o draniach, dobroci, seksualnym libido itp ustrojstwach

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 24 cze 2008, 11:41

Błażej, nie podniecaj się tak, bo tekst jest o partnerach seksualnych :)
Dlaczego większe wzięcie mają "zapatrzeni w siebie, bezduszni, skłonni do ryzyka i nie stroniący od kłamania" faceci? Podejrzewam, że udają też niedostępnych i to przede wszystkim napędza niektóre kobiety, bo są zakazanym owocem.
Blazej30 pisze:po prostu liczą że zmienią niegrzecznych w grzecznych

To też, bo są kobiety, które mają poczucie misji ;DD
Jednak, powtórzę, tacy faceci j/w, to są tylko partnerzy seksualni, a takim daleko do tych życiowych :]
Anion pisze:Jest sie zatem czemu dziwić, ze kobiety szukają zwycięzców, a nie przegranych?

Jasne, ale na pewno nie takich, jak opisano ich w artykule, a poza tym, badanie robiono w USA :D
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Martinoo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 290
Rejestracja: 18 lis 2006, 15:10
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Martinoo » 24 cze 2008, 13:23

Mona pisze:Jednak, powtórzę, tacy faceci j/w, to są tylko partnerzy seksualni, a takim daleko do tych życiowych :]


Rotfl... Partner Seksualny to kandydat na życiowego.

Poza tym jak ty to dzielisz? Twój podział jest troche kurewski :) Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 24 cze 2008, 13:28 przez Martinoo, łącznie zmieniany 2 razy.
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 24 cze 2008, 13:31

Mona pisze:Dlaczego większe wzięcie mają "zapatrzeni w siebie, bezduszni, skłonni do ryzyka i nie stroniący od kłamania" faceci? Podejrzewam, że udają też niedostępnych i to przede wszystkim napędza niektóre kobiety, bo są zakazanym owocem.

Bo kobiety wolą drani - uczciwy, dobry i pracowity to frajer którym nie warto się interesować ...
Mona pisze:Jednak, powtórzę, tacy faceci j/w, to są tylko partnerzy seksualni, a takim daleko do tych życiowych

Raczej odwrotnie ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 24 cze 2008, 14:54

Martinoo pisze:Partner Seksualny to kandydat na życiowego

W takim razie powodzenia :D
Martinoo pisze:Poza tym jak ty to dzielisz?

Właśnie, że akurat ja nie dzielę ;DD
Martinoo pisze:Twój podział jest troche kurewski

Pogadamy za 10-15 lat <browar>

eng, Twoich żalów nie będę komentowała :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 24 cze 2008, 18:04

Mona pisze:Błażej, nie podniecaj się tak, bo tekst jest o partnerach seksualnych :)
a czyz tak naprawdę nie zaczyna się od seksu ?? wiele razy słyszałem od kobiet że z tym czy innym brzydalem to może sobie ona tylko podać ( o spływie <regulamin> <diabel> )
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 24 cze 2008, 19:17

Blazej30 pisze:a czyz tak naprawdę nie zaczyna się od seksu ??


Nie jest to żelazną regułą. :)

Blazej30 pisze:wiele razy słyszałem od kobiet że z tym czy innym brzydalem to może sobie ona tylko podać ( o spływie <regulamin> <diabel> )


No ja również słyszałem wiele razy tego typu komentarze, a potem jakoś dziwnym trafem okazywało się zupełnie inaczej (dlatego wierzę, że jeśli Bóg istnieje, to musi mieć podobne do mojego, lekko ironiczne, złośliwe poczucie humoru ;) )... Weź też poprawkę na PR. :) Czasami po prostu "wypada" powiedzieć tak, a nie inaczej... A robi się swoje. <lol>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 24 cze 2008, 19:24

