Dzisiejsze dziewczyny

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 21 lis 2007, 19:01

Wujo Macias pisze:Ja w kazdym razie nie widze w tym nic zlego, ze kobiety wola bogatszych.
Ja też. Szczególnie, że bogactwo jako takie, nie jest wykładnikiem negatywnych cech człowieka... a wrost przeciwnie. Świadczy o zaradności, o pomyśle na siebie, na swoje życie. Często jest odzwierciedleniem tego jakie człowiek posiadł wykształcenie i jaki poziomu sobą reprezentuje. (oczywiście zdarzają się wyjatki- ale o skrajnościach nie rozmawiamy)
TedBundy pisze:Dlatego nie będzie wisieć na czyjejś kieszeni, proste. Bo ma honor, proszę państwa.
Zakładam, że Ty zarabiasz 5 tys, Twoja kobieta tysiąc. Zbliżają się wakacje. Ty jedziesz do Egiptu, ona w Bieszczady- bo nie chce wisieć na Twojej kieszeni... tak to ma wygladać? Mówimy o związku, czy kontrakcie? Bo chyba Tobie się pewne pojęcia pomieszały strasznie...

A co do tematu: do tanga trzeba dwojga. I skoro autor był na tyle "łatwy" aby przespać się z niedawno poznanymi dziewczynami, to czemu on niby ma mieć prawo je w jakikolwiek sposób oceniać? Przecież oni się niczym od siebie nie różnią.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 lis 2007, 19:07

drogą kompromisu jedziemy w trzecie miejsce :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 lis 2007, 19:09

Ted czy mógł bys odpowiedziec na moje pytanie ??
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 21 lis 2007, 19:18

TedBundy pisze:drogą kompromisu jedziemy w trzecie miejsce
Na dłuższą metę nie da się takiego kompromisu utrzymać, bo tak jak z wakacjami można się potargować i wybrać coś w promocji, tak aby wszyscy byli zadowololeni. Tylko, że w życiu codziennym na takie kompromisy nie można zbyt czesto "zbaczać".
Zresztą to co za związek (mówię o związku poważnym; czytaj: małżeństwo) w którym ludzie nie są w stanie podzielić się tym co im w zyciu wyszło lepiej, analogicznie: przyjąć z dumą od partera pomoc w kwestiach których jej potrzebujemy.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 lis 2007, 19:19

odpowiadam, Dzindzerko :) Niezbyt. Ciekawe, czy taki związek by przetrwał, gdyby nagle stracił swoje 10k i wszystko runęło, chociażby na pewien czas, jeżeli ktoś tak się uczepił czyjejś kieszeni.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 lis 2007, 19:25

TedBundy pisze:jeżeli ktoś tak się uczepił czyjejś kieszeni.

a dlaczego załozyłes, że ona z jego portwelem sie zwiazała ??
nie wierzysz, że mozna kochac bezinteresownie, albo inaczej nie wierzysz, że mozna bezinteresownie kochac kochos bogatego.
Czy kobieta zarabiajaca 5 razy mniej od ukochanego, mieszkajaca z nim i kozystajaca z jego pieniedzy, bo razem uznali, że pieniadze sa wspólne, nie ma honoru ??
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 21 lis 2007, 19:32

TedBundy pisze:wszystko runęło,
hmmmm.... wszystko runeło. Czyli dla Ciebie wszystko to pieniądze? Ludzie normalni budują związek na innych pojęciach. Podkreślam: normalni! Dla normalnego człowieka strata pracy- i jakiejś tam kwoty nie jest na pewno stratą wszystkiego. Szczególnie, że ma osobę, która jest obok niego i ma te 2 tysiące, które właśnie w takiej sytuacji nabierają znaczenia.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Becon
Bywalec
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 07 sie 2007, 20:07
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Becon » 21 lis 2007, 19:59

Kermit pisze:Co o tym myślicie? Czy w Waszych przypadkach jest podobnie?


Pewnie masz wiele szczęścia i wg mnie powinieneś się cieszyć. Jeżeli odpowiada Ci taki stan rzeczy, a nie szukasz kobiety na stałę lub przynajmniej na dłuższy czas to jak dla mnie OK.

