agnieszka.com.pl • Zwiazek 22 latka z 28 letka..ma to sens ?
Strona 1 z 1

Zwiazek 22 latka z 28 letka..ma to sens ?

: 03 lut 2008, 03:56
autor: Piernik
Witam....To ja piernik, sluchajcie poznalem fantastyczna dziewczyne z tego samego miasta co moja była (niestety)..ale w sumie laczy nas dużo wiecej, jak myslicie, ladowac sie w zwiazek, czy zwykle kolezenstwo.. :/ W sumie podobamy sie sobie, i mamy wspolne pasje ( np podróże i nie tylko)..tlyko sie martiwe czy z amlody dla niej nie jestem...ona moowi,że nie.. hm, jak myslicie.. ??

P.S wlasnie znalazlem foty mojej bylej i mego,,serdecznego przyjaciela'' na naszej klasie az mna zatrzeslo... censored ....

: 03 lut 2008, 07:43
autor: tr3sor
Piernik to chyba zalezy od ciebie czy uwazasz sie za zbyt mlodego. Wiek to dosc slaby wyznacznik ...

Mozna miec 16~~ lat i byc doroslym facetem a mozna miec 30 i byc jeszcze chlopcem. Tutaj chyba o doroslosc uczuc i intelektu chodzi conie ? :)

A nawet jesli okazal bys sie za mlody to czemu by nie probowac ? Bez ryzyka niema zabawy ;]

: 03 lut 2008, 11:52
autor: Junak
Nas nie pytaj czy to ma sens, bo uniwersalnej recepty na szczęście nikt Ci nie poda. Jeśli masz ochotę to próbuj, jeśli nie nie pakuj się w to. 28 latka raczej wie czego chce, więc osobiście myślę, że warto, ale to ty musisz zadecydować, nie ja.

: 03 lut 2008, 12:16
autor: ksiezycowka
Piernik pisze:tlyko sie martiwe czy z amlody dla niej nie jestem...ona moowi,że nie.. hm, jak myslicie.. ??
Żadnego sensu to nie ma. Odpuść. Skoro Tobie już to przeszkadza to związek taki to absurd.

: 03 lut 2008, 13:44
autor: Olivia
Piernik, czy Ty za każdym razem, jak kogoś poznasz, będziesz nas pytać o zdanie? Człowieku, wydoroślej!

Nie znamy Jej, nie znamy Ciebie osobiście, nie możemy mieć zdania. To Ty musisz sam sobie odpowiedzieć na pytanie postawione w temacie.

I nie wynajduj problemów tam, gdzie ich nie ma. Jeśli obojgu Wam nie przeszkadza różnica wieku, to o co chodzi?

Jednak jak tak Cię obserwuję na forum, to Ona długo z Tobą nie wytrzyma. Zresztą, z tego co pamiętam, na razie nie chciałeś się wiązać na stałe, a raczej korzystać z uciech seksu bez zobowiązań?

: 03 lut 2008, 14:24
autor: Dzindzer
tr3sor pisze:Tutaj chyba o doroslosc uczuc i intelektu chodzi conie ? :)

czyli to czego on nie posiada :]
Piernik pisze:P.S wlasnie znalazlem foty mojej bylej i mego,,serdecznego przyjaciela'' na naszej klasie az mna zatrzeslo... censored

straszne, że ludzie którzy są ze sobą dają gdzieś wspólne zdjęcie :>

Olivia pisze:Piernik, czy Ty za każdym razem, jak kogoś poznasz, będziesz nas pytać o zdanie?

wygląda na to, że tak

Olivia pisze:to Ona długo z Tobą nie wytrzyma.

tez na to stawiam.
I na to, że skoro zainteresowała sie takim facetem to sama tez zbyt dojrzała nie jest
Olivia pisze:Zresztą, z tego co pamiętam, na razie nie chciałeś się wiązać na stałe, a raczej korzystać z uciech seksu bez zobowiązań?

przecież on sam nie wie czego chce

: 03 lut 2008, 14:32
autor: Nemezis
Piernik pisze:tlyko sie martiwe czy z amlody dla niej nie jestem...ona moowi,że nie.. hm
ona mi wyglada na desperatke, bo jezeli Cie zna i wie, jak potrafisz czasami niezle pierniczyc, a mimo to chce sprobowac, to innaczej jak deperatka nazwac jej nie mozna.
a swoja droga, jezeli Ty nie czujesz do niej zbyt wiele, to moze by nie marnowac czasu samotnej 28-latce... ??

