Kto jest samotny niech sie tu wpisze.

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Ankieta:

Jestem samotny/samotna z wyboru
27
9%
Jestem samotny/samotna ale mam kogoś na oku
100
34%
Jestem samotny/samotna nie mam nikogo na oku
125
42%
Chcę być samotny/samotna mimo iż kogoś teraz mam
12
4%
singiel
33
11%
 
Liczba głosów: 297
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 wrz 2004, 15:45

ale tak samo może powiedzieć strażak na przyklad
Strazak sie jakos zabezpiecza, poza tym ile jest pozarow... Az tak wiele nie ma, wiec taki strazac w ciagu tygodnia o wielerazy mniej naraza swoje zycie niz wariat co scigaczem jezdzi.
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 09 wrz 2004, 15:49

niby zabezpiecza ale jak mu paląca belka na leb spada to dupa z zabezpieczeń. nie będziemy sie w to zagłębiali, ale to też niebezpieczne zajęcie.
Gość na motorze robie to na wlasne zyczenie, strazak nie do konca.
zreszta niewazne ;)
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
crystal
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 93
Rejestracja: 08 wrz 2004, 01:46
Płeć:

Postautor: crystal » 09 wrz 2004, 16:19

Maverick pisze:Nie czarujmy sie, jak ktos kupuje scigacza to nie po to by przepisow przestrzegac. A jeden od drugiego rozni sie tylko tym jak czesto jezdie na granicy ryzyka.

ujoles to idealnie
tylko niewiem czemu mnie w puzniejszym poscie nazywasz wariatem??? wariat naraza zycie innych ludzi , ja zazwyczaj tylko swoje :570:
aa nie chodzi tez o scigacze jak bys sie znal dokladniej w tematyce sa ostrzejsze motocykle , sie to zwie streetfighter ->znasz angielski sie powinienes domyslec co to znaczy
nastepne pytaine ile mam lat?? 24 skonczone , par ladnych lat w siodle tez zaczynalem jak jeden 4umowicz od mzety wiec nie jestem bogatym dzieciakiem co mu rodzice sciga kupili na moto samemu zapracowalem itp,niebede juz smucil odnosnie wypadkow 3 razy widzialem smierc w oczach uznalem ze jak to przezylem to moze mi dane jest zyc dalej...zreszta niewiem :570:
odnosnie wiazania sie z 2 polowka mialem kobiete ale niestety bronila mi dziczenia na moto jak zobaczyla zdjecia to w szal wpadala i sieo brazala , wiec niestety trzeba bylo sie rozstac :571:
we'll fight, we'll bleed.
Don't try to come to preach over us and
over me, we're children of decadence,
we're right, we're real, we will fight, we'll bleed,
we're mothafucking dying breed!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 wrz 2004, 16:55

Wariatem, bo czesto ludziska na scigaczach tak wlasnie jezdza, jakby wyobrazni nie mieli. To nie bylo o Tobie a ogolnie.
A czym sie rozni scigaczod tamtego "wojownika"?
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 09 wrz 2004, 17:06

Co za nbieładny offtopic :565:

Macie temat: samochody, ścigacze itp... Piszcie tam na taki temat !
Bo pokasuje te nietematowe posty !! ;p
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 wrz 2004, 17:43

Moich i tak nie skasujesz :P
Dobra, koniec off topicu :)
Awatar użytkownika
Zielonowłosa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 147
Rejestracja: 28 lip 2004, 19:54
Skąd: dokąd
Płeć:

Postautor: Zielonowłosa » 12 wrz 2004, 17:49

Samotność z wyboru... A zawsze wydawało mi się, że nikt nie chce być samotnym. Żeby czuć coś takiego, trzeba chyba dostać niezłego "kopa" od życia. Mimo wszystko, i tak tego nie rozumiem.
Awatar użytkownika
pstryk
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 60
Rejestracja: 03 sie 2004, 21:04
Płeć:

Postautor: pstryk » 12 wrz 2004, 18:39

niektórzy wybierają samotność bo już są zmęczeni ciągłym poszukiwaniem, stracili już nadzieje na znalezienie tej drugiej osoby... takie wytłumaczenie,że są samotni z wybooru jest często zasłoną tego iż nie wierzą, że maja szanse kogoś znależć :506:
_czas_wielkich_zmian_
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 13 wrz 2004, 01:07

Albo cenia niezaleznosc.
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 13 wrz 2004, 07:57

Albo cenia niezaleznosc.

hmmm...jestes zalezny od kogos?hmm
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 13 wrz 2004, 11:21

Chodzilo mi o ciupcianie tu i owdzie.
Adam

Postautor: Adam » 13 wrz 2004, 17:36

Samotność z wyboru... A zawsze wydawało mi się, że nikt nie chce być samotnym. Żeby czuć coś takiego, trzeba chyba dostać niezłego "kopa" od życia. Mimo wszystko, i tak tego nie rozumiem.

Wiele osób w stanie zakochania nie myśli racjonalnie (nie posługuje sie głową tylko sercem) a z racji niektórych zawodów lub światopoglądu może być to niezbędne.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 13 wrz 2004, 17:39

Adam pisze:Wiele osób w stanie zakochania nie myśli racjonalnie (nie posługuje sie głową tylko sercem) a z racji niektórych zawodów lub światopoglądu może być to niezbędne.


