o draniach, dobroci, seksualnym libido itp ustrojstwach

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 25 cze 2008, 14:38

eng pisze:Lina napisał/a:
A może ich w złych miejscach szukasz?

jasne, może w bibliotece na KULu mam szukać ? żarty się ciebie trzymają ...


jak dla mnie to nawet pod ławką w kościele możesz szukać <diabel> może się jakaś zaplątała
Olej te laski, bo widocznie niewiele są warte. Może się mylę, ale chyba już po kilku spotkaniach wiadomo mniej więcej z kim ma się do czynienia. Jak szmira - dowidzenia bez sentymentu. Chyba, ze już Ci się szukać nie chce...
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 cze 2008, 14:39

shaman pisze:większość myśli ma choćby fundamentalny związek z seksem.
może u ciebie ...
shaman pisze:Dlatego, mimo że dresowi nie zazdrościmy pustej lali z wyższym (ani jej jego), to boli nas, że ma ten podświadomie ważny fundament: seks.

Nie, że ktoś określił jako "lepszy" coś co w naszym pojęciu nie różni się od kurzu na chodniku ...
shaman pisze:I wynikająca zeń złość, zgryźliwość, jad desperacja, że tego nie masz?

Naciągane, i to prawie jak majtki na głowę ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 25 cze 2008, 18:54

Lina pisze:jak dla mnie to nawet pod ławką w kościele możesz szukać <diabel>
zwłaszcza że jest powszechnie znane miejsce poszukiwania partnerów w przeciwieństwie do klubów i dyskotek <regulamin> nie wiem o co biega <zalamka> to oczywiste że kobiety wybierają aktywnych, agresywnych osobników - liczą że ta agresja będzie skierowana wobec obcych a nie jej <regulamin> liczy się także uroda faceta - im bardziej przystojny tym zdrowszy <regulamin> a pogadać zawsze można z przyjacielem geyem <diabel>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 25 cze 2008, 22:03

Blazej30 pisze:gresywnych osobników - liczą że ta agresja będzie skierowana wobec obcych a nie jej <regulamin>
toś przedobrzył
<hahaha>
Blazej30 pisze:liczy się także uroda faceta - im bardziej przystojny tym zdrowszy <regulamin>
A u kobiet jak jest?

Blazej30 pisze:a pogadać zawsze można z przyjacielem geyem <diabel>
o ile się takiego ma
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
Adaś38
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 143
Rejestracja: 17 cze 2008, 11:49
Skąd: ten pomysł?
Płeć:

Postautor: Adaś38 » 26 cze 2008, 11:19

Błażej masz problem że nie możesz znaleźć dziewczyny bo jesteś niezbyt przystojny? Spróbuj podrywać te mniej ładne. Ja tak zrobiłem i wiecie co? Ona z wiekiem wyładniała a ja zostałem jaki byłem <lol>
Jak się popieści to się zmieści
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 26 cze 2008, 17:05

Adaś38 pisze:Błażej masz problem że nie możesz znaleźć dziewczyny bo jesteś niezbyt przystojny? Spróbuj podrywać te mniej ładne. Ja tak zrobiłem i wiecie co? Ona z wiekiem wyładniała a ja zostałem jaki byłem <lol>


Cóż, mi się wydaje, że Blazej już jest w tym wieku, kiedy to większość kobiet najlepsze ma już za sobą, względnie mniej lub bardziej desperacko walczy o zachowanie statusu quo. :] Zresztą zawsze byłem zdania, że należy raczej "mierzyć nad cel, by do celu trafić". <lol>
Ostatnio zmieniony 26 cze 2008, 17:06 przez PFC, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 26 cze 2008, 18:09

Adaś38 pisze:Błażej masz problem że nie możesz znaleźć dziewczyny bo jesteś niezbyt przystojny? Spróbuj podrywać te mniej ładne
sądzisz że te mniej ładne nie są mniej wybredne ?? :> niby czemu :|
Adaś38 pisze:Spróbuj podrywać te mniej ładne. Ja tak zrobiłem i wiecie co? Ona z wiekiem wyładniała a ja zostałem jaki byłem <lol>
nie wiem czy dam radę tyle pić <diabel>
PFC pisze:Zresztą zawsze byłem zdania, że należy raczej "mierzyć nad cel, by do celu trafić". <lol>
<browar> jak mawia mój kupel:"jak zarabiać to miliony, jak pieprz... to księżniczki" <regulamin> <regulamin>
Ostatnio zmieniony 26 cze 2008, 19:18 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 26 cze 2008, 20:33

shaman pisze:Freud nie miał racji? Miał ... większość myśli ma choćby fundamentalny związek z seksem. Dlatego,... boli nas, że ma ten podświadomie ważny fundament: seks.

