Częste dawanie kwaitków, za częste...
Moderator: modTeam
Częste dawanie kwaitków, za częste...
Hej.
Dawno tutaj nie pisałem, jednak pewna rzecz mnie trochę intryguje i chciałem poznać waszą opinię.
Mianowicie:
Siostra mojej dziewczyny, spotyka się z pewnym człowiekiem. Niby w tym nic dziwnego, jednak facet praktycznie na każde spotkanie przynosi kwiaty... dla niej, dla jej mamy i dla jej siostry (moja dziewczyna). Wiem, że kobiety lubią taki upominki, jednak czy to nie oby za często? Kiedyś spotkał sie z moja dziewczyna w sprawach służbowych i oczywiście dał jej kwiaty, by ta przekazała siostrze.
Mam wielu kolegów jednak żaden nie daje kwiatków z taką częstotliwością... Dla mnie to
trochę podejrzane... A jak wy sadzicie??
pozdrawiam...
mariusz
Dawno tutaj nie pisałem, jednak pewna rzecz mnie trochę intryguje i chciałem poznać waszą opinię.
Mianowicie:
Siostra mojej dziewczyny, spotyka się z pewnym człowiekiem. Niby w tym nic dziwnego, jednak facet praktycznie na każde spotkanie przynosi kwiaty... dla niej, dla jej mamy i dla jej siostry (moja dziewczyna). Wiem, że kobiety lubią taki upominki, jednak czy to nie oby za często? Kiedyś spotkał sie z moja dziewczyna w sprawach służbowych i oczywiście dał jej kwiaty, by ta przekazała siostrze.
Mam wielu kolegów jednak żaden nie daje kwiatków z taką częstotliwością... Dla mnie to
trochę podejrzane... A jak wy sadzicie??
pozdrawiam...
mariusz
Może chce być miły?
Chłopak mojej koleżanki też bardzo często przynosi jej kwiaty bez okazji, ale w tym przypadku mnie to akurat nie dziwi, bo po prostu jego rodzice mają plantację kwiatów. Być może ktoś z rodziny tego chłopaka też zajmuje się zawodowo hodowaniem lub np. handlem kwaiatami?
Chłopak mojej koleżanki też bardzo często przynosi jej kwiaty bez okazji, ale w tym przypadku mnie to akurat nie dziwi, bo po prostu jego rodzice mają plantację kwiatów. Być może ktoś z rodziny tego chłopaka też zajmuje się zawodowo hodowaniem lub np. handlem kwaiatami?
"Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz.
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
Dzisiaj mnie pragniesz, jutro się wstydzisz"
mariusz pisze:Dawno tutaj nie pisałem
Bardzo dawno <browar>
mariusz pisze:Dla mnie to
trochę podejrzane... A jak wy sadzicie??
Eeee tam, normalne. Na poczatku zwiazku to nic dziwnego
anika pisze:Być może ktoś z rodziny tego chłopaka też zajmuje się zawodowo hodowaniem lub np. handlem kwaiatami?
Dobry domysl/pomysl
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
a to jeszcze zalezy co obdarowywana na to. jak obdarowywanej odpowiada to nie za czesto.
dla mnie dostawanie kwiatów na kazdym spotkaniu było by niewygodne.
Od kiedy mieszkam z narzeczonym to dostaje je bardzo czesto, prawie ( prawie, bo ja sama tez sobvie kupuje) tak czesto, ze w wazonie zawsze jakies ładne sa.
ale jak by facet przynosił ciagle dla mamy i siostry ( nie mam ale zakładam, że bym miec mogła) to bym sie nie czuła wyrózniona i wyjatkowa
dla mnie dostawanie kwiatów na kazdym spotkaniu było by niewygodne.