: 03 lut 2008, 15:49
autor: Hyhy
Olivia pisze:Piernik, czy Ty za każdym razem, jak kogoś poznasz, będziesz nas pytać o zdanie? Człowieku, wydoroślej!
No dokladnie :) A serdecznemu przyjacielowi pokarz palec :D

: 03 lut 2008, 17:18
autor: Piernik
Odpowiadam więc..zamiezram pokazac sie jej z zupelnie innej strony niż tamtej....a uciechy ..do czego to prowadzi ? Po glebszym zastanowieniu sie nad sobą przez ostatnie 3 miesiace...dostrzeglem pare swoich błedów w tamtym zwiazku ktorych powtazrać tutaj nie zamierzam, przede wszytskim musze panować nad emocjami :P ona pisala do mnie rok wczesniej już..ze chce sie spotkac i pogadac..ale pozneioj napisala tamta i jakoś tak to olałem...że sie tak brzydko wyraze..czuć to może i czuje tlyko no mam takie gl;upie wrazenie, że jestem dla niej gówniarzem, ale ona mowi,że nie, hm ..zaryzykuje :) w sumie nic nie trace

a co do zdjec to nie straszne ze ktos wstawia, tlyko styarszne ze ktos tak bezczelnie klamie, do samego konca, ona dzwonila do mnie mowiac ze z tamtym juz nie jest i chciuala sie koniecznie spotkac... i co,...nagle znow jest..bo wstawila zdjecia ze stycznia, dziwne..ale ona już mnie nie interesuje, jednak wydoroslec to chyab latwiej przy DOROSŁEJ kobiecie a nie przy takiej jak moja była :>

: 03 lut 2008, 17:21
autor: ksiezycowka
Piernik pisze:ednak wydoroslec to chyab latwiej przy DOROSŁEJ kobiecie a nie przy takiej jak moja była :>
Wydoroślec to nalezy wpierw samemu a potem za kobiety sie brac.

: 03 lut 2008, 19:31
autor: FrankFarmer
księżycówka pisze:Wydoroślec to nalezy wpierw samemu a potem za kobiety sie brac.

Najpierw trzeba je znaleźć. Głupiutkich dzierlatek jest tyle samo, ilu niedojrzalych chłopców (nawet tu na forum - moje "ulubienice" wiedzą że o nie chodzi :))

: 04 lut 2008, 23:58
autor: sadi
Po prostu działaj, a nie zakładasz tematy na forum <glaszcze> <pijaki>

: 05 lut 2008, 00:36
autor: lollirot
Piernik, przecież doskonale wiesz, że nawet jeśli tu wszyscy napiszą Ci, że to bez sensu, Ty i tak zrobisz po swojemu [czyli prawdopodobnie w to wdepniesz], a potem przyjdziesz się żalić.

Re: Zwiazek 22 latka z 28 letka..ma to sens ?

: 05 lut 2008, 08:25
autor: Andrew
Piernik pisze:Witam....To ja piernik, sluchajcie poznalem fantastyczna dziewczyne z tego samego miasta co moja była (niestety)..ale w sumie laczy nas dużo wiecej, jak myslicie, ladowac sie w zwiazek, czy zwykle kolezenstwo.. :/ W sumie podobamy sie sobie, i mamy wspolne pasje ( np podróże i nie tylko)..tlyko sie martiwe czy z amlody dla niej nie jestem...ona moowi,że nie.. hm, jak myslicie.. ??
.

O co ci chodzi ? dla ciebie liczy sie człowiek czy jego wiek ? ale wiesz co ? najlepiej daj sobie spokój po tym co tu Ci napisali - słuchaj sie tego forum ! niczym ksiedza na spowiedzi ! <aniolek> .

: 05 lut 2008, 11:41
autor: Piernik
jezu chciałem tlyko wiedziec jak spoleczenstwo to widzi, bo z wiochy zwanej miastem w ktorej mieszkam niektore chore baby ( mohery zwlaszcza) uwazaja takie cos za zboczenie, albo ze facet ma nierowno pod kopula....bo facet moze byc starszy odm kobity nawet o 30 lat ale zeby mlodszy byl nieee.. to juz wstyd takie oto durnowate myslenie...

: 05 lut 2008, 16:55
autor: Marissa
Piernik pisze:.bo facet moze byc starszy odm kobity nawet o 30 lat ale zeby mlodszy byl nieee.. to juz wstyd takie oto durnowate myslenie...

Jeśli to takie durnowate myślenie to czemu po prostu go nie olejesz? <pijak>

: 05 lut 2008, 21:07
autor: tr3sor
Pozatym nie chciales wiedziec jak to widzi spoleczenstwo ;) ot teraz masz wybieg :)

Pozatym nierozumiem ludzi ktozy przejmuja sie "spoleczenstwem" jestem soba i robie co chce przyjaciele o tym wiedza reszta niema wielkiego znaczenia.

Odkryj w sarkazm ukryty w poscie Andrew i przemysl caly topic ;) Pozniej nam odpisz ale zamiast kliknij wyslij zamknij przegladarke. Olewajac zdanie ludzi o ktorych nic nie wiesz i ktozy niewiedza prawie nic o tobie ;)

Zagraj moze cos wyjdzie.

