agnieszka.com.pl • czy TO jeszcze DYLEMAT - FINAL BATTLE ! - Strona 3
Strona 3 z 3

: 25 lip 2004, 15:33
autor: adamekggg
Triniti19 pisze:
adamekggg pisze:zalezy mi na waszym zdaniu.co na was by podzialalo w takiej sytuacji. zlewka czy kwiaty ?

Na mnie podziałały by kwiaty bo wole czuć, że zależy tej osobie na mnie. Zlewka działa chyba tylko wtedy kiedy dziewczyna sama chce być z tobą. Bo inaczej to jakoś nie wyobrażam sobie, żebym mogła poczuć coś do osoby która "zlewa" na mnie. Jednak mimo wszystko musisz pomyśleć główniej o tej dziewczynie. Ty ją lepiej znasz od nas i wtedy spróbuj wczuć się w nią. Co na nią podziała? Sam sobie na to pytanie odpowiedz.


kurcze,kartka urodzinowa na nią podziala.bo nikt jej nie pożyczył.ona czuje sie zagubiona,opuszczona, zostawiona samej sobie. schudła, ma nerwice, trudno jej spełniać oczekiwania środowiska...

jasne ze wolalbym kwiaty.to normalne.tylko ze WTEDY ja nosiłem kwiaty a ona ich nie odbierala nawet.ale na pytanie OSTATNIO ze nie lubi róź, powiedziala ze lubi - białe......

wiec nie wiem kurde co robic

nie chce byc odebrany jako PETENT. osoba zabiegająca, gdy jest ktoś inny. i mowi CO CHCE I DOSTAJE

adam

ps. idealem sytuacja kiedy ona odrzuca ambicje i mowi wprost. ze chcialaby wrócić. ze sie zmienila

: 25 lip 2004, 20:21
autor: Triniti19
adamekggg pisze:ps. idealem sytuacja kiedy ona odrzuca ambicje i mowi wprost. ze chcialaby wrócić. ze sie zmienila

No na pewno ideałem była by taka sytuacja. Ale szkoda, że ideały tak rzadko się zdażają.

: 26 lip 2004, 00:19
autor: adamekggg
mysle ze musztarda po obiedzie :567:

widzialem ich razem jak wiezli autem jakies tapczany....wyglada na to ze oni sie razem wprowadzaja do mieszkania znowu

szkoda.przykro mi sie zrobilo

pa.i dzieki wszystkim

adam

: 26 lip 2004, 08:52
autor: fish
K***a !
Nie podawaj się. Co Ci zależy.

: 26 lip 2004, 08:56
autor: Andrew
Ty jakis miękkim robiony jestes !! nie dziwie sie iż Ona woli jego , jak z ciebie taka klipa ! :547: :547: :547: :547:

: 26 lip 2004, 09:11
autor: adamekggg
no jasne ze sie nie poddam.nie jestem miekkim robiony Krzycho......

nie boj sie.tylko sie wkur......lem jak zobaczylem auto zaladowane tymi materacami. pojde dzis do siostry i zrobie sobie mala gadke. powiem ze chce sie koniecznie z nia widziec. co mam robic - trzeba dzialac. wiec trudno moze odbierze to nachalnie.ale ryzyko trzeba podjac

narka

: 27 lip 2004, 09:27
autor: adamekggg
czesc.no i wyslalem te kwiatki kurierem...zobaczymy.....

narka

adam

: 27 lip 2004, 10:01
autor: fish
Gratuluję. Podziel sie poźniej informacja co z tego wyniknęło.

: 27 lip 2004, 23:05
autor: adamekggg
no to moi drodzy chlopcy i dziewczęta. wynika ze wielka d..pa...kolejny raz widzialem ich jak jechali wieczorem.prawdopodobnie juz mieszkają razem.coz tak to musiało się potoczyć
szkoda moich staran. kolejny gówniany dzien minął

na kwiaty jak narazie reakcji brak

dzieki

adam

: 27 lip 2004, 23:08
autor: Andrew
Spokojnie wszystko wymaga czasu !!

: 27 lip 2004, 23:13
autor: adamekggg
krzys pisze:Spokojnie wszystko wymaga czasu !!


Krzycho ja wiem. wiem tez ze w mieszkaniu w ktorym kibel jest na zewnatrz to oni wychowani przez mamuski dlugo nie wytrzymają. zima przyjdzie.....

ona jeszcze tych kwiatow nie widziala.bo odebrala ta siostra.ta "gorsza" ktora mnie okłamuje.ale ona jej je przekaże.

Krzycho....wszystko wymaga czasu. ale pomysl co ja mam myslec sluchając laski który mowi ze jest z gosciem ktory okazal sie porażką, i chcialaby go zmienic. a jednoczesnie chodzi z nim do łóżka.przebywa cały dzien

ja wiem ze ona sie nim zmeczy.i to bedzie na + poniewaz teraz gdyby odeszla to by powiedziala....odeszlam bo było gorzej...a jak pozniej odejdzie to powie odeszlam bo bylo tragicznie i teraz wiem co jest dobre

pozdr

Adam

: 27 lip 2004, 23:17
autor: Andrew
Ty mnie to tłumaczysz ?????? :547: z kimś musi sypiac (jak ja to mówie ) chocby dla zdrowia psychicznego ! :547: :547: :547:

: 28 lip 2004, 08:53
autor: adamekggg
krzys pisze:Ty mnie to tłumaczysz ?????? :547: z kimś musi sypiac (jak ja to mówie ) chocby dla zdrowia psychicznego ! :547: :547: :547:


smieszne.ale prawdziwe. w kazdym razie ja juz nie kiwne palcem. niech bawi we wlasnym sosie. najlepsza bedzie JEJ DECYZJA-wtedy kiedy bedzie wiedziala ze TEGO CHCE. zdecydowala teraz widocznie zostac z nim i zamieszkac - to niech tak bedzie.niech dalej przechodzi to o czym mowila.w koncu bedzie tego za duzo i peknie

adam

ps. ale ILE MOZNA CZEKAC? NA KOGOS KTO WIE JAK MA POSTAPIC>A TEGO SIE BOI ?

: 31 lip 2004, 18:37
autor: kwjk
adamekggg pisze:ps. ale ILE MOZNA CZEKAC? NA KOGOS KTO WIE JAK MA POSTAPIC>A TEGO SIE BOI ?


Kwestia cierpliwości. Można czekać miesiąc, można czekać rok.

: 31 lip 2004, 18:46
autor: mariusz
kwjk pisze: Kwestia cierpliwości. Można czekać miesiąc, można czekać rok.


Można się tez nigdy nie doczekać ;) Ale żadko się to zdaża ;)

: 31 lip 2004, 18:53
autor: kwjk
Zdawało mi się, że pytanie brzmi: ile można czekać. Kwestia samego doczekania się to już zupełnie inna bajka ;)

: 03 sie 2004, 00:25
autor: adamekggg
czas zlozyc bron chlopcy.....

kwiaty dotarly.ponoc wziela je od siostry przy chlopaku.w sumie mogla wyrzucic.
napisalem tez jej list ktory przekazala siostra. niestety 0 odzewu.czyli standard
widac ignorancja dziala lepiej. wyglada na to ze juz sobie uwili wspolne gniazdko

coz.nie moge byc tam gdzie mnie nie chca.

pozdrawiam

adam

czas. porzucic cos co zalezy nie ode mnie a od osoby ktora wie ze chce kogos innego