agnieszka.com.pl • Częste dawanie kwaitków, za częste...
Strona 1 z 1

Częste dawanie kwaitków, za częste...

: 14 wrz 2007, 20:43
autor: mariusz
Hej.

Dawno tutaj nie pisałem, jednak pewna rzecz mnie trochę intryguje i chciałem poznać waszą opinię.

Mianowicie:
Siostra mojej dziewczyny, spotyka się z pewnym człowiekiem. Niby w tym nic dziwnego, jednak facet praktycznie na każde spotkanie przynosi kwiaty... dla niej, dla jej mamy i dla jej siostry (moja dziewczyna). Wiem, że kobiety lubią taki upominki, jednak czy to nie oby za często? Kiedyś spotkał sie z moja dziewczyna w sprawach służbowych i oczywiście dał jej kwiaty, by ta przekazała siostrze.
Mam wielu kolegów jednak żaden nie daje kwiatków z taką częstotliwością... Dla mnie to
trochę podejrzane... A jak wy sadzicie??

pozdrawiam...
mariusz

: 14 wrz 2007, 21:09
autor: Michalos
a może tak w domu go tak wychowali ^^
pewnie mama mówiła ze tata jej dawał kwiaty to chłopaczek tez daje ale za dużo ;)

: 14 wrz 2007, 21:13
autor: anika
Może chce być miły?
Chłopak mojej koleżanki też bardzo często przynosi jej kwiaty bez okazji, ale w tym przypadku mnie to akurat nie dziwi, bo po prostu jego rodzice mają plantację kwiatów. Być może ktoś z rodziny tego chłopaka też zajmuje się zawodowo hodowaniem lub np. handlem kwaiatami?

: 14 wrz 2007, 21:18
autor: tarantula
mariusz pisze:Dawno tutaj nie pisałem


Bardzo dawno <browar>

mariusz pisze:Dla mnie to
trochę podejrzane... A jak wy sadzicie??

Eeee tam, normalne. Na poczatku zwiazku to nic dziwnego ;)

anika pisze:Być może ktoś z rodziny tego chłopaka też zajmuje się zawodowo hodowaniem lub np. handlem kwaiatami?

Dobry domysl/pomysl ;)

: 14 wrz 2007, 21:19
autor: Mijka
jak dla mnie za czesto.

anika pisze: Być może ktoś z rodziny tego chłopaka też zajmuje się zawodowo hodowaniem lub np. handlem kwaiatami?

no wlasnie, i daje takie ktore juz potem ciezko byloby sprzedac <aniolek> <aniolek>

: 14 wrz 2007, 21:33
autor: tarantula
Mia pisze:aje takie ktore juz potem ciezko byloby sprzedac <aniolek>


To jest baaaardzo prawdopodobne bo skoro daje wszystkim jak leci...

: 15 wrz 2007, 11:10
autor: joj_sport87
loool moze rzeczywiscie chce pozbyc sie nadwyzki towaru [:D]
i faktycznie... co za duzo to niezdrowo :>

: 15 wrz 2007, 11:15
autor: Dzindzer
a to jeszcze zalezy co obdarowywana na to. jak obdarowywanej odpowiada to nie za czesto.
dla mnie dostawanie kwiatów na kazdym spotkaniu było by niewygodne.
Od kiedy mieszkam z narzeczonym to dostaje je bardzo czesto, prawie ( prawie, bo ja sama tez sobvie kupuje) tak czesto, ze w wazonie zawsze jakies ładne sa.
ale jak by facet przynosił ciagle dla mamy i siostry ( nie mam ale zakładam, że bym miec mogła) to bym sie nie czuła wyrózniona i wyjatkowa

: 15 wrz 2007, 13:20
autor: Joasia
Może ma nadwyżki towaru, może chce być miły, może tak go wychowano.
W każdym razie nie widzę w tym nic złego ani nie myślę że to podejrzane. Nawet mi się podoba :]

: 15 wrz 2007, 16:08
autor: agata
jezuuu jak dla mnie to zdecydownie za czesto...pamiętam jak kiedys moj były wciąz dawał mi kwiaty muszę przyznac ze mnie to irytowało ;)
ale wiadomo każdy lubi co innego :)

: 15 wrz 2007, 16:16
autor: SaliMali
takie dawanie kwiatow- na kazdym spotkaniu dla mnie jest strasznie dziwne i staralabym jakos to zasugerowac facetowi. Kobiety lubia dostawac kwiaty, ale nie az tak czesto. Dla mnie najwieksza przyjemnosc z dostania kwiatka to jest to zaskoczenie i to, ze mezczyzna pomyslal o mnie, aby zrobic mi jakas przyjemnosc. A jak od zawsze wiadomo, wszystko w nadmiarze moze zaszkodzic :)

: 15 wrz 2007, 16:23
autor: Kermit
jak ma kase i gest.... moze chce sie pokazac z jak najlepszej strony. Ja jestem ze swoja z połtora roku i 2 razy roze dałem ;)

: 15 wrz 2007, 19:49
autor: Mona
mariusz pisze:Hej.

Wszelki duch... Hej ;DD

mariusz pisze:A jak wy sadzicie??

