jak się odwdzięczyć
Moderator: modTeam
- nie_zapominajka
- Entuzjasta
- Posty: 73
- Rejestracja: 05 lip 2006, 15:56
- Skąd: z piekła
- Płeć:
jak się odwdzięczyć
Swoją drugą połówkę znalazłam 3 lata temu. Z dnia na dzień jest coraz piękniej. Mamy plany na przyszłość, które realizujemy.
Ostatnio życie rzuciło mi kłody pod nogi, miałam problemy z pracą i mega załamkę z tego powodu. Moja Połówka zachowała się najcudowniej w świecie!
Było zmęczenie psychiczne, brak kasy na nasz wspólny kącik a On ze wszystkich sił mnie wspierał. Starał się żeby niczego mi nie zabrakło, kupował nawet kosmetyki, że nie wspomnę o innych codziennych rzeczach. Oprócz tego, że nie pozwalał się zamartwiać o rachunki to sprawiał kosztowne niespodzianki. Nawet za prezent dla siebie sam zapłacił - bo mi akurat wyczerpał się limit:( Szok przy kasie, chciałam kupić prezent, nawet nie drogi a tu zablokowali kartę. Było mi przykro, bo chciałm żeby był ode mnie. Ale On powiedział: nie ma twoje - moje, jest nasze.
W sumie to chciałabym mu się jakoś odwdzięczyć, pokazać że doceniam co zrobił i robi dalej (na szczęście powoli mi się układa finansowo). Wiem, że Jemu nie zależy na drogich prezentach. Na takim okazywaniu uczuć.
Chciałabym dać coś prosto z serca. Była juz kolacja, wie że bardzo Go kocham, jest ważniejszy ode mnie samej. Jednak chciałabym mu zrobić jakąś miłą niespodziankę, żeby wywołać uśmiech na buźce;)
zapodajcie jakiś pomysł, może choć w kilku procentach się przydadzą.
Pozdrawiam,
Ostatnio życie rzuciło mi kłody pod nogi, miałam problemy z pracą i mega załamkę z tego powodu. Moja Połówka zachowała się najcudowniej w świecie!
Było zmęczenie psychiczne, brak kasy na nasz wspólny kącik a On ze wszystkich sił mnie wspierał. Starał się żeby niczego mi nie zabrakło, kupował nawet kosmetyki, że nie wspomnę o innych codziennych rzeczach. Oprócz tego, że nie pozwalał się zamartwiać o rachunki to sprawiał kosztowne niespodzianki. Nawet za prezent dla siebie sam zapłacił - bo mi akurat wyczerpał się limit:( Szok przy kasie, chciałam kupić prezent, nawet nie drogi a tu zablokowali kartę. Było mi przykro, bo chciałm żeby był ode mnie. Ale On powiedział: nie ma twoje - moje, jest nasze.
W sumie to chciałabym mu się jakoś odwdzięczyć, pokazać że doceniam co zrobił i robi dalej (na szczęście powoli mi się układa finansowo). Wiem, że Jemu nie zależy na drogich prezentach. Na takim okazywaniu uczuć.
Chciałabym dać coś prosto z serca. Była juz kolacja, wie że bardzo Go kocham, jest ważniejszy ode mnie samej. Jednak chciałabym mu zrobić jakąś miłą niespodziankę, żeby wywołać uśmiech na buźce;)
zapodajcie jakiś pomysł, może choć w kilku procentach się przydadzą.
Pozdrawiam,
niezapominajka
Jeśli macie razem spędzić życie, z pewnością nadarzy się okazja do pokazania mu, że Ty też jesteś wsparciem. Moim zdaniem dziękuję, ew. ta kolacja wystarczą. W końcu jesteś jego kobietą, więc zasługujesz na wsparcie w trudnych chwilach
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Jeśli niespodzianka, to symboliczna, drobna, nie musi być z przepychem. Ważne, żeby trafiona dobrze.
Ma być symbolem wdzięczności i tyle.
Zresztą, podziękowaniem dla niego był Twój uśmiech i radość. I jego duma, że mógł pomóc.
Ma być symbolem wdzięczności i tyle.
Zresztą, podziękowaniem dla niego był Twój uśmiech i radość. I jego duma, że mógł pomóc.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- nie_zapominajka
- Entuzjasta
- Posty: 73
- Rejestracja: 05 lip 2006, 15:56
- Skąd: z piekła
- Płeć:
lollirot pisze:To zrób to, ale nie w ramach odwdzięczania się :-)
no właśnie, tak po prostu
jestem zdania, że jak się ma ochotę coś miłego dla kogoś zrobić to należy tak właśnie zrobić
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- nie_zapominajka
- Entuzjasta
- Posty: 73
- Rejestracja: 05 lip 2006, 15:56
- Skąd: z piekła
- Płeć:
- nie_zapominajka
- Entuzjasta
- Posty: 73
- Rejestracja: 05 lip 2006, 15:56
- Skąd: z piekła
- Płeć:
Andrew to nic złego, zazwyczaj spędzamy wieczory przy tv albo w towarzystwie innych. Myślę, że taka mała przyjemność, przygotowanie kolacji, kąpieli z pianą czy masaż to fajny gest i sprawi mu przyjemność...przy tym wszytskim będzie wiedział, że robie to nie z wdzięczności tylko z miłości.