Niom <brawo>
Ale to tylko u "nas", facetów tak jest - jak nie ma sexu, jest masakra <diabel>
Ergo:
- wyłączność na sex - "miłość" do grobowej dechy.
- utrata wyłączności - masakra! (czyli podkulony ogon z obszczekiwaniem każdego cienia)

A tam...
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 26 cze 2008, 21:07

Mysiorek pisze:Ale to tylko u "nas", facetów tak jest - jak nie ma sexu, jest masakra <diabel>

Trzeba próbować przekroczyć seks, Brat :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 26 cze 2008, 22:11

Mysiorek pisze:Ale to tylko u "nas", facetów tak jest - jak nie ma sexu, jest masakra <diabel>


Kurde, znów mnie ktoś utwierdził w przekonaniu, że jednak coś ze mną nie tak. :] ...Swoją drogą to naprawdę przykre, że tak z "nami" bywa. <niewiem> ...Btw: Freud miał też swoich krytyków, jakby co. :>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 26 cze 2008, 22:47

PFC pisze:Btw: Freud miał też swoich krytyków, jakby co.

Do których i ja się zaliczam. W moim przypadku część myśli związanych z seksem nie jest tak wielka; a sam ich związek nie jest tak mocny.

I tak, to przykre, że jednak z większością "nas" bywa jak u Freuda. Ale czy on i o kobietach tak nie mówił?
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 27 cze 2008, 21:51

shaman pisze:część myśli związanych z seksem nie jest tak wielka

Można w ogóle określić wielkość myśli? ;)
shaman pisze:Ale czy on i o kobietach tak nie mówił?

Jeśli nawet, to był zwyczajnym facetem, tylko więcej widział i potrafił głośno o tym mówić :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 27 cze 2008, 22:08

Mona pisze:shaman napisał/a:
część myśli związanych z seksem nie jest tak wielka


Można w ogóle określić wielkość myśli?

W tym przypadku wielkość = ilość, więc... : ) [nie wielka jest myśl a część wszystkich myśli, procent, odsetek]
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 27 cze 2008, 22:14

shaman pisze:W tym przypadku wielkość = ilość, więc... : ) [nie wielka jest myśl a część wszystkich myśli, procent, odsetek]

Aha, np. dwie myśli w ciągu dnia :D
Jeszcze coś -
shaman pisze:I tak, to przykre

Dlaczego przykre?
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
whisperer
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 23 cze 2008, 02:12
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: whisperer » 27 cze 2008, 22:16

Mona pisze:shaman napisał/a:
Ale czy on i o kobietach tak nie mówił?

Jeśli nawet, to był zwyczajnym facetem, tylko więcej widział i potrafił głośno o tym mówić :)

To troche sobie zaprzecza, bo skoro widział wiecej, to nie bym zwyczajnym czlowiekiem, a tym bardziej facetem ;PP Nigdy nie czytalem co ten Frud wymyslil, ale jak slysze co ludzie mowia, to wydaje mi sie, ze to dziala na zasadzie horoskopu. Ktorego znaku zodiakalnego nie przeczytac to i tak pasuje. I nie chodzi mi o podział na płci, ale o ogólną względność tego co to słyszałem ;]
"Nie utożsamiam się z niczym, sam ze sobą mam niewiele wspólnego." J. Pilch
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 27 cze 2008, 22:40

whisperer pisze:bo skoro widział wiecej,

Jadł i robił kupę, jak każdy człowiek ;)
No dobra, bo w sumie, to każdy na swój sposób jest nadzwyczajny, ale co z tego? ;DD
whisperer pisze:względność tego

Tzn. czego?
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
whisperer
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 23 cze 2008, 02:12
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: whisperer » 27 cze 2008, 22:58

Mona pisze:whisperer napisał/a:
względność tego

Tzn. czego?


Takiego froydyzmu w okruchach - co kto zasłyszał i powtarza jako tłumaczenie tego co czuje czy myśli.
Chcę przez to powiedzieć, że może i Froyd miał racje w niektórych rzeczach (nie wiem bo nie czytałem go nigdy i się nie interesowałem), ale jakoś nieustająca "moda" albo raczej tendencja do posługiwania się jego logiką nie trafia do mnie (i pewnie dlatego nigdy go nie czytałem) 8)
"Nie utożsamiam się z niczym, sam ze sobą mam niewiele wspólnego." J. Pilch
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 27 cze 2008, 23:13

whisperer pisze:co kto zasłyszał i powtarza jako tłumaczenie tego co czuje czy myśli.

