Jak pokazać kobiecie chcę ciebie a nie ...
Moderator: modTeam
Jak pokazać kobiecie chcę ciebie a nie ...
Witajcie,
moje pytanie jest może dość banalne -w sumie po części znam na nie odpowiedż -wiadomo każdy ją zna ,ale każda dyskusja na pewno wnosi coś nowego...
Zastanawiam sie co konkretnie powinien robić facet który nowo poznanej osobie chce pokazać ,że ona interesuje go jako kobieta ,a nie przyjaciółka jak rozwijać taką relację ,żeby nie zepsuć wszystkiego ... Wiadomo każdy przypadek jest inny ,ale pewne ogólne reguły są uniwersalne...
Jakie gesty są na miejscu bo nie chcę kolejnej przyjaciółki -powoli sam wiem o co chodzi ,ale i na waszą pomoc liczę
W sumie bywalo ,że kobietę rozbroilem ,ale nie zawsze to ta druga połowa pomarańczy
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
moje pytanie jest może dość banalne -w sumie po części znam na nie odpowiedż -wiadomo każdy ją zna ,ale każda dyskusja na pewno wnosi coś nowego...
Zastanawiam sie co konkretnie powinien robić facet który nowo poznanej osobie chce pokazać ,że ona interesuje go jako kobieta ,a nie przyjaciółka jak rozwijać taką relację ,żeby nie zepsuć wszystkiego ... Wiadomo każdy przypadek jest inny ,ale pewne ogólne reguły są uniwersalne...
Jakie gesty są na miejscu bo nie chcę kolejnej przyjaciółki -powoli sam wiem o co chodzi ,ale i na waszą pomoc liczę
W sumie bywalo ,że kobietę rozbroilem ,ale nie zawsze to ta druga połowa pomarańczy
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
-
- Entuzjasta
- Posty: 66
- Rejestracja: 16 sty 2007, 20:27
- Skąd: poznań
- Płeć:
....tygrysiaaa pisze:a z reszta od przyjazni do milosci
....czasem jest dluuuuga droga
to jakos naturalnie wychodzi. inaczej traktujesz potencjalna kandydatke na dziewczyne, to sie wyczuwa. nie traktujesz takiej dziewczyny jak kumpele z ktora gada sie o wszystkim i o niczym... sam to powinienes czuc
reaguję na magiczne dźwięki i trzaski z winylowej płyty. Bob Marley śpiewa pieśń, Niesie treść pełną miłości,
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.
http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.
http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738
Tak jak mówi shaman, musisz pokazać jej że jesteś nią zainteresowany. Musisz to zrobić sam a nie według czyichś rad czy "poradników podrywania" i innych tego typu pierdół w których większość to kupa bzdur...Musisz być sobą a zachowywanie się według czyichś rad już nie jest rzeczą naturalną. A co więcej to Ty taki jaki jesteś musisz się jej spodobać a nie Ty jako wykreowany na kogoś innego
- Kotek_Szarobury
- Bywalec
- Posty: 46
- Rejestracja: 29 gru 2006, 20:48
- Skąd: Kielce
- Płeć:
Dodam, że bycie sobą jest ok, ale bycie sobą ponurakiem już nie. Dlatego trzeba zachowywać się na luzie. Ludzie lubią szczęśliwych. Zawsze gdy widzisz Ją, okazuj że się cieszysz ...jeśli się cieszysz<zabujany>. Zgadzam się z powyższymi, że trzeba być sobą. Zresztą rozwinę trochę. Jeśli ktoś (hipotetycznie of course) pozna kogoś kto udaje lepszego (bardzo łatwo poznać, maski - temacik już był), nie rozpozna tej manipulacji, polubi fałszywe wyobrażenie, to czy polubi/pokocha prawdziwego "kogoś"?
Również mój problem, choć ja się nie zdradzę do końca, hehe. Na miejscu są na pewno te gesty, które wydają ci się za odpowiednie. Każdy jest inny, każdy inaczej okazuje uczucia. Lepiej nie myśleć o tym za długo, bo to powoduje frustrację ... a może to właśnie jest zakochaniem...? Nie ważne. Ważne by się nie bać, nie planować że dziś jak Ją zobaczysz, puścisz jej oko, podwiniesz nogę, czy wykonasz inny gest. Spontan jest lepszy. I na koniec dobra rada - uśmiechaj się. Przynajmniej dla mnie dziewczyny, które się uśmiechają, bardzo się podobają. Baj.