Tu chyba nie da się generalizować. To jest tak jakby powiedzieć, że wszyscy bruneci lubią rosół z makaronem. Są tacy, którzy lubią, i tacy którzy nie lubią. Tak samo pewne kobietki gustują w niegrzecznych chłopcach, a inne wolą poukładanych.
Choć przyznaję, że jest coś kuszącego w stwierdzeniu, że na życie ma być porządny, a w ramach przygody ma dobrze wyglądać..., ale czy faceci nie mają podobnie? Kandydatka na żonę ma być atrakcyjna, ale ułożona, na Kochankę - wystarczy jak jest atrakcyjna.
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 24 cze 2008, 19:43

Blazej30 pisze:a czyz tak naprawdę nie zaczyna się od seksu

Czasami i owszem, ale artykuł nie jest o kandydatach na mężów <browar>
Blazej30 pisze:wiele razy słyszałem od kobiet że z tym czy innym brzydalem to może sobie ona tylko podać

Słyszeć można wiele, bo ludzie wiele mówią, a często robią coś wręcz odwrotnego :D
na Kochankę - wystarczy jak jest atrakcyjna.

I wygimnastykowana ponad normę ;DD
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 24 cze 2008, 23:56

Mona pisze:eng, Twoich żalów nie będę komentowała

Jakich żalów ? Taka jest prawda, a nie moje żale ...
Kobiety kierują się dziwnymi cechami przy wyborze faceta do łózka i na męża, zwykle wybierają "coś" a nie kogoś ... i jeszcze wmawiają sobie i innym że to właśnie "ten" a siniaki oczywiście fluidem i pudrem pokrywają ... albo przełykają ciągłe zdrady ...
Facet za mądry też nie jest dobry bo nie da się go kiwać i oszukiwać, manipulować ... Poza tym typek "zły" bardziej kręci niż poukładany facet, taki zaimponuje pannie co niewiele ma do zaproponowania jeśli chodzi o urodę, walory kobiece i zdesperowanej na założenie rodziny, czyli jest traktowany instrumentalnie ... rozśmieszają mnie teksty o wielkiej miłości ...
Ostatnio zmieniony 25 cze 2008, 00:06 przez eng, łącznie zmieniany 2 razy.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 25 cze 2008, 01:30

eng pisze:typek "zły" bardziej kręci niż poukładany facet, taki zaimponuje pannie co niewiele ma do zaproponowania jeśli chodzi o urodę

Zdefiniuj proszę zły i niewiele ma do zaproponowania jeśli chodzi o urodę. Bo jak tak patrzę na siebie i na zdjęcia mych moich, to zdaję się zaprzeczać tej tezie.
Ostatnio zmieniony 25 cze 2008, 01:33 przez shaman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 25 cze 2008, 09:33

eng, ale co Ciebie obchodzi, kogo sobie ktoś wybiera, przecież to nie Twój problem <browar>
Być może takowe muszą pooszukiwać siebie jakiś czas, aby później docenić kogoś innego. No niektóre tak mają... Dlatego dla niej taki "zły" jest w tym momencie błogosławieństwem, bo bez tych siniaków i "miłości" nie odbije się, choć bywa że na tym dnie siedzą do końca.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 cze 2008, 09:36

shaman pisze:zły

Najczęsciej łysa pała, typ osiłka, mało szarych komórek albo w zaniku od wódy...
shaman pisze:niewiele ma do zaproponowania jeśli chodzi o urodę.

20kg nadwagi, twarz mumina, koślawa figura, nieatrakcyjna ... ale najczęściej grubas, wielka dupa i nogi, jak większość naszego społeczeństwa ...
Mogłes moją wypowiedź odczytać opacznie, więc poprawiam :
"typek "zły" bardziej kręci niż poukładany facet, taki (poukładany facet) zaimponuje pannie co niewiele ma do zaproponowania jeśli chodzi o urodę"

[ Dodano: 2008-06-25, 09:40 ]
Mona pisze:eng, ale co Ciebie obchodzi, kogo sobie ktoś wybiera, przecież to nie Twój problem

