Dlaczego ona nic nie mówi?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 31 lip 2007, 19:53

zalu pisze:jak ktoś ją chce to niech się z nią żeni,
<chory> Powiedział dorosły facet o swojej kobiecie...

Zalu, Po co Ty w ogole z nią jesteś? :/
Daj dziewczynie spokój zanim się zaangażuje. Gorzej jak już to zrobiła.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 31 lip 2007, 19:56

zalu pisze:dziś byłem w bibliotece i poczytałem sobie ze 3-4 godziny i nie mam praktycznie żadnych wątpliwości. ona ma osobowość schizoidalną.


dobre <hahaha> "podwórkowy" psychologu, może to Ty powinieneś się leczyć? :>
zalu pisze:a jak by ktoś chciał pomnie pojechać to mówię że to moja 5 dziewczyna z czego 2 były zdecydowanym introwertyczkami.


widocznie coś Ciebie do tyhc introwertyczek ciągnęło,skoro z nimi byłeś
lollirot pisze:to co Ci się w niej podoba, że zdecydowałeś się z nią być?


i to mnie właśnie najbardziej w tym wszystkim zastanawia
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 31 lip 2007, 20:04

c-f pisze:i to mnie właśnie najbardziej w tym wszystkim zastanawia
Moze to jakies poczucie misji zeby leczyc odludkow. <hahaha>

Sorry, ale jesli ona chce byc milczacym odludkiem to Tobie nic do tego.
Jak by mi moj facet wyskoczyl z psychiatra z powodu malomownosci to by w ryja dostal raz a porzadnie i wiecej by mnie nie zobaczyl. Nie lubie ludzi, ktorzy chca innych zmieniac na swoja modle.
zalu pisze:ona ma osobowość schizoidalną.
A to mi sie najbardziej podoba.Zaburzenie typowo meskie przeca. Mniej niz 1 % populacji ma ;DD
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 lip 2007, 20:08

zalu pisze:ak ktoś ją chce to niech się z nią żeni, ale bardzo wątipę by kiedykolwiek to się zdażyło

no tak, ale ty z litosci i dobrego serca ja wexmiesz pozd warnkiem ze uda sie do lekarza dla ludzi czyli psychiatry
Jawka pisze:Zalu, Po co Ty w ogole z nią jesteś? :/

pewnie dlatego bo wreszcie jakas go chce. wziła taka która sie zgodziła a teraz chce zmieniac, nie wazne jakimi srodkami, wazne by spełniała wymagania
Awatar użytkownika
zalu
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 01 gru 2006, 21:06
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: zalu » 31 lip 2007, 20:08

zdecydowałem się z nią być bo mnie jakoś tam zainteresowała (to chyba normalne?) i myślałem że się rozgada jak mi zaufa. tak jak był kiedyś z tymi poprzednimi. ale ona cały czas jest taka sama i nic nie mówi.

szczerze to jeszcze a mi ja ani nikt z mojej najbliższej rodziny nie spotkał jeszcze kogoś takiego? kogoś kto praktycznie nic nie mówi. możecie sie ze mnie śmiać, ale jej chyba naprawdę cos jest. jak się przejdzie do lekarza to może cos się bliżej wyjaśni.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 31 lip 2007, 20:12

zalu pisze:jak się przejdzie do lekarza to może cos się bliżej wyjaśni.

a czy ona przejawia chęc chodzenia do lekarza ??
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 31 lip 2007, 20:17

zalu pisze:szczerze to jeszcze a mi ja ani nikt z mojej najbliższej rodziny nie spotkał jeszcze kogoś takiego? kogoś kto praktycznie nic nie mówi.


