Zdrada

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 29 kwie 2006, 00:40

broken18 pisze:Czy zaufalibyście komuś kto wszystkie swoje poprzednie partnerki zdradzał?

Jak znam siebie to pewnie nie. Jstem cholernie przcezulona na punkcie zdrady. Cholernie.
Awatar użytkownika
M.
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 179
Rejestracja: 05 lut 2006, 16:08
Skąd: Z prowincji.
Płeć:

Postautor: M. » 29 kwie 2006, 18:33

broken18 pisze:Przyniesie kwiatki jak nie mam urodzin to znaczy że zdradza??

Moj mi dzisiaj przyniosl... zdradza! <hahaha> <hahaha>

Blazej30 pisze:1. Wygląda inaczej. Zawsze nazywałeś ją "swoim pulpecikiem" a teraz mieści się w rozmiar 36?? Włosy tez przefarbowała?? Ciekawe dla kogo??

Blazej30 pisze:5. Przesiaduje godzinami w pracy/szkole??

Zdradzam?
<hahaha>
'nie mow mi, ze malo jeszcze wiem
ze nie mam prawa byc jaka chce'
Awatar użytkownika
Gosiek
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 19 lut 2006, 20:44
Skąd: Tues Savesques
Płeć:

Postautor: Gosiek » 29 kwie 2006, 19:25

A ja tam uwazam,ze niektore obawy i podejrzenia o zdrade wynikaja z tego co sami robimy lub robilismy bedac w zwizku,wkoncu najbardziej podejrzewa sie partnera o te rzeczy,ktore same by sie zrobilo lub robilo.A jak to rozpoznac?Hmmm,to zalezy czy facet jest jak otwarta ksiazka czy raczej potrafi sie kamuflowac,ale to juz sie wie gdy sie jest z czlowiekiem.Szczerze watpie w zdrade po 5 miesiacach wkoncu to najlepszy okres zwiazku...chyba jestes przewrazliwiona ;) wylooozuj ;)
AgataS.

Zdradzał czy nie???

Postautor: AgataS. » 05 sie 2006, 00:21

Jestesmy malzenstwem od 3 lat i mamy 2 malutkich dzieci (2 latka i pol roczku) Miesiac temu maz zostal aresztowany na 3 m-ce za rozboj (mamy ciezka sytuacje finansowa i myslal ze w TAKI sposob zdobedzie pieniadze) a od tego momentu posypaly sie wiadomosci od znojomych i nawet nieznajomych o tym jak mnie zdradzal na kazdym kroku Kilka z tych wiesci jest dosc wiarygodnych i nawet by sie zgadzalo ale ON przysiega ze to nie jest prawda ze kocha mnie i dzieci nad zycie i nie moglby mnie nigdy zdradzic Jednak przyznal ze czasem flirtowal i SMSowal z kilkoma a to przeciez tez juz zdrada tylko posrednia Teraz obiecuje poprawe ale ja boje sie mu ufac Nie wiem co robic ani komu wierzyc Wiem tylko ze bardzo go kocham i cierpie Prosze Powiedzcie mi co mam w tej sytuacji zrobic....
Ostatnio zmieniony 05 sie 2006, 00:42 przez AgataS., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 05 sie 2006, 00:36

Wiesz, nikt tu Ci jednoznacznie nie powie zostaw go, albo zostan z nim. Sama musisz odpowiedziec sobie na pytanie, co tak naprawde Was laczy, co jest dla Ciebie wazne, jakim on jest czlowiekiem. I najwazniejsze, na ile go znasz?
zdrady to jedno, aresztowanie to drugie. To Cie nie martwi? Cos jednak dzieje sie w jego zyciu, a przez to i w Twoim i Waszych dzieci. Masz na to wplyw, kontrolujesz to jakos? Jesli nie, to nie masz wplywu na nic, mozesz tylko wierzyc, zgadzac sie i cicho siedziec.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Kubek
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 411
Rejestracja: 14 maja 2006, 23:37
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Kubek » 05 sie 2006, 00:54

Dwoje dzieci i wyszedł na ulicę okradać innych ludzi?