A jeżeli chodzi o mnie, to niestety nie mam szczęścia. Niedawno kobieta mnie rzuciła - temat jest na forum. Poszukuje, hmm może trochę na siłę nie wiem jak to jest. Ale kiedyś dawien dawna jak pytało się kobietę o spotkanie przy kawie i ciastku lub piwie przynajmniej odpowiadały. A dzisiaj nie wiem, brak zainteresowania, zero odpowiedzi. Przyznam, że pytam się wirtualnie przez różnego rodzaju fora czy komunikatory. Pytam i oczekuje przynajmniej odpowiedzi w stylu "dziękuję nie i jakieś wyjaśnienie..." Dodam, że pytam rówieśniczek i troszkę starszych kobiet od siebie.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 22 lis 2007, 23:49

Nie wiem, jak było 20 lat temu z kobietami. Jednak mogę porównać bliższe mi wiekiem kobiety.
Już gdzieś chyba pisałam, że wbiło mnie po przeczytaniu artykułu z Angory. Co te panienki wyprawiają. Jak ja chodziłam do szkoły to też się imprezowało, wypiło, ale jakoś takiego puszczania się nie było. W wieku 16 lat wiele koleżanek z mojej klasy miało już chłopaków "bardziej na stałe", podczas gdy współczesne 16-stki zajmują się zaliczaniem facetów. I to nie przejęzyczenie.
Sytuację świetnie oddał jakiś chłopak, który stwierdził, że jak na dyskotece leci piosenka "ona jest szmatą" to wszystkie te panienki lecą uradowane na parkiet piszcząc z tej radości, a to przecież o nich...

Jednak w tej sytuacji najbardziej poszkodowane są te kobiety, które się szanują. Jak facet spotyka kobietę nieco trudniej dostępną, o którą trzeba się postarać i pozabiegać, zaraz uważa Ją za chłodną i zadzierającą nosa.
Faceci zbytnio się przyzwyczaili, że szlaban nóg dość szybko się otwiera.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 22 lis 2007, 23:56

też go czytałem. Autentycznie przerażający. Ale tak jest, to zbydlęcenie widać w szkołach, w gimnazjach, na ulicach. Cóż, skutki bezstresowego wychowania przez idiotów, którzy przekazali dalej głupie geny, niestety. Durnota się kumuluje i narasta. Autentycznie, z ręką na sercu - kiedyś tak nie było. Bardzo dobrze pamiętam. To w sumie przecież niedawno, lata 90-te.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Animal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 218
Rejestracja: 01 lip 2007, 19:58
Skąd: z miasta
Płeć:

Postautor: Animal » 23 lis 2007, 00:14

Olivia pisze:Jednak w tej sytuacji najbardziej poszkodowane są te kobiety, które się szanują. Jak facet spotyka kobietę nieco trudniej dostępną, o którą trzeba się postarać i pozabiegać, zaraz uważa Ją za chłodną i zadzierającą nosa....


Czyżby? Wydaje mi się że faceci, Ci szanujący się. Choć pewnie zdania są tu podzielone, mniejsza o to. Ale jest coś co zauważyłem: osoby szanujące się [nie ważna płeć] mają straszne kompleksy z tego powodu że ich koledzy/koleżanki to mieli po parę, paręnaście partnerów a oni np. NIC. Do czego zmierzam, osoby takie są z reguły naprawdę super, ale przez te durne kompleksy są właśnie samotne i często nie do zdobycia. Choć paradoksalnie strasznie kogoś chcą mieć bo są przecież ludźmi nie robotami, to jeszcze pogłębia depresje tym bardziej jak kolejne wiosny mijają. Przeradza się to w nerwówki i frustracje.. <chory> Miałem dwa razy tak jak chciałem powiedzmy rozpocząć znajomość. Zwykły wypad na kawę, niestety ni cholery, po prostu się nie da. Zaraz ktoś tu rzuci że to ze mną nie chciały iść, po prostu z żadnym nie chcą! Tym bardziej kawa jest przecież kawą i do niczego nie zobowiązuję. A te dwie dziewczyny naprawdę super są, zadbane, inteligentne i ładne a niestety pełne kompleksów przez to co się dzieje w okół: huczne imprezy, bombardowanie seksem z TV czasopism, reklam. Naprawdę, uważam że trzeba być niezłym twardzielem żeby to wszytko znieść.
Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 23 lis 2007, 00:31

przeginacie moim zdaniem. jak patrzę na moje koleżanki ,znajome i kuzynki w wieku 17-20 lat, to naprawdę nie widzę, żeby się puszczały na prawo i lewo. może wszystko zależy po prostu od środowiska :>

Animal pisze:IC. Do czego zmierzam, osoby takie są z reguły naprawdę super, ale przez te durne kompleksy są właśnie samotne i często nie do zdobycia. Choć paradoksalnie strasznie kogoś chcą mieć bo są przecież ludźmi nie robotami, to jeszcze pogłębia depresje tym bardziej jak kolejne wiosny mijają.