ja miałam taką jedną znajomą - od zawsze była małomówna, ale nie przez nieśmiałość ,jak to niektórzy myśleli ,tylko taki po prostu miała charakter. nawet ze swoim facetem za dużo nie rozmawiała :D ogólnie to była mało pobudliwa i tą swoją małomównością trochę odstraszała ludzi- ktoś do niej zagadywał, a ona w ogóle nie umiała(nie chciała może) podtrzymać rozmowy.dlatego większość rezygnowała, bo rozumiała to jako brak zainteresowania. jej jednak z tym źle wcale nie było :D,taki typ człowieka po prostu. ale przyznam, że takich ludzi rzeczywiście znam baaardzo mało.

zalu, zostaw tę dziewczynę już. z tego nic nie będzie.im szybciej to zakończysz, tym lepiej dla Ciebie.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 31 lip 2007, 20:18

c-f pisze:tym lepiej dla Ciebie

Po przeczytaniu jego wypowiedzi powiedziałabym, że lepiej DLA NIEJ ;-)
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

neo7
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 08 cze 2007, 22:18
Skąd: ze 100-licy
Płeć:

Postautor: neo7 » 31 lip 2007, 20:19

zalu pisze:jak się przejdzie do lekarza to może cos się bliżej wyjaśni.

Czyli naprawdę chcesz do niej wyjechać z takim tekstem? - Wiesz co, a może być się tak do psychiatry przeszła?
zalu pisze:możecie sie ze mnie śmiać,

Twoje podejście do tej dziewczyny przestaje być śmieszne a zaczyna być tragiczne. Po prostu bierzesz ją taką jaka jest albo daj sobie spokój.
sometimes saying nothing says all
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 31 lip 2007, 20:20

Dzindzer pisze:a czy ona przejawia chęc chodzenia do lekarza ??


no właśnie, przecież to jej zdanie jest tu najważniejsze. możesz jej to co najwyżej zaproponować (choć i tak nie wiem, jaki to ma sens <hahaha>), ale broń Boże zmuszać ! będzie chciała albo i nie - to jej wolna wola.

sądzę, że jeśli jej to zaproponujesz, to spojrzy na Ciebie jak na idiotę i powie,żebyś sam się do psychiatry przeszedł :P
Wojna
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 31 lip 2007, 18:23
Skąd: z zachodu
Płeć:

Postautor: Wojna » 31 lip 2007, 20:34

zdecydowanie DAJ JEJ SPOKOJ
Stormy

Postautor: Stormy » 31 lip 2007, 20:41

neo7 pisze:Lilian napisał/a:
na co ty patrzyles jak zaczynaliscie byc z soba? na cycki?

Cycki niczemu tutaj moim zdaniem nie przeszkadzają. Wygląd też jest istotny.
Lilian napisał/a:
jakas dziecinada...

No i tyłeczek powinien być zgrabny.

nie no jasne ze wyglad jest wazny, ale jak sie z kims jest to nie tylko dla zgrabnego tylka
neo7 pisze:moon napisał/a:
Uwielbiam ludzi z ktorymi moge sie nudzic i jest mi dobrze, z ktorymi nie musze dyskusji prowadzic nei wiem jakich bo i tak mi dobrze.

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem.

tu sie zgodze, ale jak widac autorowi to milczenie wspolne nie pasuje.. a skoro tak, to rodzi sie pytanie dlaczego? po co byc z kims kto nam nie odpowiada, przy kim milczenie staje sie uciazliwe i krepujace...
Awatar użytkownika
zalu
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 01 gru 2006, 21:06
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: zalu » 31 lip 2007, 20:46

ona sama mi mówiła (starała się) że ona wie że z nią się ciężko rozmawia. ale ja myślałem że ona się rozgada a tu nie. i jak sama ona przyznała ostatnio ktoś jej powiedział na jakimś tam obozie że jest tajemnicza i niż nic się nie odzywa do innych.

to stwierdzam ja, inni i sama ona... :(
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 31 lip 2007, 20:54