Co do zdrady to innym osobom bym nie wierzył... ale jak można mieć dzieci z bandytą?
Bo w "TAKI" sposób się pieniądze zdobywa?
Kilka tygodni temu bratu mojego kochania podłożono nóż pod szyję, bo nie chciał oddać telefonu... a Ty pytasz czy być z takim człowiekiem?

Może to jeszcze wasza wspólna decyzja była?

Dla mnie obydwoje jesteście sobie sami siebie warci... a czy on zdradzał? Może tak, może nie, ale nie nam to rozstrzygać. Chcesz z nim być- nie wierz plotkom. Chcesz się upewnić- poszukaj weryfikacji plotek "u źródeł" i wtedy zadecyduj.
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
AgataS.

ODP do KUBY

Postautor: AgataS. » 05 sie 2006, 01:16

Nie on pierwszy raz poszedl w TAKI sposob zdobyc pieniadze To akurat wiem na pewno Po prostu spanikowal bo nie mielismy akurat ani grosza bo stracil prace (firma splajtowala) a rachunki do zaplacenia a i na zycie trzeba Sama bylam w szoku jak sie dowiedzialam co zrobil bo on taki nie jest Oczywiscie nie jest aniolkiem ale nikt nie jest A do zrodel probowalam dotrzec ale nie mam jak Chociaz przyznam ze wiekszosc z tego to wredne plotki
Awatar użytkownika
rafii
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 145
Rejestracja: 09 sty 2006, 08:28
Skąd: Radomsko
Płeć:

Postautor: rafii » 05 sie 2006, 02:47

malzenistwo polega na zaufaniu wiec nalezy mu zaufac w kwestii zdradzania. Jezeli mowil ze to nie prawda to raczej mowi prawde. Faceci w koncu sie do wszystkiego przyznaja albo wszystko wychodzi na jaw. Tylko tutaj mankametem jest to ze wszyscy mowia ze klamal wiec nalezy brac to pod uwage
"polakom gratulujemy .... mnie ;)"
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 05 sie 2006, 03:41

Znalam osobe w identycznej sytaucji bo z takimi ludzmi mialam do czynienia. Ja bym obstawiala na opcje zdradzania.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 05 sie 2006, 10:58

skoro potrafi wyjsc na ulice i krasc, to moim zdaniem potrafilby tez zdradzac... ale to moja subiektywna ocena..
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 05 sie 2006, 11:10

madziorka.m pisze:skoro potrafi wyjsc na ulice i krasc, to moim zdaniem potrafilby tez zdradzac... ale to moja subiektywna ocena..

Cale szczescie, bo jedno sie ma do drugiego nijak. Jezeli dokonal tego rozboju, to mozliwe, ze go wsadza, a wtedy znienacka pojawi sie cale mnostwo chetnych zaopiekowac sie mlodziutka slomiana wdowa. Nawet nie znienacka, bo juz sobie robia grunt. A Ty pewnie wiesz, ze jak przyjmiesz opieke, to on Ci tego nigdy nie wybaczy, z drugiej strony jezeli nie przyjmiesz, to nie bedziesz miala z czego zyc. Czyli totalny pat. Tak?
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
guli
Maniak
Maniak
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2005, 14:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: guli » 05 sie 2006, 11:39

Rozbój jest jednym z najpoważnieszych przestępstw... Trzeba być całkowicie zdemoralizowanym i pozbawionym ludzkich odruchów żeby w taki sposób zdobywać pieniądze. Jakoś nie wierzę, że ktoś taki zawraca sobie głowę wiernością. Trudnow wymagać uczciwości małżeńskiej od kogoś kto po prostu uczciwy nie jest...
Na domiar złego jeszcze nie słyszałem, żeby pobyt w kryminale kogoś zresocjalizował co nie wróży dobrze...
Grzeczne dziewczynki idą do nieba

Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 05 sie 2006, 11:56

eeee sory ale ja bym nie mogla byc z kims kto kradnie :| i dla mnie to duzo gorsze niz ze zdradzal. a czy zdradzal? tak. przynajmniej dla mnie takie smsy bylyby wystarczajacym dowodem. a zreszta co zabraknie wam kasy za jakis czas i kogos wysle na tamten swiat? uciekaj!!!! przede wszystkim ze wzgledu na dzieci
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
Kubek
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 411
Rejestracja: 14 maja 2006, 23:37
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Kubek » 05 sie 2006, 12:14

kradnie to ktoś, kto bierze paczkę czipsów w hipermarkecie i chowa ją sobie pod koszulkę...

kradnie z włamaniem ktoś, kto rozbija szybę w kiosku...

rozbój to już inna para kaloszy, to zagrożenie komuś utratą zdrowia/życia w celu pozbawienia go jego własności...

...czemu ludzie nadal mylą kradzież z rozbojem?

I dlaczego typowy wyrok za rozbój to tylko 3 lata za kratkami? W cywilizowanych krajach wsadza się takich na dużo dłużej, zwłaszcza gdy grożą innym niebezpiecznymi narzędziami.

A w naszym Kaczorlandzie największym zmartwieniem kobiety takiego bandyty jest to, czy jej przypadkiem nie zdradzał... spokojnie, Agato S., teraz to on trochę się pomartwi, czy Ty go przypadkiem nie zdradzasz, nawet jak zdradzał, to specjalnie okazji przez najbliższy rok do kolejnej zdrady raczej nie będzie miał.
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
AgataS.

Odp do Kubek

Postautor: AgataS. » 05 sie 2006, 12:36

Tak pewnie masz racje Ja tez zdecydowanie potepiam rozboje On powalil faceta kopniakiem i zabral mu komorke Ma szanse na wyrok w zawieszeniu dlatego ja mam dylemat czy go przyjac bo to co zrobil + mozliwe zdrady to za duzo jak dla mnie ale mamy dzieci i ja go kocham a on nie jest taki Nie wiem co mu do glowy strzelilo ze porwal sie na taki czyn... Mieszkam teraz z dziecmi u moich rodzicow On moze zamiszkac po wyjsciu u ktoregos z rodzenstwa lub u swojej mamy ale blaga mnie zebym pozwolila mu wrocic a ja mam chaos w duszy i umysle Dlatego prosze Was jako postronnych o rade bo sama juz nie wiem co robic....
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 05 sie 2006, 12:41

Porozmawiaj z nim i posluchaj uwaznie co Ci powie. Ale nie wierz we wszystko tylko dlatego ze pieknie to by wygladalo. Popros zeby Ci powiedzial prawde ze go nie zostawisz nawet jesli to zrobil(tylko sie na to przygotuj) i ratujcie wszystko, chyba ze poczujesz ze on tego ratowac nie chce. Tak czy siak to Twoje decyzje:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 05 sie 2006, 12:56

Kubek pisze:I dlaczego typowy wyrok za rozbój to tylko 3 lata za kratkami? W cywilizowanych krajach wsadza się takich na dużo dłużej, zwłaszcza gdy grożą innym niebezpiecznymi narzędziami.
Typowy wyrok za typowy rozboj, to 3-5 lat. Trzeba cos zostawic w rezerwie dla tych, ktorzy wpadaja z shotgunem do banku i kradna kilkadziesiat tysiecy. Tutaj dodatkowo motywacja sprawcy obniza stopien spolecznej szkodliwosci czynu. Natomiast wyrok w zawieszeniu jest mozliwy w tym wypadku tylko jezeli on dzialal bez niebezpiecznego narzedzia - a z tego co rozumiem, to dzialal, bo go kopnal, no chyba ze jest kickbokserem - i dodatkowo jezeli sad orzeknie minimalny mozliwy wymiar kary, to jest 2 lata pozbawienia wolnosci. Kary pozbawienie wolnosci przekraczajacej dwa lata nie mozna zawiesic.
soul of a woman was created below
AgataS.