Edited od razu
Muszę, ale muszę tak, że muszę skomentować:
Dla mnie kicha do kwadratu. Trzeba inaczej. Na pewno nie prosto z mostu, na pewno nie "czy nie zechciałabyc twoją dziewczyną". Tak mówią dzieci.
Co do dzieci - przypomniała mi się sytuacja sprzed hmm 7 latek, kiedy 1 kolega drugiemu mówił jak się umawiać:
Cytuję
"Powiedz jej tak- Masz chłopaka?
Odpowie "nie", więc dodaj - teraz już masz".
Banalne, szczeniackie i nieromantyczne, nieprawdaż?
Jakie gesty są na miejscu bo nie chcę kolejnej przyjaciółki -powoli sam wiem o co chodzi ,ale i na waszą pomoc liczę
Również mój problem, choć ja się nie zdradzę do końca, hehe. Na miejscu są na pewno te gesty, które wydają ci się za odpowiednie. Każdy jest inny, każdy inaczej okazuje uczucia. Lepiej nie myśleć o tym za długo, bo to powoduje frustrację ... a może to właśnie jest zakochaniem...? Nie ważne. Ważne by się nie bać, nie planować że dziś jak Ją zobaczysz, puścisz jej oko, podwiniesz nogę, czy wykonasz inny gest. Spontan jest lepszy. I na koniec dobra rada - uśmiechaj się. Przynajmniej dla mnie dziewczyny, które się uśmiechają, bardzo się podobają. Baj.
Edited od razu
Muszę, ale muszę tak, że muszę skomentować:
a po kilku spotkaniach powiedz prosto z mostu że ci się podoba i czy nie zechciałabyc twoją dziewczyną
Dla mnie kicha do kwadratu. Trzeba inaczej. Na pewno nie prosto z mostu, na pewno nie "czy nie zechciałabyc twoją dziewczyną". Tak mówią dzieci.
Co do dzieci - przypomniała mi się sytuacja sprzed hmm 7 latek, kiedy 1 kolega drugiemu mówił jak się umawiać:
Cytuję
"Powiedz jej tak- Masz chłopaka?
Odpowie "nie", więc dodaj - teraz już masz".
Banalne, szczeniackie i nieromantyczne, nieprawdaż?
Don`t worry, be happy
Kotek_Szarobury pisze:Dla mnie kicha do kwadratu.
Wiesz, niekoniecznie. Kiedyś myślałam, że wystarczy pocałunek, parę gestów i wszystko wiadomo. Ale ponieważ przerabiałam różne relacje z facetami, uważam że takie mówienie wprost nie jest żadnym obciachem. A nawet jest bardzo miłe, gdyż jest nausznym i bezpośrednim dowodem na to, że komuś się podobamy i że ktoś chce z nami być.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Kotek_Szarobury pisze:Dla mnie kicha do kwadratu. Trzeba inaczej. Na pewno nie prosto z mostu, na pewno nie "czy nie zechciałabyc twoją dziewczyną". Tak mówią dzieci.
nawet gorzej, bo może wybuch śmiechu spowodować tak prostacko postawione pytanie
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
może i tak,ale....
Jak widzisz takie pytanie? Każde postawienie go w tym stylu jest kiepskim pomysłem, IMO. Może najmniej obciachowe jest "czy chcesz ze mną być"
Ale też średni to pomysł
Przecież to widać I czuć.
Jak widzisz takie pytanie? Każde postawienie go w tym stylu jest kiepskim pomysłem, IMO. Może najmniej obciachowe jest "czy chcesz ze mną być"
Ale też średni to pomysł
Przecież to widać I czuć.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Spontan, spontan, gorące okazywanie jej względów ale bez zatracenia samego siebie !