Animal pisze:A te dwie dziewczyny naprawdę super są, zadbane, inteligentne i ładne a niestety pełne kompleksów przez to co się dzieje w okół: huczne imprezy, bombardowanie seksem z TV czasopism, reklam.


a to już chyba zupełnie inny problem :> kompleksy to trochę poważniejsza kwestia i nie bardzo wierzę, że to wszystko przez bombardujący z każdej strony seks :>.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Animal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 218
Rejestracja: 01 lip 2007, 19:58
Skąd: z miasta
Płeć:

Postautor: Animal » 23 lis 2007, 00:39

Nola pisze:przeginacie moim zdaniem. jak patrzę na moje koleżanki ,znajome i kuzynki w wieku 17-20 lat, to naprawdę nie widzę, żeby się puszczały na prawo i lewo. może wszystko zależy po prostu od środowiska :>


A nikt nie mówił że Wszystkie takie są <browar>

Nola pisze:a to już chyba zupełnie inny problem :> kompleksy to trochę poważniejsza kwestia i śmieszne jest tłumaczenie problemów ze znalezieniem partnera bombardującym z każdej strony seksem :>


Chyba nie rozumiesz problemu....a czemu tu na forum jest tak dużo facetów takich smutasów ....hmmm :? Czemu tak marudzą? :>
Nola, nigdy się nie spotkałaś z czymś takim że: oni/one mają to już za sobą a ja jeszcze nie? Potem się sypie lawina kompleksów <chory> Przyznam że jest to idiotyczne myślenie, ale jak się dorzuci jeszcze parę innych problemów nie koniecznie związanych z drugą połówką to się wpada w pułapkę, takich negatywnych myśli.
Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię.
Awatar użytkownika
Becon
Bywalec
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 07 sie 2007, 20:07
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Becon » 23 lis 2007, 00:50

Animal pisze:Zwykły wypad na kawę, niestety ni cholery, po prostu się nie da.

Animal pisze:Tym bardziej kawa jest przecież kawą i do niczego nie zobowiązuję.


Ja niestety mam tak zawsze z płcią przeciwną :( Nic się nie da. A co do kompleksów, pewnie są, ale wg mnie to coś innego. Dziewczyny boją się spotkań, tym bardziej spotkań w internecie i przeniesieniu ich do świata rzeczywistego tak uważam.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 lis 2007, 08:38

Olivia pisze:
Jednak w tej sytuacji najbardziej poszkodowane są te kobiety, które się szanują. Jak facet spotyka kobietę nieco trudniej dostępną, o którą trzeba się postarać i pozabiegać, zaraz uważa Ją za chłodną i zadzierającą nosa.
Faceci zbytnio się przyzwyczaili, że szlaban nóg dość szybko się otwiera.


Tak w kolosalnym skrócie napisze tu : I BARDZO DOBRZE !!
ale tez trzeba mnie prawidłowo odbierac.
szanujaca sie kobieta moze też uprawiac sex nader czesto, to czy to robi czesto czy rzadko nie ma nic wspólnego z jej poszanowaniem, a zaledwie z jej checiami i libido.
Nie widze potrzeby powstrzymywania sie od sexu (kiedy sie ma na niego ochote ) tylko dlatego, ze Tedziu i jemu podobni wyjadą z szmirostwem, zas chec na niego ukrywana bo zostanie sie nazwaną (tu dobór indywidualny) . Umiar jednak byc musi, zachowane stabilnosci też jesli chodzi o partnerów. No i ... zachowanie tych spraw dla siebie, wtedy jest wszystko oki.
Bład dzisiejszej młodzierzy polega na tym, ze jest modne chwalenie sie tym co nazywa sie intymnoscia, ona zas powinna pozostac w cieniu.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 23 lis 2007, 09:21

Olivia pisze:Jednak w tej sytuacji najbardziej poszkodowane są te kobiety, które się szanują. Jak facet spotyka kobietę nieco trudniej dostępną, o którą trzeba się postarać i pozabiegać, zaraz uważa Ją za chłodną i zadzierającą nosa.
Faceci zbytnio się przyzwyczaili, że szlaban nóg dość szybko się otwiera.


Raczej inaczej bym to określił, same sa sobie winne i a nie poszkodowane, zadzierają nosa i czekają na księcia z bajki na białym koniu, gardzą czymś mniej powierzchownie atrakcyjnym ... jak facet nie wyglada jak z reklamy Hugo Boss'a to "prychają jak kotki" ;) ... po co zabiegać o kogoś kto ci wielką łaske robi że z tobą rozmawia ? olać ...