Od kiedy mieszkam z narzeczonym to dostaje je bardzo czesto, prawie ( prawie, bo ja sama tez sobvie kupuje) tak czesto, ze w wazonie zawsze jakies ładne sa.
ale jak by facet przynosił ciagle dla mamy i siostry ( nie mam ale zakładam, że bym miec mogła) to bym sie nie czuła wyrózniona i wyjatkowa
takie dawanie kwiatow- na kazdym spotkaniu dla mnie jest strasznie dziwne i staralabym jakos to zasugerowac facetowi. Kobiety lubia dostawac kwiaty, ale nie az tak czesto. Dla mnie najwieksza przyjemnosc z dostania kwiatka to jest to zaskoczenie i to, ze mezczyzna pomyslal o mnie, aby zrobic mi jakas przyjemnosc. A jak od zawsze wiadomo, wszystko w nadmiarze moze zaszkodzic
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
jak dla mnie to stanowczo za często, staje się to monotonne i irytujące. Fajnie jest dostać kwiaty ale od czasu do czasu. wtedy jest to miłe.
Ja chyba dyskretnie zwróciłabym uwagę takiemu chłopakowi że troszkę przesadza.
Ja chyba dyskretnie zwróciłabym uwagę takiemu chłopakowi że troszkę przesadza.
reaguję na magiczne dźwięki i trzaski z winylowej płyty. Bob Marley śpiewa pieśń, Niesie treść pełną miłości,
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.
http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.
http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
mariusz, czy ja dobrze czytam? Ty masz dziewczynę!!!!
A co do kwiatków. Jak facet daje jakąś różyczkę raz na jakiś czas, czy to z konkretnej okazji czy nie, to jest to miły gest, który kobieta zawsze doceni. Ale jak dostaje cały czas jakiegoś wiechcia, to zaczyna to być powszednie. Treść ponad formę. Wolałabym za te pieniądze spędzić miło czas w jakiejś knajpce, niż dostawać ciągle kwiatki, które i tak uschną...
A co do kwiatków. Jak facet daje jakąś różyczkę raz na jakiś czas, czy to z konkretnej okazji czy nie, to jest to miły gest, który kobieta zawsze doceni. Ale jak dostaje cały czas jakiegoś wiechcia, to zaczyna to być powszednie. Treść ponad formę. Wolałabym za te pieniądze spędzić miło czas w jakiejś knajpce, niż dostawać ciągle kwiatki, które i tak uschną...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
papewa pisze:koles przesadza ale moze ma za duzo kasy:) i w sumie to pozytywnie przesadza wiec nie widze wiekaszych problemow...
a ja widze, bo co za duzo to niezdrowo. z niczym nie mozna przeginac bo staje sie to nienormalne
reaguję na magiczne dźwięki i trzaski z winylowej płyty. Bob Marley śpiewa pieśń, Niesie treść pełną miłości,
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.
http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.
http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Mariusz! Witaj, kope lat <browar>mariusz pisze:Dawno tutaj nie pisałem, jednak pewna rzecz mnie trochę intryguje i chciałem poznać waszą opinię.
Jak dla mnie przesada straszna Ja to pewnie bym prostu sie spytala jego o co chodzi z tymi kwiatami
Choc z drugiej strony to moze mi jakiegos wyslac. ;DD Dawno nie dostalam od mezczyzny kwiatka
Dla mnie dawanie kwiatów czy innych prezencików przy każdym spotkaniu to przesada. A jeszcze obdarowywanie cały czas mamy, siostry to przesada i to spora. Co innego kwiaty przy pierwszej wizycie w domu (oficjalnej) u lubej. W końcu ten gest stałby się czymś oczywistym i oczekiwanym, normą, a chyba nie o to chodzi.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Elspeth pisze:Co innego kwiaty przy pierwszej wizycie w domu (oficjalnej) u lubej. W końcu ten gest stałby się czymś oczywistym i oczekiwanym, normą, a chyba nie o to chodzi.
Ważne jest np. wręczenie bukietu przyszłej teściowej podczas oficjalnych zaręczyn.
Nawet "kocham cie" może spowszednieć. jak wszystko
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Mia pisze:jak dla mnie za czesto.anika pisze: Być może ktoś z rodziny tego chłopaka też zajmuje się zawodowo hodowaniem lub np. handlem kwaiatami?
no wlasnie, i daje takie ktore juz potem ciezko byloby sprzedac
Witam , a może chłopak jest romatyczny, sarmacki wie że kobiety lubią kwiaty. Ja baedzo lubie dawać kwiaty nawet bez okazji tylko nie zawsze to jest dobrze rozumiane. Pozdrwiam
Marzyciel
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 314 gości