ona mnie kocha...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

kosa
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 26 lut 2009, 10:41
Skąd: wielkopolska
Płeć:

ona mnie kocha...

Postautor: kosa » 26 lut 2009, 11:02

mam problem... od jakiegoś czasu wiem, że moja kumpela zakochała się we mnie. Niby widać tu proste rozwiązanie ->zerwać z nią kontakt. Problem w tym, że nie chce ranić jej uczuć, bo jest dla mnie kimś naprawdę ważnym ale nie jestem wstanie odwzajemnić tego uczucia, bo stanowczo wole facetów. Miałam okazje zbliżyć się do niej, bo kierowała mną ciekawość. Nie chcę być brutalna, gdyż zależy mi na jej szczęściu, bo zawsze była dla nie kimś ważnym. Co mam zrobić? Może mi ktoś pomóc, doradzić?
kosa
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 lut 2009, 11:09

kosa pisze:od jakiegoś czasu wiem, że moja kumpela zakochała się we mnie

To po grzyba piszesz w tytule kocha ??
Czy tak trudno rozróżnić te dwa pojęcia ??

kosa pisze:Co mam zrobić? Może
mi ktoś pomóc, doradzić?



Porozmawiać z nią o tym szczerze. Powiedzieć to co tu napisałaś.
A co byś zrobiła gdyby to nie była ona a chłopak do którego by Cie nie ciągnęło a który był by ważny dla Ciebie ??
Złoty
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 167
Rejestracja: 19 wrz 2007, 11:14
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Złoty » 26 lut 2009, 11:22

Dzindzer mówi z sensem. Powiedz znajomej szczerze że jest kimś ważnym ale nie w ten konkretny sposób. Zakochanie jej po jakimś czasie minie a przyjaźń przetrwa.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 26 lut 2009, 11:46

Po prostu delikatnie ale stanowczo jej to powiedz. To, że wolisz chłopców nie jest w końcu takie do końca nienormalne, nie trzeba tego ukrywać <szczerbaty>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Misiek5
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 60
Rejestracja: 11 kwie 2005, 21:18
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Misiek5 » 26 lut 2009, 12:13

A może Ona też woli chłopców .. tylko jeszcze nie miała okazji się przekonać ...
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 26 lut 2009, 12:17

Misiek5 pisze:A może Ona też woli chłopców .. tylko jeszcze nie miała okazji się przekonać ...

Ależ to było egocentryczne [:D]
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 lut 2009, 14:05

kosa, po prostu powiedzieć.
kosa
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 26 lut 2009, 10:41
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: kosa » 27 lut 2009, 13:14

miała kontakt z panami ale widocznie nie dojść dobry skoro chce, potrzebuje mnie... trochę uważam, że to moja wina ....poniekąd -> obiecałam, że będę zawszę kiedy tylko będzie mnie potrzebować (słowa dotrzymuję zawsze). Nawiązała się tak silna więź, która zrodziła w niej uczucie. Istotne jest to, że wiem o tym, bo rozmawiałyśmy... Łatwo byłoby powiedzieć "kosa" i pozamiatane, wiem że muszę liczyć się z uczuciami <zalamka> Musze wyjść z tej sytuacji tak, aby były "wilk syty i owca cała" <hmm>
kosa
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 02 mar 2009, 11:58

moze ona nie wie co to milosc tak na prawde ? znalazla "przyjaciolke" i sie zadluzyla, bo nie ma nikogo innego ?

@offtop'ie: czy kobiety potrafia byc przyjaciolkami (kobieta-kobieta) tak na dobre i zle? wyciagnal sie nawzajem z najgorszego shit'u? wiekszosc takich przyjazni konczy sie wraz z rywalizacja o chlopaka. (moje dywagacje i spostrzezenia, ale jestem ciekawy waszego zdania)
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 mar 2009, 12:42

joj_sport87 pisze:czy kobiety potrafia byc przyjaciolkami (kobieta-kobieta) tak na dobre i zle? wyciagnal sie nawzajem z najgorszego shit'u? wiekszosc takich przyjazni konczy sie wraz z rywalizacja
o chlopaka. (moje dywagacje i spostrzezenia, ale jestem ciekawy waszego zdania)
Jeśli z takich powodów się kończy to żadna przyjaźń z tego była. Nie nadużywajmy słowa.
Tak, kobiety tak potrafią.
Ja mam jedną przyjaciółkę, od 15 lat. Na dobra i złe, takie moje alter ego. Kocham jak siostrę :)
kosa
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 26 lut 2009, 10:41
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: kosa » 02 mar 2009, 19:53

tak kobiety potrafią mieć przyjaciół, bo sama mam kogoś takiego od serca. A z ta przyjaźnią u niej nie wiem jak do końca jest. Z tego co mi wiadomo nie miała nigdy kogoś takiego z "prawdziwego zdarzenia", aby jakieś przelotne znajomości .
Ostatnio zmieniony 03 mar 2009, 13:18 przez kosa, łącznie zmieniany 1 raz.
kosa

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 312 gości