Nie mozesz być za darmo, spełniać wszystkie jej zachcianki nic w zamian nie chcąc. Nie możesz z miłości pozwolić aby laska Tobą pomiatała - kobiety zakochują sie w twardych facetach a nie w lalusiach.
Babe trzeba od czasu do czasu zrypać, zwyzywać, trzasnąć drzwiami, przeprosić, kupić prezent, potem w nocy wycałować i dobrze się sprawić w seksiku żeby miała orgazm, wtedy będzie kochać!!!!!!!
Nie mozesz być za darmo, spełniać wszystkie jej zachcianki nic w zamian nie chcąc. Nie możesz z miłości pozwolić aby laska Tobą pomiatała - kobiety zakochują sie w twardych facetach a nie w lalusiach.
Babe trzeba od czasu do czasu zrypać, zwyzywać, trzasnąć drzwiami, przeprosić, kupić prezent, potem w nocy wycałować i dobrze się sprawić w seksiku żeby miała orgazm, wtedy będzie kochać!!!!!!!
TedBundy pisze:Jak widzisz takie pytanie? Każde postawienie go w tym stylu jest kiepskim pomysłem, IMO. Może najmniej obciachowe jest "czy chcesz ze mną być"
Ale jaki obciach? W sumie tuż po tym pytaniu są oficjalnie parą. Tak naprawdę już wcześniej nawet się jest. Więc pytam: po co mi kobieta, przy której muszę się zastanawiać, czy coś co powiem nie będzie obciachem? Proszę mi wytłumaczyć łopatologicznie, prosto. Bo narazie to jest dla mnie pozbawione sensu niczym Bzdurox Leszka Możdżera ;-)
tak samo jak nie pierdzi się przy stole, tak samo w pewnym wieku nie zadaje się pytań na poziomie przedszkola. Bo to akurat należy IMO do tej samej kategorii, co "czy mogę cię pocałować"?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Witajcie już sprawdzałem w praktyce
Co następuje...
Trzeba dziewczynie zwyczajnie dawać do zrozumienia ,że interesuje mnie jako kobieta ponad to...patrzec prosto w oczy ,uśmiechać się plus pełen luzik ,swoboda,dobry humor,majestat na fula...he,he,he i one teraz to czytaja buhahahahhahhha....
Trzeba rozmawiać z dziewczyna jak z kobietą ,a nie przyjaciółką...
Podziwiac jej urodę w biebanalny sposób mówic tylko o sobie i o niej i tu ważna uwaga ucinać tematy na temat byłych itp...
To nie ma byc przyjacielska rozmowa kto komu co tylko ja u ty i wiesz co jest fajnie,miło i sympatycznie
POZDRAWIAM
Co następuje...
Trzeba dziewczynie zwyczajnie dawać do zrozumienia ,że interesuje mnie jako kobieta ponad to...patrzec prosto w oczy ,uśmiechać się plus pełen luzik ,swoboda,dobry humor,majestat na fula...he,he,he i one teraz to czytaja buhahahahhahhha....
Trzeba rozmawiać z dziewczyna jak z kobietą ,a nie przyjaciółką...
Podziwiac jej urodę w biebanalny sposób mówic tylko o sobie i o niej i tu ważna uwaga ucinać tematy na temat byłych itp...
To nie ma byc przyjacielska rozmowa kto komu co tylko ja u ty i wiesz co jest fajnie,miło i sympatycznie
POZDRAWIAM
TedBundy pisze:tak samo jak nie pierdzi się przy stole, tak samo w pewnym wieku nie zadaje się pytań na poziomie przedszkola. Bo to akurat należy IMO do tej samej kategorii, co "czy mogę cię pocałować"?
-_- ok, może i tak, rozumiem o co chodzi. ale strasznie się ograniczasz w tym momencie. a to dużo gorsze niż jakikolwiek obciach.
ale to w moim systemie wartości.
mac79 pisze:i tu ważna uwaga ucinać tematy na temat byłych itp...
Eee tam, my sobie czasami opowiadamy o byłych. Właśnie normalnemu koledze bym nie powiedziała, a tak nieraz razem się śmiejemy.
Trzeba po prostu wiedzieć, CO powiedzieć, a czego nie.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 307 gości