Mnie to mało obchodzi, to fakt...
Moje byłe zmieniły mnie na dresiarzy, prostaków, wyedukowanych wieśniaków ze słomą z butów wystającą, kolesi o prymitywnych twarzach i chamskim zachowaniu ... ale widocznie im to odpowiada, jest bardziej "męskie" i atrakcyjne ...
Ostatnio zmieniony 25 cze 2008, 09:43 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 25 cze 2008, 11:46

Mona pisze:Dlatego dla niej taki "zły" jest w tym momencie błogosławieństwem


Chyba też tak miałam. Facet mnie zdradzał, oszukiwał...a ja w niego jak w obrazek. Bo On się przecież w Imię Miłości zmieni...naiwność <mlotek> Ale dzięki tym doświadczeniom doceniam to co mam w tej chwili. I za nic na świcie nie wymieniłabym tego na "ZŁEGO"

eng pisze:Moje byłe zmieniły mnie na dresiarzy, prostaków, wyedukowanych wieśniaków ze słomą z butów wystającą, kolesi o prymitywnych twarzach i chamskim zachowaniu ...


Wydaje mi się, że to Twoje subiektywne odczucia. Może w Tobie też musiało być coś nie tak, skoro tak Cię wymieniały. Najłatwiej zwalić winę na innych. Poszukaj w sobie...
Pod Gwiazdą będę czekać

Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 cze 2008, 12:05

Lina pisze:Wydaje mi się, że to Twoje subiektywne odczucia. Może w Tobie też musiało być coś nie tak, skoro tak Cię wymieniały. Najłatwiej zwalić winę na innych. Poszukaj w sobie...

Jasne, oczywiście... to zawsze z facetem musi być coś nie tak, nigdy z kobietą ...
Powiem ci co było nie tak - za przystojny, za miły, za inteligentny, za dużo kasy, za wymagający w łóżku, za bardzo wiedzący czego chce, nie dający się manipulować ... i jeszcze wiadać że moi przodkowie się pracą na roli nie zajmowali nigdy ...
<diabel>
Ostatnio zmieniony 25 cze 2008, 12:07 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 25 cze 2008, 12:28

eng pisze:Jasne, oczywiście... to zawsze z facetem musi być coś nie tak, nigdy z kobietą ...


wow. wyluzuj! Nie twierdzę, że ZAWSZE jest wina facetów. Ale też nie ZAWSZE kobiet. Nie wszystko da się sprowadzić do stwierdzenia: Bo wszystkie kobiety, blondynki, studentki, kasjerki są takie i takie.
Może za bardzo się obnosisz z tym jaki to zajb.isty nie jesteś i traktujesz wszystkich z góry.
Nie wiem ile tych przypadków porzucenia było, ale nie wierzę, że można zostawić faceta, bo jest z fajny. Jak już to dlatego, że MYŚLI, że jest za fajny...
Pod Gwiazdą będę czekać

Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 25 cze 2008, 12:31

Mona pisze:Dlatego dla niej taki "zły" jest w tym momencie błogosławieństwem, bo bez tych siniaków i "miłości" nie odbije się, choć bywa że na tym dnie siedzą do końca.

Och jasne, nawet koleżanka podaje przykłąd na to z własnych doświadczeń. Ale czy dla niego to dobre?

"Ten X to już przeszłość, otworzyłeś mi oczy, wiem już czego naprawdę pragnę, chcę tylko Ciebie."

Pięknie, jednakże jakże często brzmi to (dosłownie lub w domyśle) tak:
"Ten X to było najbardziej ekscytujące co mnie w życiu spotkało, zakochanie totalne, ach nie można tego opisać; z Tobą już tak nie jest, ale przynajmniej mnie nie ranisz, otworzyłeś mi oczy, wiem już czego naprawdę pragnę, chcę tylko Ciebie."
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 25 cze 2008, 12:38

shaman pisze:Pięknie, jednakże jakże często brzmi to (dosłownie lub w domyśle) tak:
"Ten X to było najbardziej ekscytujące co mnie w życiu spotkało, zakochanie totalne, ach nie można tego opisać; z Tobą już tak nie jest, ale przynajmniej mnie nie ranisz, otworzyłeś mi oczy, wiem już czego naprawdę pragnę, chcę tylko Ciebie."