Niekoniecznie aż jego, bo aby jego, niejednokrotnie urojone, słowa powtarzać, to trzeba specyficznych sytuacji i często patologicznych :)
whisperer pisze:i pewnie dlatego nigdy go nie czytałem)

"Wroga" warto poznać ;)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 27 cze 2008, 23:14

whisperer pisze:Takiego froydyzmu w okruchach - co kto zasłyszał i powtarza jako tłumaczenie tego co czuje czy myśli.
Chcę przez to powiedzieć, że może i Froyd miał racje w niektórych rzeczach (nie wiem bo nie czytałem go nigdy i się nie interesowałem), ale jakoś nieustająca "moda" albo raczej tendencja do posługiwania się jego logiką nie trafia do mnie (i pewnie dlatego nigdy go nie czytałem)

Froyd?

Może lepiej najpierw poczytaj, a potem włączaj się do dyskusji, ok?

Mona pisze:shaman napisał/a:
W tym przypadku wielkość = ilość, więc... : ) [nie wielka jest myśl a część wszystkich myśli, procent, odsetek]


Aha, np. dwie myśli w ciągu dnia

duża część myśli - 80/100, 99/102, co druga, prawie wszystkie, niemal wszystkie, większość, lwia część. Ja nie wiem skąd nieporozumienie, toż to najprostsze ze znaczeń :)

Mona pisze:Dlaczego przykre?

... że u większości facetów większość myśli ma choćby podświadomą podbudowę seksualną? Bo to (filozoficznie patrząc) proste, przedmiotowe. Przewidywalne, nudne. I może uniemożliwiać niektóre wnioski. Bo ileż różnych domów można zbudować na takim samym funadamencie ?:)
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 27 cze 2008, 23:20

Ja nie wiem skąd nieporozumienie, toż to najprostsze ze znaczeń

Nie no, spoko, ja żartowałam ;DD
shaman pisze:że u większości facetów większość myśli ma choćby podświadomą podbudowę seksualną?

Myślę, że My, śmiertelnicy, niestety wszystko sprowadzimy zawsze do jednego, bo taka jest ludzka natura :)
shaman pisze:proste, przedmiotowe

Umm, ale niekoniecznie, bo zależy od podejścia do "przedmiotu" ;)
shaman pisze:Bo ileż różnych domów można zbudować na takim samym funadamencie ?:)

No tak :) Zmień fundament, zaś :]
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
whisperer
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 23 cze 2008, 02:12
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: whisperer » 27 cze 2008, 23:25

Froyd?

Może lepiej najpierw poczytaj, a potem włączaj się do dyskusji, ok?


O przepraszam, literówka. Po prostu nie uważam, by ktoś kto nie żyje od X lat rozumiał moje popędy i pragnienia lepiej niż ja, w momencie kiedy zazwyczaj spotykam się z przytaczaniem tych samych tez o uniwersalnym zastosowaniu.
A takie podejście do Freudyzmu (dobrze odmieniam?) widziałem nie raz. I tak też nie było moim celem krytykować czy oceniać czyjegoś podejście tutaj, tylko przedstawić moje spojrzenie do takiego a nie innego spojrzenia na poglądy Freuda.
"Nie utożsamiam się z niczym, sam ze sobą mam niewiele wspólnego." J. Pilch
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 27 cze 2008, 23:30

whisperer pisze:Po prostu nie uważam, by ktoś kto nie żyje od X lat rozumiał moje popędy i pragnienia lepiej niż ja,

Bardzo dobrze uważasz, bo tak powinno być właśnie, że Ty znasz siebie najlepiej.
whisperer pisze:A takie podejście do Freudyzmu (dobrze odmieniam?) widziałem nie raz

Dla niektórych to wygodne :D
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 28 cze 2008, 00:03

Mona pisze:Myślę, że My, śmiertelnicy, niestety wszystko sprowadzimy zawsze do jednego, bo taka jest ludzka natura

Ty użyłaś słowa niestety, ja zwrotu "przykre to" opisując ten sam wycinek rzeczywistości. Skąd więc Twoje pytanie?:)

Mona pisze:shaman napisał/a:
Bo ileż różnych domów można zbudować na takim samym funadamencie ?:)


No tak Zmień fundament, zaś

Toż napisałem wyżej, że to fundament znacznej cz... tfu, liczby ludzi, ale nie mój <browar>


whisperer pisze:I tak też nie było moim celem krytykować czy oceniać czyjegoś podejście tutaj, tylko przedstawić moje spojrzenie do takiego a nie innego spojrzenia na poglądy Freuda.