Jawka pisze:Po przeczytaniu jego wypowiedzi powiedziałabym, że lepiej DLA NIEJ ;-)


w sumie racja :D

[ Dodano: 2007-07-31, 20:55 ]
Lilian pisze:nie no jasne ze wyglad jest wazny, ale jak sie z kims jest to nie tylko dla zgrabnego tylka


najwidoczniej neiktórzy są tylko dla tego zgrabnego tyłka i tego, że ktoś umie nim kręcić :| <lol>
Chaos is a friend of mine
neo7
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 08 cze 2007, 22:18
Skąd: ze 100-licy
Płeć:

Postautor: neo7 » 31 lip 2007, 21:18

c-f pisze:najwidoczniej neiktórzy są tylko dla tego zgrabnego tyłka i tego, że ktoś umie nim kręcić

Nie, no charakter też jest dość ważny. :)
zalu pisze:to stwierdzam ja, inni i sama ona...

Skoro tak to chyba trza kończyć tą znajmość.
Lilian pisze:po co byc z kims kto nam nie odpowiada, przy kim milczenie staje sie uciazliwe i krepujace...

Można milczeć i chcieć być z daną osobą - to się nazywa rozumieć bez słów, a można milczeć bo nie ma o czym gadać i jest to przejaw nudy i braku porozumienia.
Są zatem różne rodzaje milczenia. Wy jestescie chyba bliżej tej drugiej opcji. Z tego co napisałeś w waszym związku chyba nie dzieje się za wiele.
sometimes saying nothing says all
Awatar użytkownika
Daisy
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 99
Rejestracja: 05 gru 2005, 13:34
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Daisy » 31 lip 2007, 22:26

Jakby mi chłopak powiedział, ze powinnam isc do psychiatry... To by mi bylozajebiscie przykro.. Zaczelabym sie zastanawiac czy naprawde jest cos ze mna nie tak... czy raczej z nim.... Bylabym na niego bardzo bardzo zla i nie zapomnialabym mu nigdy:] a taki zwiazek nie mialby juz sensu :] wiec bylo by nara:] mam nadzieje ze ona tez tak zrobi:] bo widze, ze chyba nie zaslugujesz na nia skoro nie doceniasz... Stracisz to wtedy docenisz. Spojrz na siebie a pozniej oceniaj innych.. Chcesz zmieniac swiat? Zacznij od siebie.
"Największą karą dla kłamcy jest nie to, że ktoś mu nie wierzy,
ale to, że on sam nie potrafi uwierzyć nikomu."
Stormy

Postautor: Stormy » 31 lip 2007, 23:11

ale ja kompletnie nie rozumiem podejscia autora- jak mnie cos w kims inetersuje to nie zaczynam od chodzenia, zwiazku, tylko od poznania tej osoby, czy mi podejdzie, a nie robic nadzieje 2 osobie..
Daisy pisze:Jakby mi chłopak powiedział, ze powinnam isc do psychiatry... To by mi bylozajebiscie przykro.. Zaczelabym sie zastanawiac czy naprawde jest cos ze mna nie tak... czy raczej z nim.... Bylabym na niego bardzo bardzo zla i nie zapomnialabym mu nigdy:] a taki zwiazek nie mialby juz sensu wiec bylo by nara:]

wszystko zalezy od podejscia - moj luby w pewnym momencie chcial mnie wyslac do psychologa - bylo mi przykro, jasne, ale robil to dla mojego, naszego dobra, bo juz nie widzial innego rozwiazania naszych problemow. i chyba w koncu trza sie bedzie przejs, jesli samozaparcia, uporu w dazeniu do zmian nie starczy
ale co innego jak mowi mi to facet, ktorego znam, kocham, czuje sie przy nim bezpiecznie i wiem co miedzy nami jest. a nie: ona nic niemowi, ja hce pogadac, ona jest wariatka jakas, niech sie to babsko leczy, i ktos sie z nia moza i ozeni. zero szacunku dla tej dziewczyny, zwiazku itp itd
Awatar użytkownika
Soul
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 253
Rejestracja: 08 maja 2005, 18:00
Skąd: że
Płeć:

Postautor: Soul » 31 lip 2007, 23:13

Jakby mi chłopak powiedział, ze powinnam isc do psychiatry... To by mi bylozajebiscie przykro..