Ani to ekscytujące było, ani zakochanie totalne.Nie wiem jak to wytłumaczyć. U mnie to był syndrom Matki Tresy i ratowania tego biednego zagubionego... <mlotek> Źle to wspominam do dziś. Z obecnym facetem jest ekscytująco, i jest to miłość. Teraz wreszcie wiem na czym stoję. Mogę się otworzyć na drugą osobę i do jest dopiero pasjonujące. Robię rzeczy, na które tam nigdy bym się nie zdecydowała, z powodu braku zaufania. Nie jestem z nim bo mnie nie rani. Nie jestem z nim bo jest ułożony. To za mało, żeby się decydować na całe życie. Jestem z nim bo NIGDY się nie będę nudzić. W dobrym tego słowa znaczeniu
Pod Gwiazdą będę czekać

Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 cze 2008, 12:51

Lina pisze:Może za bardzo się obnosisz z tym jaki to zajb.isty nie jesteś i traktujesz wszystkich z góry.

Taaa jasne, własnie za mało się obnosiłem, znalazł się taki co się obnosił i poszło ...
ale to nie jest teraz przedmiotem dyskusji.
Łatwo oceniać i wkazywać komuś winę nic o nim nie wiedząc.
Lina pisze:Nie wiem ile tych przypadków porzucenia było, ale nie wierzę, że można zostawić faceta, bo jest z fajny.

To uwierz że można ... np. człowiek który pracuje uczciwie nie ma zbyt dużo czasu, a taki który żyje o haraczy, albo kradnie ma tego czasu wolnego sporo i może poświęcać uwagę kobiecie więcej niż ktoś prowadzący własną firmę i latajacy po 12 godzin na dobę...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 25 cze 2008, 12:59

eng pisze:Łatwo oceniać i wkazywać komuś winę nic o nim nie wiedząc.


Nie oceniam Cię! Jak wyjeżdżasz z tekstem jaki to przystojny, kasiasty i
eng pisze:jeszcze wiadać że moi przodkowie się pracą na roli nie zajmowali nigdy

to mimo ze ironizujesz jakiś obraz siebie tu przedstawiasz. Uważam po prostu, że generalizując krzywdzisz wiele kobiet, które na takich typów jak opisujesz nie polecą. Zresztą nawet jeśli - ich sprawa! Pechowo trafiłeś.

Przykro mi, że masz takie doświadczenia. Ale obrażając się na wszystkie babki wiele nie zyskasz. Wierz mi lub nie, ale chyba całkiem spora większość kobiet nie wymieniłaby uczciwie pracującego faceta na gangstera...ale może tylko mi się tak wydaje, bo w takim środowisku się obracam
Pod Gwiazdą będę czekać

Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 cze 2008, 13:05

Żaden obraz, mogłem równie dobrze napisać odwrotnie ... bo to bez znaczenia.
Nie obchodzą mnie żadne kobiety, skro czują się obrażone to niech się zastanowią nad sobą, bo może mówię prawdę przed którą uciekają, której nie chcą przyjąć do głowy...
A jak sumienie mają czyste to znaczy ze go nie posiadają ;)
Niekoniecznie gangstera, może być akwizytor, elektryk, technik spawacz, albo ksiądz - obojętne, liczy się mentalność takiego faceta.
Nie szanujecie uczciwych, wzdychacie do beznadziejnych lub fałszywych, bo sa bardziej atrakcyjni... tyle.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 25 cze 2008, 13:14