Postautor: AgataS. » 05 sie 2006, 13:16

No wlasnie jemu grozi 2-3 lata bo nie mial narzedzia i kickbokserem nie jest a oprocz tego ma zamiar sie przynac czyli klopotow nie robi Wczesniej nie byl karany za nic takiego Ma rodzine na utrzymaniu i na pismie zagwarantowana prace od zaraz Jak to razem zsumowac to szanse na zawieszenie ma chyba calkiem spore Ja mam czas na podjecie decyzji czy go przyjac do konca wrzesnia bo do wtedy bedzie przebywal w areszcie -czy dluzej to sie okaze W czwartek ide do niego na drugie widzenie ale nadal nie wiem co mam mu odpowiedziec....
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 05 sie 2006, 13:18

A pojednal sie z pokrzywdzonym? Naprawil szkode? Albo chociaz staral sie o jej naprawienie?
soul of a woman was created below
AgataS.

Postautor: AgataS. » 05 sie 2006, 14:04

Nie mogl bo go aresztowano Czy gdyby porozmawial z tym gosciem to mialby wieksze szanse? Moze ja bym mogla porozmawiac w jego imieniu tylko nie wiem skad mialabym dostac jego namiary bo prokurator raczej mi ich nie poda.... jak juz mowilam wlasnie mam problem z uczuciami ale niezaleznie od wszystkiego to jestmoj maz i go kocham wiec tyle co moge to pomoge a co dalej.....
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 05 sie 2006, 14:09

Kodeks karny RP:

Art. 53. § 1. Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.
§ 2. Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego.
§ 3. Wymierzając karę sąd bierze także pod uwagę pozytywne wyniki przeprowadzonej mediacji pomiędzy pokrzywdzonym a sprawcą albo ugodę pomiędzy nimi osiągniętą w postępowaniu przed sądem lub prokuratorem.
soul of a woman was created below
AgataS.

Postautor: AgataS. » 05 sie 2006, 14:19

O rany Dziekuje ale przyznam sie ze chyba troche tepa jestem albo po prostu zakrecona bo nie wszystko z tego rozumiem Czasem mam problem z rozumieniem urzedowego jezyka... Czy moge prosic o "przetlumaczenie" tego... Przepraszam za klopot....
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 05 sie 2006, 14:38

Nie ma sprawy, zrobie sobie mala powtorke ;)

Sir Charles pisze:Sąd wymierza karę według swojego uznania

To chyba jasne :)
Sir Charles pisze:w granicach przewidzianych przez ustawę

Czyli nie tylko tych, ktore sa przewidziane sczegolowo dla danego przestepstwa, ale takze biorac pod uwage takie mozliwosci jak nadzwyczajne zlagodzenie kary, jej nadzwyczajne obostrzenie i takie rozne.
Sir Charles pisze:bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy

To wazne. Nigdy nie mozna wymierzyc kary powyzej stopnia winy w celu np odstraszajacym innych od popelniania takich przestepstw. Nie mozna z kary robic nauczki, czyli innymi slowy nie mozna karac przykladnie, jezeli wina sprawcy by takiej kary nie uzasadniala.
Sir Charles pisze:uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu

Stopien spolecznej szkodliwosci, to w polskim prawie karnym:

art 115 § 2. Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, (to sa tzw okolicznosci obiektywne) jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia. (to sa okolicznosci subiektywne)
Sir Charles pisze:oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego

Prewencja indywidualna czyli zapobiezenie recydywie, tj popelnianiu w przyszlosci tego typu przestepstw. Czyli kara ma byc w takich rozmiarach, zeby Twoj maz juz nigdy nie popelnil takiego przestepstwa i zeby zrozumial ze zrobil zle i dlaczego. Oczywiscie caly czas gorna granica jest stopien winy.
Sir Charles pisze:a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.
I na ostatnim miejscu dyrektywa prewencji generalnej, czyli to przykladne ukaranie. Zeby ludzie wiedzieli, ze sie nie oplaca i ze to zle.