A gdyby miał rację i faktycznie powinnaś iść do psychiatry?

Daisy pisze:Bylabym na niego bardzo bardzo zla i nie zapomnialabym mu nigdy:] a taki zwiazek nie mialby juz sensu :] wiec bylo by nara:]

Nawet gdyby Ci pomógł?

Trochę pokory...

zalu, przykro mi chłopie. Ona się już nie zmieni... to taki typ człowieka. Nie udało wam się dopasować. To mniej więcej tak jak z seksem. Ty chcesz, ona nie... Nie widzicie tutaj analogii? Pełno podobnych tematów było.
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,
wciąż na nowo się odnajdywać.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 31 lip 2007, 23:23

zalu pisze:ale ja myślałem że ona się rozgada a tu nie.

a ja myślałem, że po ślubie stanie się w łóżku tygrysicą <diabel>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 31 lip 2007, 23:45

lollirot pisze:zalu napisał/a:
ale ja myślałem że ona się rozgada a tu nie.

a ja myślałem, że po ślubie stanie się w łóżku tygrysicą <diabel>


pobożne życzenia, zawiedzione nadzieje :P
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 01 sie 2007, 00:16

Niedopasowanie i tyle. Nie wiem, po co się męczyć w takim "związku" :> I tylko, jak już zresztą ktoś wcześniej napisać, jeszcze nie daj boże dawać jej złudną nadzieję, że coś z tego będzie :>
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 01 sie 2007, 13:43

zalu pisze:tak jak był kiedyś z tymi poprzednimi

Z Twoimi poprzednimi też tak było, bo może tu tkwi tajemnica jej braku rozgadania? :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 01 sie 2007, 17:30

neo7 pisze:Naprawdę to jak dziewczyna się porusza mówi bardzo dużo o niej, zanim jeszcze się do niej zagada.
Chyba nie w tancu:) tutaj mozesz jedynie stwierdzic czy ma ochote na seks, bo co powiesz o charakterze? Nie wiem jak mozna powiedziec cos o charakterze inteligencji mozgu i cechach ukrytych na podstawie dajmy na to stawiania stop :D
moon pisze:To z Twoim rozumieniem chyba cos nie tak. Ona juz taka jest.Taki ma charakter, taka osobowosc. Tylko Ty chyba nie umiesz pojac ze to co rozne od Ciebie tez jest w normie.
Ja sie nie zgadzam. Nie wiadomo po tym opisie CO JEST PRZYCZYNA tego stanu, czy sie tak urodzila nic nie mowiaca czy cos sie gdzies kiedys stalo ze nikomu nie ufa, czy ma taka osobbowosc. Ja mam kolezanke ktora ze swoja przyjaciolka (a raczej dwiema) rozmawia o wszystkim jak nie ona:> a z nikim innym sie nie otworzy. Teraz rozmawia tak jeszcze ze swoim facetem. Ja z nia sie kiedys spotykalem jako kumple i dopiero gdzies po 6-7 kilku godzinnym spotkaniu zaskoczyla mnie dyskusja na tysiac tematow gdzie nie musialem jej ciagnac za jezyk, zaczela gadac wiecej odemnie! Potem nie mielismy dluzej kontaktu i ostatnio jak sie spotkalismy znow mowila malo, pod koniec spotkania juz normalnie:) Przeciez on nie napisal (autor) ze ona jest inna i gorsza, tylko ze ma klopot z jej ciszą :)
zalu pisze:Ona jest tak pochłonięta introspekcją
Skad o tym wiesz? Po czym ewentualnie to poznajesz?
zalu pisze:z nią można rozmawiać na gg, w realu nie mówi praktycznie nic.
Wlasnie o to mialem zapytac:) jak jest na gg.
neo7 pisze:Jak masz takie podejście do dziewczyny że robisz z niej osobę chorą psychicznie, której to już tylko psychiatra może pomóc, bo psycholog jak twierdzisz to za mało, to może i dobrze że ona z tobą nie będzie.
A gdzie autor napisal ze ona jest totalnym ćwokiem, psycholem. Napisal, ze maja problem z ktorym sie NIE DA zyc, ja tez bym nie potrafil byc z osoba ktora mi powie 2 razy czesc/dzien i ze 2 zdania, ze np. zupa za slona. Tak czy siak, czy jestes pewien, ze zrobiles wystarczajaco duzo, zeby ja "rozkrecic" ? A moze to taki przypadek jak moja kolezanka? Tobie wystarczy krecenie dupa i seksowne poruszanie sie, a koledze nie :) Jak mozna kogos poznawac jak on nic nie mowi, zupelnie nic na jakokolwiek temat, a co dopiero o odczuciach, pogladach itd. ? Ona gdzies pracuje? Jak sobie radzi w pracy jesli nic nie mowi?
moon pisze:ak by mi moj facet wyskoczyl z psychiatra z powodu malomownosci to by w ryja dostal raz a porzadnie i wiecej by mnie nie zobaczyl.
No tak bo gdybys byla TAKIM przypadkiem to i tak nie umiala byc nic powiedziec :D hehe