Ależ ty jadem ziejesz na odległość. Ale przecież nie będę Ci na siłę udowadniać, że gdzieś na tym Świecie jest kobieta która czeka na takiego jak Ty, tylko musiał być dać jej szansę. Pewnie i tak byś jej udowodnił, że jest zepsuta, pusta i na pewno Cię rzuci dla hydraulika, albo jeszcze gorzej mechanika... pogrążaj się dalej w uogólnionym poczuciu wyższości dla reszty świata. <diabel>
ja nadal trzymam się swojego zdania - nie wszystkie kobiety lecą na "złych".
Pod Gwiazdą będę czekać

Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 cze 2008, 13:20

Lina pisze:Ależ ty jadem ziejesz na odległość.
Pewnie
Lina pisze:Ale przecież nie będę Ci na siłę udowadniać, że gdzieś na tym Świecie jest kobieta która czeka na takiego jak Ty, tylko musiał być dać jej szansę.

Nie udowadniaj, bo i po co, nie udowodnisz, bo nie ma takiej możliwości, tak samo jak nie przekonasz mnie o istnieniu boga czy czegokolwiek takiego ...
Lina pisze:pogrążaj się dalej w uogólnionym poczuciu wyższości dla reszty świata.
Nie musze, taki się urodziłem i nic tego nie zmieni.
Lina pisze:nadal trzymam się swojego zdania - nie wszystkie kobiety lecą na "złych".
tak, nie wszystkie kobiety lecą na "złych" - tylko te brzydkie lecą...
Ostatnio zmieniony 25 cze 2008, 13:21 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 25 cze 2008, 13:34

eng pisze:Moje byłe zmieniły mnie na dresiarzy, prostaków, wyedukowanych wieśniaków ze słomą z butów wystającą, kolesi o prymitywnych twarzach i chamskim zachowaniu .
To chyba nie ma im czego zazdrościć?
eng pisze:Powiem ci co było nie tak - za przystojny, za miły, za inteligentny, za dużo kasy, za wymagający w łóżku, za bardzo wiedzący czego chce, nie dający się manipulować
wypisz wymaluj mój facet (tylko to za miły nie pasuje) :) Eng wybacz, ale miły i Ty? :) jakoś mi to nie pasuje-bardziej złośliwy, w takim pozytywnym sensie. Własnie-czy złośliwość zaliczana jest do tych złych cech czy dobrych?

Dobrzy faceci kojarzyli mi się zawsze ze ślubem, zakładaniem rodziny, rodzeniem dzieci.
Dranie- sama też nigdy nie byłam święta, więc jakoś to mi nie przeszkadzało .
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 25 cze 2008, 13:48

Zło, to pojęcie względne, Kochani, a poza tym, zło i dobro są bardzo podobne do siebie, ale wszystko zależy od okoliczności 8)
Tak więc, eng, dla "tamtej" kobiety ten zły jest świetny, a dla "tej" on byłby samobójstwem :)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 cze 2008, 13:53

unlucky_sink pisze:To chyba nie ma im czego zazdrościć?
im nie ma czego, ale nie czuje się człowiek dobrze po takim porównaniu ... bo takie "coś" jest lepsze ...
unlucky_sink pisze:Eng wybacz, ale miły i Ty?
No nie rzucam tektstów typu "te lalka" i ogólnie jestem raczej miły ...
unlucky_sink pisze:bardziej złośliwy, w takim pozytywnym sensie.
Oj, skorpion jestem, "szpilić" lubię trochę, mam to w naturze ... ale nie złośliwie w sensie negatywnych, chyba że mi ktoś podpadnie, to wtedy w sensie tak, jak najbardziej ...
unlucky_sink pisze:Dobrzy faceci kojarzyli mi się zawsze ze ślubem, zakładaniem rodziny, rodzeniem dzieci.
Dranie- sama też nigdy nie byłam święta, więc jakoś to mi nie przeszkadzało .
No ale niestety raz - zajęta, dwa - za młoda dla mnie jesteś, poza tym ja chyba jednak nie w Twoim typie ... ;)

[ Dodano: 2008-06-25, 13:59 ]
Mona pisze:Tak więc, eng, dla "tamtej" kobiety ten zły jest świetny, a dla "tej" on byłby samobójstwem
Możliwe, ale mnie jakoś zawsze się trafiają miłośniczki drechów ( mimo ze z "wyższym" to mentalność ma znaczenie) ...
Ostatnio zmieniony 25 cze 2008, 14:01 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 25 cze 2008, 14:08

eng pisze:Możliwe, ale mnie jakoś zawsze się trafiają miłośniczki drechów ( mimo ze z "wyższym" to mentalność ma znaczenie) ...