Sir Charles pisze:sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy
To powtorka ze stopnia spolecznej szkodliwosci.
Sir Charles pisze:popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim
To akurat nie dotyczy.
Sir Charles pisze:rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa
Tzn co sie stalo ofierze. Czy doznal jakiegos urazu. Czy moze tez nie mial z czego nakarmic dzieci, czy popadl w stany lekowe i boi sie wychodzic na ulice, czy przezyl szok itp.
Sir Charles pisze:właściwości i warunki osobiste sprawcy
Czy mogl zarobic te pieniadze w inny sposob, ewentualnie w jak latwy, a takze fakt ze ma rodzine, dzieci.
Sir Charles pisze:sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i

To jest czy wchodzil wczesniej w konflikty z prawem. To takze tutaj miesci sie to, co zawsze sasiedzi mowia - "a taki porzadny czlowiek z niego byl" ;)
Sir Charles pisze:zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości,
To chyba jasne.
Sir Charles pisze:a także zachowanie się pokrzywdzonego.
Czy sprawca nie byl prowokowany, albo zachecany. W tym sformulowaniu zawiera sie przyslowie, ze okazja czyni zlodzieja.
Sir Charles pisze:Wymierzając karę sąd bierze także pod uwagę pozytywne wyniki przeprowadzonej mediacji pomiędzy pokrzywdzonym a sprawcą albo ugodę pomiędzy nimi osiągniętą w postępowaniu przed sądem lub prokuratorem.
Tego niestety Ci nie wytlumacze, bo postepowania jeszcze nie mialem. Moze ktos bardziej swiatly ode mnie Ci pomoze. :)
soul of a woman was created below
AgataS.

Postautor: AgataS. » 05 sie 2006, 14:49

Dziekuje bardzo Z calego serca Teraz przynajmniej pod tym wzgledem bede wiedziala na czym stoje Wszystkich szczegolow tego zdarzenia nie znam ale dowiem sie w czwartek jak do meza pojade i pojde tez do prokuratora Dziekuje jeszcze raz :)

[ Dodano: 2006-08-05, 14:59 ]
Aha jak juz pytam to moze jeszcze cos: czy ja moglabym zeznawac w sadzie na jego rozprawie? tzn o tym czynie nic nie wiem bo mnie przy tym nie bylo ale moze moglabym powiedziec jaki on jest Jak sie zachowywal w domu Jakie mamy potrzeby Ze przeciez ma pewna prace od zaraz (sama mu to zalatwilam) czy cos w tym stylu Ja po prostu nie moge siedziec spokojnie w domu i czekac Chcialabym jakos pomoc...
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 05 sie 2006, 15:12

AgataS. pisze:Aha jak juz pytam to moze jeszcze cos: czy ja moglabym zeznawac w sadzie na jego rozprawie?

W tym tez sie dokladnie nie orientuje. Chyba raczej tak. Pogadaj z obronca meza. Przydzielili mu juz kogos? Albo z mezem po tym jak on z nim pogada.

AgataS. pisze:Ze przeciez ma pewna prace od zaraz

Tego to lepiej nie mow, bo to okolicznosc obciazajaca.

Trzymaj sie :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Cynik
Bywalec
Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 12 lip 2006, 21:43
Skąd: Festung Breslau
Płeć:

Postautor: Cynik » 05 sie 2006, 15:16

Coś kręcisz. Facet bez kartoteki kryminalnej, ma dwoje dzieci i dostaje z miejsca areszt na 3 miesiące? Albo dość mocno kopnął tego napadniętego, albo wcale nie miał czystej przeszłości. Za tego typu rozbój popełniony w takich okolicznościach i przez człowieka z rodziną, dziećmy i niekaranego to naprawdę rzadko jest areszt. Zazwyczaj wystarcza dozór.