Mysle ze autor troche z bezradnosci i braku jakichkolwiek zmian pisze w taki sposob troche lekcewazaacy. Sa ze soba jednoczesnie dosc krotko i zapewne nie jest to milosc. Ale jak facet ma sie zakochiwac w kobiecie jak ona mu nawet nie powie 10 zdan dziennie? Jak ma ja poznawac ? Srednia 5.0 nie wystarczy.

Autorze wedlug mnie powinienes sie zastanowic, czy Ty zrobiles wszystko, co mogles, zeby jej pomoc. Jak nie, to dzialajm jak tak - odpusc. Zastanow sie tez czy nie dajesz jej powodow zeby sie nadal nie odzywac, czy moze jej jakos zle nie traktujesz i nie pokazujesz na codzien tego, ze Cie censored ta cisza. Zmien swoje zachowanie jesli tak jest. Potrzeba spokoju ducha:D i checi a jest szansa ze bedzie dobrze.

A na koniec chcialem Wam powiedziec, ze byl kiedy u mnie taki facet z moim wujkiem ktory nie mowil NIC :) jak sie o cos go pytalo mowil tak/nie lub jakies zdanie 5-10 wyrazowe. Jakby siedzialo sie z nim 24/dobe i nic nie mowilo, to z pewnoscia nie byloby zadnej konwersacji, chyba, ze pytal by sie o cos zwiazanego z robota :)
Nie wiem czemu taki byl, ale faktycznie sa takie przypadki :)
Mial xywe cichy :D
Pozdrawiam

PS. Ale sie rozgadalem :D <brawo>
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
neo7
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 08 cze 2007, 22:18
Skąd: ze 100-licy
Płeć:

Postautor: neo7 » 01 sie 2007, 17:41

Hyhy pisze:A gdzie autor napisal ze ona jest totalnym ćwokiem, psycholem. Napisal, ze maja problem z ktorym sie NIE DA zyc

Napisał ze chce ją wysłać do psychiatry.
A dla tej dziewczyny toi nie jest problem, więc oni nie mają problemu tylko on ma.
Hyhy pisze:Tobie wystarczy krecenie dupa i seksowne poruszanie sie, a koledze nie

Wierz mi ale to jak dziewczyna seksownie się porusza na parkiecie mówi bardzo dużo o jej charakterze, o tym że jest pewna siebie, spontaniczna, sympatyczna, akceptuje siebie i swoje ciało, pełna pasji, energiczna, pełna życia.
sometimes saying nothing says all
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 01 sie 2007, 17:48