A może ich w złych miejscach szukasz? 8)

eng pisze:Oj, skorpion jestem, "szpilić" lubię trochę, mam to w naturze ...


tego się domyśliłam, bo jakbym mojego brata słyszała. złośliwość dobra cecha, bo o inteligencji świadczy, tyle, że czasem przez ten mur cynizmu ciężko się przebić
Ostatnio zmieniony 25 cze 2008, 14:09 przez Lina, łącznie zmieniany 1 raz.
Pod Gwiazdą będę czekać

Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 cze 2008, 14:12

Lina pisze:A może ich w złych miejscach szukasz?

jasne, może w bibliotece na KULu mam szukać ? żarty się ciebie trzymają ...
Lina pisze:czasem przez ten mur cynizmu ciężko się przebić

za trudne dla niektórych bo trzeba pomyśleć, użyć szarych komórek i się wysilić, a nie tylko leżeć, pachnieć i łaskę robić ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
unlucky_sink
Maniak
Maniak
Posty: 739
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: unlucky_sink » 25 cze 2008, 14:16

eng pisze:No nie rzucam tektstów typu "te lalka" i ogólnie jestem raczej miły ...
z tym się zgadzam. Szczerze mówiąc jeszcze nie spotkałam się z tym zeby jakiś mężczyzna tak mówił. Najbardziej zenujący tekst jaki słyszałam to jak koleś podrywający dziewczynę zaraz po jej powrocie z WC powiedział "co mała? srałaś?" :)

eng pisze:Oj, skorpion jestem, "szpilić" lubię trochę, mam to w naturze ... ale nie złośliwie w sensie negatywnych, chyba że mi ktoś podpadnie, to wtedy w sensie tak, jak najbardziej ...
Ta Twoja złośliwość doskonale idzie w parze z Twoim poczuciem humoru i inteligencją- to jedno z najlepszych połaczeń jakie znam.

eng pisze:ale nie czuje się człowiek dobrze po takim porównaniu ... bo takie "coś" jest lepsze ...
To fakt.

eng pisze:No ale niestety raz - zajęta, dwa - za młoda dla mnie jesteś, poza tym ja chyba jednak nie w Twoim typie ... ;)
jak w pysk strzelił w moim ;)
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 25 cze 2008, 14:23

unlucky_sink pisze:Szczerze mówiąc jeszcze nie spotkałam się z tym zeby jakiś mężczyzna tak mówił.
Ja słyszałem takie i podobne teksty nieraz, głównie w knajpkach ... ale i w innych okolicznościach też ...
unlucky_sink pisze:jak w pysk strzelił w moim

:| no to tym bardziej szkoda ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 25 cze 2008, 14:35

Ech, i jak tu się kłócić, że Freud nie miał racji? Miał (wynika); większość myśli ma choćby fundamentalny związek z seksem. Dlatego, mimo że dresowi nie zazdrościmy pustej lali z wyższym (ani jej jego), to boli nas, że ma ten podświadomie ważny fundament: seks. Czy jednak trochę to nie sprowadza nas do ich poziomu?

Jednak boję się, że ktoś nie nadąża (forumowe zboczenie), więc mały bonus: w jakim świetle stawia Cię podświadoma zazdrość o coś, czym gardzisz? I wynikająca zeń złość, zgryźliwość, jad desperacja, że tego nie masz?

[jak i poprzednio, piszę ogólnie, nie osobowo)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 311 gości