Ogólna sytuacja w związku

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

andrzej
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 14 lip 2010, 14:58
Skąd: Kraków
Płeć:

Ogólna sytuacja w związku

Postautor: andrzej » 14 lip 2010, 15:29

jesteśmy ze soba nie spełna 3 miesiace, odbylismy juz pare wazniejszych rozmow. Oboje mielismy zawila przesłosc. ja imprezy i takie głupi bajery ale jak tylko jestemy z soba juz tego nie robie zmienilem sie calkiem. Ona jest dla mnie teraz najwazniejsza na swiecie. Mam pewnien kłopot nie moge zrozumiec jednej rzeczy...odpowiadla mi o swoim bylym ze juz do niego nic nie czuje ze nic ze ja sie tylko dla niej licze. Ale jej byly mnie wkurza bo teraz tego tamtego jest mily, uprzejmy a wczesniej ja obrazal na ulicy przy ludziach ja wyzywal jak mi opwiadala. Obecnie sie jak mi mowi tylko sie kumpluja nie chce z nim stracic kontaktu uzasadnijac to tym ze znaja sie od malego. jest jeszcze jedna sprawa ona trzyma w swoim domu prezenty od niego i mi mowi ze juz dla niej nie maja wartosci uczuciowej nie maja zwiazku z jej bylym. To po prosilem ja zeby z nimi cos zrobila to sie na mnie wkurza i obraza. Nie chce zeby sie miedzy nami popsulo przez jej bylego!! Bardzo sie kochamy i zalezy nam na sobie mi na pewno i ona tez tak mowi i jej wierze. Tylko cos jest nie tak z zaufaniem miedzy nami jakies rady ? Ona strasznie łatwo sie obraza
Awatar użytkownika
Alamakota
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 397
Rejestracja: 07 maja 2010, 15:15
Skąd: Z daleka
Płeć:

Re: Ogólna sytuacja w związku

Postautor: Alamakota » 14 lip 2010, 16:07

andrzej pisze:jesteśmy ze soba nie spełna 3 miesiace, odbylismy juz pare wazniejszych rozmow. Oboje mielismy zawila przesłosc. ja imprezy i takie głupi bajery ale jak tylko jestemy z soba juz tego nie robie zmienilem sie calkiem. Ona jest dla mnie teraz najwazniejsza na swiecie. Mam pewnien kłopot nie moge zrozumiec jednej rzeczy...odpowiadla mi o swoim bylym ze juz do niego nic nie czuje ze nic ze ja sie tylko dla niej licze. Ale jej byly mnie wkurza bo teraz tego tamtego jest mily, uprzejmy a wczesniej ja obrazal na ulicy przy ludziach ja wyzywal jak mi opwiadala. Obecnie sie jak mi mowi tylko sie kumpluja nie chce z nim stracic kontaktu uzasadnijac to tym ze znaja sie od malego. jest jeszcze jedna sprawa ona trzyma w swoim domu prezenty od niego i mi mowi ze juz dla niej nie maja wartosci uczuciowej nie maja zwiazku z jej bylym. To po prosilem ja zeby z nimi cos zrobila to sie na mnie wkurza i obraza. Nie chce zeby sie miedzy nami popsulo przez jej bylego!! Bardzo sie kochamy i zalezy nam na sobie mi na pewno i ona tez tak mowi i jej wierze. Tylko cos jest nie tak z zaufaniem miedzy nami jakies rady ? Ona strasznie łatwo sie obraza


Po prostu jej zaufaj.
Skoro mówi, jak wygląda sytuacja to to zaakceptuj.

Co do prezentów - ma prawo je trzymać.
Możesz ewentualnie zasugerować coś, ale nie w sposób "weź coś z tym zrób", tylko raczej wytłumacz, że źle się z tym czujesz i dlaczego i poproś, że może istnieje możliwość schowania ich gdzieś, żebyś sie o nie nie potykał, bo sprawia Ci to przykrość.

Jak powie "nie", to nie, chociaż jak to ładnie ubierzesz to nie powinna odmówić. Przede wszystkim niczego nie wymagaj i powinno być git.
Ostatnio zmieniony 14 lip 2010, 16:08 przez Alamakota, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 lip 2010, 17:33

andrzej pisze:Ona strasznie łatwo sie obraza
A ile wy lat macie? Naście zapewne. Nie dziw się, że się obraża więc jak dziecko - może jeszcze nim jest.

Niech kontakt sobie tam mają - co Ci to przeszkadza jeśli między Wami jest ok i to nie ma na nic wpływu? A prezenty? Prezent to prezent -po pewnym czasie staje się czymś co po prostu stoi/leży/kurzy się/jest używane i tyle.
Ja np. mam głośniki zdaje się od swojego byłego i klawiaturę też miałam. To co? Zaraz po rozstaniu czy jak poznałam obecnego mam kupować nowe, a te do szafy wrzucać na dno, bo to od byłego? Daj spokój. ;)
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 14 lip 2010, 18:58

Ja mam portfel od swojej byłej. Żadnej późniejszej dziewczynie się nie chwaliłem, skąd go mam. A nawet jakbym miał powiedzieć, to bym się nie przejmował.

Ogólnie - szukacie problemów tam, gdzie ich nie powinno być.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 14 lip 2010, 21:00

andrzej pisze:To po prosilem ja zeby z nimi cos zrobila to sie na mnie wkurza i obraza

Też bym nie była zadowolona, ze mi ktoś moim mieniem chce rozporządzać w domu moim
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 lip 2010, 23:28

Niech może on się wypowie jak to wygląda. Może to szukanie dziury w całym, a może faktycznie dziewczę ma niemal umeblowany pokój prezentami od byłego i na każdym kroku to podkreśla. To by było faktycznie męczące :D

Imperator pisze:Ja mam portfel od swojej byłej. Żadnej późniejszej dziewczynie się nie chwaliłem, skąd go mam.
Mi mówiłeś :P

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 417 gości