Te dziewczyny co to "chętnie rozkładają nogi" w liceach raczej do elity intelektualnej nie należą, tak samo jak i ich rodzice, to wszystko sie nie bierze znikąd.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2007, 09:51 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 lis 2007, 09:35

eng pisze:Te dziewczyny co to "chętnie rozkładają nogi" w liceach raczej do elity intelektualnej nie należą, tak samo jak i ich rodzice, to wszystko sie nie bierze znikąd.


tu bym sie kłócił i to ostro. Piszesz zaledwie o wyjatkach
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 23 lis 2007, 09:45

Andrew pisze:tu bym sie kłócił i to ostro. Piszesz zaledwie o wyjatkach

Nie wiem, w moich czasach szkoły średniej trochę inaczej to wyglądało, a to co widzę dziś to kompletna załamka ... białe kozaczki, mentalność z bazaru, Doda-style, łysi starsi kolesie w skórach, w najlepszym przypadku kluby, alkohol, czasem "dopalacze", poznać kogoś znanego ... żenada ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 lis 2007, 10:05

ile masz tych białych kozaczków ??
Poza tym to wina facetów, jak by nie było zapotrzebowania nate tzw. biale kozaczki, to by ich i Panie nie nosiły. Noszą bo chcą sie odlalesc w swej grupie mentalnosci - wyzwoliły sie wreszcie. Tyle, ze to nie ogół, mnóstwo jest kobiet bez bialych kozaczków i Dodo podobnych.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 23 lis 2007, 10:21

Andrew, ja nie mówię o "wielorybach" i "zakonnicach" bo to poza strefą normalnych zainteresowań, chyba że ktoś szuka partnerki tylko do klubu inteligencji katolickiej a nie na randkę czy do łóżka ... Pewnie, że jest cała masa innych, ale niestety "białe kozaczki" najbardziej się w oczy rzucają ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 lis 2007, 10:28

to ja nie czaje bazy o co Ci chodzi ... <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 23 lis 2007, 11:09

Andrew pisze:to ja nie czaje bazy o co Ci chodzi ... <browar>


O to że społeczeństwo mamy na coraz niższym poziomie !
Że tak jak kiedyś "blachary" stanowiły niezauważalny element rzeczywistości, to teraz jest ich całkiem sporo, a media jeszcze ten typ promują ;)

Czasy się zmieniły, Andrew ...
bleeeeeeeeeeeee
nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 23 lis 2007, 11:21

Kermit, łatwy jesteś po prostu to panny z Ciebie korzystają ;)

Inna sprawa, że kobiety odkąd zajścia w ciążę się nie boją, dupy dają na potęgę. Co gorsza !... bez większej chęci, pomyslunku, bez prawie żadnych wymagań od faceta. Ot tak, bo taka moda.
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 23 lis 2007, 11:43

A gdzie to taka moda na dawanie dupy ? xD bo ja wlasnie tylko i wylacznie te modne chcial bym poznac ;> bo jak narazie to w ciagu miesiac zaledwie 2 sie znalesc udalo ... a i to na pograniczu legalnosci ... jak i totalnym dnie intelektualnym z ich strony ... bo w zwyklej rozmowie prostej metafory pojac owe perelki niepotrafily .-.
Obrazek


Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 lis 2007, 12:47

eng pisze:
Andrew pisze:to ja nie czaje bazy o co Ci chodzi ... <browar>


O to że społeczeństwo mamy na coraz niższym poziomie !

to dziwne co piszesz, wszak prawie wszyscy studiują.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 23 lis 2007, 13:04

Andrew pisze:to dziwne co piszesz, wszak prawie wszyscy studiują.

A od kiedy studia przysłowiową "słomę" niwelują ? Co to ma do rzeczy ?
Mozna mieć nawet doktorat i być (tym bardziej po studiach) złym, prymitywnym człowiekiem ... pewne rzeczy wynosi się z domu i kropka.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Becon
Bywalec
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 07 sie 2007, 20:07
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Becon » 23 lis 2007, 13:05

eng pisze:Mozna mieć nawet doktorat i być (tym bardziej po studiach) złym, prymitywnym człowiekiem ... pewne rzeczy wynosi się z domu i kropka.


Ze szkoły, otoczenia, środowiska itp. itd. Zgadzam się jak najbardziej. :)
Awatar użytkownika
Animal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 218
Rejestracja: 01 lip 2007, 19:58
Skąd: z miasta
Płeć:

Postautor: Animal » 23 lis 2007, 13:08

Andrew pisze:to dziwne co piszesz, wszak prawie wszyscy studiują.


I co z tego? Studia już dawno przestały być jakimkolwiek wyznacznikiem czegoś "wyższego"
Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię.
Awatar użytkownika
Becon
Bywalec
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 07 sie 2007, 20:07
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Becon » 23 lis 2007, 15:22

Musze się z Wami podzielić czymś. Chciałem umówić się z 17 stką odpisała mi, że jestem za stary, a mam 22 lata. Ale się uśmiałem.
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 23 lis 2007, 16:37

Becon pisze:Musze się z Wami podzielić czymś. Chciałem umówić się z 17 stką odpisała mi, że jestem za stary, a mam 22 lata. Ale się uśmiałem.

Becon, z 17ka?...
O czym moze gadac 22latek z przecietna 17tka? Ja wiem, ze sie trafiaja kumatsze ale jakos tego nie widze.
"księżycówka, napisałem Ci priva"

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 276 gości