witam jestem tu nowy na forum i mam nadzieje ze mi pomożecie bo mam problem chociaz dla niektórych moze sie wydawac bardzo prosty
Pare miesiecy temu spotkalem pewna dziewczyne na poczatku nie wzbudzała we mnie zainteresowania jednak po paru rozmowach z nia zaczęła mi sie bardzo podobac. Moj problem w tym ze niewiem jak jej teraz to powiedziec ze cos do niej czuje pare razy probowalem jej to powiedziec jednak tego nie zrobilem, czuje w sobie jakis wewnetrzny strach ze gdy jej powiem to moge ja stracic (po prostu ze mnie oleje). Doradźcie mi co mam dalej zrobic?? Dodam jeszcze ze jest starsza ode mnie o ponad 3 lata.
podoba mi sie dziewczyna, nie wiem co robic
Moderator: modTeam
Pierwsze wyjscie z mroku? Znaczy sie, jeszcze nie miales chyba dziewczyny, skoro nawet nie wiesz jak sie zabrac do tego, by z nia pogadac. W momencie, w ktorym czujesz, ze zdenerwowanie rosnie, ze nie ma mowy zebys powiedzial to, co chcesz, bo prostu cos Cie dusi... zmus sie. Zobaczysz, ze to w sumie... fajne uczucie Niezly kop adrenaliny, a i mozesz milo czas z panna spedzic.
A gdy dorosne, chce zostac owocem jogobelli...
Aha i zrób to jak najwcześniej. Dziewczyny bardzo rzadko lubią się umawiać i schodzić z kumplami/przyjaciółmi. Straciłem okazje do bycia z 2 super dziewczynami (teraz nie płacze bo mam swoje marzenie, ale wtedy było załamanie) bo za dlugo byłem dla nich kumplem, a potem już nie potrafiły zmienić mego wizerunku. Działaj póki przyjaźń młoda
tak czytam te posty i tez z innych tematow i jednak nie mam co sie przejmowac trzeba isc na calosc jak sie nie ryzykuje to sie nic nie ma przynajmniej bede wiedzial na czym stoje. Wczesnie mialem pare dziewczyn ale mam bardzo zle doswiadczenia z nimi nawet nie chcialbym za bardzo o tym wspominac, wydawaly sie naprawde fajne ale pozniej jak sie okazalo to tylko chcialy mnie wykorzystac moze dlatego mam w sobie tego 'stracha'?.
pozdr
pozdr
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Annaki i 512 gości