Witam wszystkich
Mam taki problem poznalem pewna dziewczyne wszysko sie uklada wysmienicie,wspolne wyjazdy wyznala mi ze jej zalezy na mnie(mama mnie bardzo polubila)........ ale.Ona byla kiedys w w zwiazku i nie moze zapomniec o tamtym pomimo ze jej zrobil tyle krzywdy (wiem ze jest nim zwiazana emocjonalnie)dzis mi napisala ze potrzebuje czasu zeby to przemyslec oczywiscie tak zrobilem ale doradzcie cos czy po prostu nie odejsc odpuscic bije sie z myslami ech sam juz nie wiem przerasta mnie to
co myslec o tym
Moderator: modTeam
-
- Zaglądający
- Posty: 13
- Rejestracja: 06 mar 2007, 19:58
- Skąd: Wieliczka
- Płeć:
Jak Ci się miło z nią spędza czas, to z nią spędzaj czas. Niech nie zapomina, niech się tłumaczy jak chce, itp.
Ja tam takie tłumaczenia dzielę przez 8 i odejmuję jeszcze 2 i patrzę na to, czy dobrze się dogaduję, czy nie.
Bo jak się dobrze dogadujesz, to przestajesz myśleć o swoich problemach. Jak jej z Tobą naprawdę dobrze, to nie szuka wytłumaczeń. Owszem, coś tam powie, że ktoś gdzieś kiedyś. Ale żyje i stara się korzystać z życia. A nie ucieka gdzieś do kąta...
Ja tam takie tłumaczenia dzielę przez 8 i odejmuję jeszcze 2 i patrzę na to, czy dobrze się dogaduję, czy nie.
Bo jak się dobrze dogadujesz, to przestajesz myśleć o swoich problemach. Jak jej z Tobą naprawdę dobrze, to nie szuka wytłumaczeń. Owszem, coś tam powie, że ktoś gdzieś kiedyś. Ale żyje i stara się korzystać z życia. A nie ucieka gdzieś do kąta...
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
-
- Zaglądający
- Posty: 13
- Rejestracja: 06 mar 2007, 19:58
- Skąd: Wieliczka
- Płeć:
Byle byś miło czas spędzał. To jest JEJ problem i to ona se go musi rozwiązać. O ile jej problem istnieje, bo może po prostu ściemniać, ze względu, że nie umie odmówić.
Ty co najwyżej możesz być przy niej i obdarzyć ją dobrym słowem, spojrzeniem, gestem. Pod warunkiem, że nie będziesz się przy tym męczył. Bo inaczej wyssie z Ciebie życiową energię. I choć chciałeś pomóc - to sam staniesz się wrakiem. <browar>
Ty co najwyżej możesz być przy niej i obdarzyć ją dobrym słowem, spojrzeniem, gestem. Pod warunkiem, że nie będziesz się przy tym męczył. Bo inaczej wyssie z Ciebie życiową energię. I choć chciałeś pomóc - to sam staniesz się wrakiem. <browar>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 481 gości