hmmm?
hmmm?
niezapominajka
- nie_zapominajka
- Entuzjasta
- Posty: 73
- Rejestracja: 05 lip 2006, 15:56
- Skąd: z piekła
- Płeć:
Andrew większego problemu nie ma!
jesli jest się z kimś jakiś czas to czerpie się z pomysłów i czasem ich brak.
po prostu pytam: jak komuś zrobić przyjemność, jak zaskoczyć a nie czy się odwdzięczać. Czasem mam takie wrażenie, że zbyt mało z siebie daję, - chcę to naprawić, zrobić przyjemność człowiekowi, który wiele dla mnie znaczy. A to zdarzenie: kiedy ktoś wyciąga Cię z dna...no może i potrzebowałam, choć zła raczej nie byłam, chcę być lepsza. Widzisz w tym coś złego?
jesli jest się z kimś jakiś czas to czerpie się z pomysłów i czasem ich brak.
po prostu pytam: jak komuś zrobić przyjemność, jak zaskoczyć a nie czy się odwdzięczać. Czasem mam takie wrażenie, że zbyt mało z siebie daję, - chcę to naprawić, zrobić przyjemność człowiekowi, który wiele dla mnie znaczy. A to zdarzenie: kiedy ktoś wyciąga Cię z dna...no może i potrzebowałam, choć zła raczej nie byłam, chcę być lepsza. Widzisz w tym coś złego?
niezapominajka
nie_zapominajka pisze:po prostu pytam: jak komuś zrobić przyjemność, jak zaskoczyć a nie czy się odwdzięczać.
bardzo przepraszam, ale wczesniej w pierwszym poscie piszesz tak
nie_zapominajka pisze:W sumie to chciałabym mu się jakoś odwdzięczyć, pokazać że doceniam co zrobił i robi dalej
zatem wybacz ...
na Twe pytanie odpowiadam - nie nie widze w tym nic zlego, chyba sie nie rozumiemy <browar>
- nie_zapominajka
- Entuzjasta
- Posty: 73
- Rejestracja: 05 lip 2006, 15:56
- Skąd: z piekła
- Płeć:
Masz rację chciałabym się odwdzięczyć za to że był przy mnie w tych złych momentach, że się opiekuję. nawet jeśli jesteśmy razem nacodzień. Przecież się tego nie wypieram. Stwierdzilam jedynie, że 'W sumie to chciałabym mu się jakoś odwdzięczyć' - jednak nie słowem ale czynem. A nie czy powinnam tylko jak.
Myśle, że będąc z drugą osobą powinno się jej sprawiać małe przyjemności...i prasowanie czy zrobienie kanapki do pracy to tak na codzień, kiedy ktos jest zmęczony po prostu wyręczyć go w tym ale od czasu do czasu zrobić coś więcej. Zwłaszcza jesli to jedyna osoba, która podaje Ci rękę.
Myśle, że będąc z drugą osobą powinno się jej sprawiać małe przyjemności...i prasowanie czy zrobienie kanapki do pracy to tak na codzień, kiedy ktos jest zmęczony po prostu wyręczyć go w tym ale od czasu do czasu zrobić coś więcej. Zwłaszcza jesli to jedyna osoba, która podaje Ci rękę.
niezapominajka
- nie_zapominajka
- Entuzjasta
- Posty: 73
- Rejestracja: 05 lip 2006, 15:56
- Skąd: z piekła
- Płeć:
wez go w miejsce o ktorym zawsze marzyl jesli takie jest lub wybierz sie gdzies z nim gdzie chcial dawno isc a np nie mial czasu. Ja to bym sie cieszyl gdyby mi kobieta przyniosla 2 bilety (dla mnie i dla niej zeby bylo jasne) na mecz hokeja z ligi NHL )
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
- nie_zapominajka
- Entuzjasta
- Posty: 73
- Rejestracja: 05 lip 2006, 15:56
- Skąd: z piekła
- Płeć:
Imperator pisze:Jeśli niespodzianka, to symboliczna, drobna, nie musi być z przepychem. Ważne, żeby trafiona dobrze.
zgadzam sie
ewentualnie cos wlasnorecznie zrobionego
ja takie rzeczy najbardziej lubie - bo sa od serca i trzeba wlozyc w nie troszke swojej pracy (ostatnio na urodziny dostalam kolczyki robione przez mojego Chlopca )
a Ty mozesz mu np. kupic mala poduszke i cos specjalnego na niej wyszyc
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 300 gości