agnieszka.com.pl • Zdradzam - Strona 28
Strona 28 z 28

Re: Zdradzam

: 03 sty 2017, 00:21
autor: Ania_S
juli36 pisze:Wiesz mam ten sam problem! Zdradzam meza!!!!


Żal mi ciebie, po prostu żal! Nie jesteś warta żadnego mężczyzny. <wow>

Re: Zdradzam

: 18 lip 2017, 12:51
autor: susansusan
Nie zdradzaj bo będziesz miała zmarszczki :)

Re: Zdradzam

: 07 wrz 2017, 21:55
autor: Mona
O matko, kurde, boska! Forum jeszcze żyje :D

Re: Zdradzam

: 05 paź 2017, 14:45
autor: Alexa
O ja, ludzie odkrywają że inni ludzie nie są cyborgami i mają swoje uczócia!

Re: Zdradzam

: 25 paź 2017, 22:24
autor: ali12
dorosniesz to zobaczysz ze nie na tym polega milosc :)

Re: Zdradzam

: 14 sty 2020, 10:30
autor: camio
2 miesiące to bardzo mało. Możliwe, że musi minąć wiele lat, żeby terapia pomogła.
Ja nie zdradzam, nie umiem. Jedynie mojego kota gdy idę pogłaskać innego.

Re: Zdradzam

: 19 kwie 2020, 01:23
autor: pauza
a czy to hobby nie jest czymś w rodzaju natręctwa?

Re: Zdradzam

: 13 maja 2020, 14:19
autor: mimmi
Takie osoby moim zdaniem nie powinny się z kimś związać na stałe.

Re: Zdradzam

: 12 lip 2020, 00:20
autor: retnu
camio pisze:...
Ja nie zdradzam, nie umiem. Jedynie mojego kota gdy idę pogłaskać innego.

Dobre! :D

Dawno temu usłyszałem zdanie, które w jakiś pokrętny sposób głęboko zapadło mi w pamięć, pokrętny, bo i nigdy nie bylem wyznawca jedna kobieta i to do końca życia. Świat jest wręcz zasypany pięknymi i zaniedbanymi kobietami, a do końca życia to przecież cholernie dużo czasu! A co po śmierci? Znowu ta sama? Na wieczność?
No, kuźwa!
Aby było ciekawiej, w międzyczasie otarłem się o archiwa królewskich dworów z których wyraźnie wynikało, ze zasada wstrzemięźliwości głoszona z ambon dotyczyła tylko i wyłącznie najuboższą część społeczeństwa. Tylko najuboższą...
Hmmm...
A wspomniane wyżej zdanie brzmiało: ciągoty do zdrady nie są sprawa charakteru, ponieważ tutaj działa tylko prosta zasada świadomego unikania okazji/możliwości.
U mnie sprawdza się.

Re: Zdradzam

: 12 lip 2020, 00:28
autor: retnu
Ania_S pisze:
juli36 pisze:Wiesz mam ten sam problem! Zdradzam meza!!!!


Żal mi ciebie, po prostu żal! Nie jesteś warta żadnego mężczyzny. <wow>

Zdaje się ze jest wręcz odwrotnie, wszyscy chcą ją mieć <lol> <lol>

Re: Zdradzam

: 28 sty 2021, 14:17
autor: wodek
polecam wybrać się do speclalisty problem może być dużo głębszy niż sie wydaje

Re: Zdradzam

: 31 sty 2021, 10:41
autor: meri
myślę, że nie można zdrad nazywać hobby, jeżeli macie z tym problem, to musicie iść do specjalisty, może do psychologa albo do seksuologa?

Re: Zdradzam

: 17 lut 2021, 20:59
autor: dorotakowalczyk
U każdego może się zdarzyć jednak to jest dla wszytskich temat TABU i nikt o tym głośno nie mówi. Inne podejście do tematu mają kobiety a inne faceci.

Re: Zdradzam

: 30 cze 2021, 10:19
autor: Carrierowiczka
Hej,
co do Twojego problemu to zdecydowanie psycholog powinien pomóc - daj sobie trochę więcej czasu bo taki proces trwa. Możesz też podzielić się z psychologiem swoimi obawami co do tego, że nic się nie zmienia - może spróbuje innego podejścia albo coś doradzi? Pytanie brzmi też - jaki masz stosunek sam do siebie. Czy dobrze się ze sobą czujesz? Czy czegoś nie zaleczasz w ten sposób? Warto szukać dodatkowych pomocy jeśli wydaje Ci się, że psycholog nie wystarcza.
Trzeba zaczynać od siebie :) Może gdy podejdziesz do siebie bardziej wrażliwie zobaczysz, że nie musisz reagować złością na brak kobiet podczas imprezy. Pozdrawiam!

Re: Zdradzam

: 30 wrz 2022, 12:29
autor: kanina8
https://www.ekopark.pl/turniejowa-59/mieszkania/plan/?scm=/