Owszem, czasem ciezko pogodzic prace z zyciem osobistym. Ale... co to za przyjemnosc nawet jak sie zarabia kupe kasy wracac do pustego domu (juz nie wazne o ktorej godzinie, moze byc nawet po polnocy)?
Adam

Postautor: Adam » 13 wrz 2004, 17:41

No praca może i owszem ... ale światopogląd ... jakby sie tam ktoś zainteresował buddyzmem (medytacje itd.) to ci kolesie muszą mieć kontrole nad każdym swoim odruchem ... tam nie ma miejsca na emocje.
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 14 wrz 2004, 11:26

A ja się chyba znowu wypisuje :D HURRRAAA...jak fajnie! Obym tylko nie pisała za kilka dni "Łatwo przyszło, łatwo poszło" :/
Trzymam za was kciuki!Wam też się uda! ;)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 14 wrz 2004, 19:37

Żegnamy ;)
Awatar użytkownika
Mr freeze
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 367
Rejestracja: 30 sty 2004, 12:21
Skąd: DROGA MLECZNA
Płeć:

Postautor: Mr freeze » 14 wrz 2004, 21:27

Przykład kiedy samotność jest lepsza!
LAska kumpla cały czas go wykorzystuje. Mam tu na myśli - chłopak stara się aby wprowadzić z całych sił urozmaicenie do związku, a tu nic. Zero reakcji. W takim razie uważam, że sie męczy!
Więc po co??
Jest na tyle uczciwym gościem, że spotykając się (jeżeli oczywiście się spotka)z kumpelkami ze szkoły na kawie(bez podtextów), ma już wyrzuty sumienia!
Czy nie lepiej być samym i żyć z dnia na dzień bez zobowiązań?
Adam

Postautor: Adam » 14 wrz 2004, 21:44

Freeze każdy ma inne spojrzenie na te sprawy. Dla jednego samotność będzie sielanką dla drugiego udręką ... mimo iż przeżywaliby ją w identycznych okolicznościach.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 15 wrz 2004, 06:24

Osobviście uważam, że samotność jest gorsza, chyba że trafi się na okropną kobietę...
Ale wtedy można wszystko skończyć, po co ciśgnąć coś bezsensownego, gdzie człowiek sie meczy??
Adam

Postautor: Adam » 15 wrz 2004, 18:12

Czasami jest tak że para sie non stop kłóci ale mimo to jakoś zerwać ze sobą nie mogą...
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 15 wrz 2004, 19:46

Ja też proszę o zamrożenie karty członkowskiej :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 25 wrz 2004, 16:26

a ja wam powiem ze mozna byc bardzo samotnym w stalym zwiazku :567:
Awatar użytkownika
Mr freeze
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 367
Rejestracja: 30 sty 2004, 12:21
Skąd: DROGA MLECZNA
Płeć:

Postautor: Mr freeze » 25 wrz 2004, 18:10

OJ Cytrynko! Jeżeli tak jest możliwe, że trafiłaś na dołek w związku.
Ośmiele się stwierdzić: A może to nie ta osoba.
Przeczekaj
Po każdej burzy nadchodzi słońce!
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 25 wrz 2004, 20:06

to nie zawsze musi byc od razu burza Drogi Freeze. wystarczy maly deszcz a dlutrwajacy a juz czlowiek czuje sie slabszy..i z dnia na dzien jest z nim gorzej. a slonca nie widac..
bywa i tak.
wszystko od nas samych zalezy.
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
Mr freeze
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 367
Rejestracja: 30 sty 2004, 12:21
Skąd: DROGA MLECZNA
Płeć:

Postautor: Mr freeze » 25 wrz 2004, 22:00

NIE zgodzę się ze stwierdzeniem, że wszytk ozalezy od nas. Przecież jest to kooperacja (takie bezosobowe słowo, ale jednak).
Byłem w podobnej sytuacji kiedy to moje starania nic nie pomagały, a wręcz dawały odwrotny skutek.
Jeżeli 2 strona nie będzie chciała to dojdziemy, ale do ślepej uliczki.
Awatar użytkownika
kwjk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 214
Rejestracja: 17 sty 2004, 22:38
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: kwjk » 26 wrz 2004, 01:43

A kooperacja to przypadkiem coś, co nie zależy od NAS właśnie?
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 26 wrz 2004, 02:37

kwjk pisze:A kooperacja to przypadkiem coś, co nie zależy od NAS właśnie?


Owszem, ale mysle, ze Freeze mial na mysli sytuacje, gdy jedna ze stron sie nie stara. A "nas" znaczylo w jego wypowiedzi nas jako ludzi... Nie "nas" jako pary...
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 26 wrz 2004, 12:34

Po każdej burzy nadchodzi słońce!

racja jakos sie ulozy trzeba sobie wszystko wyjasniec i bedzie dobrze
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 26 wrz 2004, 13:38

Mogę tylko napisać współczuję.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Mr freeze
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 367
Rejestracja: 30 sty 2004, 12:21
Skąd: DROGA MLECZNA
Płeć:

Postautor: Mr freeze » 26 wrz 2004, 17:52

No ba Sophie, rozumiesz mnie bez słów.

ślę ;)*

>Cytrynki!
Może czas otworzyć oczy i poszukać nowego obiektu!
Nawet najpiękniejsze kwiaty więdną bez troski...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 292 gości