[ Dodano: 2006-08-05, 15:22 ]
AgataS.,

A zeznawać w sądzie będziesz mogła.
AgataS.

Postautor: AgataS. » 05 sie 2006, 15:31

Mial wyrok w zawieszeniu 8m-cy/2 lata za uszkodzenie mienia ale prokurator mowil ze to sa dwie roznie sprawy i nie beda mieszane A dlaczego zagwarantowana praca jest okolicznoscia obciazajaca? Przeciez to chyba dobrze ze jesli by zostal zwolniony to wiadomo ze nie bedzioe z nim zle bo bedzie mial prace To nie jest sciema On w tym zakladzie juz robil kilka miesiecy w zeszlym roku i teraz mial wrocic ale juz nie zdazyl bo zostal aresztowany to ja juz nic nie wiem... :(
Awatar użytkownika
guli
Maniak
Maniak
Posty: 546
Rejestracja: 10 cze 2005, 14:44
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: guli » 05 sie 2006, 15:50

AgataS. pisze:Mial wyrok w zawieszeniu 8m-cy/2 lata za uszkodzenie mienia ale prokurator mowil ze to sa dwie roznie sprawy i nie beda mieszane
To znaczy, że nie odwieszą mu poprzedniego wyroku, jednak w karcie karnej ma nas...e.
AgataS. pisze:A dlaczego zagwarantowana praca jest okolicznoscia obciazajaca?
Dlatego, że miał perspektywy na zarobek. Co do motywacji sprawcy to rozbój będzie zawsze oceniany jako przestępstwo dokonane z niskich pobudek :(
Grzeczne dziewczynki idą do nieba



Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
AgataS.

Postautor: AgataS. » 05 sie 2006, 16:03

Czyli innymi slowy jednak ma niewielkie szanse na zawieszenie wyroku? Kurcze a ja myslalam ze tym zaswiadczeniem ze praca na niego czeka jakos mu pomoge i juz mu to wyslalam Ale on naprawde zaluje tego co zrobil... Co jeszcze mozemy zrobic? aha i zapomnialam dodac ze mowil mi ze tak sie zalamal ze na poczatku probowal sie powiesic i potem przez tydzien w kaftanie chodzil ale to mogl mowic tylko zeby mnie zmietczyc nie wiem czy to prawda Ale jesli tak to pewnie to mu moze zaszkodzic co? Teraz jest pod opieka psychologa i widac wyraznie poprawe Ojj nie wiem za duzo tego Przerasta mnie to chyba
aktosia

Postautor: aktosia » 05 sie 2006, 16:16

AgataS., Uwazam,ze po wyjsciu z wiezienia,powinien zamieszkac gdzie indziej.Mozecie sie spotykac,ale on niech sie jakos wykaże,znajdzie prace i zapewni Ci byt i dzieciom.Co Ci po takiej miłosci,jesli wciaz bedziesz miała watpliwosci,bedziesz sie bała i zastanawiała nad tym ,czy któregos dnia,nie zrobi czegos podobnego.A jesli chodzi o zdrade,no cóz,w plotkach bywa czasem prawda,zresztą ,jak pisałas,mąż przyznał sie juz do flirtów,a wiec nasuwa mi sie pytanie-Gdzie w tym momencie było miejsce na jego uczucia do Ciebie?Prawda jest tez,ze faceci inaczej postrzegaja flirt,dla nich to nic takiego,ot zwykła zabawa.Ciekawa jestem,jak on postrzegał by to,gdybys Ty zaczeła sobie flirtowac ,apotem mówiłabys mu ,że to nic takiego...?Czy jest na tyle tolerancyjny,zeby to zrozumiec,czy ...?Wracajac jeszcze do czynu ,jaki popełnił.Wiem,ze trudno jest o prace,ale za 500 zł,bo nie sadze,ze wiecej wart był ten tel.,można znalezc prace,trzeba tylko chciec.Amen

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 329 gości