Nom to chyba 90% kobiet tanczacych tak jak lubisz sa pewne siebie spontaniczne niekoniecznie sympatyczne, akceptuja swoje cialo i sa energiczne :)
Ale zeby pelne pasji? :)
Ok jestem w stanie powiedziec, ze powygladzie mozesz ocenic mniej wiecej i niekoniecznie trafnie czy kobieta jest pelna pasji i sympatyczna, czesciowo po gestykulacji, ale nie sexownym badz malo sexownym tancu :)
neo7 pisze:A dla tej dziewczyny toi nie jest problem, więc oni nie mają problemu tylko on ma.
To ocenie po odpowiedzi na pytania dot. jej pracy (jesli ma). A problem ma on (jesli sa razem to juz w pewnym sensie ich problem) i prawdopodobmnie ona (jak sie z kimkolwiek gdziekolwiek dogaduje jak praktycznie nie da sie z nia nawiazac kontaktu). Psychiatra to nie tylko lekarz od czubow, bo to o czym pisze autor moze byc rowniez choroba, ktora wlasnie psychiatra potrafi wyleczyc. Nie znaczy to ze brak jej 5 klepki :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Soul
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 253
Rejestracja: 08 maja 2005, 18:00
Skąd: że
Płeć:

Postautor: Soul » 01 sie 2007, 17:50

neo7 pisze:o jej charakterze, o tym że jest pewna siebie, spontaniczna, sympatyczna, akceptuje siebie i swoje ciało, pełna pasji, energiczna, pełna życia.

Bo kręci dupą? :|
Równie dobrze może mieć mnóstwo kompleksów, ale na imprezie o nich zapomina i kręci tym swoim tyłkiem bo lubi po prostu.

To raczej kiepski sposób dobierania sobie partnerek ;]
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,

wciąż na nowo się odnajdywać.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 01 sie 2007, 18:40

Hyhy pisze:Ale zeby pelne pasji? :)

to zależy jakiej pasji neo szuka w kobietach <diabel> <hahaha>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 01 sie 2007, 18:43

neo7 pisze:Wierz mi ale to jak dziewczyna seksownie się porusza na parkiecie mówi bardzo dużo o jej charakterze, o tym że jest pewna siebie, spontaniczna, sympatyczna, akceptuje siebie i swoje ciało, pełna pasji, energiczna, pełna życia.


a ja znam trochę takich, które wcale nie lubią tańczyć, a posiadają wymienione przez Ciebie cechy :) albo takie, które właśnie uwielbiają, a w ogóle do tej charakterystyki nie pasują. jak to wytłumaczysz? :P
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Animal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 218
Rejestracja: 01 lip 2007, 19:58
Skąd: z miasta
Płeć:

Postautor: Animal » 01 sie 2007, 20:04

c-f pisze:a ja znam trochę takich, które wcale nie lubią tańczyć, a posiadają wymienione przez Ciebie cechy :) albo takie, które właśnie uwielbiają, a w ogóle do tej charakterystyki nie pasują. jak to wytłumaczysz? :P


To bardzo proste: bo ludzie różni są <pijak>
Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię.
Awatar użytkownika
zalu
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 01 gru 2006, 21:06
Skąd: Gdańsk
Płeć:

Postautor: zalu » 01 sie 2007, 20:16

nie wiem czy wy mnie szanowni formułowicze rozumiecie?

Cytat z naszego pierwszego spotkania:
"Ciekawe co sobie o mnie pomyślałeś? Bo ja wiem jak się ciężko ze mną rozmawia"

ona sama to wie, i widzi ten problem !!

A ja chce jej pomóc bo uważam że jest wartościową osobą. Najprawdopodobniej ma osobowość schizoidalną, ale to nie oznacza że jest wariatką!! Tak wzasadzie to około 20% populacji ma jakieś zaburzenia psychiczne.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 205 gości