Krytykujesz spojrzenie na czyjeś poglądy nie znając tych poglądów zatem. Nie, nie pogratuluję Ci tego. Nie, nie jesteś dzięki temu wiarygodny. Zrozum.
Awatar użytkownika
whisperer
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 23 cze 2008, 02:12
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: whisperer » 28 cze 2008, 00:27

shaman pisze:Krytykujesz spojrzenie na czyjeś poglądy nie znając tych poglądów zatem. Nie, nie pogratuluję Ci tego. Nie, nie jesteś dzięki temu wiarygodny. Zrozum.


whisperer pisze:I tak też nie było moim celem krytykować czy oceniać czyjegoś podejście tutaj, tylko przedstawić moje spojrzenie do takiego a nie innego spojrzenia na poglądy Freuda.


Krytykuje określone podejście, nie wiem czy Twoje (czy też innych forumowiczów) jest takie czy nie jest.

Nie wiem, czy Cie dobrze rozumiem, więc odpowiem i tak: jeśli to co słyszałem to poglądy Freuda w pełni ujmujące jego punkt widzenia, to wolę być niewiarygodny niż zagłębiać się w tą wiedzę ;P
Ostatnio zmieniony 28 cze 2008, 00:34 przez whisperer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 28 cze 2008, 01:14

whisperer pisze:Nie wiem, czy Cie dobrze rozumiem, więc odpowiem i tak: jeśli to co słyszałem to poglądy Freuda w pełni ujmujące jego punkt widzenia, to wolę być niewiarygodny niż zagłębiać się w tą wiedzę

Nie rozumiesz ani mnie ani Freuda.

Krytykujesz podejście do czyichś poglądów jak również już i same poglądy, na podstawie niewiarygodnych, cudzych osądów. Mąrde to czy nie?

Może ja zbyt wielu przecinków używam jak dla Ciebie?
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 28 cze 2008, 10:53

shaman pisze:Skąd więc Twoje pytanie?:)

Byłam ciekawa teorii Rozmówcy? <browar>
whisperer, to naprawdę nieważne, co powiedział/wymyślił Freud, bo zrozum, że równie dobrze mógłby być to ktoś inny. Teorie Freuda wcale nie były jakieś z kosmosu :>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
whisperer
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 23 cze 2008, 02:12
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: whisperer » 28 cze 2008, 14:24

shaman pisze:Krytykujesz podejście do czyichś poglądów jak również już i same poglądy, na podstawie niewiarygodnych, cudzych osądów.

Nie można zatem wykluczyć, że po części krytykuje te "niewiarygodne, cudze osądy". W żadnym miejscu nie twierdziłem, że rozumiem Freuda. Nie uważam, bym miał jakąś ogólną rację, mam swój stosunek do określonego podejścia, nie wykluczam że się on zmieni jeśli przeczytam dzieła Freuda. Rozumiem, że takie podejście uważasz za bzdurne i nie poparte argumentami.
shaman pisze:Mąrde to czy nie?

Mądrze byłoby przeczytać dzieła Freuda zamiast Ci odpisywać.
shaman pisze:Może ja zbyt wielu przecinków używam jak dla Ciebie?

Nie jestem pewien, musiałbym je policzyć.

Mona pisze:whisperer, to naprawdę nieważne, co powiedział/wymyślił Freud, bo zrozum, że równie dobrze mógłby być to ktoś inny. Teorie Freuda wcale nie były jakieś z kosmosu :>

W 100% się zgadzam i rozumiem. Równie dobrze zamiast o Freudzie moglibyśmy się kłócić tutaj rozmawiając o Che Guevarze.
"Nie utożsamiam się z niczym, sam ze sobą mam niewiele wspólnego." J. Pilch
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 28 cze 2008, 15:06

whisperer pisze:Mądrze byłoby przeczytać dzieła Freuda zamiast Ci odpisywać.

E tam, szkoda czasu, bo wiesz, nie trzeba wielkiego umysłu, aby stwierdzić, że ktoś, kto nadmiernie lub wcale nie interesuje się kobietami, na pewno ma/miał problemy w relacji z matką :D Lepiej poczytaj coś z twórczości Coelho <browar>
whisperer pisze:Równie dobrze zamiast o Freudzie moglibyśmy się kłócić tutaj rozmawiając o Che Guevarze.

Nawet nie mam zamiaru kłócić się, a z tematu o Che wybieram wizytację na Kubie ;DD
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
whisperer
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 23 cze 2008, 02:12
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: whisperer » 28 cze 2008, 17:13

Mona pisze:Lepiej poczytaj coś z twórczości Coelho <browar>

<tak> Nie czytałem, ale z pewnością wolałbym coś z jego twórczości poznać niż wspomnianego wcześniej psychoanalityka. Albo po prostu pójść na <browar> ;)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 301 gości