Andrew pisze:poleciec na skargę
jaką skargę
! ehhh...
Andrew pisze:ja zas takich ludzi unikam !
to narazie
Pituś pisze:z reszta nie pytala o to czy dobrze zrobila, ale o co chodzi temu typkowi ze nie zrywa, tylko chce czekac do 100'ki
WŁAŚNIE!! <brawo1>
Andrew pisze:by to On pogadał z drugą strona
a co ja zrobiłam ;> ? chyba prędzej czy później i tak musieliby porozmawiać...do tego dążyłam...bo przecież trzeba by było tą sprawę omówić
Brateczek pisze:cubasa napisał/a:
Libra zacytuję Ci pewną radę:
Cytat:
Podejdź do niego uśmiechnięta, wyraźnie pozytywnie nastawiona. Popatrz głęboko w jego oczy, które tak kochasz... Prawą ręką delikatnie i z czułością pogładź po jego lewym policzku. Natomiast lewą rozluźnij i przyp****ol mu z całej siły z otwartej w ten kure*ski łeb! Uwierz mi TO działa! A potem znajdź sobie porządnego faceta, a nie jakiegoś śmiecia. Powodzenia.
taaak..tak..mówiłam jej o tym ;] ...powiedziała że to dobry pomysł...to dzisiaj właśnie ON ma do niej przyjechac i mają porozmawiać...spokojnie nie będzie...
Brateczek pisze:od razu bym dzwonił na domowy i po sąsiadach aby się dowiedzie o jest grana a nie ol;ewać to,
no i on dzwonił...ona miała wyłączony tel...(a domowego nie mają) więc zadzwonił do jej mamy na kom...no i pisałam juz wcześniej jak się umówili (chyba nie czytasz dokładnie moich postów
)