietanie rzeczy a dziwka nie byłam
Złoty pisze:Można nim komuś pomóc robiąc masaż, zwłaszcza jeśli tak jak ona ma się wykształcenie w tym kierunku.
Spoko, spoko, bo nie wzięłam tylko pod uwagę faktu posiadania erotycznego (jednak) olejku Unimila, ale wzięłam pod uwagę wszystko, co opisał Autor, no chyba, że jest przewrażliwiony.
Złoty pisze:Pielęgniarka też się puszcza bo maca ludzi po tyłku przed zastrzykiem?
A to zależy od tego, co lubią pielęgniarka i ew. pacjent <browar>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
Dzindzer pisze:Nie napisze mu tego bo tego nie wiem. Może jest, możne nie. Łatwo kogoś nazwać dziwka, zwłaszcza przez internet.
Nikt nie wie oprócz jej i ewentualnie jej klientów. Ale bazuje na wiedzy, na podstawie której ryzykuję wystawianie mocnych podejrzeń, a potem przychodzą użytkownicy i oceniają ich celność. Ostatnio widziałem, że moje notowania stoją wysoko
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Ja nie mam odwagi napisać, że dziwką nie jest, choć widzę realną szansę takiej opcji. Widzę na przykład realną opcję innego faceta - niekoniecznie szeregu klientów. Albo szeregu innych okoliczności i ich skutków.
Ty masz odwagę napisać, że jest dziwką jest, mimo, iż pewności nie masz. A raczej masz - ale bez cienia dowodu. Nie mówisz o możliwości, lecz o PEWNOŚCI. O przegwizdaniu dziwki, jak to ładnie ująłeś.
Bo pewnie nie rodzice płacą jej za mieszkanie - i zarobek z masażu nie idzie na fryzjera i kosmetyczkę.
Ty masz odwagę napisać, że jest dziwką jest, mimo, iż pewności nie masz. A raczej masz - ale bez cienia dowodu. Nie mówisz o możliwości, lecz o PEWNOŚCI. O przegwizdaniu dziwki, jak to ładnie ująłeś.
FrankFarmer pisze:Spokojnie, ja tez mam znajomą studentkę masażystkę. Jest czysta, bo pozostałe atrybuty nie pasują i wiem tez, że nie stać by ją było na takie koszty z włosami
Bo pewnie nie rodzice płacą jej za mieszkanie - i zarobek z masażu nie idzie na fryzjera i kosmetyczkę.
Ostatnio zmieniony 21 lip 2009, 15:31 przez pani_minister, łącznie zmieniany 1 raz.
FrankFarmer pisze:Ale bazuje na wiedzy, na podstawie której ryzykuję wystawianie mocnych podejrzeń,
Czy może
FrankFarmer pisze:Toż to graniczy z pewnością.
A do tego stwierdzenie
FrankFarmer pisze:nie łam sie, przegwizdales dziwke za darmo to też nie każdemu sie zdarza
Świadczy, ze Ty już uznałeś ja za dziwkę.
więc to pewnośc czy podejrzenie, bo sie gubisz
pani_minister pisze:Widzę na przykład realną opcję innego faceta - niekoniecznie szeregu klientów. Albo szeregu innych okoliczności i ich skutków.
Też to widzę. To, ze widzę możliwość takich sytuacji, nie znaczy, ze mam pewność.
FrankFarmer pisze:Oprócz mnie, autor tez ma takie podejrzenia, Mona i mysle że jeszcze sporo innych
słuszna uwaga. W moim przypadku to praktycznie pewność A ten "wewnętrzny niepokój" to zapewne efekt zrycia sobie psychy tą nieciekawą branżą.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
[EDIT: macie racje za bardzo srałem żarem, teraz jest już lepiej ;]]]
Ostatnio zmieniony 22 lip 2009, 00:11 przez e398, łącznie zmieniany 1 raz.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
e398 pisze: do masażu to ponoć pozostałość z poprzednich związków
Dobre. Coś jak puchar przechodni.
Hm... To widzę teraz, że i Ty nie wiesz czego chcesz. Zatem kolejna odsłona już wkrótce.
Ostatnio zmieniony 21 lip 2009, 19:54 przez PFC, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 359 gości