Ktos napisal po co ma marnowac czas samotnej 28latce ... jesli ona sama tego chce ... to nie on jej czas marnuje a ona go marnuje ;)

Tak tak ja wiem ;P zakrecilem ;] "włokers" ;P

: 05 lut 2008, 21:21
autor: Nemezis
tr3sor pisze:Ktos napisal po co ma marnowac czas samotnej 28latce ... jesli ona sama tego chce ... to nie on jej czas marnuje a ona go marnuje ;)
to ja napisalam :P
ona moze jeszcze tego nie wiedziec... hehe, a moze latwiej by bylo jakbys jej na wstepie powiedzial, ze seksu nie lubisz...? <diabel>

: 06 lut 2008, 08:14
autor: Andrew
A moze to pozostawic wlasnemu biegowi sprawy <foch> i czy ktoś marnuje czas , czy nie - niech sie wypowiedza sami zainteresowani, co oczywiscie jest nie moliwe <aniolek>

: 09 lut 2008, 18:20
autor: Miltonia
Nie za bardzo umiem wyobrazam sobie, co 28-latka moze widziec w 22-latku. Ona to juz dojrzala kobieta, on jeszcze nie mezczyzna. No chyba ze ona zdziecinniala, a on naddojrzaly. No ale nie wszystko musi byc w tzw. normie. Jesli sie jakos dobiora, pasuja do siebie, to moze to dzialac przez jakis czas. Schody potem beda.

Nie ma co tego porownywac do zwiazku dojrzalego mezczyzny z mloda dziewczyna. Tu zachowane sa gwarancje zaspokojenia naturalnych potrzeb - mezczyzna daje poczucie bezpieczenstwa, kobieta samym byciem mlodsza podnosi poczucie wartosci mezczyzny :)

A taki zwiazek Piernika to ni pies ni wydra, nie wiadomo tak od razu o co w nim chodzi. Ja tam bym sie tej dziewcczynie przyjrzala, czy ona aby normalna jest. Nie no, przesadzam troche, ale zupelnie normalne to dla mnie nie jest.

: 09 lut 2008, 18:26
autor: Andrew
Miltonia pisze: kobieta samym byciem mlodsza podnosi poczucie wartosci mezczyzny :)


Nie no !! :| <hahaha> dlaczego ja musze co jakis czas takie rzeczy słuchac jak i czytac ? :|
Moja np. wartosc nie okresla sie jakiego wieku kobieta jest u mego boku ? moze jej wcale nie byc.
a co do tematu, znam kilka par ona starsza on młodszy i zyją do dzis .
nie ma reguł ... <aniolek>

: 09 lut 2008, 21:10
autor: Ted Bundy
Andrew pisze:Moja np. wartosc nie okresla sie jakiego wieku kobieta jest u mego boku ?


dobre, prawda :D? Ale niestety, często się sprawdza, co mnie również dziwi. Dużo wszelakiej maści kretynków w wieku "głowa siwieje, dupa szaleje" w ten sposób podbudowuje swe pokaleczone, malutkie ego bujając się z młodymi panienkami.

: 10 lut 2008, 12:24
autor: Piernik
hm, a wiec spotkalem sie z nia wczoraj, wypilismy sobie kawe w takiej kawiarni luksusowej nawet..ale no czulem sie dziwnie i troche sztucznie ...bo rozmowa sioe nie kleila, ona mowila ze sie jej podoba spoptkanie tlyko ze jest zmeczona..ale wiecie:) nie ze mna te numery...nawet pocalunek byl pozegnalny jakis taki nijaki...wiecie co.stwierdzam,że jednak chyba ciut za mlody jestem na zwiazki z dojrzalymi kobietami, na szcescie mam jeszcze wyjscie awaryjne :) 19 latke, bardzo fajna i ladna ale z ta spootkam sie dopierop w marcu, jednak w sensie czegos powazniejszego widze dla siebie szanse bardziej u takiej 19stki niz u prawie 29 latki...29 latka to moze byc dobra kolezanką, zreszta boje sie tego ze ona chcilaa by od razu dzieci zaraz i slub itp...dla mnie tez to sie w sumie dziwne wydawalo, ze mlodszego szuka...ale coz zycie toczy sie dalej trzeba probowac i szukac dalej :), najwazniejsze ze w ogóle nie mecza mnie juz wspomnienia z poprzedniego zwiazku :P
no i owa 19stka ma duza zalete jak dla mnie , po 1sze jest dziewica, a po drugie jescze nigdy nie miala faceta, bo jak wiadomo wiekszosc teraz woli chude laski, a ona chuda nie jest , ale najwazniejsze ze dobrze nam sie gada, i mamy wspolne szerokie zainteresowania z opera i teatrem wlacznie ( zcasem dobrze jest sie odhamić) :P