Ja sądzę, że przesadza :)
Może nie ma wiele do zaoferowania i stąd nadrabianie kwiatami? <hmm>

: 15 wrz 2007, 20:29
autor: larena
jak dla mnie to stanowczo za często, staje się to monotonne i irytujące. Fajnie jest dostać kwiaty ale od czasu do czasu. wtedy jest to miłe.
Ja chyba dyskretnie zwróciłabym uwagę takiemu chłopakowi że troszkę przesadza.

: 16 wrz 2007, 06:09
autor: Wujo Macias
Kermit pisze:Ja jestem ze swoja z połtora roku i 2 razy roze dałem ;)

Pewno, rozbestwisz panne i sie przyzwyczai. A tak to nawet z pietruszki w ladnym papierku bedzie sie cieszyc :> .

: 16 wrz 2007, 10:07
autor: Marissa
Jak dla mnie to zdecydowanie za często... Pomyślałabym sobie o takim że albo jest bardzo dziwny, albo chce przekupić, albo ma nadwyżkę towaru.
Ale i tak to jest dziwne i ja takiemu starałabym się powiedzieć co jest nie tak.
No ale jeśli tej dziewczynie odpowiada to dlaczego to zmieniać?

: 16 wrz 2007, 12:46
autor: Olivia
mariusz, czy ja dobrze czytam? Ty masz dziewczynę!!!! <brawo>

A co do kwiatków. Jak facet daje jakąś różyczkę raz na jakiś czas, czy to z konkretnej okazji czy nie, to jest to miły gest, który kobieta zawsze doceni. Ale jak dostaje cały czas jakiegoś wiechcia, to zaczyna to być powszednie. Treść ponad formę. Wolałabym za te pieniądze spędzić miło czas w jakiejś knajpce, niż dostawać ciągle kwiatki, które i tak uschną...

: 16 wrz 2007, 17:22
autor: papewa
koles przesadza ale moze ma za duzo kasy:) i w sumie to pozytywnie przesadza wiec nie widze wiekaszych problemow...

: 16 wrz 2007, 19:55
autor: Mati
papewa pisze:i w sumie to pozytywnie przesadza wiec nie widze wiekaszych problemow...

hmm...Dżindżer ma fajny podpis i po lekkiej przeróbce nadaje się do tej sytuacji...nie można czegoś robić do obrzygania

: 16 wrz 2007, 21:12
autor: larena
papewa pisze:koles przesadza ale moze ma za duzo kasy:) i w sumie to pozytywnie przesadza wiec nie widze wiekaszych problemow...

a ja widze, bo co za duzo to niezdrowo. z niczym nie mozna przeginac bo staje sie to nienormalne

: 16 wrz 2007, 22:58
autor: ksiezycowka
mariusz pisze:Dawno tutaj nie pisałem, jednak pewna rzecz mnie trochę intryguje i chciałem poznać waszą opinię.
Mariusz! Witaj, kope lat <browar>

Jak dla mnie przesada straszna :| Ja to pewnie bym prostu sie spytala jego o co chodzi z tymi kwiatami :|
Choc z drugiej strony to moze mi jakiegos wyslac. ;DD Dawno nie dostalam od mezczyzny kwiatka :(

: 17 wrz 2007, 11:43
autor: Elspeth
Dla mnie dawanie kwiatów czy innych prezencików przy każdym spotkaniu to przesada. A jeszcze obdarowywanie cały czas mamy, siostry to przesada i to spora. Co innego kwiaty przy pierwszej wizycie w domu (oficjalnej) u lubej. W końcu ten gest stałby się czymś oczywistym i oczekiwanym, normą, a chyba nie o to chodzi.

: 17 wrz 2007, 11:59
autor: Imperator
Elspeth pisze:Co innego kwiaty przy pierwszej wizycie w domu (oficjalnej) u lubej. W końcu ten gest stałby się czymś oczywistym i oczekiwanym, normą, a chyba nie o to chodzi.

Ważne jest np. wręczenie bukietu przyszłej teściowej podczas oficjalnych zaręczyn. :)

Nawet "kocham cie" może spowszednieć. jak wszystko :|

: 18 wrz 2007, 20:16
autor: eng
Ja osobiście uważam że kwiatki powinny być żadko, prawie wcale dawane - dlaczego ? Bokażda miła rzecz "dawana" często powszednieje, a "raz do roku" jest wyjątkowym świętem i z dużej okazji, ba ! jest w stanie z niewielkiej sprawy zrobić dużą...

: 27 lis 2007, 19:23
autor: kamilx23
Mia pisze:jak dla mnie za czesto.

anika pisze: Być może ktoś z rodziny tego chłopaka też zajmuje się zawodowo hodowaniem lub np. handlem kwaiatami?

no wlasnie, i daje takie ktore juz potem ciezko byloby sprzedac <aniolek> <aniolek>


Witam , a może chłopak jest romatyczny, sarmacki wie że kobiety lubią kwiaty. Ja baedzo lubie dawać kwiaty nawet bez okazji tylko nie zawsze to jest dobrze rozumiane. Pozdrwiam

: 28 lis 2007, 18:24
autor: Allanek
również dla mnie przyjemność wręczania kobiecie kwiatów jest czymś wspaniałym, nie kiedy bez okazyjnym, by docenić osobę z którą jestem.